Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » infinity 06:25
 » XepeR 06:24
 » dugi 06:19
 » Demo 06:12
 » BONUS 05:48
 » Promilus 05:45
 » @GUTEK@ 05:30
 » alien1 05:16
 » ini1 05:14
 » PiotrexP 04:11
 » Shark20 03:09
 » cVas 03:07
 » Zibi 02:45
 » selves 02:14
 » Pinokio.p 02:03

 Dzisiaj przeczytano
 41102 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

"Założyć firmękomputerową " - pilne , gollum 27/06/03 00:45
Witam

Zamierzam w niedługim czasie założyć małą firmę komputerową zajmujacą sie sprzedażą części komputerowych oraz usługami , takze na miejscu i u klienta .
W związku z tym mam kilka pytań :

1.Jaki jest system pozyskiwania części do sprzedaży oraz gdzie zaopatrują się ludzie sprzedający na giełdzie komputerowej w Warszawie .

2.Czy istnieją na terenie polski producenci od których można bezposrednio nabyć części , a jeśli nie , jaką drogą można zdobyć części komputerowe.

3.Czy biorąc częsci można je wziąśc z jakiegoś źródła w "komis" czy też za sprzęt od razu trzeba zapłacić gotówką ?

4.Czy taka działalność jest opołacalna i w jakiej mierze , mniej wiecej mogą się kształtować dochody firmy , biorąc pod uwagę tylko sprzedaż części , nie wliczając
usług u klientów .

5.Jakie są mniej więcej stawki usług u klienta (konfiguracja sprzetu , składanie ...)

6. Jaki jest podatek na częsci komputerowe , oraz ile szacunkowo potrzeba kapitału na rozpoczęcie działalnosci ?

7.Niedaleko punktu który mamy otworzyć znajduje się sklep "OPTIMUS" (mają bardzo wysokie ceny ). Czy nasza firma w związku z tym ma jakąś szansę rozwinąć się ;( w Warszawie chcę nadmienic że widuje sie jeden sklep komputerowy obok drugiego i działalnośc tą prowadzą od lat i nie upadają ).


Prosiłbym o potraktowanie tych pytań poważnie , ponieważ taką działalność chcę otworzyć w ciągu najbliższych trzech miesięcy .


Dziekuję.
Pozdrawiam wszystkich pomocnych .
adres :

gollum

  1. bez komentarza , tytan 27/06/03 01:21
    lol

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

  2. ._. , GregorP-Redakcja 27/06/03 02:01
    Chłopie..
    ..zajmij się Ty może chodowlą jedwabniqw.. :|

    Nie no.. ..masz u mnie pivo.. ;)

    ..No tears to cry, no feelings left,
    this species has amused itself to
    death....

  3. ee tam, ja odpowiem: , PrzeM 27/06/03 07:22
    1. Najczęściej drogą zakupu, przynajmniej u nas w Zagłębiu, skąd się biorą części na giełdzie e Warszawie, to wie Iza :)
    2. Producentów nie ma, o ile nie liczyć jakiejś tam firmy która produkowała (produkuje) płyty główne (Sono? jakoś tak). Praktycznie 100% asortymentu jest sprowadzane z Chin i tym podobnych zakątków świata.
    3. Przy pierwszych zakupach w hurtowni - zawsze gotówka, dojdziesz do obrotów rzędu 25000PLN miesięcznie - ubiegaj się o tzw. kredyt kupiecki. Żadna hurtownia nie da komuś z ulicy sprzętu na kredyt czy też w "komis" jak to nazwałeś.
    4. Zależy ile sprzedasz, tyle zarobisz. Licz średnio marżę na 10%, czyli bardzo ogólnikowo - kupisz miesięcznie za 50000PLN - sprzedasz z zyskiem 5000PLN. Odlicz sobie opłatę za lokal, ZUSy i inne zwierzęta, pensje pracowników. Co zostanie to Twoje.
    5. Za złożenie ja nie biorę nic, wystarczy mi że Klient przychodzi do mnie i ode mnie bierze sprzęt. Średnio można śpiewać i 50PLN za godzinę usługi. Ale jak na przykład jest pierdoła w stylu no system disk or disk error na końcu miasta, jedziesz a tu dyskietka w stacji, to ja w takim przypadku z zimną krwią kasuję 150PLN.
    6. 22% VAT, im więcej tym lepiej.
    7. Staraj się a uda się - nic więcej nie pomogę...

    PrzeM

    above the mind - powered by meat...

    1. i jeszcze , McRabbit 27/06/03 08:27
      1. na poczatku nie kupisz nigdzie w dobrej cenie,
      2. ja wybieralem zawsze firmy gdzie jest dobry serwis, cena nie jest tak istotna
      3. patrz PrzeM
      4. taka dzialalnosc jest nieoplacalna - serio, zarobic mozna jedynie na uslugach, sprzedaz na marzy 10% to teoria
      maly przyklad: zestaw za 3000netto - marza 10% =300zł - podatek = 234, jak bedziesz malo zarabial
      teraz kupiles czesci z 3 hurtowni bo taniej - przesylka 3x 16 =48
      zawiozles do klienta 20 zł - paliwo i czas
      pozostaje Ci niecale 200 zł i to i tak w tych czasach duzo bo na poczatku nie sprzedaz nic na 10% marzy (poza ciociami kuzynami znajomymi)
      i teraz masz 180 zł i wraca cokolwiek na gwarancji wydajesz 20 zyla na transport

      650 zł zusu, koszty sprzetu do biura oprogramowania etc

      2. lata bawilem sie w skladanie kompow, i jak slysze pytanie ile kosztuje najtanszy zestaw ?? to mnie krew zalewa

      przyklad:
      klient potrzebuje komputer "dobry zeby wszystko mial" - odpowiedz: no atlon 512 ramu kt 400 jakis radek etc. cena 3500 -
      klient : ale wy macie drogo w sklapei na ulicy ....... maja za 1600
      ja : ??
      ale tu jest wie pan: wynmieniam czasci
      klient no tamten tez wszystko ma

      5. stawki w malym miescie jakie ja stosuje
      1zł netto za kilomet
      srednio 50 zł /h
      zlozenie kompa - nie dotyczy - okazjonalnie gratis
      wiekszoc umow sie negocjuje np, okablowanie swiatlowodem 500mb zarobienie koncowek, rozszycie na patchpanelach, kamer swiatla i miedzi, pomiar projekt przed i powykonawczy siec na okolo 30 stanowisk, 12000 za robote ale niestety sobota niedziel po nocy etc, tydzien walki po 20h :-((


      6. vat to 22% - ja zaczynalem bez kapitalu, jezeli bedziesz mial lokal z wyposazeniem to wystarczy cos kolo 10000 na zakup sprzetu

      7. ??

      pozdrawiam

      rabbit@dobrze.robi.to :-))

  4. loooooool:)))) Kolego , Iza WGK 27/06/03 11:37
    wybacz, ale nie mam zamiaru tuczyc konkurencji, a takie rady a albo platne u doradzcow albo tylko dla przyjacoil. wiekszosc osob w branzy musiala radzic sobie na oslep i zupelnie sama. A ty chcesz bym ci jeszcze np przeslala liste klientow:)??

    A powazniej - zacznij od www.crn.pl > wypelnij formularz dostaniesz rioczna prenumerate -tam jest dokladnie wszystko. Ale srednio Ci wroze jesli nie zaczniesz myslec samodzielnie:)

    How fortunate the man with none ...

  5. Chce zalozyc gabinet dentystyczny:))) , Iza WGK 27/06/03 11:41
    Co mam zrobic:)? Napiszcie mi KNOW HOW prosze;)
    A powaznie - prowadze sklep. wal na priva, bo tutaj raczej pomoga ci w innych sprawach

    How fortunate the man with none ...

  6. Ciężki biznes , El Vis 27/06/03 12:22
    Ja mam dobry teren, jeśli chodzi o ceny u konkurencji. Wałbrzych to miasto gdzie ceny są dosyć wysokie czyli mogę mieć niżej i jeszcze coś zarobić. Ostatnio to się zmieniło, bo pojawił się Polbras który dzięki Bogu szybko dostał w dupę, zwinął namioty i tyle go u nas widzieli. Na początku ceny w hurcie nie zadowalają nikogo. Z zestawu mogę zarobić max 250 zł - podatek. Z tym, że próbuje być na siłę konkurencyjny, co nie zawsze wychodzi mi na "zdrowie". Do kosztów musisz doliczyć jeszcze reklamę, co jest rzeczą cholernie ważną (jakieś ulotki, ogłoszenia w gazetach [tylko ramki, te darmowe małą czcionką gówno dają], może telewizja lokalna, najtańsza kablowa). Ja przez pierwsze pół roku do interesu dokładałem, ZUS jest wręcz mordercą małej przedsiębiorczości. No i jeszcze koszty zakupu kasy fiskalnej, no chyba, że zamierzasz jechać na fakturach. Hehe fajna sytuacja:
    -Chciałem jedną płytę CD, Datex 700 MB x48
    -proszę poczekać tylko wypiszę fakturę ;]

    I don't suffer from insanity.
    I actually quite enjoy it.

    1. :)) a ja wystawiam sobie fakturki na siebie , Iza WGK 27/06/03 12:26
      w takich sytuacjach;P Tj zbiorczo, raz na miech takie duperoły sprzedawane na sztuki
      Zreszta najczesciej bierze je moj prywatny brat:| Wpada i sie rzadzi:p

      How fortunate the man with none ...

      1. Hehe dobre , El Vis 27/06/03 12:28
        Że nie wpadłem na to wcześniej :-)

        I don't suffer from insanity.
        I actually quite enjoy it.

        1. no wlasnie, , Iza WGK 27/06/03 12:34
          :) tez tak radze, nawet nie pytaj czy chce faktre na plytke;)
          Na gieldzie tez wszytko bez kasy -reka w reke i nikt sie nie buje o papirki. To nic nilegalnego:) Mozesz kupowac "sobie" i po prostu komus kto przychodzi jako swoje, zart;)
          Ale my tez nie mamy kasy fiskalnej tylko faktury. To lepiej w naszym przypadku. Gorzej wlasnie z duperolami, ale jako sklep netowy raczje nie mamy zamowien na 1 kabelek:) Tez tak radze
          np na brata/kolege
          ps. znam moze Twoja firme:)?

          How fortunate the man with none ...

          1. Eee raczej nie znasz , El Vis 27/06/03 14:12
            Pisałem kiedyś, że coś tam u mnie jest tańsze czy droższe. Jeszcze się nie dorobiliśmy strony www, jest dopiero w przygotowaniu. Teraz, kiedy się już rok skończył więcej sesja już za mną jest więcej czasu na napisanie czegoś ładnego. A firma nazywa się... podobna nazwa kiedyś pojawiła się na bordzie... Komp.Net

            I don't suffer from insanity.
            I actually quite enjoy it.

      2. "prywatny brat"... :) , XTC 27/06/03 14:14
        a masz jakichś "nie prywatnych" ? :)))

        Linux

        1. pewnie:) , Iza WGK 27/06/03 14:39
          "brać boardowa" jest wspolna:)))

          How fortunate the man with none ...

          1. hihi ... :> jaKOs tak mnie to , XCLONE 27/06/03 15:39
            ciplo polechtalo ..
            ta wspolnota boardowa i Twoj podpis .. ;) brzmi hmm... "ciekawie" ...

            --
            Pozdr.
            Artur S.

            The World HAS Changed..
            :P

            1. ciplo ??;))) , Iza WGK 27/06/03 15:53
              o mamo:) Nie ma podobno literowek ani przejezyczen wg pana Freuda:) Heh - tak sie do was przyzwyczailam:) wiecej tu gadam niz z bratem:) A powaga, kurnaa twoja brac:) Nie ma lepszych!!

              How fortunate the man with none ...

  7. eheheh , RusH 27/06/03 21:29
    kocham takie tematy :)

    ja mam tylko jedna rade - wybieraj sobie sam klientuf, ich sa tysiace i NIE MA zadnego sensu konkurowac na sile z np supermarketem czy bolkiem na rogu, text ala : "pana na nas nie stac", albo "taniej i gorzej maja ci na rogu" bardzo dobrze dziala, ja mam na gieldzie najwyszsze ceny, srednio schodzi sprzetu na 20k, nic mnie nie obchodzi ze ktos sprzedaje obok za polowe mojej ceny, ja wiem co sprzedaje, ja znam sie na tym co sprzedaje, ja zapewniam support, ja mam biurio i servis a nie znikajacy stolik gieldowy - ludzie na to ida i do nas wracaja.

    I fix shit
    http://raszpl.blogspot.com/

    1. kupujesz tanio - kupujesz dwa razy :) zgadzam się , Maverick 28/06/03 00:15
      może niekoniecznie najwyższe ceny ale jak się zna i wie co się sprzedaje to nie ma się co martwić. kupisz u takiego kolesia co ma sprzęt na łóżku polowym porozkładany a jak coś padnie... kiszka.

  8. [Optymizm detected] coś dopowiem tylko :) , Maverick 28/06/03 00:28
    braciszkowie i siostrzyczka wszystko powiedzieli, prawie wszystko.

    nie napisałęś czy już działasz cokolwiek ale chyba nie skoro pytasz o Vat itp. szkoda, ja zaczynałem serwis i sprzedaż kompów dużo wcześniej zanim otworzyłem firmę - jakieś 2 latka. mam dzięki temu sporo stałych klientów, dbamy wzajemnie o siebie :) musisz być ze wszystkim na czasie, zmiany w sprzęcie, oprogramowaniu, wiedzieć o tym co dobre i znać tzw. knoty miesiąca :)

    i nie jest tak źle z podatkiem ponieważ na początku będziesz zarobione pieniądze inwestował w dalsze zakupy. dlatego podatku na początku nie będziesz płacił, będziesz miał koszty i w sumie spokojnie przez początkowy okres nie będziesz płacił podatku.
    nie piszesz nic o księgowej, masz coś na oku? najlepiej ktoś polecony i sprawdzony. nie trzeba tracić czasu na chodzenie po urzędach itp. tylko raz w miesiącu przelewam zus a i to przez net a zaoszczędzony czas poświęcić można na rozwój firmy :))

    bez klientów stałych z zaufaniem będzie ciężko ale optymizm to jest to. nie spróbujesz... wiadomo.

    aha i bardzo ważna sprawa - fiskalka - dużo lepsze rozwiązanie to drukarka fiskalna i jakiś program sprzężony np. Subiekt. mam i koledzy moi z "branży" także i super. żadnych problemów. masz sobie ewidencję wszystkiego, nie stukasz na kasie jak w warzywniaku. na kompie cyk i paragonik, cyk i fakturka a co ważne, można robić także oficjalne zamówienia dla klientów i do dostawców, generować cenniki itp.

    jak chcesz więcej informacji to wal privem :)

    Powodzenia

  9. to chyba wpływ pierścienia... , Cezi 28/06/03 22:53
    ...trzeba być twardym (albo mieć tupet), aby odważyc się na taki post. Nawet pojawiło się pare odpowiedzi nieośmieszających (wow).

    Nie chcę straszyć, ale przy takich pytaniach, to Ty zapłacisz niezłe frycowe. Rzebyś Ty wyszedł kiedyś na swoje. Do wszystkiego trzeba mieć trochę pojęcia, wyobraźni i umieć zrobić wywiad. Może ten post podpada pod wywiad, ale są dwa słabe punkty:
    1. To nie może być cały wywiad, bo ten jest zdecydownie za słaby.
    2. Jeśli jest to część większej polityki, to odp na te fundamentalne pytania pewnie dostałeś już wcześniej.

    Może spróbuj się najpierw gdzieś nająć, bo czuć to amatorstwem (nie tyle komputerowym, co przede wszystkim z prowadzenia biznesu; choć komputerowym trochę też skoro pytasz skąd się bierze sprzęt i kto go produkuje). Ja bym się bał tak startować.

    "Silence is sexy" Blixa Bargeld

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL