"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani"

1. bo to żabojad , Mackintosh 30/07/03 23:46
   french lover

   " Życie zmusza człowieka do wielu
   czynności dobrowolnych. "

2. perfekcyjny był od zawsze ...do niedawna , Godmaker 31/07/03 07:50
   Wiem bo mam już drugiego :-)
   Zajefajne autko

   ...:::| Think for yourself |:::...
   ...:::| Question authority |:::...

Pozdrawiam

owoc żywota twojego je ZUS

1. Nie powinno być , slanter 31/07/03 08:28
   perfekcją?? Zresztą nieważne, sens wypowiedzi czytelny. pzdr

   owoc żywota twojego je ZUS

2. Dzięki Bracie :-) , Godmaker 31/07/03 08:33
   ...za te piękne słowa... i jakże prawdziwe
   Masz Cytryne ? Ja jak już wygram w tego totka z miejsca kupuje SM :-)

   ...:::| Think for yourself |:::...
   ...:::| Question authority |:::...

   1. Ojciec ma DSa :) , slanter 31/07/03 08:54
      Miał też CXa i XMa. Hehe SMem sam bym pojeździł :) pzdr

      owoc żywota twojego je ZUS

      1. a DSa Klubowa ? , Godmaker 31/07/03 09:59
         Dla niewtajemniczonych -> Klub Cytrynki http://citroen.autko.pl

         ...:::| Think for yourself |:::...
         ...:::| Question authority |:::...

         1. Nie, osobista :) , slanter 31/07/03 10:02
            Może jednak warto pomyślec, poczytam stronkę. pzdr

            owoc żywota twojego je ZUS

            1. przejrzyj nie tylko stronke , Godmaker 31/07/03 10:41
               zajrzyj tez na grupy dyskusyjne
               nowa DSa w klubie będzie szczególnie mile widziana :-)

               ...:::| Think for yourself |:::...
               ...:::| Question authority |:::...

   2. jestem z wami , McRabbit 31/07/03 09:09
      citroen to marka kultowa
      DS, SM - ehhhh
      z PSA to C5 - samochod rewelacyjny, mialem okazje troche potestowac wersje 2.0 16V, automat z sekwencja w wersji kombi, resorowanie i kultura pracy zawieszenia nieporownywalna z niczym :-))
      
      pozdrawiam

      rabbit@dobrze.robi.to :-))

      1. C5 może i dobry :) , slanter 31/07/03 09:16
         W końcu ma w sobie najwięcej prawdziwego Citroena od czasu XMa. pzdr

         owoc żywota twojego je ZUS

         1. najwiecej , McRabbit 31/07/03 09:22
            z obeznych modeli
            jezdzilem tez XMem 3.0 - to dopiero zabawka :-))
            a osobiscie mam AXa -))
            wspolne z citroenem na znaczek na masce
            ale jest wdzieczny skrajnie oszczedny i bezawaryjny
            
            pozdrawiam

            rabbit@dobrze.robi.to :-))

            1. AX to fajne autko, , slanter 31/07/03 09:26
               a XMem też jeździłem trzylitrowym. Samochód niemal idealny - niesamowicie wygodny, szybki, niepospolity... Jedyną wadą była niska trwałość, choć może dotyczyło to akurat tego egzemplarza. pzdr
               
               P.S. Właściwie było to auto mojego ojca, ale można powiedzieć że czynie uczestniczyłem w jego eksploatacji :)

               owoc żywota twojego je ZUS

               1. jezdzielem , McRabbit 31/07/03 09:33
                  3.0 wersja 12 zaworowa 164 PS
                  z pelnym wyposazeniem
                  skora etc,
                  niektore wynalazki to przyprawialy o zawrot glowy
                  takie 2 male ekraniki u dolu deski, gdzie wyswietlane byly jakies informacje o aucie i stanie pracy, do tego autopoziomowanie, autoustawienie swiatel, aktywne zawieszenie i wiele innych
                  
                  mojego axa kupiel z 2 powodow, potrzebowalem czegos prostego, taniego, z gwarantowanym pochodzeniem i ekonomicznego
                  no i to jest wzorzec :-))
                  95 rok produkcji, 96 maj wyjazd z salonu w poznaniu, 104tys. jak go kupilem, 1,5 D, centralny zamek, pilot, halogeny, uchylne szybki, i nikt go nie ukradnie bo niepopularny i uwazany za brzydki :-))
                  to daje tez relatywna niska cene zakupu
                  
                  niestety bede musial go sprzedac, mam ochote troche pojezdzic w terenie i tu wybralem TOYOTE :-))
                  
                  pozdrawiam

                  rabbit@dobrze.robi.to :-))

                  1. Hehe, dokładnie takim samym , slanter 31/07/03 09:40
                     jeździłem :) Też 12 V, też full wyposażony. Mam jeszcze pytanie w sprawie tego AXa. Szukam niedrogiego autka do miasta i tu się pytam: jak z awaryjnością małej cytryny? Toyota, hmm... jeździć i nie myśleć o naprawach, ale japońce nie mają duszy :) pozdrawiam

                     owoc żywota twojego je ZUS

                     1. szlak mnie trafil , McRabbit 31/07/03 09:58
                        napisalem cala litanie opisowa i kurde pierdalnolem kursorem w resetuj
                        zaraz co wyplodze ponownie :-((((
                        
                        po

                        rabbit@dobrze.robi.to :-))

                        1. w skrocie , McRabbit 31/07/03 10:08
                           auto jest na sprzedaz :-))
                           
                           kupione w pazdzierniku, przebieg 104 tys
                           auto z salonu kupione w maju 1996
                           
                           w zaprzyjaznionym warsztacie zlecilem komplety przeglad,
                           wymieniono wszystkie plyny, paski, filtry swiece i akumulator, kupilem tez nowe zimowki
                           jesli chodzi o awarie to, oswietlenie deski rozdzielczej - naprawiono
                           i wymiana prawej zwrotnicy i przegubu
                           reszta bez usterek,
                           aha wlasnym cialem wybilem tylna boczna szybke opierajac sie gdy byla uchylona :-)
                           ,
                           ekspeatacja (dane faktyczne)
                           spalanie trasa 120km/h - 4,3-4,5 l/100
                           miasto - 5,0-5,5 /100
                           tarsa przy 90 - 4 i mniej :-)
                           zima 1 litr wiecej - jezdze na krotkich odcinkach czesto gaszac i zapalajac samochod
                           
                           zmiana oleju co 15 tys kilometrow bez dolewek,
                           
                           moja kobieta radzi sobie bez problemu w miescie, chociaz auto nie ma wspomagania a dosc ciezki silnik diesla, wersja 1.5 taki jak w saxo,
                           
                           predkosc maxymalna okolo 160km/h
                           gdy zimny dosc glosny, potem ciszej niz u mnie w palio :-))
                           dobrze sie prowadzi, ale zwrortosc ma dosc slaba
                           bagaznik jest chyba najwiekszy w tej klasie z 2 stopniami pochylenia tylnej kanapy, no i oczywiscie mozna ja wyjac jednym ruchem,
                           siedzenia z przodu super wygodne glebokie nie za miekkie, z tylu troche gozej
                           wersja 3 dzwiowa ma szerokie drzwi ktore otwieraja sie prawie pod katem 90 stopni, fotele posiadaja pamiec ustawien po zlozeniu do wsiadania do tylu,
                           
                           gdybys chcial wiecej szczegolow wal na emila
                           
                           moge przeslac fotki i jakies uwagi
                           
                           pozdrawiam

                           rabbit@dobrze.robi.to :-))

                           1. Dzięki serdeczne, , slanter 31/07/03 10:12
                              przeanalizuję, maila zapiszę... pozdrawiam

                              owoc żywota twojego je ZUS