Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. NimnuL , sofolok 25/05/04 10:25
   a jaki kierunek robisz ??

   Pozdro.

   1. informatyka, specjalnosc: programowanie i sieci komputerowe , NimnuL-Redakcja 25/05/04 10:27
      wydzial elektroniczny.
      
      wieczorowka.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. ee to mnie wywalili z innego , sofolok 26/05/04 01:01
         1 dwa tri

         Pozdro.

         1. nie wiedzialem, ze mozna wyleciec ze szkoły , NimnuL-Redakcja 26/05/04 09:28
            ja juz takie przekrety robie i wciaz mnie trzymaja .... hehe

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. he he NimnuL , sofolok 26/05/04 21:22
               no mozna ja na zaocznych bylem i jak przyszedl koniec semestru to ja sie dowiadywalem (razem z kolegami co to wspolnie degustowalismy , piwo o nazwie wiele , albo i moze nie wiele mowiacej niefiltrowane hie hie ) jakie mam przedmioty hmm no na wlasne zyczenie tak sie zdazylo choc z perspektywy czasu widze ze to dobrze hie hie

               Pozdro.

Kursy tańca www.estilostudio.pl

1. hmm , akustyk 25/05/04 10:32
   a wszystkie w czasie skonczonym? :-))
   
   tu chyba problem jest nie mozliwosci tylko sensu.
   
   a swoja droga, to UAM w Poznaniu ma dobra informatyke. nie do konca wybrzeze, ale az tak daleko nie jest. mozna wziac pod uwage

   http://akustyk.magma-net.pl

   1. to juz , Jumper 25/05/04 11:52
      lepiej sie wybrac na polibude niz na UAM

      "Łatwiej wybaczyć wrogowi niż
      przyjacielowi"
      William Blake

      1. hmm , akustyk 25/05/04 11:57
         oj, chyba na Mickiewiczu maja lepsza informe... przynajmniej w zakresie jakosci dorobku naukowego. bo po Polibudzie pewnie latwiej robote dostac

         http://akustyk.magma-net.pl

         1. moj , Jumper 25/05/04 12:23
            kuzynek po uniwerku stwierdzil ze lepiej isc na polibude,
            teraz tam sie troche pozmienialo, informatyka oddzielila sie wydzialu elektrycznego, dzieki temu odciela sie od slabszych kierunków takich jak np.elektrotechnika

            "Łatwiej wybaczyć wrogowi niż
            przyjacielowi"
            William Blake

            1. hmm , akustyk 25/05/04 12:30
               ja mam staly kontakt z ludzmi z informy na UAM-ie (doktorantami i kadra naukowa). dobrze sie trzymaja. uwolnili sie od Matmy i Fizyki, ktore doily z nich kase i zaczynaja kwitnac. to juz jest niezle centrum naukowe. a bedzie jeszcze lepsze.

               http://akustyk.magma-net.pl

               1. UAM w Poznaniu to dobra informa? Pfff... ;) , pachura 25/05/04 12:51
                  Pokażcie mi jakikolwiek ranking Informatyk w Polsce w którym UAM stoi wyżej niż poznańska Polibuda, bo ja nie widziałem... PP raz była chyba nawet na pierwszym miejscu...
                  
                  Co do kadry - na PP wykłada 3 najlepszych polskich informatyków - Węglarz, Błażewicz i Słowiński, plus jeszcze kilku z pierwszej dwudziestki (Morzy, Brzeziński). Więc jeżeli chodzi o dorobek naukowy, to raczej bije UAM na łeb.
                  
                  Na informatyce na PP nie ma teorii obwodów, lutowania, fizyki, matematyki z całkami zawikłanymi, robotyki z mnożeniem gigantycznych macierzy i innych tego typu bzdetnych przedmiotów. Jest wprawdzie jeden semestr elektroniki, jeden rok UTC i tak dalej, ale są to jakieś podstawy.
                  
                  Aha, było u nas parę osób które "wyemigrowały" z UAM-u na PP - nie słyszałem o kimś ktoby przechodził w drugą stronę ;)
                  1. studiujesz informe na PP? , waski 25/05/04 18:42
                     tak z ciekawosci pytam - ja jestem na I roku, ale niestety w filii w Pile - do Poznania sie nie udalo dostac, i spomiedzy Szczecina i Pily wybralem to drugie...
                     Paru qmpli juz sie przenioslo do Poznania - tez bym tak chcial, tylko zeby $ byla na studia w Poznaniu... :)
                     
                     Co do 'jakosci' nauczania to tez slyszalem podobnie - PP zajela jednak I miejce w rankingu Polityki w zeszlym roku (teraz nie wiem jak wypadla). Co do UAM to na pewno maja lepsza infrastrukture - wszystko nowiutkie... ale na PP tez sie buduje nowy budynek WiZ :)

                     SNAFU
                     Situation Normal, All Fucked Up

                  2. hmmm , WooKy 25/05/04 19:56
                     Bede bronil UAM'u :-)w koncu sam tam studiuje, informatyke ale na wydziale fizyki, tuz obok wydzialu matmy:-)
                     Zgadza sie ze informa na PP ma renome, rankingi itp ,ale UAM oprocz wbijania do glowy czystej wiedzy wg mnie jest bardziej wszechstronny, uczy myslenia i wielu dodatkowych aspektow ktore na PP zostaly zastapione duzym naciskiem na nauczenie zawodu.
                     Nie jest prawda ze informatyka na UAM'ie to sama teoria, przynajmniej nie u mnie na Fizyce:-) (Informatyka stosowana)
                     Jak dla mnie PP wypuszcza dobrych fachowcow, a UAM inteligentnych ludzi :-) Druga sprawa ze UAM ma wieksze fundusze od Polibudy, co pozwala na szybki rozwoj tej placowki jako osrodka naukowego i tu popre Akustyka ze jest to juz dobre centrum naukowe, ktore ciagle rosnie w sile!
                     I chyba najwazniejsze, wg mnie, jezeli kogos pasjonuje informatyka - obojetnie czy beda to sieci,czy programowanie,czy jeszcze inna dziedzina, to dobry bedzie wtedy kiedy to bedzie jego pasja a nie kiedy skonczy rankingowa uczelnie:-)
                     Zreszta spory w Poznaniu o Informe miedzy UAM'em i PP byly,sa i beda :-))
                     Aha u mnie sa osoby ktore zrezygnowaly z PP po I,II roku i studiuja na UAM'ie wiec slabo sluchales ;-)
                     Pozdrawiam

                     bitnoi.se

               2. A prawda jest taka... , pachura 25/05/04 21:51
                  ...że ani ja nie studiowałem na UAM-ie, ani ty na PP, także nasze opinie o "konkurencji" są mocno obiegowe...
                  
                  > UAM oprocz wbijania do glowy czystej wiedzy wg mnie jest bardziej wszechstronny, uczy myslenia i wielu dodatkowych aspektow ktore na PP zostaly zastapione duzym naciskiem na nauczenie zawodu.
                  
                  To chyba właśnie taka obiegowa opinia... bo u nas na PP się mówiło że na UAM trzeba kuć bezużyteczną teorię, że pierwszy rok praktycznie nie różni się od matematyki (algebra, jakieś całki zawikłane) i tak dalej... i bądź tu człowieku obiektywny ;)
                  
                  > Nie jest prawda ze informatyka na UAM'ie to sama teoria, przynajmniej nie u mnie na Fizyce:-) (Informatyka stosowana)
                  
                  Nie obraź się, ale "informatyka stosowana na fizyce" nie brzmi zbyt profesjonalnie...
                  
                  > Jak dla mnie PP wypuszcza dobrych fachowcow, a UAM inteligentnych ludzi :-)
                  
                  A co robią Ci inteligentni ludzie? Idą na podyplomowe na PP wreszcie się czegoś nauczyć ;)
                  
                  > Druga sprawa ze UAM ma wieksze fundusze od Polibudy, co pozwala na szybki rozwoj tej placowki jako osrodka naukowego i tu popre Akustyka ze jest to juz dobre centrum naukowe, ktore ciagle rosnie w sile!
                  
                  OK - może i tak. Ale dla mnie najważniejsza jest kadra i program nauczania... projekty zwykle pisze się w domu - czy słyszałeś o kimś kto potrafił skupić się na uczelni i napisać tam jakiś program? Bo ja nie...
                  
                  Hmmm, a czy Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe nie jest czasem we władaniu Politechniki ?
                  
                  > I chyba najwazniejsze, wg mnie, jezeli kogos pasjonuje informatyka - obojetnie czy beda to sieci,czy programowanie,czy jeszcze inna dziedzina, to dobry bedzie wtedy kiedy to bedzie jego pasja a nie kiedy skonczy rankingowa uczelnie:-)
                  
                  Pasja pasją, ale bez odpowiedniego ukierunkowania i pomocy mądrzejszych od siebie ciężko jest zostać dobrym. Niektórzy np. myślą że na PHP i MySQL kończy się świat programowania i nie mają pojęcia np. o design patterns, generic programming, aspect-oriented programming, inżynierii oprogramowania i innych tego typu pojęciach.
                  
                  > Aha u mnie sa osoby ktore zrezygnowaly z PP po I,II roku i studiuja na UAM'ie wiec slabo sluchales ;-)
                  
                  No dobra, ale nie powiesz mi że ktoś przy zdrowych zmysłach przeszedł na informę na AE, w to już nie uwierzę - masakra ;))
                  
                  Pozdrawiam...
                  1. Miało iść pod post Wooky'ego "Bede bronil UAM'u" , pachura 25/05/04 21:52
                     j.w.

                  2. ... , WooKy 25/05/04 23:32
                     >...że ani ja nie studiowałem na UAM-ie, ani ty na PP, także >nasze opinie o "konkurencji" są mocno obiegowe...
                     swieta racja
                     
                     >To chyba właśnie taka obiegowa opinia... bo u nas na PP się >mówiło że na UAM trzeba kuć bezużyteczną teorię, że pierwszy >rok praktycznie nie różni się od matematyki (algebra, jakieś >całki zawikłane) i tak dalej... i bądź tu człowieku obiektywny ;)
                     u nas mowia ze na polibudzie tylko lutujecie kabelki:-)
                     co uczelnia to inna opinia:P
                     
                     >Nie obraź się, ale "informatyka stosowana na fizyce" nie brzmi >zbyt profesjonalnie...
                     profesjonalnie? Dostalem sie na polibude i uam-dwa lata temu po wielkich bojach umyslowych zdecydowalem sie na uam-informa stosowana/ program wyposrodkowany miedzy tym "matematycznym" uam'u i "elektrycznym" polibudy -na dzien dzisiejszy nie zaluje ani troszke swojego wybou:-) ale byl to moj swiadomy wybor:-)
                     
                     >A co robią Ci inteligentni ludzie? Idą na podyplomowe na PP >wreszcie się czegoś nauczyć ;)
                     watpie:-) znowu to samo co wyzej - kazdy bedzie bronil
                     swego:>P
                     
                     >OK - może i tak. Ale dla mnie najważniejsza jest kadra i >program nauczania... projekty zwykle pisze się w domu - czy >słyszałeś o kimś kto potrafił skupić się na uczelni i napisać >tam jakiś program? Bo ja nie...
                     Co ci po kadrze jak nie maja na czym pracowac, a wasz program nauczania jest dokladnie taki sam jak u nas:-)sprawdzalem wybierajac uczelnie. Ciekawe czy masz w domu mikrokontrolery, albo karty pomiarowe do LabView:-) mnie osobiscie na to nie stac:P
                     
                     >Hmmm, a czy Poznańskie Centrum >Superkomputerowo-Sieciowe nie jest czasem we władaniu >Politechniki ?
                     Nie zaprzeczylem temu ze PP ma najbardziej renomowana informatyke i ze ma najwieksze tradycje jezeli chodzi o ta dziedzine nauki w Poznaniu
                     
                     >Pasja pasją, ale bez odpowiedniego ukierunkowania i pomocy >mądrzejszych od siebie ciężko jest zostać dobrym. Niektórzy >np. myślą że na PHP i MySQL kończy się świat programowania i >nie mają pojęcia np. o design patterns, generic programming, >aspect-oriented programming, inżynierii oprogramowania i >innych tego typu pojęciach.
                     W mojej ocenie php to akurat zadne programowanie:-) Programowaniem zajmuje sie juz naprawde pare lat i 80% nauczylem sie sam z ciekawosci/ksiazek/netu i wytrwalosci:P Wiadomo ze latwiej zapytac jakiegos mozgowca, a o takich naprawde nie jest u nas ciezko:-)Ale mysle ze dla chcacego nic trudnego:P
                     
                     >No dobra, ale nie powiesz mi że ktoś przy zdrowych zmysłach >przeszedł na informę na AE, w to już nie uwierzę - masakra ;))
                     To wogole na AE jest informa:-))))))
                     No w to bym tez nie uwierzyl :P
                     
                     
                     Wiadomo kazdy swego bedzie bronil :P wiec dyskusja bedzie przypominala ati/nvidia albo linux/winda :-)
                     Wybralem tak a nie inaczej i jak narazie nie zaluje, pozniej to i tak kwestia szczescia/znajomosci kto znajdzie prace, gdzie i za ile. Znam ludzi po PP ktorzy maja problemy z praca, a znam takich co po Technikum pracuja jako naprawde dobrze zarabiajacy sieciowcy.... :-)
                     
                     Pozdrawiam

                     bitnoi.se

                     1. Hehe ;) , pachura 26/05/04 01:13
                        > Dostalem sie na polibude i uam
                        
                        Hehe, ja też ;)
                        
                        > wasz program nauczania jest dokladnie taki sam jak u nas:-)
                        
                        Oj, coś nie chce mi się wierzyć że jest aż taka zgodność w
                        przedmiotach... ale OK!
                        
                        > Ciekawe czy masz w domu mikrokontrolery, albo karty pomiarowe do LabView:-)
                        
                        Co to jest LabView ani karty pomiarowe nie mam pojęcia, zaś hasło "mikrokontroler" obiło mi się o uszy, na oczy nigdy nie widziałem... tak jak mówiłem, 90% pracy robiłem w domu - wyjątkiem były transputery na PCSS-ie i chyba parę rzeczy jeszcze.
                        
                        > W mojej ocenie php to akurat zadne programowanie:-)
                        
                        Bingo!
                        
                        > Wiadomo ze latwiej zapytac jakiegos mozgowca, a o takich naprawde nie jest u nas ciezko:-)
                        
                        No właśnie nie. Jednym z zarzutów które mam do kadry Informatyki na PP jest to że nikt nie umie pisać programów. Znają Delphi, C++ i Javę, wiedzą co to jest dziedziczenie i tyle. Jakbym się spytał jakiegokolwiek prowadzącego co to jest boost albo wzorzec mostu toby zrobił wielkie oczy... zresztą chyba wszędzie tak jest. Jeśli ktoś mi mówi że Pascal jest lepszy od C++ bo można robić tablice od dowolnego indeksu to znaczy że po prostu nie zna możliwości tego języka, np. tego co można wyczarować z pomocą STL-a.
                        
                        > To wogole na AE jest informa:-))))))
                        
                        Tak. Nie wierzyłem w opowieści nieszczęsnych kolegów którzy wybrali ten kierunek i poszedłem na jedne zajęcia zobaczyć je na własne oczy. Facet zaczął naukę języka C++ od... alfabetycznego omówienia wszystkich słów kluczowych...
                        1. cdn , WooKy 26/05/04 20:35
                           >Oj, coś nie chce mi się wierzyć że jest aż taka zgodność w
                           przedmiotach... ale OK!
                           
                           Zobacz sobie w wolnej chwili program na 3 lata mojej informy:-)
                           http://www.staff.amu.edu.pl/~ects/fizyka/p-pl.html
                           
                           >No właśnie nie. Jednym z zarzutów które mam do kadry Informatyki na PP jest to że nikt nie umie pisać programów. Znają Delphi, C++ i Javę, wiedzą co to jest dziedziczenie i tyle. Jakbym się spytał jakiegokolwiek prowadzącego co to jest boost albo wzorzec mostu toby zrobił wielkie oczy... zresztą chyba wszędzie tak jest. Jeśli ktoś mi mówi że Pascal jest lepszy od C++ bo można robić tablice od dowolnego indeksu to znaczy że po prostu nie zna możliwości tego języka, np. tego co można wyczarować z pomocą STL-a
                           
                           Tu pelna racja, ale to chyba wszedzie tak jest ze nauka programowania sprowadza sie do wprowadzenia w programowanie a reszte trzeba juz samemu doczytac, douczyc sie:-/ no niestety u mnie jest tak samo...
                           Pascal jest do nauki podstaw programowania wiec nie wiem jak wogole mozna go porownac do c++!!
                           
                           >Tak. Nie wierzyłem w opowieści nieszczęsnych kolegów którzy wybrali ten kierunek i poszedłem na jedne zajęcia zobaczyć je na własne oczy. Facet zaczął naukę języka C++ od... alfabetycznego omówienia wszystkich słów kluczowych...
                           
                           Moze to jakas jego autorska metoda nauczania:-)))) nie slyszalem jeszcze nic o poziomie tamtejszej informy, ale wlasnie dales mi jej ladny obrazek:-)))
                           
                           Pozdrawiam

                           bitnoi.se

1. na uzupełniających mgr , ThY 25/05/04 17:15
   kasują 1,9 na semestr, a co do uczelni, wymagan i poziomu to mi tam sie podoba, wykladowcy wiedza co robia, wykladaja rzeczowo, uczyc sie troche trzeba, ale i material ciekawy, jednym slowem - mozna wyzyc, tak wiec osobiscie polecam!

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

Do J23: Buziaki dla Ciebie, Misiu! :*

>>GG 1650565<<

1. hmm , akustyk 26/05/04 00:21
   na matmie na Uniwerku byles? to pewnie sie gdzies na korytarzu widzielismy, bo w tym budynku czasem bywam.
   
   a myslales o informie na PWr? masz do wyboru informe na Elektronice (najlepsza na PWr, ale stosunkowo niskopoziomowa), na IZ (cienizna, ale mocno ukierunkowana na praktyke zyciowa) i na PPT. i na PPT to jest informatyka z duza dawka teorii a przy tym w dobrym zespole. kierunek ma rok a juz zajal dobre miejsce w rankingach ;-)

   http://akustyk.magma-net.pl

2. moge opowiedziec o Uam'ie , WooKy 26/05/04 20:21
   W moich oczach:-)
   Wiec sprawa wyglada nastepujaco, informa jest na wydziale matmy i informa stosowana na wydziale fizyki.
   Studiuje 2 rok na wydziale fizyki i jak narazie jestem bardzo zadowolony:P
   W sumie dzieli je poza 100m trawnikiem, bardzo wiele rzeczy. Moi koledzy "zza miedzy" przynajmniej na 1 roku bardzo zadko dotykali komputera:-)a wbijano im wiedze matematyczna:/ wiec mnie to zrazilo! Co do moich zajec, to bardzo duzo jest praktyki,laborkow oczywiscie jak wszedzie matma i fiza w dosc sporej dawce......ale mozna przebrnac :P
   Egzaminy na wydzial matmy to matma:-) a na fize pisemna matma albo fizyka - do wyboru.
   Nie umiem porownac UAM'u do innych uczelni bo nie podejme sie oceniania czegos czego nie znam.
   Pozdrawiam

   bitnoi.se