1. ;-)) , NimnuL-Redakcja 13/02/02 18:46
   ja tez :-)

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. text przedni i super się czyta :) , Agnes 13/02/02 19:43
      ale żeby mając w meilu poprawnie napisany wyraz pisać "kożystać" - i to w temacie posta... miej litość....
      pozdro,

      Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
      Fizyk, a to jego Meta...

      1. To nie ja napisałem :-) , NimnuL-Redakcja 13/02/02 22:15
         tylko dostałęm od kumpeli i to jej byk :-)

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. Tak więc tym razem to nie moja wina :-) , NimnuL-Redakcja 13/02/02 22:16
            ... chociaz raz :-)

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. o rany...... , Agnes 13/02/02 23:17
               NimnuL -ok, masz meila, rozumiem - ale w temacie jest napisany jeden wyraz inaczej - a w treści inaczej. Czy to cię nie zastanowi? Może warto poświęcić czasem czas na sprawdzenie czegoś ? Łatwiej oczywiście wrzucić coś na boarda metodą ctrl+c i ctrl+v.... ale...
               ...nie no. Nic już. Oczywiście co drugi ma modem i nie ma czasu na sprawdzanie swoich wpisów. Nie ma też Worda. Ani słownika ortograficznego. Albo ma papiery dysortografa. Albo już nie wiem co.
               Rozpisałam się na temat wielokrotnie już wałkowany - mniejsza z tym - na osłodę wyszukam jakąś "instrukcję obsługi" dla panów....
               po,

               Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
               Fizyk, a to jego Meta...

               1. O rany - AGNES .... , NimnuL-Redakcja 14/02/02 18:00
                  Sorki wielkie ... zaszło spore nieporozumienie ;-)) Jak by tu wytłumaczyć ... wczoraj byłem dość mocno sfatygowany i mi się ciemnota na oczy rzuciła ;-)
                  Motyw jest taki - oczywiście miałąś rację, a ja po raz kolejny trzasnąłem byka ;-) Nie zrozumiałem o co chodzi kiedy mnie upomniałas i nie wiem czemu myślałem, że "kożystać" jest napisanie poprawnie :-)) i myślałem , że chodzi o to, że "korzystać" jest napisane źle i dlatego napisałem, że tak było w mailu ;-)) Ehhh namieszałem, ale mam nadzieje że wiadomo o co chodzi - po prostu trzasnąłem błęda :-))

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. Instrukcja obsługi magnetowidu - specjalnie dla NimnuLa , Agnes 14/02/02 21:36
                     1. Przynieść zakupiony magnetowid do domu, rozpakować, postawić na stole i przez 10 minut kontemplować z nabożnym podziwem.
                     2. Przystąpić do czytania instrukcji.
                     3. Nic z niej nie zrozumieć.
                     4. Ochrzanić żonę, że nic nie rozumie.
                     5. Wyjąć z pudła wszystkie przewody i kabelki o nieznanym przeznaczeniu.
                     6. Obejrzeć je bezradnie i odłożyć na bok.
                     7. Zadzwonić po pomoc do kolegi, który już ma magnetowid. Zaprosić kolegę.
                     8. W oczekiwaniu na kolegę podłączyć na chybił trafił magnetowid do telewizora, a całość do gniazdka.
                     9. Wrzasnąć "O rany, zepsułem telewizor!" i zadzwonić do drugiego kolegi, który zna się na telewizorach. Zaprosić kolegę.
                     10. Zadzwonić do teścia. Zaprosić teścia.
                     11. Skoczyć do sklepu po gorzałę dla gości. Przepędzić dziecko, ochrzanić żonę ,zabronić obojgu dotykania czegokolwiek.
                     12. Przywitać kolegów ,rodziny kolegów i teścia z teściową.
                     13. Po gorączkowej naradzie i wspólnym studiowaniu instrukcji włożyć kasetę video do otworu w magnetowidzie.
                     14. Polać, wypić.
                     15. Przedyskutować kwestię, dlaczego magnetowid łapczywie wciągnął kasetę do środka i co on tam z nią wyprawia.
                     16. Porozmawiać z magnetowidem po dobroci, używając określeń typu :"Oddaj tę kasetę ,draniu!."
                     17. Polać, wypić i zaatakować magnetowid wspólnymi siłami w celu odzyskania kasety. Ponaciskać wszystkie guziki, przyciski, wajchy i wyrostki.
                     18. Wydać okrzyk "Hurra", gdy na ekranie pojawi się jakiś obraz. Zakląć, bo po chwili wyjdzie na jaw, że to pierwszy program telewizji i znów oglądamy te cholerne obrady Sejmu.
                     19. Pozwolić teściowi podłubać w magnetowidzie śrubokrętem. Ocucić teścia po porażeniu prądem. Polać, wypić.
                     20. Podjąć kolektywną decyzję o ponownym włączeniu magnetowidu.
                     21. Poprzełączać wszystkie kabelki odwrotnie niż były.
                     22. Zastanowić się, po co są te światełka i świecące cyferki nad przyciskami. Obalić koncepcję teścia, że to telefon hurtowni.
                     23. Pokłócić się z kolegami, co mogą oznaczać słowa z punktu szóstego instrukcji: "Ułożenie przyłączenia przyrządzenia urządzenia wymaga ustawienia oświetlenia wyposażenia urządzenia ".
                     24. Ochrzanić żonę, że nie wie.
                     25. Polać, wypić. Odczekać, aż wszyscy koledzy ochrzanią swoje żony z wyżej wymienionego powodu.
                     26. Wysłuchać kolegi, który wypił najwięcej i dzięki temu stał się najbardziej kompetentny.
                     27. Pozwolić mu nacisnąć upatrzony guzik. Naprawić korki w mieszkaniu i na klatce schodowej.
                     28. Nacisnąć guzik jeszcze raz i wezwać pogotowie energetyczne.
                     29. Dopić gorzałę i pomyśleć, po co właściwie ep...kupiliśmy ep...dwa magnetowidy. Zlokalizować ten realny.
                     30. Dopuścić do magnetowidu kobiety.
                     31. Udać się chwiejnie do toalety.
                     32. Po powrocie wziąć udział w zbiorowym szale radości z powodu uruchomienia magnetowidu.
                     33. Przedyskutować, dlaczego facet biega po ekranie tyłem i w przyspieszonym tempie. Na wszelki wypadek wyłączyć magnetowid.
                     34. Wydusić z gości zeznanie, kto rozdeptał pilota.
                     35. Zapomnieć o magnetowidzie i pogadać z gośćmi o innych sprawach.
                     36. Przypomnieć sobie o magnetowidzie. Odszukać dziecko, odebrać mu młotek, obcęgi i resztki magnetowidu. Odplątać dziecko z taśmy i sprać po tyłku.
                     37. Następnego dnia wezwać fachowca. Fachowiec naprawi magnetowid, podłączy go jak trzeba i pokaże dwa najważniejsze przyciski, do których będzie nam wolno się dotknąć.
                     38. Naciskając wskazane guziczki oglądać filmy i czekać na telefon od znajomego, który właśnie kupił magnetowid i potrzebuje kogoś doświadczonego.

                     Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
                     Fizyk, a to jego Meta...

                     1. ;-) dziekuje serdecznie :-) , NimnuL-Redakcja 14/02/02 22:45
                        ...

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

2. smiejcie sie... , damianek_g 13/02/02 18:51
   niech tylko kobitki to wynajdą... jeeeezu! wtedy to będzie dym.
   Anitka pewnie już pisze dla facetów instrukcje obsługi "czegoś tam" ;-)))
   
   BTW Pozdrowienia dla kobitek :-)

   ..show must go on...

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?