[Joke] imprezowy ;)

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Pinokio.p 00:43 » doxent 00:17 » Chrisu 00:06 » XepeR 00:04 » john565 23:56 » rooter666 23:55 » Pio321 23:53 » muerte 23:44 » cVas 23:40 » yanix 23:32 » Kenny 23:28 » Flo 23:16 » Shark20 23:13 » dugi 23:12 » DJopek 23:11 » ManiusNG 23:02 » maddog 22:59 » faf 22:51 » JaroMi 22:49 » Dexter 22:45 Dzisiaj przeczytano 41139 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[Joke] imprezowy ;) , Agnes 23/08/02 22:46
Dwóch gości popija sobie winko pod sklepem.
Nagle podjeżdża elegancki samochód z którego wysiada jakieś zamożne małżeństwo. Kupują w sklepie niegazowaną wodę mineralną i zaczynają sobie popijać.
- Popatrz - mówi jeden z pijaczków - Piją wodę!
- No - mówi drugi - Jak zwierzęta...

Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...

hmm , akustyk 23/08/02 22:54
dwoch pijaczkow (A i B) kloci sie w kolejce do monopolu:
(A) - kupie dwie!
(B) - nie kupuj dwoch, bo nie wypijemy!
(A) - kupie dwie, najwyzej troszke zostanie!
(B) - nie kupuj, szkoda pieniedzy!

... i tak sie kloca, a kolejka idzie naprzod. w koncu staja przez kasjerka, a ta pyta czego sobie zycza. po chwili namyslu B, machajac reka odpowiada:
- poprosze skrzynke wodki, i dwie wody mineralne
http://akustyk.magma-net.pl
1. :-) oba swietne :-)) , NimnuL-Redakcja 24/08/02 08:38
  hej!
  L:-)
  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
  siedziałbym przed komputerem przy
  świeczkach.
No to może i ja dorzucę... , pippi 24/08/02 13:07
...joke, który jest imprezowy o tyle, że usłyszałem go swego czasu na imprezie ;-)

Facet miał problem z poprawnym wymawianiem literki "p".
I nic nie byłoby w tym strasznego, gdyby tak bardzo nie lubił piwa.
Po długim i wyczerpującym treningu w wymawianiu literki "p" udał się do knajpki na upragniony kufelek.
Podchodzi do niego kelner i pyta się: co pan zamawia?
Facet: ppppp...(nie może z siebie wykrztusić) - i w końcu mówi: kawy
Dostał, wypił i wściekły na siebie wrócił do domu, gdzie zabrał się za trening z jeszcze większym zaangażowaniem.
Po tygodniu powtarza się scena z kawiarni:
Kelner: co podać?
Facet: (z ogromnym wysiłkiem) pppiwo.
Kelner: pilsner, czy premium?
Facet: pppp... - kawy...

Jeśli było - to trudno. Jakoś przeżyjecie...

Miłego łyk-endu
tego samego typu ;) , OldWin 24/08/02 14:20
dwoch jakalow zalozylo sie ktory szybciej kupi papierosy w kiosku...
pobiegl pierwszy...
- Ppppoooprosze ppppopularne...
kupil.. wraca... drugi mowi niezly czas 30s .. moja kolej.. pobiegl..
- Ppppoprosze SSSoobieskie
- Czerwone czy Ligty?
- ..... Ty ku*wo...
Pozdrowka
;-) OldWin