[ot] rower -co to jest warte?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» NimnuL 08:19 » cVas 08:12 » Dexter 08:10 » kyusi 08:09 » Syzyf 08:05 » dugi 08:04 » Kenny 08:00 » Dhoine 07:52 » Fl@sh 07:10 » resmedia 07:09 » PeKa 06:38 » NWN 05:07 Dzisiaj przeczytano 41106 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[ot] rower -co to jest warte? , mel2 10/08/02 08:46
ano wiec tak -taki rowerek z decathlona - tego obok m1 w markach k. Warszawy.
Przezutki Shimano RD-Ty18
Koła Saiko aluminum SS 359x19-26"
Manetki SRAM MRX-10 na przod i MRX-60 na tył
Hamulce Vuelta Europe - Vbrake
Rama stalowa - całość z osprzetem 14Kg

Gwarancja na osprzet 2 lata - na rame 5 lat.
Ile byscie za to dali - tylko nie mowcie ze zlamanego grosza - chcialem sie dowiedziec co to jest warte.
Pozdrawiam

Don't lose your head,
There can be only one.

Jesli o mnie , XepeR 10/08/02 09:07
chodzi to kompletnie sie nie znam. Kumpel jest maniakiem w tych sprawach ( woli rower od kompa!!! ;)) i cos tam uslyszalem ze porzadny rower zaczyna sie od 3000 zl :))
1. hehe - no mnie troszku na tyle niestac :) , mel2 10/08/02 09:13
  a wlasciwie :((((
  Don't lose your head,
  There can be only one.
2. okłamał cie , Birdman 10/08/02 18:07
  porządny rower zaczyna sie od 8000zł
  ping?
przerzutki TY , Meteor 10/08/02 10:18
to najnizsza klasa shimano "entry level". Wiem jakie koledza beda mieli zdanie, ale ja jezdzilem na TY22 ponad 2 lata, przejechalem na nich ponad 2500 km, w tym prawie 300 w porzadnych gorach i nic nie moglem im zarzucic :) Po prostu w takich rowerach duzo zalezy od konkretnego egzemplarza, jak jest skrecony, czy dobrze zostaly zlozone komponenty itd. TY 18 to chyba tansza odmiana tych starszych SISow. Przypatrz sie manetkom. Jesli to sa manetki, z pojedynczym ramieniem (ktorym przerzucasz "w gore" i "w dol" to moge Cie zapewnic, ze po dluzszej wycieczce bedziesz mial maksymalnie obolale paluchy. Lepiej poszukac rapid fire (osobne dzwignie w dol i w gore), ew. gripshiftow (takie jak w motocyklach). Jak na rower gorski wazy sporo, nie powiem.

W podsumowaniu zalezy ile i jak jedzisz. Jesli jestes niedzielnym rowerzysta, ktory jedzi max 15 km w tygodniu :) to wiecej Ci nei trzeba. Jesli zamierzasz jezdzic wiecej i to w trudnych warunkach to moze rozejrzyj sie za czyms innym.
Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor
1. 100% , Wasabi 10/08/02 13:46
  racji
  jest to rowerek powiedzmy do zastosowan typu w niedziele po parku lub w ladna pogode do prace po asfalcie ale nie dalej niz 5 km;]
  oczywiscie czasem w terenie spotyka sie kolegow na czym takim ale... nie dosc ze sie strasznie mecza bo to to ciezkie jest to jeszcze rama jest zupelnie nie przystosowana do jazdy w terenie ( chodzi o katy w ramie a co za tym idzie pozycje
  jadacego)
  
  no i z takim osprzedem ryzykujesz ze Ci cos doslownie w rekach zostanie przy prubie przezucania na ostrym podjezdzie - lub odpadnie z rowekra przy zjazdach po kamieniach/wertepach
  Nothing to see here
  1. no to mnie mocno nie pocieszyliscie , mel2 10/08/02 13:51
    bo wlasnie wczoraj to zakupilem :(
    W sumie nie jest zle - tzn. jak dla mnie - ale ja to taki mniej niz niedzielny kierowca - tzn. do tej pory - no tera to moze z godzinke dziennie pojezdze- mam nadzieje ze do takich zastosowan wystarczy.Co do tych manetek - to nie wiem jak to sie fachowo nazywa - sa to takie co sie przezuca palcem wskazujacym i kciukiem ruchem obrotowym w gore lub w dol - tzn. takie obok raczki tak jakby tworzace calosc - czy to jest to w miare dobre?
    
    Aha- no i zgadnijcie cene ....
    Don't lose your head,
    There can be only one.
    1. A mozesz sie pochwalic ceną ?? , Fantomas 10/08/02 13:57
      tego ustrojstwa :-)
      .... jezeli nie wyłapałes(aś)
      złosliwosci to przeczytaj raz
      jeszcze ...
    2. to jest najlepsze rozwiazanie , Yatanza 10/08/02 15:36
      tak zwany gripshift. Rapidfire ( te klameczki gora-dol)lameriada uzywa wlasnie do jazdy po parku w niedziele. SRAM 9.0 rulez!!!
      1. ja wiem , Meteor 10/08/02 15:44
        nie wszyscy wala szalencze i hardcorowe gora-dol downhille. Przy porzadnym XC sprawnie dzialajacy rapid-fire to czysta przyjemnosc.
        Tak, naleze do grupy trzymajacych
        kierownice i jestem z tego dumny!
        Pzdr. Univega,Author&Meteor
      2. fakt , Birdman 10/08/02 18:09
        szkoda tylko że ja mam 7.0
        ping?
      3. eee - Yatanza - przestań. , Doczu 10/08/02 19:34
        Ja tam wole rapidfire. Dla mnie debeściak to model STX RC - nie ma lepszych (choć są nowsze), ale to IMHO
        Pozdr.
z innej beczki , Lucas McFly 10/08/02 11:54
Ile maksymalnie przejechaliscie na rowerze w jeden dzien ?
Mi udalo sie 202 KM.
Rower - kolarka cos ala Wagant.

Pozdrawiam
Kobieta jest jak cień.
Jak idziesz za nią - ucieka,
Jak odchodzisz - idzie za Tobą.
1. ja mam , Meteor 10/08/02 13:57
  zwyklego gorala, jezdze sam, wiec wiecej niz 50-60 km dziennie nie musze przejedzac (juz mi sie nie chce jedzic na kilometry,m teraz raczej jezdze na godziny).
  
  Z wyczynow moge sie pochwalic ok 80 kilometrami zrobionymi w ciagu jedego dnia w Karkonoszach (wiadomo, tam nie ma plaskich odcinkow). To jak ze 120 na plaskim.
  Tak, naleze do grupy trzymajacych
  kierownice i jestem z tego dumny!
  Pzdr. Univega,Author&Meteor
Jak nie masz na co... , Doczu 10/08/02 14:16
... wydac kasy to kup ten rower, a jesli masz inne potrzeby, to lepiej daruj sobie. Przyznam szczerze ze nie sądziłem iz w sklepach są jeszcze rowery na osprzęcie Shimano TY - no ale jak widac myliłem się.
Jak już chcesz kupic rower, to lepiej dozbieraj troche kasy, bo inaczej wyzrucisz kase w błoto. Niezły rower mozna kupić powyżej 1K PLN.
Pozdr.
P.S.
No, chyba, że nie zamierzasz jezdzic gdziekolwiek indziej niż po drodze osiedlowej, to mozna ten rower zakupić (choć ja bym tego nie zrobił)Rzekłem.
a jak dla mnie , Birdman 10/08/02 18:11
to ten rower wart jest jakieś 250 zł (i napewno jest cięższy niż 14 kg)
ping?
1. Ja bym za to , DraxteR 10/08/02 18:21
  .... cos (bez urazy) nic nie dal :D
  Strata kasy.
  ----------------------------
  Your heart is free.
  Have the courage to follow it.
Rower za 250 pln , Yatanza 10/08/02 19:00
kupiony w markecie moze byc calkiem sprawny, pod warunkiem dopracowania go. Trzeba taki sprzet rozebrac na czesci i porzadnie zlozyc. Mozna kupic nowe aluminiowe hamulce za 25 zeta. Calosc dobrze wyregulowac, nasmarowac gdzie trzeba i ustawic prawidlowa geometrie (wymaga to niestety czsami drobnych przerobek slusarskich). Takim rowerem mozna naprawde spokojnie i dlugo pojezdzic rekreacyjnie nawet po malych gorkach, od czasu do czasu przegladajac luzy bo tej klasy rower (do 2000 pln) nie jest bezobslugowy. Na poczatek wystarczy. Ja tez zaczynalem od roweru z hipermarketu, dopiero po kilku sezonach mi odbilo, az sie boje pomyslec jak skoncze.
1. rozkrecic?? , mel2 10/08/02 19:13
  wsyzstko???? nie wiem czy mi potem jakies czesci nie zostana - poza tym nie wiem co ma byc i jak mocno dokrecone - cobym potem czasem nie stal w miejscu i nie mogl pedalami ruszyc
  Don't lose your head,
  There can be only one.
  1. Jak nie wiesz co i jak... , Yatanza 10/08/02 19:34
    to pozostaje kredyt i zakup minimum Authora Vision bo przy kazdym tanszym rowerze bedziesz musial czesto cos przy nim majstrowac zeby jezdzil, ale faktem jest, ze na takim sprzecie za 250 zeta dobrze sie uczy.
    1. taaaa , mel2 10/08/02 19:39
      tyle ze ja go juz kupilem i zaplacilem 460 a nie 250 :(
      Don't lose your head,
      There can be only one.
      1. ta rokręcić , Birdman 10/08/02 21:45
        wymienić wszystkie części na prządne firmowe, rame na profesjonalną z włukien węglowych izałożyć amorki o skoku 280mm
        ping?
        hmmmmm to co , mel2 10/08/02 22:01
        znaczy wymienic wszystko poza kolami? to co - za kola zaplacilem 460?
        Don't lose your head,
        There can be only one.
        Birdman , Meteor 10/08/02 22:12
        skoncz z tym sarkazmem. Moze opinie o tym, zeby rozebrac rower na czesci sa przesadzone, ale nie jest to z pewnoscia cud technologi. Po prostu sa na ryynku lepsze i solidniejsze wyroby a one zwykle kosztuja. Wystarczy zrobic prosty test, zeby zobaczyc wartosc drozszego roweru. Zmienic na wyzszy tryb w przedniej tarczy w czasie stromego podjazdu.
        Tak, naleze do grupy trzymajacych
        kierownice i jestem z tego dumny!
        Pzdr. Univega,Author&Meteor
        znaczyc u mnie , mel2 10/08/02 22:18
        nie da rady - czy cos sie spieprzy?
        Don't lose your head,
        There can be only one.
        heh , Wasabi 10/08/02 23:28
        nie moge sie z Toba zgodzic - regulowalem tanie rowerki
        tak ok 700 zl tak ze nie bylo problrmu wzucac wyzszy biez wprzodze i to nie zaleznie od tego czy przy ostrym podjezdzie czy zjezdzie ( moim zdaniem czesciej tani sprzed sie wysypuje przy takiej akcji przy zjezdzie - lancuch poprostu spada)
        
        pozatym kto zmienia podczas podjazdu biegi z przodu na wyzsze ???
        przeciesz to sie robi przed podjazdem a dopasowuje sie tylem
        
        bo jak rozumiem wyzszy tryb to masz na mysli wieksze kolo zebate
        Nothing to see here
        mam , Meteor 10/08/02 23:34
        ja tak robie :) A po co ? Zeby podjechac pod ta gore szybciej :)
        Tak, naleze do grupy trzymajacych
        kierownice i jestem z tego dumny!
        Pzdr. Univega,Author&Meteor
        no to poprostu , Wasabi 10/08/02 23:59
        mamy rozne definicje
        "stromego podjazdu" ;]]]
        Nothing to see here
2. ze niby rower powyzej 2 tys , Wasabi 10/08/02 23:23
  to jest bezobslugowy ??? huh to jaka ja kiszke kupielm
  rama podwujnie cieniowana chrom-molibden 16 cali
  ostrzet LX/XT amor MoZo Pro linki teflonowe tak samo jak panceze kola lekkie kapslowane (2X) piasty na maszynowych i oponki michelin - wsumie dalem ponad 2
  i po kzadej wycieczce w pozadny teren trzeba prawie calosc rozlozyc poczyscic - nasmarowac i poskladac
  wsumie tylko amorek wymaga zabawy raz na 7-10 wycieczek
  
  zaden rower nie jest bezobslugowy - tyko w jednym jak piszez trzeba luzy reulowac i czyscic - a drugi trzeba tylko czyscic co niestety tez sie wiaze z rozkladaniem kilku czesci
  
  wrecz odwaze sie na stwierdzenie ze im rower drozszy tym wymaga wiecej pracy - zeby wszystko chodzilo tak jak ma chodzic - bo takiemu poprostu stawia sie wyzsze wymagania ;]]
  Nothing to see here
  1. oczywiscie , Meteor 10/08/02 23:36
    sprobujcie zachowac w dzialaniu te cudenka z 9 biegami i waskim lancuchem. Trzeba to czyscic po kazdej wycieczce w bloto.
    Tak, naleze do grupy trzymajacych
    kierownice i jestem z tego dumny!
    Pzdr. Univega,Author&Meteor
    1. PANOWEI , mel2 10/08/02 23:39
      WY tu o takich cudenkach - a ja ???? no powiedzcie cos - pocieszcie mnie trochi :)
      Don't lose your head,
      There can be only one.
      1. ok ;]]] , Wasabi 10/08/02 23:58
        wiec ja Cie pociesze ;]]]
        ja tez zacztnalem od rowerka w bazarowym stylu ;]
        
        poprostu apetyt rosnie niektorym w miare jedzenia
        
        jesli za 2-3 sezony dojdziesz do wniosku ze trzaba Ci wiecej
        to w tedy kupisz
        nie ma sensu wydawac 2-5 tys na rower jak jeszcze nie jestes w 100% ze
        bedzie Cie to cieszyc ;]]]
        Nothing to see here
        dziekuje , mel2 11/08/02 00:01
        pieknie - czuje sie tera znacznie lepiej ;)
        Don't lose your head,
        There can be only one.
        a prosze bardzo , Wasabi 11/08/02 00:07
        a zapomnialem dodac
        dla mnie wiosna - lato to jeden sezon
        a jesien - zima to drugi ;]]]
        
        jak Cie bedzie ciagnelo nawet w duze mrozy na rowerek
        to proponje zaczac zbierac na cos konkretnego tej samej zimy ;] bo to oznacza tylko jedno - zlapales bakcyja
        i zwie sie to bydle MTB ;]
        Nothing to see here
        heh - nie strasz , mel2 11/08/02 01:50
        ale jak ty mozesz w mrozie -rece nie odpadaja? :)
        daaaaamn - mam nadzieje ze nie zlapalem - za duzo juz Ci tego posiadam :)
        Don't lose your head,
        There can be only one.
        no o czym Ty mowisz , Wasabi 11/08/02 03:44
        jak rece odpadna ;]]
        po pierwsze rekawiczki odpowiednie
        a po drugie jazda po sniegu/lodzie potrafi
        tak dzwignac adrenalinke ze raczej
        ciezko o to zeby bylo zimno ;]
        
        choc prawda jest ze zima sie jezdzi praktycznie do 2-3
        powaznego ladowania w sniegu
        potem czlowiek robi sie mokry a potem
        to to zamarza i jest jusz raczej malo
        przyjemnie - ale czego sie nie robi dla zabawy ;]
        Nothing to see here
        czizus , mel2 11/08/02 03:53
        widze ześ hardore'owiec - na sama mysl o jezdzie w zamarznietym ubraniu odechciewa mi sie myslec o zimie - no fajnie - ale jak widzisz w tym zabawe - tzn. zaliczyles tego bakcyla w jego bardziej zlosliwej formie :)
        Don't lose your head,
        There can be only one.
        a najzlsliwsza , Wasabi 11/08/02 13:46
        forme jaka znam to pewna odmiana downhilla
        znajomek taki jeden kazda pojedyncza gorke jaka zobaczy
        MUSI zaliczyc - czyli zjechac - niezalerznie od teka jaka wysoka
        czy jaka stroma - jusz widzialem jak "spada" w dol na wyrobisku piasku
        najpierw 6 m pionowej sciany a na dole gora piachu
        koles sie rozpedzil wyskoczyl spadl na piasek i co najdziwniejsze udalo mu sie ustac na dole ;]]] potem zwymiotowal ;]]] i obiecel ze wiecej tego nie zrobi ;]]]
        
        takiego bakcyja nie zycze nikomu ;]]]]
        Nothing to see here
        Najpiekniej się jeździ ... , Doczu 11/08/02 17:57
        ... po zamarznietych jeziorach. Kurna - tylko trza powoli startować, bo o glebe nietrudno :-) Sam w taki sposób skrzywiłem krbe, i pedał, oraz skręciłem nogę. ATSD to na jakims programi tv widziałem zjazd ze stoku narciarskiego. Kurde - jak to pieknie wygladało - bede musiał spróbować.
        Pozdr.
        kiedys widzialem , Meteor 11/08/02 19:14
        jakis filmik reklamujacy rowery GT - nawet nie wiedzialem, ze mozna zjechac z takich rzeczy, z ktorych zjezdal jeden gosc !
        Tak, naleze do grupy trzymajacych
        kierownice i jestem z tego dumny!
        Pzdr. Univega,Author&Meteor
        to sie nazywa , Meteor 11/08/02 08:55
        cykloza ;)
        Tak, naleze do grupy trzymajacych
        kierownice i jestem z tego dumny!
        Pzdr. Univega,Author&Meteor