Jak pozbyć się trojana ByteVerify ??

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Shark20 03:24 » piszczyk 03:18 » cVas 02:53 » mo2 02:43 » rzymo 02:25 » mirek190 02:21 » Visar 02:04 » MARC 01:52 » BoloX 01:09 » Martens 00:54 » Pinokio.p 00:49 » doxent 00:17 » Chrisu 00:06 » XepeR 00:04 » john565 23:56 » rooter666 23:55 » Pio321 23:53 » muerte 23:44 » yanix 23:32 » Kenny 23:28 Dzisiaj przeczytano 41106 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Jak pozbyć się trojana ByteVerify ?? , Piet Blank 19/02/04 18:45
Co kilka dni NAV krzyczy mi, że znalazł trojana ByteVerify w katalogu C:\\Documents and Settings\\user\\.jpi_cache\\jar\\1.0. Antywirus niby go usuwa, skanuję dyski jeszcze raz i wszystko jest ok. Po paru dniach znowu jest w tym katalogu. O co tu chodzi i jak się pozbyć tego natręta??

A oto informacja z dzisiejszego skanowania :)

The compressed file VerifierBug.class within C:\\Documents and Settings\\user\\.jpi_cache\\jar\\1.0\\ar3.jar-13e49ae9-69350336.zip is infected with the Trojan.ByteVerify virus.

Za wszelką pomoc z góry dziękuję.

Pozdrawiam

Zosiu Kocham Cię

Spróbuj programu , Mackintosh 19/02/04 18:49
Spybot powinien pomóc...
" Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. "
1. SpyBota używam od dawna , Piet Blank 19/02/04 19:13
  123
  Zosiu Kocham Cię
2. a mam pytanko o tego spybota , bagi_glogow 19/02/04 21:42
  zainstalowalem go i w opcjach ustawilem ze ma automatycznie kasowac bledy i nastepnie automatycznie sie wylaczac , i teraz nie mam juz mozliwosci wejsc do opcji , odinstalowalem go z systemu wykasowalem wszystkie klucze zwiazane z haslem spybot , ale po ponownym zainstalowaniu dalej to samo wszystko robi automatycznie i automatycznie sie wylacza, wiecie moze co zrobic zeby wejsc teraz w opcje?
moze to pomoze , Bodhi 19/02/04 18:51
http://www.misec.net/trojanhunter/
link z Google...
Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię
do swojego poziomu i pokona
doświadczeniem.
1. i jeszcze tu zerknij , Bodhi 19/02/04 18:52
  http://www.mac-net.com/173577.page
  Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię
  do swojego poziomu i pokona
  doświadczeniem.
  1. Też używałem google :) , Piet Blank 19/02/04 19:16
    i też znalazłem tę stronkę. Tyle, że połowy opisanych tam rzeczy nie mam u siebie w rejestrze. Te, które są, usuwam i nic. Po kilku dniach trojan wraca :(
    Zosiu Kocham Cię
    1. to szkoda , Bodhi 19/02/04 19:32
      j.w.
      Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię
      do swojego poziomu i pokona
      doświadczeniem.
he he he-to dowód na "wyższość" javy od M$ i IE... , j23 19/02/04 20:49
Firewalle przed tym nie bronią (bo to w spreparowanych stronach www, które na firewallu są przecież otwarte), a antywirusy wykrywają, tyle że... po infekcji! Trojan wraca, bo ponownie odwiedzasz spreparowaną stronę www... Rozwiązanie: zapomnij o javie od M$ i zainstaluj sobie najnowszą prawdziwą javę od Suna i najlepiej używaj Mozilli lub Opery. Tego trojana też będziesz łapał, ale na prawdziwej javie on nie działa (tylko zapisuje się w cache) i wystarczy jak w javie dasz czyszczenie cache (albo wykasujesz zawartość katalogu cache javy ręcznie) by antywirki nie darły buźki (ale jak sobie siedzi w cache, to i tak nie potrafi na javie Suna bruździć).
Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor!
1. hmm , Czarek 19/02/04 21:28
  wystarczy najnowsza wersja MS VM - 5.00.3810 sprzed prawie roku i trojan jest bezradny - a ze ktos jej nie ma zainstalowanej, choc powinien, to juz inna sprawa (i nie wina MS)
  1. nie wina? , j23 19/02/04 22:49
    No to może nowa VM M$ (chyba nie jest dostępna na Win98) na tego trojana pomoże, ale z uwagi na zasadniczą różnicę w filozofii Javy Suna i roli przeglądarki wg M$, złapie liczne inne mikroby ze stron www. To kwestia czasu... Powszechnie wiadomo że duetu IE i VM od M$ nie da się zabezpieczyć bez zmiany API. Lata temu M$ stwierdził że Javasript Suna jest "prymitywny i ograniczony" bo nie pozwala odpalać programów u klienta i dokonywać zapisów na dysku klienta itp. i swoją VM postanowił "poprawić". Teraz łapie się wirusy "on line", ale dzięki temu można odpalać MksVira "on line" :-) I pomyśleć że hardcorowi guru od Linuksa są przeciwko... tworzeniu programów antywirusowych na Linuksa, twierdząc że jak pojawi się wirus, to znaczy że jest wada systemu i należy go zmienić, by wirus nie mógł działać, a antywirki dają złudne poczucie bezpieczeństwa i leczą objawy, a nie skutki...
    Dumny nosiciel moherowego beretu!
    Me gustan tomar mis copas
    Żubrówka es lo mejor!
Wiesz "format" ciśnie się na usta z mojej strony , Mackintosh 20/02/04 00:50
a tylko dlatego, bo ja używam S. i nie miałem nigdy problemów.
" Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. "
1. miało być , Mackintosh 20/02/04 00:51
  pod bagi_glogow ;)
  " Życie zmusza człowieka do wielu
  czynności dobrowolnych. "
  1. malo , bagi_glogow 20/02/04 18:32
    pocieszajace