Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. wiem , RaPToRR 30/05/04 12:05
   że douszne się nie umywają do zwykłych ;]
   Masz może linka do tych twoich? Jakoś nie mogę znaleźć. Ile zapłaciłeś?

   http://www.krzysztofwasko.pl

   1. Kupiłem na Allegro jakiś czas temu , NimnuL-Redakcja 30/05/04 12:37
      nie pamiętam ile dokładnie zapłaciłem, ale nie dużo, jakieś 60zł chyba - nówki. . .
      
      http://www.shoptime.com.br/...1&codProd=31852#
      
      
      http://www.fastshop.com.br/...roduct_id=PISBCHJ050
      
      Nie wiem czy są dostępne na polskim rynku. Ale na Allegro są:
      http://www.allegro.pl/show_item.php?item=25964696
      są rewelacyjne. . . ale trzeba się przyzwyczaić do nich ... i jak ktoś ma dużą głowę to mogą być nieco za małe . . . ale ja jezdze z nimi na rowerze, laze .. po kilkanascie godzin na głowie, zadnego zmeczenia, uciskania ...

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. Acha, unikałbym tego typu słuchawek , NimnuL-Redakcja 30/05/04 12:43
         http://www.allegro.pl/show_item.php?item=26038328
         mimo, ze graja fajnie to, przynajmniej dla mnie, nie są wygodne, po krótkim czasie odczuwa się dyskomfort.
         
         może coś takiego:
         http://www.allegro.pl/show_item.php?item=25640103
         ale te są dośc tanie i nie wiem jak będą grały.
         Ogólnie nie polecam słuchawek na pałąku (klasycznym, prowadzonym nad głową) jesli chcesz słuchac np. na rowerze czy podczas biegania. MI się obluzowują i zsuwają z głowy ... a te co mam teraz, te Philipsy trzymają się znakomicie głowy.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. wielkie dzieki , RaPToRR 30/05/04 12:46
            j.w.

            http://www.krzysztofwasko.pl

      2. ale co... , Skyp 30/05/04 14:55
         zakluceniami z zewnatrz...?
         jak sie sprawuja na rowerze przy dosc szybiej jezdzie?
         Musialbym sobie cos kupic do korzystania na rowerze.. taki model aby jak najmniej bylo slychac opor powietrza... a tym samym nie trzeba bylo sluchac na zbyt duzych ustawieniach regulacji glosnosci...

         Skyp

         1. hhmm... , Skyp 30/05/04 15:06
            no i drogie sa sugerujac sie cena z strony philpsa.. 109 zeta :/... jakies inne propozycje na rowej ponizej stowy?

            Skyp

         2. nie ma problemow , NimnuL-Redakcja 30/05/04 17:41
            wiatr nie powoduje swistu ... nie ma izolacji od otoczenia, ale nie ma problemu z cichym sluchaniem na rowerze, nic nie przeszkadza a swistow nie uswiadczysz ... moim zdaniem sprawuja sie bardzo dobrze na rowerze, podczas biegania ...
            
            inne propozycje na rower? cos dousznego, ale nie na palaku ... palak powoduje ze tnie powietrze i sa swisty ....

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

2. hmmm , Ranx 30/05/04 13:30
   nie mam przekonania do tanich nausznych...
   zwlaszcza w warunkach polowych (czytaj w miescie). trzeba dowalic z moca do konca by slyszec wszystko co sie powinno...
   mam mx400 (ciutke slabsze od 500) i uwazam ze graja narawde dobrze. poza tym sa male i nie przeszkadzaja i nie widac z daleka ze masz sprzet grajacy. ma to o tyle dla mnie znaczenie ze duzo chodze, czesto wieczorami i wole nie kusic...
   a co do grania przez sluchawki douszne. wg mnie slychac wszystkie dzwieki (czytaj to co jest w utworze - nawet w miescie) i nie potrzeba uzywac za duzej mocy (czytaj nie cierpie baranow w autobusie ktorzy każą sluchac wszystkim obok tego samego co oni - glownie sieczki).
   i chyba sa jakies male sennheisery na palaku. poszukaj.

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   1. Jak na pałąku to niezłe są też Koss , NimnuL-Redakcja 30/05/04 14:05
      niewielkie i grają wyśmienicie, ale jeśli słuchawki do sportu, łazenia itd. to lepiej douszne lub takie "street style" moim zdaniem.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

Do J23: Buziaki dla Ciebie, Misiu! :*

>>GG 1650565<<

1. eee odpuscil bym sobie , NimnuL-Redakcja 30/05/04 23:42
   palak bedzie ciął powietrze i hałasował . . .
   lepiej takie jak wspominalem wyzej lub bez palaka .. ale douszne z małzowinami za uchem . . .stabilne .. .

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

2. tu masz , NimnuL-Redakcja 30/05/04 23:43
   http://www.sonystyle.com/...reetStyle&Dept=acc
   
   rewelacja . . .

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. hmmm , Coyote 31/05/04 11:14
      a takie słuchawki nie mają większej powierzchni powodującej zawirowania powietrza?

      Do J23: Buziaki dla Ciebie, Misiu! :*
      
      >>GG 1650565<<

      1. teoretycznie , NimnuL-Redakcja 31/05/04 12:31
         ale pałąk idzie z tyłu głowy i przy uszach nic nie tnie, sprawdzone na Philipsach i SonyStreet Style taki kształt (nie wiem dokladnie czy ten sam model)
         http://www.sonystyle.com/...U=MDRG57G&Dept=acc
         
         same "nauszniki" sa wieksze, ale maja raczej oplywowy ksztalt ... powoduja wieksze zawirowania jak douszne, owszem, ale do tradycyjnych na pałąku nie ma porównania.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.