Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Promilus 16:51
 » rzymo 16:51
 » Wedrowiec 16:51
 » past 16:50
 » Artaa 16:50
 » alien1 16:50
 » GULIwer 16:43
 » Kenny 16:38
 » waski 16:38
 » Piwomir 16:36
 » P@blo 16:36
 » ligand17 16:31
 » Chrisu 16:30
 » elliot_pl 16:29
 » jablo 16:28
 » AfiP 16:27
 » bajbusek 16:24
 » Emios 16:23
 » GLI 16:21
 » Pio321 16:18

 Dzisiaj przeczytano
 41145 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Przeszedłem dzisiaj samego siebie i zabolało... , Kaszpirowski 25/06/03 00:36
i to 350 zł.Co mnie naszło nie wiem chyba jakiejś zaćmy dostałem .
Na moim rip radeonie sapphire 9100 zaczął chodzić głośno wiatrak.
Poleciałem do sklepu kupiłem za całe 20 zł piękny nowy coolerek.
Wróciłem do domu wyjąłem swojego sapphirka i metodą siłową odkleiłem stary radiator.Zaschnięta pasta no to trzeba przeczyścić i nożykiem skrobanko.
Ale niestety paluszek mi się kurwa omsknął i przejechałem po rancie (brzegu)chipsetu i zrobiłem piękną rysę na zielonym laminacie ,który otacza chipset.
Karta już nie wstała (chipset nawet się teraz nie grzeje).
No i w ten piękny sposób jestem lżejszy o 350 zł bo musiałem iść do sklepu i kupić nową kartę.
Nie mieli 9100 ,a więc wziąłem Gigabyte 9000 pro.
Wydajność ta sama tylko ,że obraz na moim LCD trochę lepszy.

Pozdrawiam i stwierdzam ,że jestem wyjątkowym idiotą i proszę was nie skrobcie zaschniętych past(klejów) nożykami.

|Gigabyte GA7vrxp|LCD150s-Philips|
|Gigabyte rOdeon 9000Pro|
|Athlon1700/2400xp|WaterCooling|

  1. Pięknie pięknie , LoX 25/06/03 00:40
    tylko pogratulowac zdolnosci manualnych :) BTW nawed najlepszym sie zdarza, na drugi raz bedziesz uwarzal :D

    "You Think I Ain't Worth A Dollar, But I
    Feel Like A Millionaire"

  2. zmien sygnaturke bo chyba nieaktualna ;) , LoX 25/06/03 00:43
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

    "You Think I Ain't Worth A Dollar, But I
    Feel Like A Millionaire"

  3. tez raz uszkodzilem , LooKAS 25/06/03 00:45
    radka 9100 - sciagalem radiatorek - przymocowany na plastikowe koleczki. Zeszla reka z narzedziem i przerwalem jedna sciezke - karta wstala ale siala krzakami na ekranie... na szczescie przerwa nie byla duza, wiec obrocilem tak koleczek mocujacy radiator, ze zaslonil szkode ktora wyrzadzilem. Z dusza na ramieniu oddalem karte do serwisu.... po 2 tyg. dostalem nowa :)
    p.s. wspolczuje mimo wszystko. W lutym polamalem Gf2ti - to bylo tak nieprawdopodobne, ze nawet sie nie zdenerowalem.

    I wanna suck, I wanna lick
    I wanna cry and I wanna spit

  4. zdolna bestia z Ciebie , tytan 25/06/03 00:46
    nie ma co;) Nie martw sie - to sie zdarza nawet najlepszym.

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

  5. wspolczuje , Wedrowiec 25/06/03 00:50
    ja dzis "skrobanke" paznokciem na procku robilem.. btw malo nie zjaralem athlona.... jednak MSI roxxx :))))))

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  6. <.> , Maniak 25/06/03 01:06
    Ja dzis nie wiem jakim cudem odklejalem blok wodny od GPU radeona 9500 przyklejony thermopoxem 85ct :) a wiec oklejenie niemal niemozliwe...o dziwo podwazyle leciutko nozykiem blok i odrazu odlecial.....teraz zbieram kase na zalmanowskiego heatpipe'a bo mam dosc chlodzenie z CPC. Jezu jaki ja glupi bylem naklejac blok na GPU thermopoxem :/

    Narazie leci na firmowym kulerku i strasznie sie grzeje :/ jak byl blok wodny to rdzen po drugiej stronie byl letni, teraz parzy.

    Nie musze chyba dodawac ile ja sie naskrobalem usuwajac resztki thermopoxa z GPU i jeszcze troche zostalo-> moze wiecie jak to zmyc ?

    i ostatnie zdanie :) nie uzywajcie thermopoxa 85ct do klejenia jezeli chcecie pozniej to dokleic :D

    Zmień swój podpis na Boardzie

  7. Wydajność ta sama? Może się nie znam. , spieq-Redakcja 25/06/03 01:07
    Szkoda szafirka naprawdę... Z drugiej strony, jak widać, z kartą trzeba jak z dzieckiem, co nie Ranx? ;D

    To ja, ten słynny emotidestruktor.

    [podążaj za Żółtą Taksówką...]

    1. ano nawet lepsza bo to był 64 bitowy sapphirek , Kaszpirowski 25/06/03 01:11
      A tak w ogóle to jestem wkurzony trochę mnie "net serwis" pocieszył ceną 349 zł za tego gigabyta bo w komputroniku ten sam model kosztuje 425 zł.

      Ale co z tego.....Boże widzisz i nie grzmisz....

      |Gigabyte GA7vrxp|LCD150s-Philips|
      |Gigabyte rOdeon 9000Pro|
      |Athlon1700/2400xp|WaterCooling|

      1. Poważnie????? , spieq-Redakcja 25/06/03 01:20
        Chyba się monopolistą powoli robi, skoro takie skandaliczne ceny.

        To ja, ten słynny emotidestruktor.

        [podążaj za Żółtą Taksówką...]

    2. karta rzecz nabyta:) , Ranx 25/06/03 08:00
      a dziecko potrafi "uszkodzic" wieksze kwoty wiec taka karta to nic...
      no co ty porownujesz jakas zlomiasta karte do mojego syna? w ucho chcial???
      :)))

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. Hehe, przepraszam Szanownego Ojca: , spieq-Redakcja 25/06/03 12:23
        Może to zazdrość przemawia przeze mnie (wczoraj nawet wytworzyła się gorąca dyskusja wewnątrzzwiązkowa;). A karta okrutna, nawet bez porównań z dzieciaczkiem ;)

        To ja, ten słynny emotidestruktor.

        [podążaj za Żółtą Taksówką...]

  8. ._. , GregorP-Redakcja 25/06/03 01:21
    Qrde.. ..komgratz.. ..ojejQ.. ..następnym razem uważaj.. ;)

    ..No tears to cry, no feelings left,
    this species has amused itself to
    death....

  9. ja w ostrym napadzie kretynizmu spaliłem Durona 1 GHz , Master/Pentium 25/06/03 01:29
    źle założyłem radiator (zachaczył o przewód z wentylatora). Procesor w ułamku zakończył żywot i stałem się lżejszy o stówkę na Durona 800 MHz :( . Tak więc uwazać i nie szarżować. No i najważniejsze - RUTYNA JEST ZABÓJCZA.

    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
    włącz komputer :-)

  10. no cóż, słowa współczucia , Agnes 25/06/03 01:54
    Obiecuję solennie, że nie będę skrobać zaschniętej pasty nożykiem. Ani nawet paznokciem. W ogóle żadnej pasty nawet się nie dotknę. Nie spojrzę nawet...


    Aaa! Nawet nie zajrzę do obudowy!
    ;)

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

    1. Agnes , Wedrowiec 25/06/03 02:00
      wlasnie chyba zastosowalas swoj podpis;)

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

    2. a ta do zebow? , Ranx 25/06/03 08:01
      coo?:))))

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. oki , Agnes 25/06/03 13:16
        do zębów może być.

        Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
        Fizyk, a to jego Meta...

  11. uuups , Ptaszek Bitumiczny 25/06/03 02:48
    bywa :) uwazaj nastepnym razem :)

    Kierowca Bombowca
    A64 3500+ 1Giga 400 GF6800 Samsung 120
    giga 913N i inne bajery

  12. uuu , Zryty_Berecik 25/06/03 06:28
    szkoda karciochy
    a mi chodzi an herculesie 8500le juz prawie rok i nie wyje :)

  13. Taaaa..... , PKort 25/06/03 08:01
    Dlatego ja wszystko z jądra zmywam acetonem albo izopropanolem (ale ten jest słabszy). A jak już mówimy o wpadkach - kiedyś uruchomiłem komputer z Duronem 800 przykrytym tylko radiatorem - nie przymocowanym. Poszedł dymek (stara płyta, bez zabezpieczeń). Ale Duron działa do dziś.

    Heavy Metal or no metal at all
    whimps and posers - Leave the Hall !!

  14. kiedys zabilem , J@rek 25/06/03 08:25
    mobo srubokretem... jak zakladalem ten [tiiiiiiiiiiiiiii] radiator na procesor... ehhh szkoda gadac ;-)))

    Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
    3, Talon 4

  15. ja kiedyś ułamałem elektronikę od dysku twardego , Zajkos 25/06/03 08:53
    wyjmując z obudowy. Ale o dziwo po przylutowaniu (a niebyło to takie proste) dysk działa! Ibm DTLA z serii tych psujących się ;)

  16. Jeszcze nie przeżyłem żadnego uszkodzenia mechanicznego , El Vis 25/06/03 09:36
    I dzięki bogu. Trza być ostrożnym. No ale wypadki chodzą po ludzich :]

    I don't suffer from insanity.
    I actually quite enjoy it.

  17. Ja kiedyś prawie zabiłem mobo... , zeb 25/06/03 10:01
    ...przekładałem do innej obudowy, i nie chciał puścić jeden z zatrzasków - to go śrubokrętem. Śrubokręt jak wiadomo ma to do siebie, że się ześlizgnął i urwałem z mobo taki maluni elelment (cosik 1mmx1mm - pełno tego na płycie), wziałem superglue i po tej operacji śmiga do dziś.

    Zack

  18. Ja tez mam takie doswiadczenia... , KwiateK 25/06/03 10:42
    ...kiedys potraktowalem przez przypadek srubokretem karta muzyczna.... jakosc dzwieku znacznie spadla i zaczela grac na 3 (a nie na 4) glosniki ;). Kiedy indziej moj kumpel przy zdejmowaniu wiatraczka z mojego nowego GF przejechal srubokretem (czy jakims innym narzedziem - niepamietam) po sciezkach i zrobila sie piekna rysa. Karta na szczescie chodzi do dzis :)

    Nie jestem facetem na jedną noc.
    Aż tyle czasu to ja nie mam...

  19. a ja dzis rano mało co sobie palca nie uciołem otwirajac paczke skatpetek :) , Thadeus 25/06/03 12:35
    Zachciało misie ucinac takiej niteczki co skarpetki sa spiete i jako ze nie mialem pod nosem nozyczek to skozystalem z noza do ciecia plyt kartonowo gipsowych :) ci co widzieli to wiedza jak wyglada , tym co nie wiedza to powiem ze jest ostrzejszy niz brzytwa :). no i jak pojechalem to zamiast po niteczkach to po paluchu :) Mam teraz sznyte na wskazujacym tak na 3 mm gleboka dlugosci 1 cm. Krew sikała ooo , z pol godziny jechalem pod woda i nie chcxlo przestac , dopiero po 30 min zatamowalem i teraz choidze z paluchem oklejonym i bolacym :)

    ...

    1. uff , J@rek 25/06/03 12:57
      a juz myslalem, ze piete albo plucha w skarpecie uciales ;-)))))

      Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
      3, Talon 4

  20. Zdarza się nawet najlepszym :) , Mecenaso 25/06/03 17:27
    No chyba każdy amator-majsterkowicz coś takiego przeżył. Ja osobiście "przejechałem" śrubokrętem po płytce drukowanej CD-ROMu LG x32 :) Oj co ja się wtedy nakląłem ale (o dziwo!) pomimo amputowania mnóstwa malutkich elemencików CD-ROM działa do dzisiaj...

    Życie: niekończący się ciąg wzlotów
    i upadków... ( z przewagą tych
    drugich ;)

    1. i dodatkowo czyta teraz płyty DVD :) , Master/Pentium 25/06/03 18:10
      :)))))

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL