Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » KHot 14:59
 » okobar 14:58
 » JE Jacaw 14:58
 » Wedrowiec 14:56
 » AdiQ 14:54
 » bajbusek 14:39
 » Liu CAs 14:39
 » Robak 14:38
 » Ament 14:37
 » Kenny 14:35
 » kojot 14:34
 » palioza 14:30
 » Chrisu 14:29
 » metacom 14:28
 » Ramen 14:25
 » MARtiuS 14:25
 » NimnuL 14:25
 » PaKu 14:24
 » rurecznik 14:09
 » dugi 14:08

 Dzisiaj przeczytano
 41133 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Ograniczenie do 50km/h już obowiązuje , Carat 5/05/04 13:13
http://info.onet.pl/913439,11,item.html

Ostatniop nie ogładałem TV ale to co przeczytałem w tym artykule bardzo mnie zaskoczyło. Z tego wynika, że codziennie od 5 dni łamię przepisy :P
Słsyzałem kiedyś o Warszawie ale żeby 50kmh obowiązywało już w całej Polsce to jestem nieco zaskoczony.
Spodziewałem się tego w bliżej nieokreślonej przyszłości.

  1. no niestety :/ , Wedrowiec 5/05/04 13:20
    pogielo ich zdrowo.
    Po Lodzi i tak wyszyscy jezdza 70-90 km/h. a jak jada wolniej to znaczy ze sie szybciej nie da po prostu.
    no pomijajac policje ktora zawsze grzeje szybciej niz reszta.

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  2. Hmm... , DJopek 5/05/04 13:21
    W sumie taki przepis jest i tak IMO zbędny gdyż w miastach i tak są znaki pozwalające na większe prędkości - wszystko zależy od tego co władze miasta ustalą. Ten przepis będzie jedynie obowiązywał na drogach bez żadnych dodatkowych znaków drogowych, a takich w Krakowie to chyba nawet nie ma ;)

    1. jednak w wielu miejscach takich znaków nie ma , Carat 5/05/04 13:31
      i wtedy jesteś zmuszony jechać 50, choć wczesniej bylo ograniczenie 60 to i tak często kierowcy jadą szybciej.
      W niektórych miejscach jazda 60 mija się z celem bo będziesz stał co kawalek na swiatłach, jak pojedzieszł 80km/h to przejeżdżasz płynnie bez zbędnych postojów.
      Ciekawe czy drogowcy dostowali sygnalizację świetlną do zmiany prędkości, znając życie nikt nawet palcem nie kiwnął w tej sprawie

  3. eeee , dFour 5/05/04 13:22
    bezsens.

  4. I dobrze! , Agnes 5/05/04 13:31
    Wolniej jedziesz, szybciej wyhamujesz w razie czego! Coś o tym wiem!

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

    1. Naucz się jeździć , Carat 5/05/04 13:39
      to wtedy będziesz mogła wyhamować :P
      Zmiejszenie prędkości z 60 do 50km/h jest bez większego znaczenia, jeżeli kierowca nie ma wyobraźni, jest mało przewidujący, widzi w zasadzie tylko przód swojej maski.

      W sytuacji awaryjnej to wiadomo, że uderzenie przy 50km daje kierowcy i pasażerom wieksze szanse na wyjście bez szwanku niż 60km.
      No cóż przepisy się zmieniły, trochę czasu i przyzwyczaję się :) Jak zarobię mandat to okres przyzwyczajania znacznie się skróci :P

      1. Cały czas się uczę. , Agnes 5/05/04 13:53
        Ale tym zdaniem chyba poczułam się urażona. I nieważne, że emotka na końcu.

        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...

        1. też się uczę :) , Carat 5/05/04 14:13
          czasem sam się łapię na numerach na poziomie kierowcy "L" :P Na szczęscie rzadko tak bywa. Ogólnie zaliczam się do względnie dobrych kierowców, nie odbiegam zbytnio od tej pozytywnej normy :)

          Przepraszam, było to z malutką dawką złośliwości lecz z przymróżeniem oka. Nie pisałem tego złośliwie także nie ma powodów do bycia urażoną :)
          <kwiatek> Dla Ciebie :-)

          1. No cóż, kto od miecza wojuje, ten od miecza ginie. , Agnes 5/05/04 14:22
            Miałam na myśli złośliwość.
            Poza tym pisząc "wiem coś o tym" - chodziło mi o niedawną zupełnie przygodę, gdzie prędkość miała niebagatelne znaczenie. Dozwolona prędkość, do której się trzeba było dostosować.

