HeHe! Wykręciłem Durona 800@1066

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Dhoine 05:46 » hokr 05:33 » P@blo 05:31 » alien1 05:26 » ini1 05:23 » @GUTEK@ 05:21 » Gniew 05:12 » jafar 05:03 » NWN 04:06 » myszon 03:55 » Visar 03:54 » mo2 02:57 » Shark20 02:54 » cVas 02:49 » bmiluch 02:42 » pwil2 01:53 Dzisiaj przeczytano 41124 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

HeHe! Wykręciłem Durona 800@1066 , bor@s 27/04/03 03:34
Heh... mam mały problem z kartą graficzną opisany wcześniej w wątku http://twojepc.pl/boardPytanie42114.htm
Oto do czego pijaństwo prowadzi: Dwa piwa i nabrawszy odwagi posmarowałem ołówkiem drugi mostek L7 co daje napięcie 1.8V Przestawiłem zworki na 133MHz i poszło! 8x133 = 1066 :D
Efekty: karta graficzna zaczęła stabilnie działać dla taktowania pamięci 133 (no i fsb zresztą też). Czyli potwierdziła się hipoteza, że asynchroniczne taktowanie jej szkodziło.

Komp chodzi w miarę stabilnie. Przez dwie godziny testów Total Commander raz wyświetlił jakiś "unhandled exception" a 3dmark raz stwierdził, że nie mam akceleratora graficznego :D

Konkrety: Napięcie w biosie pokazuje jako 1.8V czyli tak jak powinno być, ale pod windowsem wszystkie programy zgodnie twierdzą, że mam 1.9 I tu pytanie:

Co radzicie: Zostać przy tym napięciu i być narażonym na sporadyczne niespodzianki czy pójść dalej? Z połączeń fabrycznych mostków wynika, że następne napięcie to już będzie 1.85 (ale teraz mam 1.9 - dlaczego?) i co będzie jak pod windą pokaże mi się 2.0V? Chyba to już za dużo nie? Jak długo może pociągnąć taki procek? A był już exploatowany ponad 2 lata. Temperatura to max 48 st. w silnym stresie.

Testy 3D:
3dsmarki2001: 5690
Quake3 z dzwiękiem Demo001: 111 fps Demo002: 108,5 fps
Grafika nie kręcona 200/450

Co o tym wszystkim sądzicie? A zwłaszcza o tym, dlaczego karta graficzna na asynchronicznym taktowaniu nie chce chodzić a na maksymalnie wykręconym sprzęcie chodzi?

Na temat karty już ci przecież... , Umek 27/04/03 10:54
odpowiedzieli w poprzednim poście.
Co do procka - 1GHz z pewnym marginesem to maksimum na jakie stać stare durony - jesli masz dobre chłodzenie możesz się pobawić przy większym vcore - ale zapewne za dużo juz się z niego wycisnąć nie da. Zawsze wtedy można się wycofać - w końcu kolejne 50MHz z płonącym prockiem, wyjącym wentylem jest mało opłacalne.
1. nie bardzo , bor@s 27/04/03 11:24
  bo w dalszym ciągu nie wiem dlaczego tak się dzieje, że na synchronicznym działa a na async nie. Przecież gf1ddr mi działał dobrze.
  
  "Zawsze wtedy można się wycofać - w końcu kolejne 50MHz..."
  A niby jak mam to zrobić? Płyta nie ma możliwości zmiany mnożnika a cięcie mostków to już nie dla mnie. Za dużo nerwów. Mnie chodzi tylko o to czy jak będę miał niestabilny komp to czy danie na maxa napięcia mu nie zaszkodzi.
Ja zostaje , AdiQ 27/04/03 11:17
na tym co mam - nie bede procka wiekszym napieciem karmil (teraz mam 1.70V ustawiane w BIOSie). Na procku mam od 40* (w zimie) przez 43* (obecnie) pewnie do 47-49* (w gorace lato). Ehh, chyba bede musial oborty na wiatraku podkrecic bo te 1400 to malo powietrza dmucha. Radiator spire, wentyl 92x92 zalmana na wysiegniku.
Buda jest otwarta, w planie wiatrak 80x80 w bocznej sciance bo z tylu jest miejsce jedynie na 60x60 (po kilkudniowych testach wentyl 60x60 wyladowal na wysiegniku i chlodzi radeona krecac sie bezglosnie przy ok 2000 obr/min)