Linux

reorganizacja świata...

Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !!

1. prawnie np. z tych samych przyczyn z jakich , j23 7/05/04 16:51
   właściciel niezabezpieczonego auta czy broni odpowiada za wypadek z ich udziałem.

   Dumny nosiciel moherowego beretu!
   Me gustan tomar mis copas
   Żubrówka es lo mejor!

   1. To nawet nie było śmieszne , PKort 7/05/04 18:12
      Tylko żenujące porównanie. Co ma piernik do wiatraka? Co Ci do tego, co inni robią ze swoimi komputerami? Ich komputery - ich sprawa.

      Heavy Metal or no metal at all
      whimps and posers - Leave the Hall !!

      1. Eee .. sorki PKort tu akurat się nie zgodzę .. , Tiamat 8/05/04 08:52
         .. (chociaż często się z Tobą zgadzam)
         
         Ich komputery i ich sprawa - dopóki ich komputery nie zaczynają dręczyć mojego komputera.
         
         Co ci do tego co inni robią ze swoim autem, mają łyse opony, nie mają hamulców i tłumika - ich sprawa.. R U Sure ? Jak ci wjedzie w tył na skrzyżowaniu to nadal tylko jego sprawa ?
         
         Żeby jeździć autem po drodze publicznej to trzeba mieć aktualne badanie techniczne. Żeby auto nie stanowiło zagrożenia dla innych - nie dla właściciela. Po swoim podwórku może sobie jeździć autem bez hamulców i z 45stopniowym luzem na kierownicy. A jak chce jechać razem z innymi to już nie.
         
         W przypadku komputerów również ma to sens. Może nie na zasadzie mandatu, ale tak jak pisze DKdent. Jeśli komputer swoim działaniem utrudnia pracę innych komputerów w internecie to zostaje od niego odcięty - ponowne podłączenie to opłata. Odłączenie po uprzedzeniu i wyjaśnieniu, co jest nie tak. Czyli tak jak na przeglądzie technicznym auta - ma pan luzy i słabe hamulce, proszę to naprawić w ciągu tyodnia, tu jest tymczasowy przegląd.
         
         Nadal uważacie to za zły pomysł ?
         
         Pozdro,

         -+- TmT ---
         Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
         binarny, drudzy nie.

         1. Z samochodami masz absolutną rację , PKort 8/05/04 10:02
            bo wtedy chodzi o życie i zdrowie uczestników ruchu. Zkomputerami problem nie jest tak poważny, bo nikt nie umrze od tego, że generujesz duży ruch w sieci, w ostateczności będziesz musiał zapłacić za ten dodatkowy ruch. A co do zagrażania innym komputerom - trochę się z Tobą zgadzam, ale jednak nie do końca. Świadomy użytkownik dba do bezpieczeństwo swojego komputera, danych w nim zawartych. Jeśli nie dba - to znaczy, że mu nie zależy. A jeśli "dręczy" Twój komputer, to od tego jest firewall.
            I jakoś nie przemawiają do mnie metody DKdenta z odłączaniem od sieci i opłatą za ponowne podłączenie - to jest naciąganie klienta, częso nieświadomego - jeśli provider nie może się dodzwonić to też odłącza? A jeśli użytkownik wyjechał w delegację, wziął laptopa i specjalnie zostawił włączony komputer, żeby móc się z nim łączyć zdalnie?

            Heavy Metal or no metal at all
            whimps and posers - Leave the Hall !!

            1. W przypadku aut zdrowie i życie oczywiście też wchodzą w grę .. , Tiamat 8/05/04 11:32
               .. ale często (na szczęście) kończy się na stratach materialnych. Niesprawne auta łatwiej mogą powodować takie straty. Zresztą to nie tylko wypadki - również hałas i zanieczyszczenie. Jedno i drugie powoduje także mniej bezpośrednio uszczerbek na zdrowiu. Ale w przypadku komputera także wolne działanie sieci (lub jej niedziałanie) to stres.
               
               Jeśli ktoś zostawił włączony komputer niezabezpieczony przed blasterem, to i tak jest bardzo duża szansa, że mu się on wyłączył :) A w każdej chwili kolejna dziura może dać nowy sposób wyłączenia kopmutera. Z wcześniejszym wykasowaniem dysku.
               
               Komputery to nie tylko zabawki. Również tu może chodzić o zdrowie/życie - choć może w mniejszym stopniu. Na razie może ine jest to tak wykorzystywane - ale przecież chyb używa się sieci do wymiany różnych danych medycznych - no nie wiem; dla diagnoz, o dostępności dawców czy też oczekujących na przeszczep.
               
               Sam firewall owszem - nie wpuści wirusów do twojej sieci/komputera. Ale przecież pakiety nadal się do niego "dobijają" i zajmują pasmo - to naprawdę zauważalnie wpływa na wydajność sieci i w skrajnych przypadkach ją blokuje.
               
