TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Prosze o wyjasnienie kwestii (hdd) , MayheM 20/02/02 13:46 Otoz odebralem z serwisu dysk Fujitsu mpg3204ah, na ktorym byly bad blocks. Oddali mi go twierdzac, ze wrocil od producenta, i bad blocki zniknely. I teraz pytanko: Czy mozliwe jest naprawienie badblockow, slyszalem ze robi to jakis progsik, ukrywa dziada, a doklada miejsca z rezerwowego obszaru dysku.
I tak: czy to nie jest oszukiwanie klienta?
Jak to jest, prosze o fachowa opinie.
Pozdro- Mozna ... , tnt 20/02/02 14:11
... sprobowac uzywajac Low Level Format (formatowanie niskopoziomowe). Czasami taka opcja jest dostepna w biosie komputera a jesli nie to sa programy ktore to robia. Czesto bad blocki mozna usunac zmieniajac format pliku dysku z np fat32 na ntfs a pozniej znowu na fat32. Ale skoro w Twoim przypadku bad blocki nadal sa to na Twoim miejscu odnioslbym komputer spowrotem do sklepu :)
Pozdrawiam- nie nie nie , MayheM 20/02/02 14:13
Po pierwsze to nie komputer, tylko dysk, po drugie bad blockow nie widac juz.
Pytania j.w.
Pozd- oops... , tnt 20/02/02 14:25
... chodzilo mi oczywiscie o dysk :) Ale skoro bad blockow juz nie ma a dysk chodzi ok to w czym problem ? :)- no w tym, ze , MayheM 20/02/02 14:48
badblocka nie da sie naprawic do postaci good blocka:)
Czyli zrobili jakis przekret...
- bad blocków się nie naprawia... , PrzeM 20/02/02 14:41
...każda szanująca się hurtownia po oddaniu im dysku z badami (choćby z jednym) bez szemrania daje nowy dysk, o ile oczywiście stary był na gwarancji. Robią cię w konia i tyle. Walcz o swoje...
po,PrzeM
above the mind - powered by meat... - Heh, nie naprawia? , Chrisu 20/02/02 16:42
mój 2x był "naprawiany" (IBM DTLA 305020). Kiedy znów zaczął szleć (juz po gwarancji - 12 miesięcy miałem :( ) co zrobiłem? Założyłem wentylator na HDD (jakiegoś coolera za 20 zł), i co sie stało? Dysk sie nie grzeje (mam zdjeta obudowe - wczesniej zreszta też) i działa jak złoto. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - nie naprawia się... , PrzeM 21/02/02 08:19
...ja reklamuję takie dyski i dostaję nowe.PrzeM
above the mind - powered by meat...
- Oczywiście naprawia się... , Umek 20/02/02 16:07
:)))
Zalezy to od ich typu - miękkie naprawia low-format, twarde (uszkodzenie fizyczne nośnika) nie da się naprawić. - kiedys slyszalem , hillel 20/02/02 16:23
o dyskach ktore maskuja bad sektory zastepujac je sektorami z puli zapasowej. kto wie czy to rozwiazanie nie jest poszechnie stosowane??? jest dosyc proste i skuteczne.
ale ktora firma sie do tego oficjalnie przyzna???Gods Made Heavy Metal - panowie !!!!!! , Bogdan 20/02/02 17:11
zadnych lowformatow, ponad polowa dyskow nie wytrzymuje czegosc takiego. Bad sektory usuwa sie programami czyczacymi powirzchnie dysku, np : Wipe (IBM). Mozliwe jest wylaczenie uszkodzonego fragmentu powirzchni dysku i " dolozenie" niejako z "rezerwy. Jest to normalne postepowanie i nie wchodzi w zakres naprawy gwarancyjnej. Pamietam czasy, ze kazdy HDD po fomacie posiadala badblocki, ale od tamtej pory technologia nanoszenia warstwy na talerzach dysku posunela sie do przodu. Nie zawsze pojawienie sie jednego badsektora oznacza pad dysku. Po drugie nie formatujcie tak czesto dyskow (np. przy kazdej instalacji systemu) a zywotnosc dyskow bedzie znacznie dluzsza. Ach do sprawdzenia czy na powieszchni dysku istnieja jaiekolwiek bady wystarczy uzyc "lowformatu" Abita - dostarzczany na cd do plyt Abita.- jak to wyglada: , MayheM 20/02/02 17:24
dysk formatuje tylko raz - na poczatku, pozatym jak kiedys robily mi sie bady, to mi wymieniali dysk.
Zreszta poczekam, jak cos mi bedzie nie tak, to ich zalatwie droga sadowa:)
Pozd - co? formatowanie dysku skraca zywotnosc? , josh 21/02/02 02:19
powiem tak: slyszalem, ze LOW LEVEL FORMAT nie jest wskazany dla dyskow, bo costam... nikt nigdy mi tego nie wyjasnic OK - nauczylem sie z tym zyc.
ale za cholernie nie pojmuje zdania, ze "czeste formatowanie dysku skraca jego zywotnosc" (rozumiem, ze chodzi o zwykle formatowanie partycji) - takiego kitu to mi NIKT nie wcisnie.
- Możesz wyjaśnić... , Umek 20/02/02 23:49
1. BS "usuwa się" programami czyszczącymi powierzchnię dysku - co to znaczy?
2. Dlaczego dyski często formatowane (normal czy low?)mają mniejszą żywotność.
Bo mnie zaintrygowałeś...- Miało być do Bogdana , Umek 20/02/02 23:50
j.w.- to tak.. , Bogdan 21/02/02 09:50
programy czyszczace -najprosciej mowiac zapisuja cala powieszchnie dysku zerami i jedynkami, po takiej operacji wszelkie slady po jakiekolwiek zapisach sa nie do odzyskania (uzywa sie tego aby wyrzucic dyski np. z Pentagonu, i nikt nie odzytal zapisanych tam wczesniej danych). Po takiej operacji znika tez slad po partycji, formacie i zaznaczonych badach. A co do zywotnosci dysku - no coz, przede wszystkim format nie czysci powierzchni dysku, ale nieajako na starym zapisie "rysyje" nowe sektory. Jezeli probowaliscie kiedykolwiek odzyskiwac dane po formacie to wiecie ze sa one nadal na dysku i format wogole tak naprawde ich nie usunal tylko naznaczyl "nowe ramy". Jezeli teraz zaczniecie instalowac system, to instalowany on bedzie bardzo czesto na miejscu gdzie juz wczesniej byl zapisany. Z praktyki wynika, ze dosc czesto nastepuja w takich miejscach problemy z odczytem danych i wtedy taki sektor zaznaczany jest jako uszkodzony. Powstaje wtedy tzw. logiczny badsector. Cholera zgubilem watek... ...no i trwalosc nosnika magnetycznego ma tez swoje ograniczenia np: ilosc zapisow i kasowan. Z staystyki wyglada, ze czesto formatowane dyski duzo czescie trafiaja do serwisu. Mi osobicie zaden dysk nie padl od 1991 roku a formatowalem je tylko raz. Zreszta nie widze powodu aby formatowac dysk. Aby zainstalowac system wystarczy usunac stary. Nie trace wtedy zadnych danych i moge miec na dusku do 30GB jedna partycje, co mi najbardziej pasuje.- no nie... teraz to juz przegiales. BOARDOWICZE-HELP , josh 21/02/02 12:12
mialem nadzieje, ze ci sie pomylilo i zamiast napisac, ze czeste formatowanie dysku skraca zywotnosc uzytkownika (nerwy) to podtrzymales te bzdure (no, chyba ze to ja bredze).
nawet nie wiem jak zaczac.
BOADOWICZE - POMOCY, bo sam chyba nie dam rady.
piszesz, ze instalacja systemu na sformatowanym dysku jest dla dysku niedobra - i tutaj podajesz argument:
"[...]to instalowany on bedzie bardzo czesto w miejscu, gdzie juz wczesniej byl zaapisany".
No tak... biedny dysk. To trzeba byc skonczona SWINIA, zeby kazac dyskowi zapisywac dane tam, gdzie juz wczesniej cos kiedys zapisal.
Najzabawniejsze jest w tym przypadku to, ze dla naszego biednego dysku wcale nie jest dyskonfortem instalowanie systemu po "zwyklym?" skasowaniu starego....
Rozwazalem zagadke "rysowania" powierzchni dysku po formatowaniu...
Ze tez na to nie wpadlem. OCZYWISCIE: Otoz "zwykle?" skasowane na pewno odswierza powierzchnie dysku. uzywany jest do tego celu "specjalny smar" - najwyzszej jakosci (dlatego dyski sa takie drogie). Przy formatowaniu ten super extra multimedialny smar nie jest umieszcany i dlatego UWAGA-CYTAT:
"na starym zapisie "rysyje" nowe sektory"
- przeciez to banalnnie oczywiste... - hmmm.przeczytalem "esej" Bogdana raz jeszcze i juz wiem! , josh 21/02/02 12:20
Wiec tak: doszedlem do wniosku, ze Bogan jest przekonany, ze zapis na dysku odbywa sie mniej wiecej podobna metoda co na plycie winylowej.
Tak wiec formatowanie dysku zmienia tylko wpiy w tablicy alokacji - tzn. kasuje te tablice i wstawia nowe. OK - dobra.
No, ale powierzchnia dysku pokryta jest nadal rowkami wyrytymi przez glowice (sorry - igle), a tutaj przydalo by sie wypolerowanie powierzchni. I oto cala prawda o formatowaniu: zapamietajcie wiec:
FORMATOWANIE NIE WYPOLERUJE WAM DYSKU - PAMIETAJCIE O TYM! Dlatego po kupnie dyku sformatujcie go raz a dobrze, bo jak igla zacznie zapisywac cos tam, gdzie juz wczesniej cos "wyryla" to moze tego wasz dysk (sorry gramofonodysk) nie wytrzymac i padnie albo powierzchnia (winyl magnetyczny) albo igla sie zlamie i dupa blada.
- no dobra , Bogdan 21/02/02 12:45
moze troche przesadzielm z to" skrocona zywotnoscia" - zdarza sie i na pewno zapisu magnetycznego nie pomylilem z plyta winylowa. Mam od pewnego czasu takie WRAZENIE i juz. Nie znaczy to wogole zeby byl sens formatowania dysku przy byle okazji. Pewne jest ze trwalosc nosnika magnetycznego uzalezniona jest tez od ilosci zapisow i kasowan - pytanie w jakim stopniu. Mysle ,ze kazdy bedzie mial na ten temat (format x n!) wlasne zdanie.- Dziwne... , Umek 21/02/02 13:17
jest to, że martwisz się o cykle r/w przy formatach w kontekście ciągłych zmian w obszarach dysku należących do często zmieniających się plików systemu operacyjnego. Przecież masz obszary gdzie nieustannie zapisy są wykonywane i nośnik musi to fizycznie wytrzymywać. Czym jest więc nawet kilkukrotny format całości.
No chyba, że miałeś na myśli low-format - rzeczywiście lepiej nie ruszać wstępnie pre-formatowanego w fabryce dysku. Ale jak juz jest problem z badami to wykonanie low-formatu narzędziem producenta nie wydaje się niczym niebezpiecznym. W końcu dodatkowe informacje siedzące w sektorach także znajdują się na tym samym nośniku i jeśli low-format utworzy/odtworzy je poprawnie to nie ma problemu. Oczywiście nie mówię tu o starych płytach i ich biosowej opcji low-formatu, tylko o narzędziach od producenta (tak naprawdę tę operację wykonuje sam dysk przy pomocy własnych funkcji).
Pozdr.
Umek
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|