twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

trance addicted
:B ::KX:: ::ASIO Otachan::

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. Bunkier SS ?? , metacom 6/06/04 17:24
   Jak to ogladalem z kumplem, to bylo takie nudne, ze nawet nam sie tego wylaczyc nie chcialo :)

   Największą sztuczką Szatana jest to,
   że ludzie w niego nie wierzą.

Faster, faster! We're heading
towards total disaster!

1. Mindhunters... , Liu CAs 27/05/04 14:45
   must see, super film...

   -= parówkowym skrytożercom,
   mowimy NIE =-

   1. super film , Rybeck 27/05/04 15:07
      obejrzec w pierwszej kolejnosci, poza tym Zgromadzenie, Efekt motyla, Never die alone (z DMX'em).

      Ludzie dzielą się na 10 kategorie:
      -ci co rozumieją kod binarny
      -ci co go nie rozumieją

      1. a masz moze , Maccco 27/05/04 16:07
         napisy do tego "never die alone" bo szukalem na napisy.org i napisy.info ale tam nie ma nic :(
         1. nie mam , Rybeck 27/05/04 17:12
            ogladalem w orginale, za pare miesiecy pewnie przypomne sobie o nim i obejrze z opisami :)

            Ludzie dzielą się na 10 kategorie:
            -ci co rozumieją kod binarny
            -ci co go nie rozumieją

1. zgadzam sie ... , NimnuL-Redakcja 27/05/04 13:32
   jeden z lepszych jakie widziałem.

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...

1. "lwij moje ponczochy" , blimek 27/05/04 12:54
   "lwij moje pończochy " :)

   twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

2. dlaczego Troi nie polecasz? :/ , d-a-x 27/05/04 13:21
   co było nie tak? według mnie ten film jest bardzo dobry. ( oglądałem w kinie, nie na kompie )

   Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
   uciekam goń mnie!

   1. A dlatego (uwaga, długie jak diabli, zjadliwe i spojlery są) , Agnes 27/05/04 13:33
      Film miał być patetyczny, wzruszający, historyczny i powlający na kolana.
      No i powalił, śmiałam się długo po wyjściu z kina.
      
      Bohaterowie - jak to w filmach bywa, zatrudnili gwiazdy, żeby było na czym oko zawiesić, nadmieniam, że gwiazdy dla damskiej publiczności - a więc - Brad Pitt oraz Orlando Bloom, na doczepkę dołożyli Erica Banę. Dla panów się nie popisali, jedyną reprezentatywną rolę kobiecą dali jakiejś modelce z Niemiec, za ładne toto nie było, wiecznie załzawione i umalowane okropnie! No, pewnie hollyłudzkie aktorki się bały wziąć rolę, żeby potem nie było gadania, że Helena jednak była piękniejsza, hehe.
      Jako że Pitt nie jest moim idolem, jego przypakowany tors i pseudointelektulane rozterki nie rzuciły mnie na kolana. Powiem więcej, śmieszyły. Urodzony wojownik, zabójca, piekielnie szybki i wiecznie zajęty doskonaleniem wojennego rzemiosła (nadmieniam, fizycznego, bo żaden z niego wódz) , do tego zaprzątnięty tylko i wyłącznie myślą o sławie po wieki wieków, amen. No to jak może wydawać się wiarygodnym to, że nagle zmienia mu się światopogląd, ma w nosie wojny i łupy wojenne, bo mu się jedna babeczka spodobała? Jak spodobała, to do łóżka z nią (no, to akurat popełnił), ale żeby od razu wojowanie, takie intratne, rzucać? Kupy się nie trzyma!
      Mój ukochany Legolas straszną kichę odwalił, sparodiował samego siebie chyba, przy czym nie jestem pewna, czy świadomie, czy nieświadomie. W każdym bądź razie genialnie odstawił zakochanego mięczaka, słabeusz, jakich mało (pamiętacie rolę syna króla Edwarda z Braveheart? - taki sam! No może nie taki sam, bo orientację miał jednak inną), próbuje się później rehabilitować, co próba, to mu gorzej wychodzi, jedyne co na plus mu można zapisać, to to, że pamięta z Władcy Pierścieni, jak się z łuku strzela i zdecydowanie to mu najlepiej wychodzi. Może powinni go wziąć do jakiejś reprezentacji?... No na olimpiadę to szans nie ma, ale może chociaż w kadrze narodowej...
      (BTW - znów znajomek z Bravehearta - dowódca wojsk w Troi to przecież ociec Hammisha!)
      Eric Bana teraz, ponoć wcześniej w jakimsiś Hulku grał, nie wiem, nie widziałam, ale zdecydowanie wywarł na mnie najlepsze wrażenie. Australijczyk, no.. Przykładny mąż, kochający ojciec, wielki wódz, syn nad syny, rycesrki, wzór cnót wszelakich, szał ciał i uprzęży, ach! I ginie! Dlaczego! Dlaczego.. chlip..
      Priama to trudno opisywać, też nie najszczęśliwiej dobrana rola, grał głównie chrapliwym głosem i czystymi, niebieskimi oczami, eee....
      No i Odys! Odys... Boromir grał Odysa, co za pech! Odys może i był królem, wojownikiem, ale przede wszystkim był cwaniakiem, tak pamiętam z mitologii i tego się będę trzymać, a tu jakos ten motyw niewygrany był wcale. Nie zagrany znaczy. Czytali oni w ogóle Iliadę i Odysję? Po łebkach chyba...(oni, czyli scenarzyści).
      No, to się przejechałam po aktorach, hehe.
      I tyle, po filmie nie ma się już co przejeżdżać, jedna scena mnie rozwaliła na maxa, walczą sobie Hektor z Achillesem, błyski mieczy, takie tam, Achilles pada, radość i zachwyt, och i ach, a tu Hektor mu ściąga hełm z twarzy i się okazuje, że to NIE TEN!
      <głos Dariusza Szpakowskiego> No proszę państwaaaaaaaaa... co zaaaa zawód, już wszyscy myśleli, że wojna wygrana, tu takieeee zaskoczenie.... zawodnicy kręcą głowami z niedowierzaniem, co za pech, proszę państawaaaaa.... </głos Dariusza Szpakowskiego>
      Więc stoją sobie zawodnicy, tfu, wojownicy, zdezorientowani, Hektor popatruje na Odysa, Odys na Hektora, i ten pierwszy mówi:
      - No dobra, koniec na dziś.
      Parsknęłam śmiechem w głos, w sumie racja, wojna trwać miała paręnaście lat, to niech się chłopaki oszczędzają, co się mają wyrzynać od razu do upadłego, nie? Racjonalnie ma być, no... No i wyobraźnia poszła w ruch, za lat parę - zaczyna się bitwa, powiedzmy w piątek, stoją chłopaki na polu naprzeciwko siebie, któryś tam rzuca:
      - No to chłopaki, w weekend pijemy, co nie? Kazio stawia, ma urodziny!
      Z przeciwnych szeregów pada butna odpowiedź od żołnierza:
      - Jak przeżyje!
      Na co kumpel tego butnego łagodzi:
      - Dobra, dobra, to Kazia dziś nie ruszamy... jak impreza, to impreza...
      
      Dobra, ja się wyżyłam, a przecież są ciekawe, ładne wizualnie momenty....
      Scena pojedynku chociażby Hektora z Achillesem, piękna walka. Nie to, że generalnie podobają mi się walki, ale w tym filmie to chyba tylko na tym można było oko zawiesić, bo na tyłku Pitta to nie bardzo....
      Tylko czy teraz jest taka mania, żeby wszystkie walki przyspieszać? Dynamika ma być, tak? Bajdełej - pamiętam, jak Mąderek na swojej stronie z dumą pisał, że walka w S-I-B całkiem bez przyspieszczy jest - a proszę, jaka fajna...
      
