[OT]yton sie rozchodzi a wlasciwie o zucenie palenia, ja juz 3 dzien

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Wedelek 09:32 » GLI 09:31 » Robak 09:28 » skalak23 09:27 » JE Jacaw 09:26 » ulan 09:26 » Katoda Lt 09:25 » dugi 09:23 » Artaa 09:17 » @GUTEK@ 09:17 » Master/Pe 09:16 » Kenny 09:16 » NWN 09:15 » biEski 09:14 » braveh 09:07 » McMi21 09:06 » PaKu 09:04 » Mariosti 09:02 » Chrisu 09:02 » ham_solo 09:00 Dzisiaj przeczytano 41121 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT]yton sie rozchodzi a wlasciwie o zucenie palenia, ja juz 3 dzien , etranger 20/07/03 21:09
a palilem przez 13 lat, troche duzo, i szlak mnie trafia plastry kupilem najmocniejsze, dzisiaj trzy przylepilem bo mnie ssie, zre jak opetany, kobieta profilaktycznie nie trzepia sie niczego, zeby wybuchu nie bylo. Zebyscie wiedzieli jakie pomysly mi chodza po glowie, tak na wszelki wypadek wydalem wszsystkie drobne w piatek, w ten sposob nawet jesli juz sie zdecyduje to najpierw musze isc do dziury po szmalec, a potem jeszcze spory kawalek do araba bo w niedziele tabaki zamkniete, a mysli zajebiste. W glowie dwoch gosci jeden mowi zebym przestal pieprzyc ze wytrzymam, a drugi nawija o tych wspanialych chwilach kiedy sie zaciagasz. Nawija dalej ze w koncu moge qpic paczke wypalic jednego a reszte wyzucic, ze w koncu to nic sie nie stanie itd. A bebech mi juz posluszenstwa odmawia po tym zarciu.
A u was jak tam z tytoniem?

IStal sie switch:)

Palilem 3 lata tylko i gladko poszlo - juz nie pale... , Saszkin 20/07/03 21:17
...chociaz jakies cygaro bym wciagnal :)
Ale zadnych problemow z rzuceniem nie mialem.
Koniec i juz. W wigilie tego roku bedzie nalogu.
1. zezarlo mi cosik...tam mialo byc ze bedzie 4 lata po nalogu , Saszkin 20/07/03 21:25
  no wlasnie 4 lata
Ja bym napisal,ale nie moge... , evil 20/07/03 21:21
bo by mnie rodzinka zabila...jakich mam zlych i palacych kolegow ;]

Swego czasy to nawet paczke dziennie ;P palili...paczke Classic Davidoff...i Dunhille tez palili...i Marlboro...ale teraz juz prawie przestali :)
d: || nie kradnij - rząd nie lubi
konkurencji || :P
a ja przez cale zycie... , Holek 20/07/03 21:27
ani dymka, ani papieroska, ani... tyci tyci...
a cala zaoszczedzona kase przeznaczylem na..

.
.
.
.
.
.
.
.
.
piwo...;)
"...here I am on The Road again..."
10 lat paliłem i już nie palę kolejne 11 , bursta 20/07/03 21:32
A rzuciłem nagle, po śniadaniu i tak do dzisiaj zostało. Ssało mnie po pół roku tak mocno, że myślałem o powrocie. po 3 latach chęć palenia odeszła w zapomnienie. Pozdrawiam tych co dopiero rzucili, jak wytrwacie min. 3 lata będzie lżej.
Browarek nalej w pucharek C(_)
1. Nie ma to jak roztoczyc arcy-optymistyczna wizje... , evil 20/07/03 21:37
  no poprostu nie ma to jak ;D
  d: || nie kradnij - rząd nie lubi
  konkurencji || :P
pale.. , Mackie Messer 20/07/03 21:41
hmm z 5 lat no i....wciaz pale. I dobrze mi z tym.
"Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
F. Nietzsche
no coz, w moim wypadku wyszlo na to ze , etranger 20/07/03 21:44
1500 euro rocznie to troche duza cena, mam za to np. Wakacje dla dwojga na kubie, wiec economia wziela gore
IStal sie switch:)
To gratulacje... , Ament 20/07/03 21:50
Ja juz 13 lat i za cholere nie moge... A kupowalem plastry - bylem nawet u uzdrowiciela;-) Raz mi sie udalo nie palic ponad 48h ale tylko dlatego ze lezalem po narkozie w szpitalu:)
I
-AMENT-
I
Palilem kilkanascie lat , Yatanza 20/07/03 21:54
osiagnawszy dno wypalajac ponad dwie paczki na dobe odbilem sie od niego i koniec, z dnia na dzien rzucilem. Pomysl sobie, ze ssanie jest przyjemniejsze od samego "dymka", a jest ;-)
1. No to gratuluje , Poke 20/07/03 22:20
  Pisze to bez ironi!
  09 sierpien 2008 - penitentiam agite
e tam wystarczylo sie naprawde zmobilizowac, mnie kobieta sporo pomogla , etranger 20/07/03 22:57
w zasadzie to ona mnie zmobilizowala
IStal sie switch:)
1. 10 lat palenia - przestałem 3 lata temu... , petropanko 21/07/03 08:37
  bo zamieszkałem z kobietą, która nie pali. Ona była najlepszym motywatorem. Ehh.., gdyby nie te baby to by nie było cywilizacji!
  -petropanko-
a gdzie mieszkasz? , Stefan 20/07/03 23:00
potem jeszcze spory kawalek do araba....
pozdr,
SN
1. Tak,panie kolego... , evil 20/07/03 23:13
  to tam gdzie ci chlopcy stoja :P
  d: || nie kradnij - rząd nie lubi
  konkurencji || :P
  1. Dziękuję , slanter 21/07/03 10:02
    bardzo panu ;) pzdr
    owoc żywota twojego je ZUS
2. Francja, Papierosy albo w Tabacu, albo u araba w wielobranzowym , etranger 21/07/03 07:40
  samoobslugowym brudnym deogim gownie
  IStal sie switch:)
paliłem , Zryty_Berecik 20/07/03 23:27
7 lat i nie pale juz 54 dzień !
a to ze cie ciagnie to tylko ci ste zdaje !!!
to nie nałóg ani głód tylko przyzwyczajenie tego jebanego ruchu ! ( trzymanie czegos w reku i sieganie do geby )

ja przez pierwsze kilkanaście dni po rzuceniu wpierdzielałem 3-4 paczki słonecznika dziennie !

nie pale juz 54 dni i im dluzej nie pale tym mniej mi sie chce palić :)
pocieszę wszystkich , Kaszpirowski 20/07/03 23:39
palę od 15 lat
przerwa najdłuższa to 60 dni -nie wiem co mi odbiło
teraz żuciłem żucanie palenia
jaram od 12 do 21 papierosów dziennie
lepsza połowa nie pali-myślę ,że kiedyś jak się znudzę dymkiem to nie będę palił narazie sprawia mi to ogromną przyjemność i Jaraaaaam jaaaram..........................
|Gigabyte GA7vrxp|LCD150s-Philips|
|Gigabyte rOdeon 9000Pro|
|Athlon1700/2400xp|WaterCooling|
a ja nie pale i tez mi z tym dobrze , Cadd 21/07/03 00:21
i nigdy nie palilem, mam bardzo dobry (zly?) przyklad na ojcu, jak widze ile z tym chu*stwem klopotu... brr no i tak kasa...

dzieki temu ze nie potrafie palic to mi sie nie spodobalo palenie maryski, raz probowalem i po takim czyms juz nigdy! blee

tylko czasmi sie tak dziwnie czuje w gronie gdzie prawie wszyscy pala, jak jakis dzieciak... ale tak naprawde jestem dumny z tego ze jestem od nich madrzejszy :P
Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
google"
JA palilem 21 lat ale przestalem :-) , Andrzej 21/07/03 00:41
poszedlaem na "komputerowe" rzucanie palenia,pani dohtur poprosila mnie o ostatniego peta,zawinela w folie aluminiowa,wlozyla do metalowego pudelka i podlaczyla do skrzyneczki szumnie nazwanej komputerkiem,dostalem do trzymania 2 mosiezne walce przez 30 min,wyszedlem i nie chce mi sie palic ,to nie pale od 1,5 roku,polecam te metode bo likwiduje niemalze od reki efekty fizycznego glodu ,trzeba tylko opanowac mysli a to tylko polowa roboty.
Wszystkim palacza polecam strone :
http://tajnedokumenty.com
mozecie poczytac dlaczego tak wami trzesie jak nie palicie,firmy tytoniowe dodaja amoniaku i innych swinstw zeby ludzi mocniej uzaleznic,sami za to placicie a rzad te praktyki toleruje,oczywiscie na opakowaniu nie ma o tym slowa.
Ktos kiedys powiedzial ze : papierosy sa dla biednych,czarnych i glupich, ja bylem glupi ale mi przeszlo :-)
a WY palacze ?
"Jeżeli brak ci pomysłu na własne
życie , to zawsze ma go ktoś inny".
1. a ja jestem , Kaszpirowski 21/07/03 01:04
  nie biedny,biały i mądry
  i palę:)
  |Gigabyte GA7vrxp|LCD150s-Philips|
  |Gigabyte rOdeon 9000Pro|
  |Athlon1700/2400xp|WaterCooling|
2. tez palilem 21 lat... , bolo 21/07/03 01:39
  ... - no i dalej pale... :)))))
  ide na dymka...
  "ty zaś uczyń tak, abym słów na
  wiatr nie rzucał..."
a ja nie mogę rzucać , hillel 21/07/03 07:33
palenia, bo nigdy nie paliłem.
i to ma być sprawiedliwość ?!?!?!
Gods Made Heavy Metal
Ja tez nigdy nie paliłem... , Raphi 21/07/03 13:49
I strasznie mnie to cieszy... a fuj!!
Ci co palą, nie czują jaki to obrzydliwy smród - ja już nie mówię o samym dymie bo to da sie wytrzymać, ale np. w takim samochodzie palacza...
A cołowanie dziewczyny z nałogiem to jak lizanie popielniczki...
Zdania nie zmienie. Palenie jest złe i jeśli ktoś chce to niech pali, ale ode mnie z daleka ;)
Najlepsze pomysły przychodzą
zawsze w najdziwniejszych
miejscach. http://hoonda.pl
1. Co do palacych dziewczyn... , evil 21/07/03 14:47
  to bede sie z Toba dlugo i zarliwie klocil[koniec z polemika! ;]
  
  W swojej nastoletniej karierze casanovy ;D moze z dwa razy bylem[w ten,czy inny sposob :P] z niepalaca dziewczyna i musze powiedziec,ze...nie odczulem roznicy ;]
  Moze to dlatego,ze koledzy palili i jakos tak ogolnie smrodliwie ;D bylo,ale szczerze mowie - bez roznicy :)
  
  A calowanie sie popielniczka, musi byc[?] stosunkowo charakterystyczne ;]
  d: || nie kradnij - rząd nie lubi
  konkurencji || :P
  1. bez urazy... , Dracoxik 21/07/03 15:52
    ale różnica pomiędzy palącą a niepalącą niewiastą jest kolosalna. Jeżeli Ty nie wyczuleś różnicy, to albo straciłeś "smaka" i węch albo te kobiałki były z deczka niehigieniczne.
    yoma taisan!
    1. Czy ja wiem... , evil 21/07/03 16:13
      jak juz napisalem tez palilem...moze to dlatego :/
      d: || nie kradnij - rząd nie lubi
      konkurencji || :P
      1. to z pewnością , Raphi 23/07/03 13:07
        uśpiło Twoje zmysły węchu (i smaku).
        Szczęśliwy człowiek jesteś, że nie ma dla Ciebie różnicy - masz niejako większe pole do popisu. U mnie to jest jakby zawężone. Po prostu brzydzę się i tyle.
        Najlepsze pomysły przychodzą
        zawsze w najdziwniejszych
        miejscach. http://hoonda.pl
3 miesiące temu , Thorgal 22/07/03 12:29
przestałem palić paierosy :) Paliłem 18 lat bez przerwy około paczki dziennie (przy piwie oczywiście więcej). Aha - przestałem z dnia na dzień i nie miałem żadnych problemów, czego każdemu życzę