1. no dobrze ///// , Baaq 4/10/03 15:40
   .... musi byc stabilny :P
   1. no, to , mirkrup 4/10/03 15:50
      dopiero teraz dopisałeś, ale IMHO on jest stabilny, jeżeli nie instalujesz żadnych śmieci ani gierek.
      1. to miał być dżołk? :))) , fiber 4/10/03 15:54
         123

         Analiza uryny może wykazać chorobę
         jednostki, analiza urny chorobę
         społeczeństwa

         1. eee no wiesz... , Ranx 4/10/03 16:58
            jak zamurujesz za sciana na 10 lat to fakt nie da rady
            ale w domku jak nie smiecisz ino grasz np i jeszcze uzywasz ghosta to juz w ogole:) prosty latwy szybki i calkiem ok

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

         2. trzeba jeszcze umieć obsłużyć.. , Maverick 4/10/03 16:58
            albo wina sprzętu jakaś. narzekają niektórzy.. jakoś mam 80 kompów na win98 w firmie i się nie zwieszają.. chyba, że ram padnie albo hdd.. ale sam? iieee... gadanie

   2. jakos , Zryty_Berecik 4/10/03 16:27
      ja mam od ok roku win98se
      i jakos mi sie nic nie wiesza ani nie resetuje i jes tstabilne
      
      w kompie xp 1700+ , chieftec 420W
      a kompa uzywam min 10h dziennie
      czesto w nocy chodzi
      i jakos mi sie win98se nie sypie jeszcze
      moze jest troche zasmiecony ale hula ladnie
      wszystko zalezy od MBO CPU i Zasilacza oraz uzytkowania kompa :)
      1. otworz ze 30 sajtow w IE , J@rek 4/10/03 17:06
         odpal w tle FTP serwer, GG, jakiegos playerka, potem jakiegos edytora txt bardziej skomlikowanego, pozamykaj... wlaczaj tak pare razy w miedzyczasie odpal jakies giercy, pograj... rob tak przez np. 3 dni bez resetu... napisz jak poszlo.

         Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
         3, Talon 4

         1. a po ch.. nie resetować czasem kompa , Maverick 4/10/03 17:22
            nie gadaj, że 1,5 minuty Ci problem robi... chłopieee
            1. ale ja nie o tym , J@rek 4/10/03 17:25
               mowie o stabilnosci systemu... zapychaniu sie win9x i ogolnym padzie systemu

               Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
               3, Talon 4

               1. i znoow przesadzasz , Ranx 4/10/03 17:34
                  i demonizujesz:)
                  w9x nie jest szatanem ale resetujac go czasami i nieco dbajac naprawde pochodzi.
                  a jak chcesz serwer ftpa to polecam glftpa ale nie pod W.

                  o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                  1. nie bede z toba rozmawial , J@rek 4/10/03 17:36
                     EOT

                     Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
                     3, Talon 4

                     1. serio? buuuuuuu , Ranx 4/10/03 17:37
                        zaplacze sie na amen.....

                        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

Analiza uryny może wykazać chorobę
jednostki, analiza urny chorobę
społeczeństwa

1. zgadza sie .... , Baaq 4/10/03 15:56
   dzis zobaczymy cos minimalistycznego :) miejmy nadzieje, ze sie wszystko sprawdzi i zostane juz w linuxie .... (jesli bedzie szybciej niz w winxp)

1. wlasnie .. .a jak to jest ? , Baaq 4/10/03 15:57
   Jesli chcialbym zrobic ze stage3 pod athlonaxp .. majac przeciez athlonaxp .... nie wyjdzie na to samo ?
   1. hmm , Czarek 4/10/03 16:11
      czy ja wiem - niby tak, ale chyba lepiej zaczynac od S1 i kompilowac wsio u siebie - wtedy masz pewnosc, ze jest tak, jak powinno byc...
      
      a jakie masz lacze? jak jakies w miare szybkie, to mozesz sie pobawic z S1, a jak ci sie nie chce to masz: S2/S3/GRP - do wyboru do koloru... ale jak tak ci zalezy na speedzie, to zacznij od S1 (imo)...
      
      ew. oszczedz to sobie i zapodaj WS2003 - ten to jest naprawde b. szybki...

..No tears to cry, no feelings left,
this species has amused itself to
death....

>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<

Pozdrowionka !!!

1. a po nim , masza 4/10/03 19:10
   windows server 2003...

   Pozdrowionka !!!

2. tez tak uwazalem przez , Wedrowiec 5/10/03 01:23
   pierwsze 2 miesiace po pierwszej instalacji. pozniej tydzien walczylem (klikanascie/dziesiat instalacji na jednym kompie) i teg #$%# w zyciu wiecej nie zainstaluje

   "Widziałem podręczniki
   Gdzie jest czarno na białym
   Że jesteście po**bani"

   1. a ja go uzywam juz od kilku lat... , masza 5/10/03 10:45
      wiadomo GHOST...zawsze jest...
      teraz pościagałem wsyztskie hotfixy i lata jak burza...

      Pozdrowionka !!!

http://akustyk.magma-net.pl

1. hmm , akustyk 4/10/03 22:42
   zreszta, jak ktos nie odroznia systemu operacyjnego od menedzera okienek, to ja nie mam wiecej pytan...
   
   to tylko Microsoft opakowuje na rozny sposob jadro DOS i wymysla coraz to nowsze nazwy (3.1x, 95, 98, ME)... w normalnych przypadkach jadro wyraznie oddziela sie znaczeniowo od interfejsu uzytkownika :-)

   http://akustyk.magma-net.pl

   1. nic nie ujmując debian'owi , fiber 5/10/03 03:52
      ale gentooo to Formuła1
      pzdr.

      Analiza uryny może wykazać chorobę
      jednostki, analiza urny chorobę
      społeczeństwa

      1. hmmm , akustyk 5/10/03 11:02
         nie znam gentoo, natomiast debiana uzywam i bardzo sobie chwale. jakis taki ten system... madry, logiczny i spojny. dlatego nie widze powodu by szukac jego zamiennika. ale jak bede mial okazje na pewno sie zapoznam. pozdr

         http://akustyk.magma-net.pl

Nie jestem facetem na jedną noc.
Aż tyle czasu to ja nie mam...

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. eee przesadziles:) , Ranx 5/10/03 09:15
   z tym w2k:) co do stabilnosci moglbym sie zgodzic ale do szybkosci nijak.
   ATSD to najszybszy bedzie w98 potraktowany 98lite:)
   potem moze byc XP potraktowany XPlite:)

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   1. Win2k ma niewielkie wymagania , NimnuL-Redakcja 5/10/03 10:26
      co do sprzetu ... widzialem ten OS chodzacy na maszynie C333 i 64MB RAMu , dzialalo calkiem sprawnie .
      
      no a nie uwazasz, ze szybkosc stoi kawalek za stabilnoscia i bezpieczenstwem OSu ?
      
      ja wciaz obstawiam na 2000 za jakosc i niezla predkosc, zgodze sie, ze nizsza nieco od 98 ale jednak stabilnosc jest tu nieporownywalna .

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. ._. , GregorP-Redakcja 6/10/03 21:23
         Win2000 nie ma wiele niższych wymagań, od XP..
         ..nie ma co się dziwić - to samo jajko..
         ..jeśli chodzi o szybkość.. ..najnowsze stery wychodzą głównie
         na XP/2000.. ..tu 9x odpadło już jakiś czas temu..
         
         A moje zdanie jest nast: XP wsparte najnowszymi driverami
         i progzami tweakującymi (oraz odpowiednim hardwarem
         ofkorz..) jest najszybszym desktopowym Łindołsem..

         ..No tears to cry, no feelings left,
         this species has amused itself to
         death....

         1. hmm , akustyk 6/10/03 22:44
            zainstaluj XP i 2000 na kompie klasy P233 z leciwa karta graficzna bez akceleracji 3D. roznica w dzialaniu jest przeogromna. mozna tez zauwazyc, ze cala ta gadka o rzekomym "wylaczaniu" Luny to jeden wielki pic na wode i intefejs jest rownie wolny w nowoczesnej i klasycznej wersji.
            
            polecam taki eksperyment we wlasnym zakresie. na szybszym sprzecie roznice troche zanikaja, ale mnogosc "bajerow" w XP jest wpieniajaca i bardzo negatywnie odbija sie na szybkosci dzialania systemu - mam na mysli prace z aplikacjami (biuro, edycja grafiki, net) a nie gry.

            http://akustyk.magma-net.pl

            1. ._. , GregorP-Redakcja 7/10/03 00:01
               XP można stłikować tak, że działa zAuWaŻaLnIe szybciej..
               ..szybciej od 2000..
               ..co do reszty, to proponuję przeczytać raz jeszcze to, co
               napisałem.. ;)

               ..No tears to cry, no feelings left,
               this species has amused itself to
               death....

               1. hmm , akustyk 7/10/03 00:08
                  byc moze masz racje - nie bede sie klocil. jestes pewien, ze to samo tweakowanie zadziala na starszym sprzecie?
                  
                  zeby nie bylo nieporozumien - zarowno 2000 jak i XP instalowalem na notebooka (bo to o niego tak naprawde chodzi z P233 i syfiasta karta graficzna) i tweakowalem dosc ambitnie, zeby zrobic z obu narzedzia do pracy. mimo wszelkich staran, na tej klasy sprzecie XP okazal sie znacznie bardziej kobylasty od 2000. byc moze umiesz lepiej odchudzic XP-ka, ale moje wrazenia sa takie jak napisalem.
                  
                  pomijam juz zupelnie aspekt bezpieczenstwa systemu, ktore w 2000 jeszcze jakos wyglada, natomiast w XP przekracza wszelkie granice dobrego smaku :/

                  http://akustyk.magma-net.pl

                  1. ._. , GregorP-Redakcja 7/10/03 00:22
                     Miała być mowa o najszybszym Łindołsie, więc o takim pisałem..
                     ..kwestie bezpieczeństwa z grzeczności pominąłem.. ;)
                     
                     Zgadzam się z Tobą w zupełności - ze starszym sprzętem 2000
                     zadziała szybciej, niż XP.. ..z tym, że ja nie pisałem o starszym
                     sprzęcie (co zaznaczyłem..), lecz o tzw. nowszym.. ;)
                     
                     Żeby nie było nieporozumień - ja również instalowałem 2000 i
                     XP zarówno na nowszym, jak i starszym sprzęcie.. ;)
                     
                     
                     Pozdro

                     ..No tears to cry, no feelings left,
                     this species has amused itself to
                     death....

2. 2000 , Franz 5/10/03 09:59
   calkiem szybko mi chodzil, ale xp i tak jest lepszy:) masa sztuczek jak go jeszcze przyspieszyc...

   Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
   Niedługo nas z ujni europejskiej
   wyrzucą.

Linux

1. dla niektorych winda w 20 sek , Ranx 5/10/03 10:21
   to za dlugo:)

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   1. mi sie komp uruchamia , NimnuL-Redakcja 5/10/03 10:27
      co najmniej 1 minute ... i nawet mi oko nie mrugnelo z tego powodu ;> NAV nieco spowalnia uruchomienie ... nigdy nie widzialem problemu w tej sytuacji .

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)