TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
pare joke na popoludnie , XiSiO 3/10/03 15:40 Małżeństwo siedzi przy obiedzie.
Żona do męża:
- Wiesz Stasiu, kiedy pomyślę, że nasze małżeństwo trwa już 25 lat, to
ciepło mi się robi przy sercu.
Mąż odpowiada:
- Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy.
Lodówka zrobiła imprezę - zaprosiła paru znajomych. Biba trwa, zabawa
na cztery fajery, mikser obraca sokowirówkę, pralka nawalona śpiewa,
ogólnie wszyscy się bawią, tylko Trabant siedzi smutny w kącie.
Podchodzi do niego gospodyni:
- Trabant, co ty taki markotny, wszyscy się bawią, a ty nic. Masz,
łyknij sobie wódeczki, od razu ci się lepiej zrobi...
- W tym rzecz, że nie mogę, jestem samochodem.
Generałowi urodzil sie wnuk. Żeby dowiedzieć się do kogo jest podobny
wysłał
do szpitala swego adiutanta.
- Melduje posłusznie panie Generale że wszystko wskazuje na to , ze wnuk do
pana jest podobny!!
- No tak!!! moja krew- odpowiada dumnie generał - A szczegóły jakieś??
- Mały, łysy,pyzaty, niczego nie rozumie i ciągle drze morde...
Dzwoni Arab do Busha i mówi:
- Panie Bush, oglądam serial Star Trek od pierwszego odcinka i jeszcze
nigdy nie widziałem w nim Araba. Owszem, są tam Żydzi, biali i
czarnuchy ale nie Arabowie.
Na co Bush:
- Bo wie pan, to się dzieje w przyszłości...
> Grupa turystów zwiedza fabrykę wyrobów z lateksu. Są akurat na
> oddziale,gdzie produkuje się smoczki do butelek dla niemowląt.
> Taśma produkcyjna pracuje całą parą. Słychać co chwilę głośny dźwięk
> "hiss-pop, hiss-pop, hiss-pop".
> - "Hiss" słychać wtedy gdy guma jest wstrzykiwana do foremek -
> tłumaczy zwiedzającym przewodnik - "pop" to natomiast dźwięk
> igły, która robi w smoczku dziurkę.
> Grupa przechodzi dalej, do działu produkcji prezerwatyw. I znów słychać
> znajomy dźwięk maszyny. "Hiss, hiss, hiss. Hiss-pop"
> - Halo! - odzywa się ktoś z grupy - Rozumiem "hiss, hiss, hiss". Ale
> "pop"?!
> - Maszyna pracuje podobnie jak na smoczkach - tłumaczy przewodnik -
> Tyle,że
> przekłuwa jedynie co piąty wyrób. - Ale przecież to wcale nie jest dobre
> dla kondomów!!!
> Na to przewodnik:
> -Możliwe, ale dzięki temu kwitnie popyt na nasze smoczki!
>
> > > > > Wchodzi kobieta do apteki i mowi do aptekarza, ze chce kupic
> > arszenik.
> > > > > > - Po co pani arszenik -pyta aptekarz.
> > > > > > - Chce otruc mojego meza, ktory mnie zdradza.
> > > > > > - Droga pani, nie moge pani sprzedac arszeniku, aby pani zabila
> > meza,
> > > > > > nawet
> > > > > > w przypadku gdy ma on seks z inna kobieta. Na to kobieta
wyciaga
> > > > zdjecie
> > > > > > na
> > > > > > ktorym jej maz kocha sie z zona aptekarza.
> > > > > > - Ooooo! - mowi aptekarz - nie wiedzialem, ze ma pani
recepte...
Rozmawia dwóch znajomych:
- Gdzie pracujesz?
- Nigdzie.
- A co robisz?
- Nic.
- No to masz fajne zajęcie.
- Tak, fajne jest, ale konkurencja ogromna.
Jack - francuski pilot zaprosił swoją dziewczynę na kolację. Po kilku
kieliszkach dziewczyna mówi:
- Jack, pocałuj mnie w usta.
Jack, francuski pilot podnosi kieliszek czerwonego wina, rozlewa je na
ustach dziewczyny i mówi:
- Jestem Jack, francuski lotnik, jeśli mam jeść czerwone mięso, to jem je z
czerwonym winem.
Po chwili dziewczyna mówi:
- Jack, pocałuj mnie trochę niżej.
Jack, francuski pilot podnosi kieliszek białego wina, rozlewa go na
piersiach dziewczyny i mówi:
- Jestem Jack, francuski pilot, jeśli mam jeść białe mięso, to jem je z
białym winem.
Po kolejnych kilku kieliszkach dziewczyna mówi:
- Jack, kochany pocałuj mnie... tam, na dole.
Jack bierze kieliszek koniaku, rozlewa go na dziewczynę, podpala go zapałką
i mówi:
- Ja jestem Jack, francuski pilot, jeśli mam iść w dół, to tylko w
płomieniach.
Do firmy przyszedł hydraulik naprawić WC. Wszedł do sekretariatu i pyta:
- No to gdzie jest ten sracz?
Sekretarka nieśmiało odpowiada:
- Szef jest właśnie na obiedzie.
- Ale pani mnie źle zrozumiała - mam na myśli te dwa zera.
- Zastępcy mają naradę.
- Ale pani złota, ja się pytam, gdzie tu się gówno robi?
- Aha, ... rachunkowość jest piętro wyżej...
Mama przychodzi po synka do przedszkola ale widzi, że synek siedzi i jest
strasznie smutny:
- Co się stało syneczku? - pyta matka.
- No bo pani powiedziała, że mamy usiąść na nocniczki i zrobić grzecznie
kupkę. A kto nie zrobi, to nie wyjdzie na podwórko się bawić. - odpowiada
synek.
- Ojej, syneczku i co? Nie mogłeś zrobić kupki?
- Nie, mamusiu, ja zrobiłem, ale Marek mi ukradł."Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO - heheheh:) dobree:) , Ranx 3/10/03 15:44
sporo znalem ale i tak milo poczytac:)o roztramtajdany charkopryszczańcu... - Ostatni , Sith 3/10/03 15:46
mnie rozwalił, heh;) - 1 i 4 fajne :) , Auror 3/10/03 15:53
,,,portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com - Dobre, a jeśli... , mykacz 3/10/03 15:53
dodać do tego łykend to od razu mi lżej na poczuciu humoru :)"Czy są tu jeszcze jacyś Galowie?" - lodowka + trabant , Dhoine 3/10/03 15:55
sie mnie bardzo spodobaly :)
Pozwolilem sobie forwardnac dalej.- Musialem raz jeszcze czytac... , evil 3/10/03 18:45
za pierwszym kilka pominalem ;|d: || nie kradnij - rząd nie lubi
konkurencji || :P
- dla mnie... , Miro 3/10/03 16:08
pierwszy i recepta, ze szczególnym wskazaniem na pierwszy :)) - SPOXik , MatiZ 3/10/03 16:23
PZDRMeet me after midnight #Farcry - Swietne! znalem tylko jeden , HussaR 3/10/03 16:31
troche mnie siem podly humor poprawil :)Największym marzeniem człowieka jest latać i nie
spaść na ryj - Poziom a'la Onet :)) może z jeden, dwa OK :((( , Remek 3/10/03 16:37
.... - e tam dobre! , ZGreG 3/10/03 17:16
((-:podpis?
jaki podpis! - z bushem , Wedrowiec 3/10/03 17:44
mnie rozwalil :)))))))"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - trabant, generał i przedszkole , atay 3/10/03 17:53
rulez :)_- Atay -_ - moim zdaniem , ThY 4/10/03 00:30
Jack jest najlepszy !!! :) |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
|
|
|
|