Twardziel dziala jak wentylator

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» selves 02:38 » Shark20 02:24 » elliot_pl 02:23 » Visar 01:29 » MARC 01:19 » bmiluch 01:13 » Holyboy 01:09 » Lukas12p 01:00 » luckyluc 00:51 » mo2 00:40 » Chrisu 00:35 » NWN 00:30 » fenir 00:29 » g5mark 00:20 » DJopek 00:14 » CiAsTeK 00:05 » Zibi 00:04 » Qjanusz 23:56 » piszczyk 23:50 » ReeX 23:35 Dzisiaj przeczytano 41118 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Twardziel dziala jak wentylator , Mademan 7/07/03 23:26
Dzisiaj ku mojemu zdziwieniu po wlaczeniu kompa uslyszalem dziwny dzwiek, porownac go mozna tylko odglosem wentylatora na wysokich obrotach ale nie buczacego tylko wydajacego swist powietrza z duza sila. Zaczalem szukanie zrodla i po odlaczeniu i wlaczenu ponownie dysku Barracude IV 60GB bylem juz pewny kto jest winowajca. Obejzalem dokladnie dysk a w miejscu obok otworow do przykrecenia jest mala srebrna jakby naklejka, wiedzialem ze tam jest od poczatku ale teraz w niej znajduje sie dziora wielkosci otworow mocujacych. Z poczatku myslalem ze sie z niej powietrze ulatnia przez ta dziore bo po zatkaniu palcem swist powietrza znika a jest naprawde glosny, ale zaskoczylem ze skoro jeszcze dziala to znaczy ze to moze nie byc gaz a halas wydobywajacy sie z wewnatrz, tlumiony zewnetrzna obudowa ktora teraz stala sie nieszczelna. Prosze pomozcie mi bo niemam pojecia skad sie ta dziora wziela (moze mpja nieostroznosc, ale zauwazylbym probe przewiercenia sie srobka przez ta nalepke) i czy to juz koniec mojego dysku i strace wszystkie dane czy to moze sie tylko rozszczelnila zewnetrzna obudowa i dysk jest jeszcze dobry ? Gwarancji chyba mi nie uznaja :(, ale mam dola :(

z gwarancja to raczej bym sie porzegnal , glewik 7/07/03 23:38
ale kto wie ??
ale dysk imho jest jeszcze dobry jesli nie nalecial do niego kurz. nalep na ta sreberko tasme przeswitujaca i powinno byc okej.
Pełnie bytu osiągniemy w nicości
istenienia. /glewik
1. Po co to jest ? , Mademan 7/07/03 23:50
  Nie widze innego zastosowania dla tego sreberka jak tylko poto zebym sobie uszkodzil i stracil gwarancje bo jakie to ma inne zastosowanie, a planowalem kupic kolejnego SeaGate-a a teraz chyba bede musial kupic dysk zamiast tego i juz napewno nie bedzie to dysk z sreberkiem :] no chyba ze wszystkie nowe tak maja oj niedobrze :/
  1. mozliwe ze ma to zwiazek z wyrownywaniem cisnienia , glewik 8/07/03 00:42
    przynajmniej tak mi sie zdaje a co do wystepowania tego sreberka to jest one chyba na all nowszych dyskach
    Pełnie bytu osiągniemy w nicości
    istenienia. /glewik
jeśli chodzi o gwarancję , Chrisu 7/07/03 23:51
to zalezy od tego co będzie HDD przyjmował... Jak przeczyta to Nazgul to powie o co chodzi ;)...
/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
1. niestety , mirkrup 7/07/03 23:52
  ale tej nalepki nie wolno ruszać - dysk jest już bez gwarancji.
  1. To po co ona wogule jest ? , Mademan 8/07/03 00:06
    Bo juz mnie h.. strzela ehh .ujemujedzikieweze poco te patety stare dyski nie mialy tych wynalazkow i bylo good
Fajnie , Cavva 8/07/03 10:25
Akurat na lato..;))))))))))))
Trzeba wierzyć w cuda żeby być
realistą...
Gwarancje szlag trafił a dysk... , ZGreG 8/07/03 21:01
A dysk podepnij do kompa i szybko zrzuć co tam masz. To małe sreberko jest związane (jeśli dobrze pamiętam) z utrzymaniem stanu niezapylonej "atmosfery" wewnątrz dysku (tak ja w pakowanym próżniowo żarciu - taka ostatnia dziurka do odessania powietrza) coby talerzy nie pozasyfiać. Czy tam jest próżnia czy jakiś gaz to nie wiem. Ale spróbuj - może Ci się uda. Niestety i tak już nie masz wiele do stracenia. A! , podobno przy uszkodzeniach mechanicznych dysków pomaga potrzymanie ich przez jakiś czas (godzinę, półtorej) w lodówce i podpinanie takiego schłodzonego sprzętu... Gdzieś o tym czytałem jak mi zdechł jeden stary hddek. A że stare dyski nie miały takich patentów? Nie miały też takich pojemności, kilku talerzy, szybkości obrotowych... coś za coś... Im coś bardziej skomplikowane tym bardziej zawodne - zapomniałeś?
podpis?
jaki podpis!