Sempron 2.4 , epox 8rda3i,
Hercules 9100, Benq 1640
Digifire 7.1 + Creative inspire 6.1

Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie.

1. dokładne to samo uważam , ulan 15/05/04 16:42
   ktoś kto planuje iść na studia musi sobie zdawać sprawę, że matura to mały pikuś i w toku studiów takich egzaminów będzie co najmniej kilka i to co roku.
   A jak słyszę teksty w stylu: "tez pisałam... NIGDY WIĘCEJ tego stresu!!! " to współczuję takiej osobie niedorozwinięcia umysłowego i emocjonalnego..
   dorosłe życie pełne jest stresów i w porównaniu z nimi matura to nic wielkiego...

   pozdr. ułan vel ulan
   "Uwielbiam zapach napalmu
   o poranku..."

2. jak dla mnie porownywanie sesji egzaminacyjnej do matury , bartek_mi 15/05/04 16:52
   mija sie z celem
   
   w sesji ma sie kilka podejsc od egzaminu i nie oszukumy sie - kiedys sie go zda ;)
   po drugie maturzysta raczej nie moze sobie pozwolic na czekanie na poprawke bo nie bedzie mial szans zdawania na studia
   
   a poza tym matura jest pierwszym powaznym egzaminem i jest raz - a sesja.... sesja to kwestia przyzwyczajenia ;)

   dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

   1. dokładnie to samo chciałem napisać , Sebek 15/05/04 17:07
      ale sie jakoś mi nie chciało wystukać tych słów:)

   2. To powiedz to np. , ulan 15/05/04 18:24
      studentom Wydziału Historycznego przed egzaminem ze starożytności (który jest traktowany jak sito, kto nie zda wylatuje i nie ma zmiłuj).
      Albo pogadaj ze studentami medycyny, to ci powiedzą co to są stresujące egzaminy
      na wielu uczelniach państwowych, bezpłatnych, jest tak bo tam trzymają poziom.
      Kiedy rozmawiam z osobami studiującymi na prywatnych uczelniach, to na większości wygląda to inaczej (nie na wszystkich, ale niestety na większości poziom jest b. niski, to i egzaminy nie są stresujące).
      
      z perspektywy lat (zdawałem maturę 17 lat temu) mogę powiedzieć, że tylko otoczka wokól niej (robiona przez samych maturzystów, media) niezwykłości. a stres jest elementem dorosłego życia...
      Życie jest pełne stresów (pogadaj z osobami szukającymi pracy przez lata, chodzącymi na róznego rodzaju rozmowy o pracę. Pogadaj z 50-latkami którzy stają przed perspektywą utraty pracy.
      
      Matura to naprawde nic niezwykłego... To tylko maturzystą się tak wydaje (mi się tez tak do czsu wydawało).

      pozdr. ułan vel ulan
      "Uwielbiam zapach napalmu
      o poranku..."

      1. jestem na publicznej uczelni (PW) , bartek_mi 15/05/04 19:07
         na wydziale gdzie jest kilkanascie osoba na miejsce i wiem jak jest - sa przedmioty, na ktorych jest odsiew (szczegolnie na 1 roku) ale nie ma takich ktorych sie nie da zdac (nie zawsze za 1 razem)
         
         wiem tez jak jest na medycynie (poznan) i psychologii (uw) - oblegane kierunki, trzeba sie uczyc ale da sie pozaliczac wszystko (nie mowie o "mozgach" tylko o studentach ;) )
         
         nie wypowiadam sie o prywatnych szkolach bo mam na ich temat wyrobione zdanie.....
         
         nie mowie, ze matura jest bardzo trudna - jak sie umie to sie zda
         
         stres to norma w dzisiejszych czasach
         
         z peryspektywy lat to wszystko wydaje sie latwiejsze i piekniejsze- taka ludzka natura ;)

         dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

         1. ale zauważ jedno , ulan 15/05/04 20:11
            ile osób nie zdaje matury? niewiele (no może pare procent).
            Np i matura nie jest robiona z założeniem, że iles tam osób nie może zdać (a tak często wygląda to na uczelniach).
            a jęzeli umiesz, uczysz się to żaden egzamin nie jest straszny ;-)

            pozdr. ułan vel ulan
            "Uwielbiam zapach napalmu
            o poranku..."

            1. masz racje, ze , bartek_mi 15/05/04 20:18
               zeby oblac mature to trzeba byc zdolnym ;)

               dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      2. Hmmm... , DeathClaw 15/05/04 21:00
         ... Piszesz o 50 latkach i studentach, a zapominasz, ze maturzysci maja 19 lat i jest to ich pierwszy powazny egzamin. Jak ktos np. bierze slub po raz 5, to stres jest o wiele mniejszy od tego, ktory towarzyszy mlodemu/ej za pierwszym razem. Na pierwszym roku, po pierwszym semestrze mialem kilka egzaminow, ktore spowodowaly niezyt zoladka, a teraz na 5 roku... podobnie - sram na nie. Tak wiec sprawa nie jest tak nadmuchana jak piszesz.
         1. ty przyjmyjesz, że , ulan 15/05/04 21:30
            osoba 19 letnia jest dzieckiem, ja nie.
            Stres jest normalną częścią życia i trzeba się do niego przyzwyczaić. Bo bez tego nie da sie normalnie funkcjonować w dzisiejszych czasach (ja np. 3 lata temu przeżyłem zwalnienia grupowe, przez długi czas byłem na liście do wywalenia na bruk - trwało to prawie 5 miesięcy. Z moim stanem zdrowia znalezienie nowej pracy stanowiło by duży problem. Jakoś udąło mi sie uratować. Ale stres był ogromny).

            pozdr. ułan vel ulan
            "Uwielbiam zapach napalmu
            o poranku..."

3. Odpowiada za to kurator , Normalny 15/05/04 18:38
   i to on powinien wylecieć. Bardzo dobrze, że ich rodzice składają protest do MEN. Ci maturzyści nie mogą odpowiadać za błędy innych . Na zachodzie pewnie by jeszcze wytoczyli proces temu kuratorium.

   "Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
   kierującego." Konwencja Wiedeńska

To ja, ten słynny emotidestruktor.

[podążaj za Żółtą Taksówką...]

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander

1. w naszym , Zryty_Berecik 15/05/04 23:16
   zjebanym kraju musi byc wszystko do gory nogami :)
   inaczej ten kraj nie nazywałby sie Polska :)
   1. jaki kraj tacy specjaliści , Carat 16/05/04 08:14
      i potem mamy specjalistę... który niewiele więcej wie, a czasem nawet mniej od przeciętnego człowieka, który interesuje się danym tematem.
      Kombinatorów i innych co sobie sporo mogą załatwić nie brakuje, "czy się stoi czy się leży 2000 się należy" - stare a jakie aktualne i prawdziwe
      1. taaa cfaniak... , Okota 16/05/04 17:07
         nie wystarczy sie dostac.. trzeba jeszcze skonczyc... potem starz, specjalizacja... caly czas nauka... nie umiesz - wykruszysz sie...

         Dyslektyka błąd nie pyka...
         RTS wszechczasów:
         Supreme Commander

         1. najgorzej się dostać , Carat 16/05/04 19:37
            gdy masz np. 10 na 1 miejsce, potem to już bez większych problemów.
            Owszem, są kierunki gdzie bywa ciężko ale z drugiej strony każdy wybiera sobie kierunek gdzie ma jakieś szanse na ukończenie, więc cienias z angielskiego nie "załatwi" sobie miejsca na filologii angielskiej, bo się ośmieszy i wyleci po pół roku itd.