               Wiruski rozsyłające się pocztą mogą przepełnić skrzynkę i na przykład nie dotrze ważna informacja - może nawet taka mająca wpływ na zdrowie życie.
               
               Np - nie jedz tej sałatki z lodówki! To jednak nie były borowiki!
               
               A że naciąganie ? No trochę tak, trochę nie. Zależy jak bardzo chętnie stosowane. Czemu inni mają cierpieć, bo czyjś komp radośnie skanuje sieć szukając niezptchowanych komputeró i przy tym zajmuje pół pasma ? A następny wius wcale się nie będzie ograniczał i będzie słał tyle pakietów "ile fabryka dała" ..
               
               Nieświadomość kosztuje niestety.
               
               Główny problem i argument jest taki, że nie są to już oddzielne i niezależne komputery, lecz sieć (Internet, nie jakiś LANik). Każdy może mieć tu jakiś wpływ na inne komputery i jeśli chcemy w miarę komfortowo razem z tej sieci korzystać to trzeba tępić działania nieodpowiedzialne nawet nieświadome (które na niepodpiętym komputerze byłyby oczywiście sprawą tylko jednej osoby i nadawałyby się najwyżej do wyśmiania lamera ;)) - właśnie po to by nie żyć w komputerowym odpowiedniku samochodowych spalin, hałasu i ciągłego patrzenia we wsteczne lusterko, czy auto za nami hamuje swoimi hamulcami, czy naszym zderzakiem.
               
               Pozdro,
               
               PS - Zalman HP80C - czy górna i dolna strona mają taką samą temp. u Ciebie? Kupiłem parę dni temu. Dół i rurka są mocno ciepłe (gorące?), ale góra jest wyraźnie chłodniejsza (ale też ciepła). Przesmarować jeszcze jej styk z rurką, czy jest OK ?

               -+- TmT ---
               Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
               binarny, drudzy nie.

               1. Aha .. raczej jestem przeciwny administracyjno biurokratycznemu , Tiamat 8/05/04 11:47
                  rozwiązaniu polegającemu na stworzeniu druczku "o dopuszczeniu komputera do sieci informatycznej" i umożliwieniu codziennych przeglądów skonfigurowania/upatchowienia prze odpowiednie organa poprzez zdalny dostęp .. no ale jakoś trzeba by to rozwiązać. Najlepiej automatycznie - komputery sobie z tym najlepiej poradzą.
                  
                  Moim zdaniem pytanie nie powinno brzmieć "czy reagować/wymuszać dbanie o kompy?" tylko "jak?"
                  
                  Oczywiście zawsze jest niebezpieczeństow, że to co jednym się podoba (p2p, GG, gry online, wysyłanie 20MB załączników (powerpoint dla prezesa) mailem) będzie przeszkadzało innym (sesja X-Window tunelowana w ssh z podglądem ruchy na firewallu), a jeszcze inni (sklepy on-line, showbiznes etc) zapłacą komu trzeba, żeby administracyjnie wytępił to co im nie pasuje, a zobowiązał do zapewnieni odpowiedniej wydajności dla ich usług.
                  
                  I coś mi się zdaje, że do tego po trochu to wszytko niestety zmierza.
                  Kiedyś zasoby internetu mieściły się na 10 dyskietkach i były dostępne za darmo. Teraz te dostępne za darmo nadal mieszczą sie na 10 dyskietkach .. cała reszta (na która dyskietek by nie starczyło) jest płatna :/
                  
                  Trochę przesadzam .. ale może zacząć już budować własny internet ? :P
                  
                  Pozdro,

                  -+- TmT ---
                  Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
                  binarny, drudzy nie.

               2. U mnie ZM80C , PKort 8/05/04 21:54
                  jest tak samo gorący z obydwu stron, nawet jak wentylek dmucha głównie na dolną część. Przesmaruj rurkę jeszcze raz. Ale weźównież pod uwagę, że jeśli przy górnej powierzchni masz duże źródło ciepła (tj. wydzielające dużo ciepła), to sprawność HP drastycznie spada. Dlatego na górną część najlepiej nadawałby się blok wodny.

                  Heavy Metal or no metal at all
                  whimps and posers - Leave the Hall !!

Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.

1. to z aferzystami ni jest takim zlym pomyslem , Morgoth 7/05/04 19:02
   jakis czas temu stracono chinskiego urzednika za korupcje, slusznie!
   1. Ja też uważam że , sebtar 7/05/04 20:35
      pomysł z Chinami jest przedni, choć zapewne Kwaśniewski i reszta naszych polityków nie chciałaby doczekać jego realizacji ;-)

      Demokracja to władztwo intrygantów,
      wybieranych przez głupców.

Linux