TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[TOT] Czy ktoś miał problem z kolanem albo zna kogoś kto miał: , Fantomas 30/05/04 23:30 artroskopię- chodzi mi głownie o koszt i gdzie sobie ten zabieg robiliscie i o czas powrotu do pełnej sprawnoci po tym .. chodzi mi o chodzenie jak i pozniej po jakim czasie mozna wsiasc na rowerek .... aha i czy po tej operacji jak sciagaja krew z kolana to jest to zabieg bolesny czy nie
eeehhh mam do 16.00 zdecydowac sie na ten zabieg bo mam uszkodzoną łekotke a nie wiem czy sobie jeszcze darowac i zgłosic sie za rok :(
Dzieki za wszelkie odpowiedzi i sugestie.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ... - Nooo... , Agnes 30/05/04 23:39
znam. Odwiedzałam po zabiegu w szpitalu.
Ale kosztu nie znam. Przykro mi. Szpital w Piekarach Śląskich (dobrzy specjaliści).
Uszkodzona łękotka - ale jak?..
Moim zdaniem - zabieg. Po co masz się męczyć jeszcze rok?Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - Brat miał ten problem , Wedrowiec 30/05/04 23:53
nie zdecydował się, nie wiem czemu (wywiad robił, wszyscy twierdzili, że loozik będzie po zabiegu, jak nie zrobi to same problemy), ma same problemy. Kumpel z kolei miał to razy dwa i chwali sobie bardzo - prowadzi dość aktywny tryb życia (AWF i te sprawy;))."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - Sorki za przydkie słowo , Iza WGK 31/05/04 00:38
ale jak sie uszkodzi kolano to przesrane:(. Już 2 razy skęrciłam nogę w kolanie, cud że łękotka cała. Kolana się odnawiają, więzadła się luzują, no i masz psychiczną blokadę, że "nie wszytko można". Aczkolwiek po tym jak chodzę na aerobic i wywijam na stepie, to zaczynam wierzyc w cuda:)How fortunate the man with none ... - aż dreszcz przechodzi , bor@s 31/05/04 00:50
jak to czytam... nie fajnie...
- hmm... , RoBakk 31/05/04 05:59
tu coś jest na temat kosztów http://usenet.gazeta.pl/...0&pid=&strona=0
:>Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik - Nie miałem ale słyszałem fajną piosenkę , blimek 31/05/04 07:31
z słowami " Hej na kolanie hej "twojepc - forum światopoglądowych ekspertów - Miałem artroskopię kolana w zeszłym roku - 9 lipca... , PrzeM 31/05/04 08:34
...koszt zależy od doktora który Cię będzie ewentualnie prowadził - sprawa jest do "obgadania" indywidualnego z lekarzem. Co do zabiegu - cała zabawa trwa 3 dni - przynajmniej w Piekarach. Pierwszy dzień - przyjęcie na oddział i samodzielne golenie kolana - 10 cm w górę i w dół - zabawa jest przednia. Wieczorem konsultacja u anestezjologa - niczego nie ukrywaj, bo Ci dawkę pomylą i zejdziesz na stole. Drugi dzień - od samego rana są zabiegi, prawdopodobnie koło 9 dostajesz ubranko Żwirka Mucholorka (majtki zostają w sali - siostry mają ubaw) i na wózek. Na sali dwa razy Cię pytają ktoś ty i które kolano, żeby czasem CIę nie pomylili. Potem dostajesz wenflona w łapę i czekasz. Za jakąś chwilę wjeżdżasz na salę, maska na twarz, w żyłę specyfik i ___________
_____ budzisz się na sali. Właśnie WAŻNE zapomniałem - sposób znieczulenia - sam wybierasz. Jeśli to tylko artroskopia bez żadnych rekonstrukcji - bierz uśpienie a w żadnym przypadku nie bierz zastrzyku w kręgosłup. Leżeliśmy w czterech na sali - i dwóch którzy mieli zastrzyk nie mogło się wysikać przez cały dzień i w ogóle to znieczulenie schodziło z nich bardzo powoli. Po znieczuleniu - uśpieniu - budzisz się i już. Noga jest tylko obandażowana i w sumie masz 3 dziurki. Do domu wypisują Cię trzeciego dnia i już praktycznie wtedy rozpoczynasz rehabilitację - dostajesz taką książeczkę z ćwiczeniami. Właściwie da się chodzić ale bardzo powoli i ostrożnie. Po tygodniu chodzisz. Ja po miesiącu grałem w siatkę na plaży a po dwóch ostro w nogę. Tak więc spokojnie w sierpniu jerstesz na rowerze. Pozdrawiam i zyczę zero komplikacji i prostego zabiegu. Acha, po artroskopii nie ściągają krwi z kolana.PrzeM
above the mind - powered by meat... - przy okazji... , PrzeM 31/05/04 08:39
...nie próbuj wstawać od razu po zabiegu bo rypniesz na pysk a na łóżko wciągnie Cię przygodnie spotkana osoba. Jeśli na sali będą sami artroskopowicze to nie ma szans na pomoc i leżysz pod łóżkiem. Możesz się drzeć: SIOOOSTROOO!!!, ale po znieczuleniu głos nie jest donośny raczej a do guziczka z brzęczkiem nie sięgniesz :)
Jakbyś miał pytania - pisz na maila dam Ci numer telefonu to pogadamy.
po,
PrzeM.PrzeM
above the mind - powered by meat... - i najważniejsze - ZGŁASZAJ SIĘ OD RAZU NA ZABIEG, NIE CZEKAJ , PrzeM 31/05/04 08:42
szkoda czasu.PrzeM
above the mind - powered by meat...
- Mój kumpel też miał artroskopię... , mykacz 31/05/04 09:21
w zeszłym roku, zabieg wykonywany był w Sulechowie albo Sulęcinie (Lubuskie), dokładnie nie pamiętam. Usuwano mu wtedu kamienie z kolana, które nam potem pokazywał :). Mówił, że dostał znieczulenie w kręgosłup :( a potem spokojnie sobie leżał i patrzył w monitor, jak mu wyciągali te kamyczki :). Nic nie płacił - jakoś tak wyszło (jego tata jest wojskowym i stąd chyba miał za friko) :). Potem tydzień miał leżeć w szpitalu(miał!) ale nieoficjalnie go wypuścili po dwóch dniach ze szpitala i leżał w domciu. jakieś dwa - trzy tygodnie miał oszczędzać kolano i chodzić o kulach."Czy są tu jeszcze jacyś Galowie?" - Ja też jestem po artroskopi , Piecia 31/05/04 10:17
Miałem hondromolacje rzepki (zwapnienie i uszkodzenie chrąstki). Już na drugi dzień chodziłem tyle że przeszkadzały sączki wsadzone w kolano, usuneli po 3 dniach. Potem można było już normalnie chodzić. Nie wiem jak po usunięciu łękotki, ale ja przez rok maiłem zakaz jakikich kolwiek sportów (wybrałem się na narty 2 miesiące po zabiegu i potem przez tydzeń kuśtykałem). Zabieg był bezpłatny, w Krakowie w szpitalu Żeromskiego. Zbieg nie boli, ja miałem znieczulenie w kręgosłup i cały zabieg oglądałem na monitorze. Jedynym mamkamentem takiego znieczulenia jest fakt że musisz leżeć 24 godziny, ale większość z tego przespałem.
Nie zasatanawiaj się tyko idź na zabieg, bo i tak cię to nie minie, a nie będziesz miał zastrzałów w kolanie (łękotka blokuje kolano i masz wtedy sztywną nogę i musisz ją na siłe 'złamać').- Hmmm.... , XepeR 31/05/04 12:01
mialem tak kiedys ze jak przykucnalem to mi cos w kolanie strzykalo i sie blokowalo. Bol okropny ale zawsze jakos tam mi sie udalo odblokowac. Nauczylem sie nawet nie kucac :) Po pol roku przeszlo. To to byly te "zastrzaly w kolanie"? Do lekarza nie poszedlem. Moze powinienem...
- Szkoda czasu na czekanie, , scheryf1 31/05/04 13:15
uszkodzona łąkotka potrafi się podwijać i wyrajbować po jakimś czasie sporą dziurę w chrząstce stawowej. PrzeM opisał całą procedurę dość dokładnie, mogą się różnić szczegóły np. krem do depilacji zamiast golenia. Powodzenia.Dobrze jest, ale w łeb sobie jeszcze
strzelać nie należy. - Kumpel to miał , misiek 31/05/04 15:11
poszedł do wojska i po pierwszym poligonie trafił do szpitala, operacja i do domu. - a z czego to sie robi? , kubazzz 31/05/04 18:36
ze trzeba isc na artroskopie stawu kolanowego?
bo jak dla mnie to brzmi strasznie...SM-S908 - oo ja to miałem dopiero przerypane :( , Martens 1/06/04 02:43
2 lata temu zerwałem całkowicie więzadło krzyżowe przednie i przy okazji dokumentnie zniszczyłem sobie chrzastke stawową w kości udowej, mialem 2 artroskopie (da sie przeżyć) a pozniej juz wlasciwy zabieg ... ehh niechetnie wracam do tego myslami bo jak dla mnie to był po prostu koszmar :-/ rozcieli mi noge na kilkanascie cm, nastepnie zrekonstruowali wiezadło, przeszczepili chrzastke, potem zalozyli 25 szwow (!) i potem prawie miesiąc leżenia w szpitalu ... musialem prawie 3 miechy chodzić o kulach zeby nie obciazac nogi, ogolnie dramat, ze juz nie wspomne o rehabilitacji, basenach, silowniach itp itd, na szczescie jakos udało mi sie przez to wszystko przejsc, nawet do tego stopnia ze moge bez problemow biegac, skakac, latac, plywac w tancu w ruchu wypoczywac :) ale do tej pory czkawka odbija mi sie to wszystko .... dobra koniec tych żalów ide spać :P |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|