Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Promilus 16:31
 » Artaa 16:28
 » past 16:27
 » Fl@sh 16:27
 » El Vis 16:13
 » Matti 16:12
 » Sherif 16:10
 » NimnuL 16:07
 » adolphik 16:06
 » ziemowit 15:58
 » Kenny 15:53
 » doxent 15:52
 » globi-wan 15:52
 » jablo 15:51
 » Gakudini 15:44
 » alien1 15:41
 » bajbusek 15:37
 » Liu CAs 15:37
 » Ament 15:34
 » Kool@ 15:28

 Dzisiaj przeczytano
 41138 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Problem nie do rozwiazania ? Trudne pytania ... :-) , NimnuL-Redakcja 28/10/01 00:03
Witam!
Ciekaw jestem czy ktokolwiek z was jest w stanie mi odpowiedzieć na te pytania ... bo do tej pory nikt tego nie uczynił - nawet nauczyciele z Ogólniaka :-)
Pytanie 1.
Wiemy, ze prędkość światła jest stała (przynajmniej tak mnie uczono) i wynosi w przybliżeniu 300'000 km/s ...
Wyobraźmy sobie teraz sytuację, że wiązka światła np. z latarki została wypuszczona w kierunku obserwatora 1 który poruszałby się w kierunku przeciwnym do niej z prędkością np. 1km/s ...
Z praw fizyki czy matematyki można więc rzec, że dla obserwatora tego ta wiązka światła powinna poruszać sie z prędkością 300'001km/s czyli już prędkośc światła nie jest stała ... jeśli jednak jest stała (namieszam za chwilę :-) i dla obserwatora 1 wiązka poruszałaby się mimo wszystko
z prędkością 300'000km/s to dla obserwatora 2 który byłby w stanie spoczynku ta sama wiązka w tym samym momencie poruszłąaby się z prędkością 299'999km/s czyli znowu sprzeczne z constans V światła ... jak to jest ?
Pytanie 2.
Załóżmy, że kula z pistoletu została wystrzelona ze stałą prędkością np. 1000km/h w kierunku jadacego samochodu który poruszałby się z kierunkiem zgodnym z kula ze stała prędkością 999km/h (szybki samochód, ale to tylko przykład) ...
Wiadomo, że kula po pewnym czasie dogoniłaby samochód ... Załóżnmy, że szybky auta są bardzo cieńkie i kula przebija tylną szybe i wlatuje do wnętrza auta (powietrze w samochodzie jest nieruchome) ...
Co zaobserwują wtedy pasazerowie? Czy kula w momencie dostania się do samochodu przyspieszy nagle do 1000km/h względem pasazerów (to chyba nie ma sensu-bo jak miałaby przyspieszyć) czy powedrowałaby w glab samochodu z prędkością 1km/h (1000-999) względem pasazerów ?
Wtedy przyciąganie ziemskie zrobiłoby swoje i kula spadłaby po prostu na ziemie - tak?
No to czekam na odpowiedzi - ciekaw jestem czy ktokolwiek ruszy te zadanka :-)))
Dzieki ...

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

  1. Calkiem ciekawe... , Ar3cK 28/10/01 00:09
    ...pytania, szczegolnie to drugie. Ale odpowiedzi nie znam. Sam je wymysliles?

    It's the Bright One, it's the Right
    One, that's Ar3cK...
    http://thesurrealist.co.uk/slogan

  2. Nie wiem czy dobrze, ale sprobuje... , Raist 28/10/01 00:26
    ...odpowiedziec na pierwsze. O ile dobrze zrozumialem pytanie, a wszystko jest wobec siebie wzgledne, to wiazka bedzie stala caly czas i bedzie jednakowa dla obu oberwatorow...
    Jesli sie myle to mnie poprawcie

    1. zle:) , Raist 28/10/01 00:32
      no nic, przynajmniej probowalem:P

  3. A teraz na drugie , Raist 28/10/01 00:30
    Przyciaganie wcale nie zalatwiloby sprawy, bo kula wzgledem Zemi mialaby predkosc duzo wieksza, nie wiem jaka, bo nie pamietam predkosci Ziemi wokol wlasnej osi. Chyba to jakos tak bedzie. A wobec pasazerow to wiadomo - 1km\h

  4. punkt odniesienia.. , lunatyk 28/10/01 00:57
    jedzie pociąg 100km/h ale w stosunku do, zakładamy nieruchomej ,Ziemi, natomiast w stosunku do pasażera tego pociągu ,stoi. Rakieta (gdy taka już będzie) lecąca z szybkością światła, zgodnie z jego kierunkiem, w stosunku do niego będzie miała V=0. Chyba to tak....

    Lunatyk

    GG 1494083

  5. hmm co to za pytania? , Holyboy 28/10/01 02:36
    przeciez to sa wzglednosci...
    hmm a 2 zagadka jest troche bezzsensowna - skoro pasazerowie siedza w samochodzie to sa jego czescia, a kuli obojetne czy przeleci przez czy obok, nad, pod samochodem... jedyny klopot jest z s zyba - chyba jej nie ma skoro kula by przeleciala - widziales taka szybe samochodowa ktora by byla rozbita przez kule poruszajaca sie z predkoscia 1km/h ?

    Strength is irrelevant.
    Resistance is futile.
    We wish to improve ourselves.

    1. Czepiasz się szyby ... , NimnuL-Redakcja 28/10/01 13:18
      to tylko przykład, żeby wyobrazić sobie, że powietrze w samochodzie jest nieruchome - więc nie ma się co czepiać takich założeń :-)

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  6. Sam to wymyśliłeś? , tedy 28/10/01 02:49
    Przykładaj sie bardziej do matematyki to przestaniesz zadawać
    takie durne pytania.O fizyce nie masz zielonego pojęcia-pała
    Odp1.Prędkość światła jest zawsze taka sama i te twoje
    299 czy 301 to po prostu bzdura.
    Odp2.Kula przegoni samochód(odpowiadam chociaż pytanie
    jest bez sensu)
    cytuję
    Załóżmy, że kula z pistoletu została wystrzelona ze stałą prędkością np. 1000km/h ............
    ..................... Czy kula w momencie dostania się do samochodu przyspieszy nagle do 1000km/h względem pasazerów ..........
    ......Wtedy przyciąganie ziemskie zrobiłoby swoje i kula spadłaby po prostu na ziemie - tak?
    Nie będę tego dłużej komentował.

    Sraj w pracy,zaoszczęzisz na
    papierze i jeszcze ci za to zapłcą

    1. Człowieku ... ! , NimnuL-Redakcja 28/10/01 13:20
      co Ty mi tu za bzdury gadasz - nie chcesz odpowiadać to nie odpowiadaj a nie jesteś nieuprzejmy ... z matmy jestem b.dobry - z fizyki dobry ...
      Właśnie się usiłowałem przez moje pytanie dowiedzieć czy jest stała i skor ojest to co sie bedzie działo podczas sytuacji z pytania ... skoro bezkrytycznie przyjąłemś , że Vświatła jest stała to cieńki bolek z Ciebie ...

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  7. tedy merytorycznie masz racje, tylko... , pipilota 28/10/01 07:07
    kieg hu#@ jestes niegrzeczny??????????
    Niels Bohr w 1927 roku powiedzial:
    -"Jezeli kogos nie szokuje teoria kwntowa, to znaczy ze jej nie rozumie"
    widze ze Ciebie nie szokuje... ;))

    Zakład Usług Pogrzebowych SLDomus im.
    Leszka Millera

    1. Dziekuje bardzo XCLONE :-) , NimnuL-Redakcja 28/10/01 13:20
      Masz rację, że rzeczowo podeszłeś do sprawy :-) ... dzieki za wyjaśnienie .. czasem po prostu takie przemyślonka mnie nachodzą a nie mam od kogo ię dowiedzieć, bo otaczają mnie tacy ludzie jak tedy albo tacy którzy nie kojaża co to światło :-)
      Co do tej szyby - to abstrakcja - założenie, żeby po prostu można sobie było wyobrazić, że w samochodzie powietrze się nie porusza ... równie dobrze mógłbym powiedziec, że tynej szyby nie ma - ale wtedy pewnie znalazłby się "mądrala" który powiedziałby, że zawirowania powietrza wyssałyby pasazerów ... :-)
      jeszcze raz dzieki za odpowiedz ...

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. emmm... "PODSZEDLES" :P , XCLONE 29/10/01 08:54
        ty jestes dobry z matmy i fizy, a ja z polaka :)))

        Pozdr.
        Artur S.

        The World HAS Changed..
        :P

  8. wiec ja... grzecznie i rzeczowo ... , XCLONE 28/10/01 07:31
    oba przyklady odnosza sie do teorii wzglednosci...

    ad.1 predkosc swiatla jest stala i maksymalna dotychczas w przyrodzie, ale jezeli odnosimy Vswiatla do Vczegokolwiek, to Vsiwatla jest stala wzgledem punktu odniesienia znajdujacego sie w spoczynku, a zmienna wzgledem Vczegokolwiek... od dawna wiadomo, ze gdyby przekroczyc predkosc swiatla, oznaczaloby to prawdopodobnie cofanie sie w czasie ...

    ad2. oczywiscie ze kula wzgledem samochodu poruszalaby sie z ta teoretyczna V=1km/s, ale co do sbicia szyby to watpie... czy kamyk rzucony w szybe spoczywajacego samochodu z taka predkoscia rozbije ja ? watpie... ale jezeli tylnej szyby nie bedzie, to:
    1) kula w srodku samochodu zmieni tor lotu - inny opor powietrza w zamknietej przestrzeni...
    2) pasazerowie sa w stanie spoczynku wzgledem auta, wiec beda widziec kulke poruszajaca sie z predkoscia 1km/s

    przyklad ad2. leca 2 samoloty pasazerskie - V1=800km/h V2=850km/h ... przeciez arabowie w tym pierwszym nie zobacza samolotu ktoory popier...a 850, tylko 50km/h - bedzie ich powoli mijal... albo se poogladaj TOP GUN i przyjrzyj sie jak leca obok siebie 2 samoloty - czy jeden z nich leci z V=0km/h ???

    no ... to chyba na tyle... a glupimi odpowiedziami sie nie przejmuj... ja tez mialem podobne pytania, zanim mi ktos nie objasnil o co w tym calym balaganie chodzi ;))

    Pozdr.
    Artur S.

    The World HAS Changed..
    :P

    1. Podziekowanie jest wyżej :-) , NimnuL-Redakcja 28/10/01 17:04
      coś się pokaszaniło i poscik poleciał nad Twój ... ale jeszcze raz dzieki ...

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  9. ciekawski swiata jestes... , c@pricornus 28/10/01 08:59
    plecam ksiazke pt "Hiperprzestrzen" - robi pod banka niezle i prowokuje inne ptania - ciezszego kalibru :-)))

    1011111110101010010110100
    www.cert-clan.com

  10. Ja do Ad.2... , Hali 28/10/01 09:55
    wedlug mnie kula niestety nie dogoni samochodu, poniewaz zanim to zrobi to spadnie (niestety dziala grawitacja) :(
    moge sie mylic ;P

    Pozdro.

    |o_o| Because I got high |o_o|
    ----- ^v- or drunk -v^ ----

  11. tzn. zależy , Hali 28/10/01 09:57
    w jakiej odleglosci znajdowal sie samochod od pocisku w chili strzalu.

    Pozdro.

    |o_o| Because I got high |o_o|
    ----- ^v- or drunk -v^ ----

  12. Rozwiazanie - troche dokladniej , pachura 28/10/01 10:37
    1. Jedno z podstawowych zalozen teorii wzglednosci Einsteina: "jezeli paru obserwatorow porusza sie ze stala predkoscia wzgledem siebie i wzgledem zrodla swiatla i jezeli kazdy obserwator mierzy predkosc swiatla wychodzacego z tego zrodla to otrzymaja oni ten sam wynik = c" (czyli 299792,4574 km/s)
    2. po pierwsze ciekawe ile taka bryka kosztuje, po drugie to po uplywie okolo 0,5 sekundy kula spadlaby na ziemie a po trzecie to jesli komus udaloby sie zrealizowac takie doswiadczenie to pasazerowie mogliby po prostu zlapac ten pocisk (inna sprawa ze troszke by sie poparzyli)

  13. Hmm , Poke 28/10/01 14:39
    szybkosc swiatla stala, swiatlo inaczej reaguje na "predkosc wzgledna", a mianowicie przesunieciem w strone nadfioletu lub podczerwieni. Co do tego czy nie mozna jej przekroczyc to mam watliwosci (hehe drugi Einstein). Wyobrazmy sobie dwa obiekty ktore leca z szybkoscia powiedzmy 75% szybkosci swiatla. Leca w przeciwnych kierunkach. Ha, czyli jeden od drugiego oddala sie z predkoscia = 150% szynkosci swiatla. Szybkosc jest wzgledna wiec w tym przypadku przyjmuje ze obiekt nr1 stoi w miejsci (czemu nie, mozna dac takie zalozenie). Tylko ze ciezko bylo by sprawdzic co sie dzieje z obiektem nr 2 poniewaz znalazlby sie poza horyzontem zdarzen. Chyba ze znajdziemy takie czasteczki ktore poryszaja sie szybciej od swiatla. W sumie moge belkotac, nie znam sie na fizyce, ot takie glosne myslenie.

    P.

    09 sierpien 2008 - penitentiam agite

    1. Takie hipotetyczne nadświetlne cząstki , sebtar 28/10/01 15:01
      nazwano tachionami. Z tego co słyszałem rosyjski fizyk Sacharow zajmował się podobnież problemami związanymi z przekroczeniem prędkości światła ale nie wiem nic na ten temat. Może w jakiś spowób oparto te wywody o fizykę kwantową, bo jak kiedyś przeczytałem o zasadzie działania komputera kwantowego (czysto teoretycznej oczywiście) to stwierdziłem że nic już mnie nie zdziwi ;)

      Demokracja to władztwo intrygantów,
      wybieranych przez głupców.

    2. Bzdura! , pachura 28/10/01 15:22
      Z tego co piszesz wnioskuje ze nic nie wiesz o teorii wzglednosci. Otoz predkosc obiektu x poruszajacego sie z predkoscia Vx wzgledem obiektu y poruszajacego sie z predkoscia Vy obliczamy ze wzoru V=(Vy+Vx)/(1+Vy*Vx/c^2).
      Jak sobie nawet podstawisz ze mierzysz predkosc jednego fotonu wzgledem drugiego fotonu (Vx=c i Vy=c) to i tak wyjdzie c (a nie jakies 2c) i to jest wlasnie teoria wzglednosci.
      Dla malych predkosci (ponizej 0,2c) ten wzor w przyblizeniu mozna zastapic prostym dodawaniem.

      1. Hmm , Poke 28/10/01 23:02
        Ok, swietnie, ale to tylko wzor (prawie dogmat). Mnie natomiast zastanawia taka sytuacja (odejdzmy od czasteczek): na planecie supermuch muchy osiagaja szybkosci przyswietlne. Lataja w roznych kierunkach, jak sie domyslasz, takze w przeciwnych. W wielu przypadkach oddalaja sie od siebie z szybkosciami ponadswietlnymi, czyz nie? Przeciez nie zabronisz owadowi leciec w tamta a nie inna strone bo Ci popsuje wzor.

        PS
        No chyba ze mi wytlumaczysz co sie stanie z jedna z nich gdy dojdzie do takiej sytuacji.

        P.

        09 sierpien 2008 - penitentiam agite

        1. Ciekawe skad wziales te muchy :) , pachura 28/10/01 23:47
          A tak na serio to zadna mucha nie zepsuje mi wzoru, jakbys podstawil za Vx i Vy 0,9c (270000) to w wyniku nie otrzymalbys 1,8c tylko 298342 km/s czyli predkosc absolutnie dozwolona w naszym swiecie. Obie muchy ku Twojemu zaskoczeniu przezyja i doleca tam gdzie chcialy doleciec.
          Zanim wyskoczysz z kolejnym pytaniem "a co by bylo gdyby mucha leciala ruchem spiralno-wirowym pod katem 47 stopni i 23 minut z predkoscia c i zaczela strzelac z kalasza popierdujac przy tym znacznie" zajrzyj na przyklad na strone
          http://www.open-mind.pl/Ideas/FizRel.htm
          albo poczytaj jakas madra ksiazke na ten temat (polecam podrecznk do fizyki Halliday'a i Resnick'a, tom II)

          UFFF

          1. Dlatego , Poke 29/10/01 08:06
            zadaje sobie pytanie na ile prawidlowy jest wzor i zwiazany z nim tok myslenia. On opisuje zjawisko ale go nie tlumaczy. Na stronie ktora mi podales jest znany efekt blizniat. Bardzo mi sie podoba rozumowanie autora okreslone "prawem zachowania czasu" jednakze: autor zaklada ze blizniak wraca do punktu startu. Zmienimy to. Blizniak nie wroci do punktu startu. Ile bedzie miec lat w prowonaniu do swojego brata po przybyciu do miejsca docelowego?

            P.

            09 sierpien 2008 - penitentiam agite

            1. blizniacy , pachura 29/10/01 16:20
              jesli chodzi o podroze z predkoscia c to mozna sobie wyobrazic, ze gosc ktory zostal na ziemi wysyla impulsy oznaczajace kolejne momenty czasu mierzonego na ziemi (takie okregi wspolsrodkowe, jak fale na wodzie po wrzuceniu kamienia) - wtedy z punktu widzenia ziemi koles, ktory oddala sie z predkoscia c jest ciagle w tym samym punkcie czasu (bo przemieszcza sie razem z tym impulsem), a wszyscy na ziemi sie starzeja. Jesli jednak koles zaczalby wracac to po drodze musialby przeciac wszystkie wyslane przez swojego blizniaka impulsy i w rezultacie obaj postarzeliby sie o tyle samo (tak mi sie przynajmniej wydaje). Chodzi o to ze czasu nie mozna mierzyc dla calego wszechswiatu jednoczesnie, tylko dla kazdego punktu osobno, bo czas tez rozchodzi sie z predkoscia swiatla.
              A tak na marginesie, to gadalem dzisiaj z jednym kolesiem z fizyki i powiedzial mi ze dla obiektu poruszajacego sie z V=c cala przestrzen kurczy sie do jednego punktu (?)
              I jeszcze jedno - nie radze nikomu zastanawiac sie o co chodzi w teorii strun bo ona jest sto razy bardziej zakrecona

              1. Tylko żeby , sebtar 29/10/01 16:31
                jak ten bliźniak wróci nie okazało się że jest ich trzech :) P.S. to nie ja wymyśliłem!

                Demokracja to władztwo intrygantów,
                wybieranych przez głupców.

      2. A świstak siedzi.... , PKort 29/10/01 10:59
        Wzór, który podałeś, jest prawidłowy, ale stosujesz go trochę w niewłaściwym miejscu. To znaczy, można policzyć z tego wzoru, jaka będzie względna prędkość dwóch zybkich cząstek, ale nie tłumaczy to samego zjawiska fizycznego, jakim jest transformacja Lorentza i czym się ona różni od transformacji Galileusza.

        Heavy Metal or no metal at all
        whimps and posers - Leave the Hall !!

    3. Ale w szczególnej teorii względności , PKort 29/10/01 10:54
      transformacja pomiędzy układami poruszającymi zachowuje jedynie interwał, natomiast odległości oraz czasy się zmieniają (paradoks tyczkarza). W związku z tym prędkości (jako pierwsza pochodna położenia po czasie) również się zmieniają i zasada stałości i maksymalności prędkości światła pozostają nienaruszone.

      Heavy Metal or no metal at all
      whimps and posers - Leave the Hall !!

  14. eh. , roLek 28/10/01 16:50
    pierwsze pytanie jest kicha, ale drugie mnie zastanowilo.

    wydaje mi sie, ze chodzi zwyczajnie o opor powietrza. dlaczego nie podales predkosci rzedu 1 km/h i 2 km/h? dlatego, ze roznice w oporze powietrza sa minimalne w tych warunkach (w pojezdzie i na zewnatrz).

    ale wracajac do twojego przykladu.
    kula lecac pokonuje opor, jesli opor jest mniejszy (w pojezdzie ) to znaczy, ze moze leciec szybciej (zuzywajac tylke samo energii). dostajac sie do samochodu PRZYSPIESZY.

    ps. hm?

    ..::rolek::..

    1. a widziales kiedys pocisk z silnikiem? , pachura 28/10/01 17:44
      gdyby to byla rakieta to mogla by przyspieszyc, ale to jest kula i nie ma jakiegokolwiek napedu -> bedzie co najwyzej wolniej zwalniac (bo bedzie mniejsza sila oporu)

    2. NO WŁAŚNIE - zwródcie uwage na to !!! , NimnuL-Redakcja 28/10/01 18:47
      roLek dobrze napisał z tą kulą - a mianowicie - w momencie dostania sie do auta kula przyspieszy ze względu na mniejszy opór powietrza - ale do jakiej predkości i z jakim przyspieszeniem ? Moze to ktos wyjasnic ?
      ps. a predkości rzedu jeności km/h nie podałem, bo ludzie by się czepili, że kula natychmiast spadnie na ziemię itd ... no sam rozumiesz ... ale trafne spostrzezenie z tym oporem powietrza ...

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. zaraz sie wkurze.. , pachura 28/10/01 19:18
        ale jak na razie wytrzymuje, ale do rzeczy - przeciez napisalem godzine przed Toba, ze pocisk nie ma prawa przyspieszyc bo nie dziala na niego zadna sila oprocz sily oporu powietrza (w samochodzie bedzie mniejsza, wiec pocisk bedzie jedynie wolniej zwalnial). A poza tym to nie ma znaczenia czy pocisk leci 1000 km/h czy 1 km/h - w obu przypadkach spadnie po takim samym czasie (w osi pionowej mamy normalny ruch przyspieszony Vzero=0, h=1m, a=g, czyli spadnie po uplywie ok 0,5 s)
        Jak nadal tego nie rozumiesz to DO NAUKI!!!

        pozdr

        1. Zapomniales , Poke 28/10/01 23:04
          o utracie energii wywolanej zbiciem szyby.

          P.

          09 sierpien 2008 - penitentiam agite

          1. Wcale nie zapomnialem , pachura 28/10/01 23:51
            tylko pominalem :)
            wnikliwa analiza powinna uwzgledniac takze wplyw pola magnetycznego Ziemi zaklocanego przez subwoofer i resztki promienowania kosmicznego przedostajacego sie przez atmosfere, ale mysle ze i to mozna pominac

            1. W sumie racja , Poke 29/10/01 08:07
              j.w.

              P.

              09 sierpien 2008 - penitentiam agite

              1. zapomnieliscie o SMOGU , XCLONE 29/10/01 09:03
                ale to chyba tez mozna pominac :P

                (nie moglem sie powstrzymac :))) )

                Pozdr.
                Artur S.

                The World HAS Changed..
                :P

        2. mamy tak mało danych, że... , roLek 29/10/01 16:44
          ...pewne wielkości trzeba przyjąć za stałe lub je pominąć! Nie można policzyć tego zadania bez uproszczeń, bo sił działających na taki pocisk jest dużo (za dużo).
          zgadzam się, że pocisk by zaczął wolniej zwalniać ( w rzeczywistości), ale to jest zadanie teoretyczne, w którym nie ma podanych odległości i czasu i dlatego przyjąłem, że siła działająca na kulę jest stała i przy mniejszym oporze nada kuli większą prędkość.

          ps. co do kuli z własnym napędem - podoba mi się
          {}

          ..::rolek::..

          1. wrrrr , pachura 29/10/01 19:55
            trzeba bylo sluchac na lekcjach, a jak nie sluchales to wystarczylo przeczytac to co wczesniej napisalem. Ostatni raz to tlumacze - na te kule nie dziala zadna sila (a Ty piszesz, ze dziala jakas stala sila) i nie moze w zaden sposob przyspieszyc, nawet gdyby nie bylo oporow. Sila dziala jedynie w krotkim czasie po wystrzale, gdy gazy ze spalonego prochu wypychaja pocisk z karabinu, dalej jest ruch jednostajny prostoliniowy (z tego co pamietam 6 klasa podstawowki), chyba ze wezmiemy pod uwage opory powietrza to bedziemy mieli ruch niejednostajnie opozniony i w zaleznosci od tych oporow zmieniac sie bedzie wartosc opoznienia.

            1. Hahaha.... , PKort 29/10/01 21:11
              Z tymi siłami to sam sobie zaprzeczasz..... Przecież na kulę działa siła grawitacji :). Kula leci z prędkością o 1km/h większą, niż samochód. Pomijając opory powietrza (propocjonalne do szyvkości kuli) oraz przyciąganie grawitacyjne (dla uproszczenia, żeby nie komplikować zadania) pasażerowie samochodu zobaczą kulę, która ich powolutku wyprzedza. Jeśli uwzględnimy teraz opory powietrza, to kula "przyspieszy" przed samą szybą samochodu, kiedy znajdzie się w obszarze o mniejszym ciśnieniu oraz, kiedy znajdzie się wewnątrz samochodu (chyba, że ów nie ma przedniej szyby, ale wtedy współczuję osobom podróżującym takim autem :) ). Ale w pierwszym przybliżeniu opór powietrza można pominąć. Jeśli uwzględnimy jeszcze do tego grawitację, to rzeczywiście, może okazać się, że kua spadnie, zanim zrówna się z samochodem - jak w przypadku szybkonogiego Achillesa i żółwia.

              Heavy Metal or no metal at all
              whimps and posers - Leave the Hall !!

              1. hihihi , pachura 29/10/01 23:30
                1. Masz racje, ze dziala sila grawitacji, chodzilo mi o to ze w osi poziomej po wystrzeleniu pocisku nie dzialaja na niego sily (nie uwzgledniajac oporow) dlatego bedzie leciec ze stala predkoscia
                2. Ile razy kurde mam tlumaczyc ze NIE PRZYSPIESZY tylko bedzie WOLNIEJ ZWALNIAC. Dlaczego? Bo nie dziala zadna sila, ktorej zwrot bylby zgodny ze zwrotem wektora predkosci. Dziala tylko sila oporu powietrza, ktora zwalnia kule.
                3. Nie "moze sie okazac" tylko rzeczywiscie spadnie i to po okolo 0,5 sekundy. Wzorkow na to nie bede pisal bo sa zbyt proste.

                mam nadzieje ze wreszcie wszyscy zrozumieja moje tlumaczenia

                pozdr

                1. No dobra: , PKort 30/10/01 09:17
                  Ad1. Cieszę się, że się zgadzamy.
                  Ad2. Mnie tego nie musisz tłumaczyć - studiuję fizykę. Owo "przyspieszenie" (zauważ, że i tutaj, i poprzednio ująłem to w cudzysłowy) będzie widoczne w układzie związanym z jakacym samochodem - pasażerowie zaobserwują kulę, która powolutku ich dogania, a przy wejściu w obsaro niższym ciśnieniu gwałtownie przyspieszy (ale minimalnie).
                  Ad3. To, jak szybko pocisk spadnie zależy od: a -siły grawitacji (którą w teorii można włączać lub wyłączać, w zależności od potrzeb), b- innych sił działającym w tym samym kierunku (można sobie wyobrazić potężny elektromagnes, który niweluje wpływ pola grawitacyjnego) - wtedy pocisk może lecieć dotąd, aż opory powietrza go nie zatrzymają i wtedy zatrzyma się nieruhomo w powietrzu. Nie będę tu wspominał o takich drobiazgach, jak strzelanie niezupełnie poziomo, tylko trochę w górę - rzut ukośny zapewne znasz.

                  Heavy Metal or no metal at all
                  whimps and posers - Leave the Hall !!

                  1. ale mamy zabawe :) , pachura 30/10/01 20:23
                    i po raz n-ty powtarzam ze nie przyspieszy (niezaleznie od tego czy w cudzyslowach czy nie) - przeciez samochod jedzie ze stala predkoscia, kula tez ze stala - nie ma zadnych przeslanek do tego zeby kula mogla przyspieszyc. A jesli uwzgledniamy opor to wlatujac do samochodu moze co najwyzej zmienic ruch z opoznionego na jednostajny i to nie bedzie z punktu widzenia pasazerow zadne przyspieszenie (no chyba ze taki fakt, ze przyspieszenie z ujemnego zmienia sie na zerowe uznajesz (moim zdaniem blednie) za przyspieszenie)

                    to juz chyba koniec tego tematu, bo i kto czyta takie przestarzale posty

                    1. jaa , GULIwer 31/10/01 09:01
                      :-)
                      bo to całkiem fajne

                      I'm only noise on wires

                    2. prawde mówiąc ja też ;) , roLek 31/10/01 16:50
                      co do przyspieszenia to masz oczywiście rację w 100%, bo kula wystrzelona może tylko zwolnić, ew. poruszać się z tą samą prędkością. tylko jak wytłumaczysz fakt iż kula ma lecieć 1000 km/h i opór przy tym istnieje ????

                      ..::rolek::..

            2. miauuuu (wolę koty) , roLek 29/10/01 21:46
              "Jak nadal tego nie rozumiesz to DO NAUKI!!!... "
              "trzeba bylo sluchac na lekcjach..."
              "6 klasa podstawowki..."

              pani w podstawówce bardzo Cie gnębiła?
              a może jesteś panią od fizyki która gnębi?

              wszyscy tu teoretyzują więc nie musisz się zaraz tak unosić. nie wątpię w to, że znasz fizykę, ale przeczytaj zadanie (gorzej z polskim?)

              "...Pytanie 2.
              Załóżmy, że kula z pistoletu została wystrzelona ze stałą prędkością np. 1000km/h w kierunku ... "

              ze stałą. nie zwalnia.
              jeśli kula nie zwalnia to przyjąłem, że działa na nią siła.

              ..::rolek::..

              1. teraz to juz kompletne bzdury wypisujesz , pachura 29/10/01 23:21
                to napisz moze jaka sila, bo silnika chyba nie ma? A jesli jest napisane ze ze stala predkoscia to znaczy ze pomijamy opory (a nie od razu ze dziala sila), a to wlasnie TY zaczales uwzgledniac opory (w poscie nr 14 - "wydaje mi sie ze chodzi zwyczajnie o opor powietrza")
                Wiec jesli nie ma oporow to pocisk bedzie ciagle lecial ze stala predkoscia 1000km/h, a z punktu widzenia samochodu 1km/h
                A to ze sie unosze to chyba normalne - tlumacze i tlumacze a niektorzy ciagle nie chca zrozumiec (moze jakos niezrozumiale tlumacze, ale Nimnul, Josh i C@pricornus przyznali mi racje wiec wg mnie wszystko jest OK)
                Jesli juz sie tak czepiasz, ze niedokladnie przeczytalem zadanie to sam je dokladnie przeanalizuj - z jednej strony jest tam napisane ze pocisk leci ze stala predkoscia, a z drugiej ze w samochodzie (a w domysle tez na zewnatrz) znajduje sie powietrze - skoro jest powietrze to jest opor. Tak wiec same zalozenia sformulowane w zadaniu sa sprzeczne.

                a pania od fizyki nie jestem, ale 3 lata temu musialem zdawac wstepne z fizyki i troche jeszcze pamietam

      2. Nie nei nei ... pomyłka ! , NimnuL-Redakcja 29/10/01 09:18
        To przez zmęczenie po imprezce :-) .. no ale nie ważne .. nie przemyślałem sprawy ... Chodziło mi o to właśnie że opór będzie mniejszy i że kula nie będzie zwalniac z taki przyzpieszeniem jak poza samochodzem ... no i pachhura znowu ma racje :-) dzieki wec wielkie nie tylko pachurze ale wszystkim ....

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

  15. hmmm ja nie jestem dobry z fizyki i powiem , ZRYTY_BERET 28/10/01 19:54
    NimnuL RulleZ :-)

    ZRYTY_BERET = Zryty_Berecik

  16. NA TEMAT PYTANIA NR 1 , josh 29/10/01 00:35
    poniewaz juz jakis czas temu skonczylem liceum, to dokladnie nie moge odpowiedziec na pierwsze pytanie, ale zasugeryuje tylko, ze PREDKOSC to RUCH w CZASIE, a ze przy predkosciach zblizonych do predkosci swiatla czas plynie z INACZEJ, wiec i predkosci beda inne. Tak, ze wzor, ktory podal Pachura jest prawdziwy mimo tego, ze na logike to cos jest z nim nie tak :-)))
    Dlatego odnosnie tych much, ktore zapiepszaja (smigaja wrecz) w przeciwnych kierunkach, to mimo wszystko nie moga sie oddalac od siebie szybciej niz 300k km/s bo genialny EINSTEIN tak powiedzial, udowodniono to i JUZ!
    Pomyslcie w kategoriach zmiany szybkosci uplywu czasu, to dojdziecie do wnoisku, ze to mozliwe.

  17. nie ma rozwiazania... , c@pricornus 29/10/01 02:22
    ...tylko do ksiazek chlopy... fizykiem to ja nie jestem, ale troche temat przerabialem /hobbistycznie ov korz/.
    XCLONE-rzeczowo i bez zgadywania - cofniecie w czasie czysto teoretyczne, najpewniej masa przemieni sie w energie. ale czy mozne to odwrocic /teoretycznie/ - nikt nie wie - ja mysle ze przekroczenie c jest niemozliwe, ale myslec sobie moge
    pachura-dobrze gadasz, dac mu pivka
    sebtar - nic o tym nie slyszalem, ale zufam ci na slowo
    NimnuL-pytaj dalej - to na prawde ciekawe
    reszta ludkow zgaduje...
    przyklad z autem jesy czysto teoretyczny, a NimnuL mogl go umiescic w doskonalej prozni/bez grawitacji/ bez szyby i wszystkie teorie legna w gruzach /opor powietrza, szyba, grawitacja etc./, aczkolwiek w tym przypadku nie ma o czym gadac - sprawa jest prosta.
    troche sie wymądrzam dzis :-))), ale to na prawdę jałowa dyskusja, choc zaiste ciekawa :-)))

    1011111110101010010110100
    www.cert-clan.com

    1. o tym cofaniu to wiem... , XCLONE 29/10/01 09:09
      ale i tak na zawsze pozostana zapalency, ktorzy beda proobowac udowodnic ze jest inaczej...

      btw. ja tez nie moge sie wewnetrznie zgodzic, ze Vsw. jest maxem, jakiego na razie nawet nie jestesmy w stanie osiagnac :)

      Pozdr. 4 All
      Artur S.

      The World HAS Changed..
      :P

      1. ale moze nie wszystko stracone... , c@pricornus 29/10/01 11:27
        moze da sie obejsc problem Vsw /szczegolnie przy dlaszych podrozach/ - teoria superprzestrzeni - gdyby okazala sie prawdziwa - zalatwilaby i problem Vsw i podrozy w czzasie :-))) potwierdzenie jednak jej w praktyce na razie przekracza mozliwoscie energetyczne calej planety... ale nasze dzieci naszych dzieci bada mialy niezly ubaw :-)))

        1011111110101010010110100
        www.cert-clan.com

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL