Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » NimnuL 08:19
 » cVas 08:12
 » Dexter 08:10
 » kyusi 08:09
 » Syzyf 08:05
 » dugi 08:04
 » Kenny 08:00
 » Dhoine 07:52
 » Fl@sh 07:10
 » resmedia 07:09
 » PeKa 06:38
 » NWN 05:07

 Dzisiaj przeczytano
 41148 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

(Humor) Było nie było oto jest pytanie... , JE Jacaw 9/06/03 14:44
Piekny lipcowy dzień. Las, w lesie cisza. Słychać ćwierkanie ptaszków,
gdzieniegdzie przebiegnie zajączek, sarenka, w tle słychać leniwe stukanie
dzięcioła.
Po prostu sielanka, idylla.
Wtem z głębi lasu wyłania się potężna chmura kurzu. Widać, że jakiś tabun
przebiega rozpędzony przez las. Zające uciekają do swych nor. Zwierzęta w
popłochu uciekają. Tabun biegnie z wielką prędkością przetaczając się przez
las, nic nie widać, pył i kurz wszystko zasłania.
Aż wreszcie tabun dobiega do leśnej polanki. Zatrzymuje się tam. Kurz powoli
opada. I nagle okazuje się, że cała polanka jest wysłana...... JEŻAMI. Cała
polanka grafitowa. Wszystkie sapią i ciężko oddychają, są zmęczone. Tylko
jeden jeż, który prowadził cały tabun lekko się uśmiecha ale cały czas
próbuje złapać oddech. Oddycha, oddycha, myśli, i wreszcie w zachwycie:
- No kurna - JAK KONIE...................

***

Córka do ojca:
- Tatusiu! Gdzie jest szmata?
- Poszła na zakupy, córciu.

***

W straży pożarnej dzwoni telefon.
- Dzień dobry, czy to ZUS?
- ZUS spłonął.
Po pięciu minutach znowu dzwoni telefon.
- Dzień dobry, czy to ZUS?
- ZUS spłonął.
Po następnych pięciu minutach znowu dzwoni telefon.
- Dzień dobry,czy to ZUS?
- Ile razy mam panu powtarzać, że ZUS spłonął! - odpowiada wściekły strażak.
- Wiem! Ale jak przyjemnie tego posłuchać!

***

Rzecz się dzieje w czasach wojny w byłej Jugosławii. Trener New York Yankees
właśnie skompletował świetną drużynę, brakowało mu tylko dobrego miotacza,
na tyle dobrego, żeby ten zapewnił mu zwycięstwo w lidze. Pewnego dnia,
oglądając wieczorem w CNN sceny z wojny, zauważa młodego Bośniaka z
niesamowitą ręką. Bośniak bierze granat i rzuca w kierunku domu oddalonego o
200 jardów - celnie, drugi rzut w kierunku grupki żołnierzy - idealnie,
przejeżdżający transporter IFOR-u, strzał w dziesiątkę. Nie wahając się ani
chwili, trener pakuje się i jedzie po Bośniaka. Przywozi go do Stanów, uczy
gry w baseball, Jankesi po raz pierwszy zdobywają tytuł. Po wygranej Bośniak
biegnie, żeby zadzwonić do matki i jej się pochwalić.
- Nie chcę z tobą rozmawiać - mówi matka - zdradziłeś naszą rodzinę, nie
jesteś już moim synem!
- Chyba nie rozumiesz, mamo - odpowiada bohater - właśnie wygrałem w jednym
z największych wydarzeń sportowych na świecie, wielbią mnie tłumy!
- To ja ci coś powiem - odpowiada matka - dookoła nas słychać strzały, w
przeciągu ostatnich trzech dni twoi bracia zostali pobici do
nieprzytomności, a twoja siostra została zgwałcona w biały dzień.
Kobieta zanosi się płaczem, a kiedy się uspokaja, dodaje:
- Nigdy ci nie wybaczę tego, że nakłoniłeś nas na przeprowadzkę do Nowego
Jorku!

by quixote

***

W Nowym Orleanie, w tramwaju siedzi Murzyn i czyta gazetę żydowską.
Współpasażer - Żyd klepie go poufale po ramieniu i mówi:
- Mało panu, ze jest pan Murzynem?

***

Klinika Położnicza, młody ojciec na chodniku przed budynkiem drze się do
połowicy, która na II piętrze prezentuje mu nowo narodzone:
- No i jak??? Boolałoo!!!???????
W tym momencie na parterze otwiera się okno i podenerwowana starsza położna
woła:
- Wsadź se w dupe parasol, otwórz i spróbuj wyjąć to zobaczysz baranie!!!!

***

Dziesięcioletni chłopiec miał wypadek, w którym stracił lewą rękę.
Postanowił, że mimo to poświęci się jakiemuś sportowi i wybral judo. Jego
mistrzem został pewien stary Chińczyk. Chłopiec uczył się szybko, ale po
trzech miesiącach znał tylko jeden chwyt. Spytał mistrza czy nie powinien
nauczyć się czegoś więcej, ale usłyszał, że nie, że to mu wystarczy i, że
może wystartować w tunieju.
Chłopiec zgodził się, zapisał się do eliminacji, które przeszedł jak burza.
W finale spotkał się z chłopakiem dwa razy większym od siebie, z
wieloletnim doświadczeniem, który dotąd wygrywał wszystkie turnieje. W
trakcie długiego meczu przeciwnik na moment stracił koncentrację, chłopak to
wykorzystał i zastosował swój jedyny chwyt. Wygrał walkę.
Gdy wracał z mistrzem do domu zaczął się zastanawiać:
- Mistrzu jak to możliwe, że wszystkich jestem w stanie pokonać tym jednym
chwytem?
- Bo widzisz, jest to jeden z najtrudniejszych chwytów w judo, masz go
opanowanego do perfekcji, a jedyna obrona polega na złapaniu przeciwnika za
lewą rękę.

***

David wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku uśmiechniętego
od ucha do ucha.
- John, coś ty taki zadowolony?
- Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem... i nagle podeszła do mnie ruda
piękność... mówię Ci, stary... z taakim biustem.
Stanęła i spytała:
- Mogę popływać z Tobą łodzią?
Powiedziałem:
- Pewnie, że możesz.
Wziąłem ją więc ze sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu. Wyłączyłem
silnik i mówię do niej: - Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. I wiesz
co, stary? Ona nie umiała pływać, Dave. Rozumiesz? Nie umiała pływać! :)
Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego
niż wczoraj.
- Widzę, że humor Cię nie opuszcza...
- Ech, stary... muszę Ci opowiedziec... woskowałem wczoraj łódź, tylko
woskowałem... i podeszła superblondyna, z ... no wiesz... z taaakim
biustem... Spytała, czy może popływać ze mną łodzią.
- Jasne - mówię. Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio. Wyłaczyłem silnik i
mówię do niej: - Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. Stary... nie
umiała pływać, ta też nie umiała pływać!! :)))

Parę dni później w znanym już nam barze Dave znowu spotyka Johna, tym razem
jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje.
- Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny?
- Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko woskowałem...
i nagle staje przede mną ponętna brunetka... piersi... stary! Taaakie miała.
No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej mówię: - Jasne, że
możesz.
Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż poprzednio...
Wyłaczyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem:
- Albo sex, albo płyniesz wpław do brzegu.
Ona ściągnęła figi... Dave!!!
Ona miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja...

...ja nie umiem pływać. Rozumiesz? Nie umiem pływać!!! :(

***

Student poszedł zdawać egzamin. Zdaje, zdaje, męczy sie męczy, ale coś mu to
nie wychodzi. Profesor coraz bardziej wnerwiony, widzi ze student nie kumaty
i chce go oblać. Ale student nie daje za wygraną i prosi o drugą szanse. Na
co profesor odpowiada:
-No dobra. Dam panu drugą szanse. Jeśli odpowie pan na jedno moje pytanie to
pan zdał. Proszę mi powiedzieć: Kto to jest STUDENT?
Po czym student z uśmiechem na twarzy odpowiada:
- No więc STUDENT to młoda osoba, która dąży do zdobycia wiedzy itd. itp.
Na co profesor tak patrzy i mówi:
- Otóż nie. Student, to takie małe gówno co pływa po wielkim szambie i z
trudnością próbuje dopłynąć do wyspy zwanej MAGISTER.
Student wkurzony nie wie co powiedzieć. Profesor chce wpisać pałę, na co
student się odzywa:
-To niech mi pan profesor powie kto to jest PROFESOR?
Profesor uśmiechnął się i zaczął mówić że profesor, to starsza osoba bardzo
inteligentna i tak dalej.
Student popatrzał i mówi:
- Otóż nie. PROFESOR to było kiedyś takie małe gówno pływające po wielkim
szambie, z trudem dopłynęło do wyspy MAGISTER, posiedziało, znudziło mu sie,
z trudem dopłynęło do wyspy zwanej PROFESOR i teraz siedzi i robi fale żeby
te inne gówna nie dopłynęły!

Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach

  1. fajne ale , Chrisu 9/06/03 15:01
    przedostatni był, a ostatni chyba też ;)

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  2. No a te ostatnie to tak specjalnie dales... , evil 9/06/03 15:07
    prawde?! SPECJALNIE!!! :P ;)

    d: || nie kradnij - rząd nie lubi
    konkurencji || :P

  3. Dobreeee :)))))) , DJopek 9/06/03 15:08
    Choć niektóre już były, ale i tak świetne :))))

  4. dobre, , Tummi 9/06/03 15:10
    z murzynami spox ;-) 2 ostatnie byly niedawno ;-)
    usmialem sie ;-))))))

    T.

    www.skocz.pl/uptime :D

  5. no ja nie moge;) drugi mnie powalil ;) , NimnuL-Redakcja 9/06/03 15:23
    reszta zmiazdzyla ...
    super ...

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

  6. te jeże milutkie , Agnes 9/06/03 15:36
    pędzący tabun jeży , hehehhehehe

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

  7. ostatni mnie... , prezesmaks 9/06/03 16:17
    rozje.ał...:)))))

    No pain No game!!!

  8. Tylko profesor się nadaje.. , Remek 9/06/03 16:39
    ...reszta jakaś taka bez sensu...:(

  9. lewa reka!!!! , Okota 9/06/03 16:47
    to jest to!!!

    Dyslektyka błąd nie pyka...
    RTS wszechczasów:
    Supreme Commander

  10. sorka za lame , Fantomas 9/06/03 16:56
    ale o co chodzi o tym kawale w judo .. moja znajoma była wicemistrzynia Polski chyba do niej zadzwonie :)

    .... jezeli nie wyłapałes(aś)
    złosliwosci to przeczytaj raz
    jeszcze ...

    1. judo jak sie udo.... , Okota 9/06/03 17:11
      widowiskowa sztuka walki... jak jeden umie a drugi nie...

      Dyslektyka błąd nie pyka...
      RTS wszechczasów:
      Supreme Commander

    2. :) no, że qcze kolo , Maverick 9/06/03 17:13
      stosował taki chwyt, że jedyną obroną było złapać za lewą rękę, której ten chłoptaś nie miał :))

      1. albo nie doczytałem , Fantomas 9/06/03 18:49
        albo całkowicie mnie nie rozbawił :(

        thx za wytłumaczenie

        .... jezeli nie wyłapałes(aś)
        złosliwosci to przeczytaj raz
        jeszcze ...

  11. a ja nie rozumiem jezy :( , Thadeus 9/06/03 17:10
    :((

    ...

    1. bo tu nie ma co rozumieć , Auror 9/06/03 17:23
      że biegną i robią kurzawe jak konie :)))

      portnicki.com
      +++++++++++++
      portnicki@gmail.com

    2. ja tez nie rozumiem... , Okota 9/06/03 17:25
      po co biegly mogly sie poturlac... :D heheheheeeee

      Dyslektyka błąd nie pyka...
      RTS wszechczasów:
      Supreme Commander

      1. Szczerze powiem... , prezesmaks 9/06/03 18:09
        też nie zrozumiałem... Chyba musze podrosnąć... :(

        No pain No game!!!

      2. No tu chyba o to chodziło, że niby taką ... , Muchomor 10/06/03 09:38
        ... ułańską fantazję miały :))) ... ale czy to takie śmieszne ??? No , nie wiem ...

        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
        Boardowiczów

        1. surrealizm... , Agnes 10/06/03 11:28
          fakt, nie każdy to lubi.

          Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
          Fizyk, a to jego Meta...

  12. dobre;) , tytan 9/06/03 19:21
    ale niektore faktycznie brodate.

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL