OT: kot, straż pożarna i niemałe zamieszanie.

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» rkowalcz 23:16 » Lukas12p 23:14 » Dexter 23:10 » metacom 23:09 » adolphik 23:08 » biEski 23:07 » Chrisu 22:58 » john565 22:56 » JE Jacaw 22:55 » Fl@sh 22:53 » piotrszac 22:49 » Zibi 22:49 » DJopek 22:48 » SebaSTS 22:46 » GLI 22:43 » Grza 22:42 » Janusz 22:36 » P@blo 22:30 » okobar 22:27 » muerte 22:25 Dzisiaj przeczytano 41104 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

OT: kot, straż pożarna i niemałe zamieszanie. , zeb 30/03/02 15:41
Właśnie przed chwilą wróciłem z przyosiedlowego lasu gdzie to mój szanowny kot spłoszony przez psa wszedł na drzewo (tak na wysokość ok. 2 piętra). Tkwiłem tam ok. 3 godzin nakłaniając go de zejścia a on w zaparte nie chciał zejść. Dopiero interwecja straży pożarnej załatwiła sprawę i kot bezpiecznie wrócił do domu :) Chciałbym bardzo podziękować wszystkim strażakom z Żagania.

Zack

Ale chyba nie zdjemowali tego kota , sebtar 30/03/02 15:56
w taki sposób jak policja z Akademii Policyjnej ;)
Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.
a nie mogles ... , Olo 30/03/02 16:05
... dac mu wiecej czasu? Moja bestia ma swoje ulubione drzewo (i nawet konkretna ulubiona galaz) przed blokiem i jak czasem sie wyswobodzi to wlasnie tam zmyka. Wtedy zamiast ja naklaniac do zejscia daje jej kilka godzin wolnego a jak juz wiem ze powinna zglodniec ide pod drzewo. Z pewna niechecia ale schodzi i grzecznie maszeruje do domu!