czy da sie sprawdzic czy to cdaudio bylo robione z mp3?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» biEski 13:37 » Sherif 13:37 » Doczu 13:37 » jenot 13:34 » elliot_pl 13:34 » aspon 13:33 » bajbusek 13:31 » DYD 13:30 » Chavez 13:28 » petropank 13:26 » bieniek 13:25 » JE Jacaw 13:25 » Demo 13:23 » Kenny 13:23 » adolphik 13:20 » Wedrowiec 13:18 » PeKa 13:17 » Wolf 13:16 » dulik 13:14 » cVas 13:13 Dzisiaj przeczytano 41118 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

czy da sie sprawdzic czy to cdaudio bylo robione z mp3? , SHARY 26/07/03 21:54
witam
mam takie pytanie czy da sie sprawdzic jaklos czy plyta audiom jaka mam nagrana czy to jest zgrywane z cdaudio czy tez mp3 z ktorej zrobili audio?
pozdro
SHARY

przypuszczam, ze sprawdzenie widma dźwieku , NimnuL-Redakcja 26/07/03 22:25
wystarczy - jesli bedzie sztucznie i równo obciete w okolicy 16kHz to znaczy, ze bylo robione z MP3 gdyz specyfikacja CD Audio przewiduje zdecydowanie wyzsze parametry oscylujące chyba w okolicy 22kHz ? no i nie jest na pewno obcieta równo jak zywopłot .

widmo dźwieku sprawdzisz np. w CoolEdit czy innych programach do obróbki dźwięku .
Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
heh - a to zagadka , h-doc 26/07/03 23:57
No więc jeśli jeśli był niski bitrate, to nie ma problemu - wysłyszysz, czy to z oryginału czy z mp3.
Jeśli masz do dyspozycji oryginał, to wystarczy porównać pliki oryginału i tego co masz.
Jeśli nie masz dostępu do oryginału i bitrate był na tyle wysoki, że nie słychać zniekształceń to sprawa jest kiepska. Jak pisał NimnuL - można sprawdzić częstotliwość graniczną, ale nie daje ona pewności (np. produkowane przeze mnie płyty mają pasmo zawężnoe do 16-18 kHz). Poza tym współczesne kodeki nie obcinają pasma przy wysokich bitrate'ach.
Gdyby nagrany był impuls Diraca, albo coś podobnego, można by sprawdzić, czy występuje aliasing w dziedzinie czasu (to niestety bolączka mp3). Ale w normalnej muzyce trudno o coś takiego. Inną metodą byłoby podzielenie sygnału na podpasma (identycznie jak w kompresji mp3) i sprawdzenie szumu kwantyzacji w każdym z podpasm. Tylko, że w praktyce jest to właściwie niewykonalne.
Można jeszcze zbadać inne zniekształcenia charakterystyczne dla mp3, czyli np. pre-echo.
No faktycznie - trudno tu o jakąś konkretną metodologię badań.