      Poza tym prześlicznie zarysowane oddanie ludzi Achillesa. Poszli by za nim w ogień. To nie poddaństwo, to miłość żołnierzy do swego wodza (choć, podkreślam, wodzem to on nie był najlepszym). Krzepiące.
      
      I jeszcze rólka Bryzeidy - zagrana z pasją i przekonaniem.

      Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
      Fizyk, a to jego Meta...

      1. Eeee.... Odnośnie Achillesa , PKort 27/05/04 18:11
         to on naprawdę odmówił walki w pewnym momencie - AFAIR to właśnie z powody kobiety. Dopiero go przebłagali 10 pięknymi końmi...

         Heavy Metal or no metal at all
         whimps and posers - Leave the Hall !!

         1. Tak? , Agnes 27/05/04 18:46
            Mnie uczyli, że go Odys z sukienek kobiecych siłą wyciągał...

            Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
            Fizyk, a to jego Meta...

            1. To też :-) , PKort 27/05/04 23:33
               Bo go Tetyda pod Troję nie chciała puścić. Sam Odyseusz wcale się pod Troję nie palił i Agamemnon z Menelaosem zastali go przebranego za chłopa, orzącego ziemię i sypiącego przez ramię solą :-).
               Achilles się pogniewał, bo Agamemnon musiał oddać Chryzesowi Chryzeidę, za co zabrał Achillesowi Bryzeidę.

               Heavy Metal or no metal at all
               whimps and posers - Leave the Hall !!

               1. Tu powinna być , Agnes 27/05/04 23:48
                  emotka, co to składa głęboki pokłon, ale nie ma, to trudno, o!

                  Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
                  Fizyk, a to jego Meta...

                  1. Heh... , PKort 28/05/04 15:12
                     Poczytaj mity wg Graves'a - tam jest więcej fajnych kawałków, na przykład taki, że Achilles pod Troją spotkał na polu bitwy królową Amazonek (Pentalinezję?), zapałał do niej miłością, zabił, a potem dopuścił się nekrofilii... W sumie u Gravesa wszyscy wojownicy to głównie gwałcili co im w ręcę wpadło (nawet innych brodatych mężczyzn) oraz walczyli - kolejność nieprzypadkowa...

                     Heavy Metal or no metal at all
                     whimps and posers - Leave the Hall !!

      2. chyba zły dzień miałaś :) , d-a-x 28/05/04 00:11
         krótko: tak czy siak mi się film podobał :D pozdr.

         Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
         uciekam goń mnie!

         1. Te! Zły nie zły, nie miałam! , Agnes 28/05/04 00:26
            Ja już taka złośliwa jestem, no...
            I de gustibus non est disputandum.
            ____________________________
            pozdrawiam niezwykle serdecznie

            Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
            Fizyk, a to jego Meta...

   2. Troja , Meteor 27/05/04 13:49
      jest po prostu nudna. Bhaterowie sila sie na glodne kawalki, ktore mialyby nawiazywac do historii i epopei Homera, ale przy nich wygladaja blado. W dodatku jeszcze Helena w swoich pierwszych slowach mowiaca, ze "popelnila wiele bledow w tym tygodniu". Prosze...

      Tak, naleze do grupy trzymajacych
      kierownice i jestem z tego dumny!
      Pzdr. Univega,Author&Meteor

twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik

~~~~ sapere aude ~~~~

Do J23: Buziaki dla Ciebie, Misiu! :*

>>GG 1650565<<

1. jak ktos lubi dobra , Maccco 27/05/04 16:14
   czarna muze, a raczej jej korzenie itp, to polecam drumline - opowiesc o mlodym afroamerykaninie, ktory ze wzgledu na swoje niesamowite zdolnosci grania na benbenku (hehe) dostaje sie na uniwerek i przezywa tam rozne perypetie. Polecam - fajnie i milo sie oglada, a przy tym mozna dowiedziec sie czegos interesujacego o uniwersyteckich orkiestrach

"Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
F. Nietzsche

" Polacy to najbardziej pracowity
naród... Tylko nie mają co robić "

/ Najlepsza sygnaturka /
/ to brak sygnaturki /

dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj