TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT] joke - niektore moze i byly , vector 14/07/03 21:16 W Rosji powstal projekt, zeby zmienic flage z niebiesko-bialo-czerwonej, na czerwona, jak za starych dobrych czasów. Informacja rozeszla sie momentalnie. Do Putina dzwoni telefon:
- Tu prezes The Coca-Cola Co. W zwiazku z waszymi planami, mamy dla panstwa propozycje. Jezeli na Waszej fladze umiescicie nasze logo, calemu waszemu rzadowi fundujemy dwuletnie pensje.
Putin odpowiada:
- Ciekawa propozycja, przemyslimy to i skontaktujemy sie z wami. Odklada sluchawke, dzwoni do Saszy:
- Sasza, sluchaj, kiedy dokladnie konczy sie nam umowa z Aquafresh?
Po 25 latach jezdzenia Harleyem facet doszedl do wniosku, ze zobaczyl juz kawal swiata i uznal, ze czas osiasc gdzies na stale. Kupil wiec kawalek ziemi w Vermont, tak daleko od innych ludzi, jak to tylko mozliwe. Z listonoszem widzial sie raz na tydzien, a po zakupy jezdzil raz na miesiac.
Poza tym byla tylko natura i on. Po mniej wiecej pól roku takiego zycia slyszy stukanie do drzwi. Idzie, otwiera i widzi wielkiego, brodatego tubylca.
- Czesc! - mówi tubylec - Jestem Enoch, twój sasiad, mieszkajacy jakies cztery mile w tamtym kierunku. Za jakies dwa dni, wieczorem, urzadzam male przyjecie. Mialbys ochote przyjsc?
- Jasne, po pól roku na tym odludziu, bedzie fajnie.
Enoch pozegnal sie i juz mial isc, ale odwraca sie i mówi:
- Sluchaj, jestes tu nowy, wiec chyba powinienem cie ostrzec, ze bedziemy tam ostro pili.
- Nie ma problemu, 25 lat jezdzilem Harleyem. Mysle, ze dam sobie rade.
Enoch juz ma odchodzic, ale jeszcze odwraca sie i mówi:
- Powinienem cie tez ostrzec, ze nie bylo jeszcze imprezy bez bijatyki.
- Z dwudziestopiecioletnim doswiadczeniem jako motocyklista mysle, ze dam sobie rade.
Enoch odwraca sie i juz ma isc, ale przypomina sobie jeszcze cos i mówi:
- Musze ci tez powiedziec, ze te przyjecia to istna orgia seksu. Widzialem
juz tam rzeczy, o których ci sie nawet nie snilo.
- Po 25 latach jezdzenia Harleyem i pól roku na tym odludziu jestem wiecej
niz gotów, zwlaszcza na to. Aha, Enoch, zanim zapomne. Jak powinienem sie ubrac na to przyjecie?
- Ubierz sie jak chcesz. I tak bedziemy tylko my dwaj.
Przychodzi facet do okulisty, staje mu przed biurkiem i zaczyna odpinac pasek od spodni.
- Prosze pana, ale pan sie chyba pomylil, ja jestem okulista!
- Moment, moment - i facet sciaga spodnie.
- Nie, no prosze pana, tu chyba zaszla pomylka; przeciez ja lecze oczy!
- Spokojnie, momencik.... i gosc sciaga majty.
- ...ale prosze pana, na pewno sie pan nie pomylil?
- Sluchaj pan! - gosc wypina na okuliste tylek - Widzisz pan ten wlos na dupie?
- ...no tak widze, ale nadal nie bardzo wiem o co chodzi?
- Panie, jak ja pociagne za niego, to mi oczy lzawia!
Niedzwiedz chcial zagadac do jezyka. Widzi, ze ten je sniadanie wiec mówi:
- Co jesz?
- Co niedzwiedz?- jezyk odpowiada.
Niedzwiedz zgaszony odchodzi na bok. I mysli sobie - podejde i zagadam jeszcze raz.
- Co jesz jezyku?
- Co niedzwiedz misiu?
Winnetou i Old Sutherhand zabłądzili na pustyni. Zmęczony Old Sutherhand mówi do swego przyjaciela:
- Wystrzel, może nas ktoś usłyszy.
Winnetou wystrzelił, jednak nikt się nie zjawił. Po chwili Old Sutherhand mówi znów:
- Wystrzel jeszcze raz. Może teraz ktoś usłyszy.
Winnetou znów wystrzelił. Czekają dłuższą chwilę i znów nikt się nie pojawia.
- Wystrzel jeszcze raz!!
- Dobrze, ale to już ostatnia strzała!
Pan Bóg stworzył Adama. Adam cieszył się światem jaki stworzył dla niego Bóg. Jednakże po pewnym czasie stwierdził, że bardzo się nudzi. Poskarżył się wiec Panu Bogu. Bóg na to:
- Adamie. Mogę stworzyć ci istotę, która będzie inteligentna, piękna, będzie spełniała twoje życzenia, dogadzała ci i będzie ci posłuszna, ale to kosztować cię będzie rękę i nogę. Adam myśli i myśli i w końcu mówi:
- A co dostanę za żebro?
Po dluzszej jezdzie pasazer chcac taksowkarzowi cos wytlumaczyc leciutko stuknal go w ramie. A tu taksierz zaczyna wrzeszczec, panikowac , krecic kierownica w prawo lewo i w koncu pierdut w pobliskie drzewo. Samochod do kasacji pasazer sie wygramolil z wraku obok niego taryfiarz.
Pasazer : \"Panie cos Pan taki strachliwy\"
Taksowkarz: \"Czlowieku ja pierwszy dzien na taksowce. Wczesniej 20 lat robilem za kierowce w zakladzie pogrzebowym\"
Czterech emerytow przyjechalo sobie na wakacje do Gdyni.
Laza sobie zwiedzajac miasto, patrza... a tu knajpa i napis:
\"Wszystkie drinki po 10gr.\" W szoku spojrzeli po sobie. Ale stwierdzili ze jaki hak by w tym nie byl to trzeba to sprawdzic. Weszli do srodka, knajpa milutka, czysciutko w srodku, duzo miejsca i sporo ludzi. Od progu uslyszeli glos sympatycznego barmana:
- Witam panowie, prosze tutaj jest miejsce. Coz wam nalac?
- 4 martini.
- Juz podaje, prosze, 40 groszy.
Panowie w totalnym szoku spojrzeli po sobie, zaplacili, wypili,
zamowili kolejna kolejke. Znowu zaplacili 40 groszy. Zamowili
jeszcze po jednym martini i znow 40 groszy.
W koncu jeden nie wytrzymal i pyta barmana:
- Panie niech pan nam wytlumaczy, czemu tu jest tak tanio?
- Wie pan... to wyglada tak. Bylem marynarzem, ale zawsze chcialem prowadzic swoja knajpke. I gry wygralem na loterii 25 milionow dolarow, postanowilem ja otworzyc i sprzedawac tanie drinki, aby przychodzilo tu wielu ludzi. Majac te pieniadze nie musze zarabiac i tylko robie to co lubie, poznajac przy okazji wiele ciekawych osob.
- Wow, to jest historia, a moglby nam pan jeszcze powiedziec czemu tamci
faceci w kacie siedza od 40 minut, ale nic nie pija?
- A bo oni przyjechali z Poznania i teraz czekaja, az po 18tej wszystko
bedzie 50% taniej.- Ratuje Cie tylko to,ze... , evil 14/07/03 21:23
masz Epoxa,AMD i jedynego_slusznego_radeona ;)d: || nie kradnij - rząd nie lubi
konkurencji || :P - a ten , Zryty_Berecik 14/07/03 21:34
znowu o tym epoxie...... ehh- Zakochalem sie... , evil 14/07/03 21:39
i co poczac..? ;]d: || nie kradnij - rząd nie lubi
konkurencji || :P - spox:) , Zryty_Berecik 14/07/03 21:46
moja miloscia jest Soltek :P
kocham go zato ze jest taki stabilny i nigdy nie przerywa :)))
mozna bez przerwy............. pracowac :))))
a i po kieszeni nie bije bardzo :)
ogolnie nigdy nie mowi ze go glowa boli :)PP zawsze gotowy do pracy
- oki ten ostatni chyba byl , vector 14/07/03 22:55
ale reszta watpie - Niezłe kawałki, aż mnie , Arro 14/07/03 23:15
brzuch po paru minutach śmiechu boli, wszystkie git, tylko ostatni już był."Don't take life too seriously. You'll
never get out alive." - Oj wiecej bylo... , evil 14/07/03 23:27
znacznie wiecej ;)d: || nie kradnij - rząd nie lubi
konkurencji || :P - w takim razie tych początkowych nie pamiętałem , Arro 15/07/03 00:30
ale pamiętam, że ostatni był i to niedawno, ale i tak warte przpomnienia hehehe."Don't take life too seriously. You'll
never get out alive."
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|