            Dzięki za kwiatka.

            I chyba porozwalałam ci trochę wątek, ale tak bywa, jestem w brygadzie, no wiesz.

            Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
            Fizyk, a to jego Meta...

            1. wszystko gra , Carat 5/05/04 14:32
              "rozwalony"wątek mi nie przeszkadza :) Nawet dobrze, bo to świadczy o tym, że ktoś to czyta i ma ochotę coś napisać od siebie :)

              Proszę bardzo

              brygada RR ;)
              niedawno były linki dot. kulek i zjadaczy ;) także cos nieco słyszałem i widzialem :)

      2. hahah , Franz 12/05/04 13:58
        ales ty sprytny poczytaj o tym to bedziesz wiedzial wiecej a nie gadal glupoty i Agnes obrazal, 10km roznicy to wg statysty ok 40-50 % wiesze szanse na przezycie dla pieszego! takze pomysl to nie boli chyba?

        Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
        Niedługo nas z ujni europejskiej
        wyrzucą.

        1. buehehe , Carat 15/05/04 14:37
          40-50% większe szanse lecz jak walnie w Ciebie auto przy prędkości 50km/h to twoje szanse są bliskie 0.
          BTW: statystyki to suche liczby np. X zarabia 3500zł, Y-500zł, statystycznie obydwoje zarabiają średnio po 2000zł

          Mówiliśmy, że w razie czego łatwiej wyhamować, prędzej rozwalisz sobie samochód w stłuczce niż potrącisz pieszego.
          Sporo zależy od wyobraźni kierowcy, jego umiejętności, kultury jazdy niż od samego faktu zmiany 60 na 50.
          Nowi kierowcy uczą się jeździć dopiero na swoich prywatnych samochodach, kursy i egzaminy na prawko przez lata to była parodia.

          Co do Agnes to sprawa dawno zamknięta i to pozytywnie, a ty się dopiero teraz obudziłeś.

          1. ale , Franz 16/05/04 17:35
            dales porownaie... liczby nie klamia mimo wszytko a stluczki to tez wole walnac w cos z 50 na h niz 60 na hnik ci nie kaze tego przestrzegac... po prostu dostaniesz mandat wieszy o 100zł zawsze;P

            Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
            Niedługo nas z ujni europejskiej
            wyrzucą.

            1. właśnie , Carat 16/05/04 19:54
              że liczby moga kłamać, suche dane nie uwzględniają wszystkich okoliczności i w pewnym sensie liczby można naginać do swoich potrzeb.
              Pomijając wcześniejsze wypowiedzi moim zdaniem tłumaczenie, że zmniejszenie prędkości z 60 na 50 rozwiąże problem wypadków jest dużym uogólnieniem, jak typowe gadanie polityków :P

              1. racaj ale przyznasz , Franz 17/05/04 22:40
                ze jakby kazdy to stosowal to bylo by bezpieczniej?? no wlasnie bo liczby zkladaj utopijne i naiwne wrecz podejscie do ludzi ... kazdy robi jak uwaza:P pozdrawiam

                Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                Niedługo nas z ujni europejskiej
                wyrzucą.

    2. popieram , d-a-x 5/05/04 17:28
      dużo jeżdżę na rowerze po mieście i jak czasem jakiś palant minie mnie setką to aż... życzę mu aby wpadł na następny słup... :P. A co do reszty towarzystwa na drogach to kij wam wszystkim w d... :P 50 max, chcecie szybciej to za miasto :P hahaha

      Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
      uciekam goń mnie!

    3. Zwykle jeżdzę ile fabryka dała , exmac 6/05/04 09:11
      ale czasem trzeba zwolnić a jest to BARDZO niebezpieczne: wypadki miałem dwa: jeden przy prędkości 40km/h a drugi 20km/h. Gdybym jechał szybciej nic by sie nie stało, bo zdążyłbym uciec.

  5. O rany... to ja nawet rowerem teraz łamię przepisy... , Remek 5/05/04 14:01
    ojejej, ale się porobiło....

    1. hehe , Carat 5/05/04 14:14
      uważaj bo Ciebie też wezmą na radar. Dostaniesz 50zł i punkty karne :P

  6. Kolejny martwy przepis... , DeathClaw 5/05/04 14:02
    ... ehhh szlag mnie trafia jak pomysle, ze jestem jednym z wielu, ktorzy utrzymuja tych co sprawuja wladze ustawodawcza.

  7. po co wprowadzać , havranek 5/05/04 14:35
    przepis, którego nikt nie będzie respektował? Do tej pory było 60km/h, a jakoś nie widziałem, żeby ktoś tak jeździł. W takim tempie droga do domu zajęłaby mi z godzinkę chyba. IMO nie ważna jest prędkość tylko umiejętności kierowców, stan pojazdów i dróg

  8. dlaczego wymuszają zwolnienie na ludziach łamiących przepisy , Chrisu 5/05/04 15:01
    którzy i tak zamiast 150 będą jeździć 140, a ja który jeżdżę 60, będę teraz musiał jadąc 50 wrzucić na 3 bieg i:
    1) wydam więcej kasy na paliwo (ktotr podrożalo :[ )
    2) będę bardziej zanieczyszczał środowisko (większe spalanie)
    3) wyższe obroty silnika - szybsza jego śmierć
    4) nabiję kabzę Kulczykowi - z tego pewnie niektorzy się cieszą.

    najgorsze jest to że jak jadę drogą co chilkę mam ograniczenie to do 70 km/h to do 80, anigdy nie ma znaku "podnoszącego" dopuszczalną prędkość. Ostatnio na trasie którą często jeżdze w miejscu "dziur" - 2km - postawili na prostej drodze ograniczenie do... 50 km/h (poza ter. zabud.). Długo znak tam nie pobył (ktoś zniszczył) postawili 70 km/h. Co ciekawe na pasie "w drugą stronę" ograniczenia nie ma.

    Nie wiem jak Wy, ale ja jak wrócę do domu piszę do PZMOTu (bo innej takiej organizacji nei znam :( ) zeby coś na to poradzili (bo co ja sam zrobię :( )

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. Hehehe... , PKort 5/05/04 15:13
      Jak w Wawie wprowadzali ograniczenie do 50, to wszyscy tak samo gadali - że na trójce trza będzie jeździć, że będą korki, że wszędzie będzie wolniej... A okazało się, że jest lepiej - ci, którzy ograniczenia łamali nadal je łamią, a ci którzy przestrzegali - nadal przestrzegają. Korków od tego nie przybyło (raczej ze powodu lawinowego wzrostu liczby samochodów na drogach i równie lawinowego spadku jakości samych dróg), a liczba wypadków zmalała o 30%.

      Heavy Metal or no metal at all
      whimps and posers - Leave the Hall !!

      1. a to sie usmialem ... , Brauni 5/05/04 16:11
        Pokaz mi w warszawie samochod ktory przestrzega tych durnych przepisow ??
        Najbardziej mnie rozbawila wypowiedz pewnej pani w TV ze od czasu wprowadzenia 50 km/h w Wawie znacznie zmniejszyla sie ilosc wypadkow ...
        Na wiekszosci ulic 2 pasmowych w centrum jest 50, zapraszam do warszawy i sprobuj gdy nie ma zbyt duzych korkow znalezc na ul Niepodleglosci, Marszalkowskiej Puławskiej itp znalezc samochod jadacy 50 km/h ....
        Moge ci pozyczyc swieczke :))
        Ludzie jezdza w okolicach 50 km/h tylko w czasie deszczu i w czasami w zime .. i wtedy korki sa tak potezne ze wole po prostu nie ruszac sie z domu ...

        Br@uNi Polska

        1. He he , zartie 5/05/04 16:56
          Ostatnio kolega z pracy mówił mi, że przejechał przez Warszawę bez stania na światłach. Po prostu "przykleił się" do jakiejś bryczki lecącej 120 km/h slalomem pomiędzy innymi samochodami.

          Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

        2. Sorry, ale świeczka mi niepotrzebna. , PKort 5/05/04 21:57
          Ja tych przepisów często przestrzegam, znam wiele osób, które też tak robią. Fakt, że na Puławskiej czy al. Krakowskiej tak nie jest, ale tam często jedzie się dużo wolniej, niż 50 - wiem z autopsji. A na Niepodległości jeździ się 50, bo tak są ustawione światła - sprawdzałem osobiście, że przy 50 jedzie się non-stop na zielonym.

          Heavy Metal or no metal at all
          whimps and posers - Leave the Hall !!

    2. zgadzam się , havranek 5/05/04 15:14
      z Tobą, że jest masa kretyńskich ograniczeń prędkości, ale nie rozumiem dlaczego masz jeździć na 3. Wrzuć sobie 5 i kulaj się przez miasto 50km/h, spalanie i obroty spadną przecież

      1. ale przy takich obortach silnik jesczez bardziej się "męczy" , Chrisu 5/05/04 16:38
        a spalanie wcale nie jest tak niskie jakby mogło się wydawać...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. A może by tak rower? , Agnes 5/05/04 17:00
          do 50 chyba daleko, co nie?
          No i silnika nie posiada, nie spala nic...

          <wredna, paskudna baba - to ja!>

          Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
          Fizyk, a to jego Meta...

          1. nie trafiłaś hehe , Chrisu 5/05/04 17:39
            a i 50 km/h nie raz przekraczam.

            No ale w takie trasy > 20 km niestety ze starości biorę auto - jednak nie raz zdarza mi się jeszcze 160 km dziennie robić ;) - i to w nienajgorszym czasie...

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          2. jeżdżąca brzydkim samochodem zapomniałaś dodać , Chrisu 5/05/04 17:43
            ha ha ha

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. bang bang! , Agnes 5/05/04 19:40
              Już nie żyjesz!

              Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
              Fizyk, a to jego Meta...

  9. Lepiej by dziury w jezdniach załatali , sebtar 5/05/04 17:07
    debile. Niech może obniżą do 10 km/h, co se będą żałować, wtedy nikt koła nie urwie.

    Demokracja to władztwo intrygantów,
    wybieranych przez głupców.

  10. Możecie mi wyjaśnić dlaczego prawo dla Was (Polaków) , Normalny 5/05/04 19:19
    jest tak mało ważne? Każdy z "nie-kierowców" dobiera sobie jakieś argumenty, swoistą filozofię usprawiedliwiającą łamanie przepisów ruchu drogowego.

    "Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
    kierującego." Konwencja Wiedeńska

  11. co za idiotyczny kraj , bartek_mi 5/05/04 19:46
    jak slysze statystyki na przyklad z Niemiec to zbiera mi sie na wymioty
    bo zapominaja o tym, ze Niemcy maja 50 km/h ale:
    1. maja autostrad tyle, ze sie w pale nie miesci (darmowych!!!)
    2. ich drogi 'wiejskie' sa rowne jak stol (i moga tam smigac 110)
    3. maja porzadne auta (bez maluchow i innych zgonow), w pelni sprawne (kurna jak slysze ze 'skladak' z niemiec jest gorszy od kupionego w naszym kraju żuka, robura, poloneza, lady sprzed 30 lat to mnie trzesie)
    4. maja dobrych/sprawnych kierowcow (na zielonym swietle moze przejechac wiecej niz 2 samochody !!! naprawde!!!!)
    5. nawet chlop na wsi ma kulture jazdy (jak jedzie z beka z gnojowka to jak widzi za soba korek to sie na 5 minut zatrzymuje na poboczu, zeby inni mogli jechac)

    a i tak szkoda gadani - martwy przepis ktory bedzie przestrzegany przez gliniarzy z pipidowy (z ktorej pochodze, 30 000 mieszkancow i lenie zawsze stoja w 3 miejscach przy stopach polujac na przyjezdnych ...)

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

    1. Nie porównuj , sebtar 5/05/04 21:01
      republiki bananowej RP do Niemiec, w końcu to oni wygrali wojnę a nie my. BTW co do punktu 4 - u nas za to jeżdżą na czerwonym.

      Demokracja to władztwo intrygantów,
      wybieranych przez głupców.

    2. Zapomniałeś dodać, że w Niemczech oprócz autostrad ... , zartie 6/05/04 06:59
      ... dzielnice miast łączą drogi o dopuszczalnej prędkości 100 km/h, a na ulicach wewnątrz osiedli obowiązuje 30 km/h.

      Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

  12. [ot] przykład , szpieg Szoguna 5/05/04 21:22
    Jest sobie trawnik przez który biegnie wydeptana ścieżka. W Polsce buduje się płot wokół trawnika albo stawia się tabliczkę traktującą o deptaniu lub zieleni. W cywilizowanym kraju w miejscu wydeptanego trawnika buduje się chodnik.

    piwo ... hmmm - to pewnie się pije :)

    1. w Bialymstoku , rapra 5/05/04 23:01
      buduje sie chodniki w takich miejscach - na przyszlosc prosze z szacuneczkiem do stolicy kresow

      1. no to szacunek , szpieg Szoguna 6/05/04 18:26
        dla ludzi którzy tam rządzą

        piwo ... hmmm - to pewnie się pije :)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL