==Wszystko jest dziełem
przypadku==

1. a moze dałbyś mi numer GG?? , masza 30/12/02 20:14
   bo jak mam Cię znaleść ?

   Pozdrowionka !!!

==Wszystko jest dziełem
przypadku==

1. ale model...;-) , masza 30/12/02 20:30
   1455856 welcome ;-)

   Pozdrowionka !!!

"you don't need your smile when I cut
your throat"

1. zacznij grać, mówię Ci... , masza 30/12/02 22:42
   Warto...póxniej jakie filmiki i scenki....no szok....w sumie to jest gra dla "cierpliwych". Troszkę ma "Tombraiderowskie" zagadki, i tutaj może się troszkę nudzić, zgadzam się.
   Ale jeżeli masz cierpliwość, to graj, bo naprawdę warto. Polecam.
   Zaznaczam nie jest to gra, dla maniaków strzelanek, czy akcji, bo tutaj...głównie trzeba myśleć...np. jak z tą studzienką...Dzięki Tresorowi dałem sobie radę, za co bardzo mu dziękuję !!!

   Pozdrowionka !!!

   1. no i patrz na mapę , masza 30/12/02 22:43
      To podstawa, bo idzie się pogubić ;-)

      Pozdrowionka !!!

      1. mapa byla w akcji calkiem sporo razy;) , bwana 30/12/02 23:23
         Ale chyba jednak sobie odpuszcze. Albo nie;) W kazdym razie ostatnio mam sporo rozczarowan na tym polu, np. Sanitarium - w koncu udalo mi sie pozyczyc (od tego samego kumpla) - poczatek - miod pysznosci no po prostu sledzie w czekoladzie, ale niestety, po paru rozdzialach jakies cuda-wianki, cyklopy, zagadki typu pokonaj labirynt itp. - z godziny na godzine kiszka coraz ciensza... Chyba kupie sobie stol do ping-ponga:)

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

         1. tu jest bardzo podobnie , masza 30/12/02 23:55
            też labirynty itp. ;-)

            Pozdrowionka !!!

            1. Geeez! Diecezja zapadla! , bwana 30/12/02 23:59
               Zbieram na stol do pingla:) Nie cierpie takich zapychaczy w grach. Jeszcze w Betrayal at Krondor (kto to dzis jeszcze pamieta!?) bylo to do przezycia bo fabula nadrabiala.
               
               W kazdym razie dzieki za ostrzezenie:D

               "you don't need your smile when I cut
               your throat"

               1. ale fabuła świetna , masza 31/12/02 00:46
                  ...z tym moim angielski to tak sobie jest....;-) Ale mi się jak narazie podoba, jestem własnie w hotelu;-) I muszę się z kimś tam spotkać ;-) Ta muza, te dźwięki, ten klimat, powala jawnie na kolana. No fakt, trzeba kombinować ;-) Ale ja tam gram...muszę ją przejść ;-)

                  Pozdrowionka !!!

                  1. wrazenie , bwana 31/12/02 01:03
                     zrobilo na mnie jedno - rozmowa z postacia napotkana na cmentarzu. faktycznie, czuc jakies napiecie miedzy Main Hero i ta kobieta. Do tego momentu gra mi sie podobala - filmy, nastroj, muzyka, radosc dla oka... Potem byla juz tylko parada rzeznikow:) To lazenie po miescie z polowym zestawem chirurgicznym... Ale moze jednak sie zdecyduje, tylko co na to moje slabe serce? ;-D

                     "you don't need your smile when I cut
                     your throat"

                     1. Jaka parada rzeźników??? , masza 31/12/02 11:48
                        Ich wcale nie trzeba zabijać, oni nie są groźni, dopóki do nich nie podejdziesz za blisko. Wcale nie trzeba ich wszystkich rozwalać. Wystarczy omijać, i szukać, tych "prawdziwych" zakątków tej gry...
                        A dodam, że takich sytuacji (podobnych z cmentarza), czyli strasznych, trzymających w napięciu, jest bardzo wiele ;-)

                        Pozdrowionka !!!

                        1. no fakt, robi sie ciekawiej , bwana 31/12/02 17:58
                           ale to lazenie po hotelu... jakas krawcowa udajaca osmiornice a wlasciwie pol osmiornicy, jakis pistolet w wozku sklepowym, ktorego nie moge w ogole wziac... dziwne to, ale przynajmniej faktycznie cos ciekawego zaczyna w tym byc:) Dzieki za zmobilizowanie;)

                           "you don't need your smile when I cut
                           your throat"

                           1. pistolet bierzesz spacją , masza 1/01/03 12:01
                              ;-))))))))))

                              Pozdrowionka !!!

         2. geez... , XTC 1/01/03 14:06
            a ja mam cuś dziwnego z Sanitarium... kiedyś demko oglądałem jedynie a rok temu grę dostałem a pół roku temu zagrałem... niestety płytka 3-cia nie miała takiej tej swojej 'stuktury' odpowiedniej i nie miała tych plików zawierających "katalog" swoisty zdarzeń etc... a że CHYBA - powtarzam CHYBA były identyczne na wszystkich CD - "zrobiłem" z tego wszystkiego NIBY poprawny CD#3... i kurcze...
            grałem dalej aż do ostatniego epizodu :( ... nie to, że nie chce mi się załadować ale sam plik *.exe wywala się 100 na 100 ... i to tak dziwnie... jakby zadziałało jakieś antypirackie zabezpieczenie... no buuu...

            Linux

      2. Pad w tej grze to podstawa, , Mackie Messer 31/12/02 02:34
         podlaczam kompa do tv, siateczka browarkow, serdecznie rozwalam sie na kanapie i....oddaje pada kumplowi bo sie boje sam wejsc do tego szpitala ;))

         "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
         F. Nietzsche