Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » hokr 06:50
 » NimnuL 06:47
 » KHot 06:45
 » Demo 06:43
 » PeKa 05:39
 » SebaSTS 05:32
 » GULIwer 05:04
 » Killer 04:52
 » Lucyferiu 04:29
 » Martens 04:12
 » Zibi 03:11

 Dzisiaj przeczytano
 41143 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Linux - pilne , zeb 2/07/01 15:42
Mam zamiar zaistalować dziś Mandrake'a 8.1. Moje pytanie. Mam dwa kompy w domu, które są połączone siecią i przez to na obu mogę korzystać z internetu (udostępnianie internetu przez WinGate'a). W jaki sposób mogę także i w linuksie korzystać z internetu (instaluję linuksa na komputerze, do którego nie jest podłączony modem) - chodzi mi o udostępnianie tak jak mam to teraz w w windowsie ?
I drugie pytanie: co mam zrobić, aby zobaczyć właśnie przez sieć komp z win98se - jak to skonfigurować ? Jestem trochę zielony z linuksa więc sorry za lamerskie pytania.

Jakby odpowiedź była długa to ślijcie na priva

Pozdrawiam Zeb

Zack

  1. To widać.... , PKort 2/07/01 15:55
    I moim zdaniem nie tylko z Linuxa :(((
    Obsługa protokołów sieciowych w Mandrake;u jest przecież bardzo prosta i robi się niemalże sama.
    A o otoczeniu sieciowym to zapomnij. Co najwyżej będziesz mógł robić palcówkę przy pomocy samby.

    Heavy Metal or no metal at all
    whimps and posers - Leave the Hall !!

  2. PKort !!!!! , zeb 2/07/01 16:02
    Wielkie dzięki - bardzo mi pomogłeś !!!!!!!! Skoro jest taki w tym dobry to dlaczego nic nie napisałeś ???????

    Zack

    1. Z jednym się z PKortem muszę , sebtar 2/07/01 16:10
      zgodzić - instalka Mandrake 8 jest beznadziejnie prosta. A napiszę jeszcze, że jestem wieloletnim użytkownikiem Win/DOSa i z linuxem mam do czynienia od niedawna i raczej hobbystycznie, gdyż nie jestem informatykiem (z wykształcenia, gdyż zawodowo oprócz mojej statutowej działalności z konieczności administruję niewielką siecią).

      Demokracja to władztwo intrygantów,
      wybieranych przez głupców.

  3. Panowie.... , zeb 2/07/01 16:30
    ale mi chodzi o dalsze konfig Mandrake'a - zainstalować linuxa to chyba każdy potrafi - przeczytajcie uważnie moje pytanie - te odpowiedzi to chyba stąd, że nie wiecie o co pytam.

    Pozdrawiam Zeb

    Zack

    1. Hahaha!!!! , PKort 2/07/01 18:43
      Naprawdę dobry dowcip!!!! Zainstalować to potrafi każdy. Ale ZAINSTALOWAĆ - to już jest coś....

      Heavy Metal or no metal at all
      whimps and posers - Leave the Hall !!

      1. Szczególnie biorąc pod uwagę to, że , sebtar 2/07/01 19:47
        Mandrake się praktycznie sam instaluje. Śmiem twierdzić, że trzeba lepiej znać sprzęt by zainstalować Win98 lub Win2k. Mnie się nawet sieć sama skonfigurowała ;)

        Demokracja to władztwo intrygantów,
        wybieranych przez głupców.

  4. uwielbiam pytania z linuxa , Druzil 2/07/01 16:50
    zwlaszcza gdy lama chce aby mu wszystko zrobic za niego

    1. :)))))))) , liam k 2/07/01 17:44
      no to to dopiero kaval ci vyszedl....

      a po co JEST ten board ? ? ?

      szukaj przyjaciol wsrod tych co
      spiewaja . . . boviem zli ludzie
      piesni nie znaja

  5. O co ....... , zeb 2/07/01 16:59
    wam wszystkim chodzi ? Czy tak ciężko jest napisać kilka słów (zdań) na dany temat ? No chyba że wolicie taki przycinki jak kolega PKort czy Druzil - czy to jest board, czy herbatka u cioci ???? A skoro Ty Druzil tak bardzo uwielbiasz pytania z linukasa to dlaczego na nie nie odpowiadasz ? Totalny bezsens.

    Pozdrawiam Zeb

    Zack

    1. ... a tak o nic , Fajtlapa 2/07/01 17:42
      to moze ja odpowiem za kolege Druzila - chodzi o to ze zadajesz pytanie mniej wiecej takie: kupuje samochod - co zrobic zeby dojechac do Warszawy (nadmieniam ze nie jestem kierowca rajdowym i nie mam prawo jazdy). Zadaj konkretne pytanie - bedzie konkretna odpowiedz - a tak ogolnie to sugerowalbym zrobic odwrotnie - komp z linuxem do linii a windows do linuxa - linux duzo lepiej radzi sobie z udostepnieniem polaczenia niz wingate. Zebys widzial linuxa w otoczeniu sieciowym (dokladniej katalogi z dysku linuxa) to musisz odpalic sambe. Ale poniewaz w linuxie masz opisy w manualu to poczytaj najpierw a dopiero potem pytanko.

      1. a mi sie zdaje ze , liam k 2/07/01 17:55
        kolega zadal dosyc konkretne pytanie a ty mu udzieliles dosyc konkretnej odpoviedzi.

        szukaj przyjaciol wsrod tych co
        spiewaja . . . boviem zli ludzie
        piesni nie znaja

      2. dzieki , Druzil 2/07/01 21:58
        adwokacie diabla ;)

        pozdr

    2. bez urazy Panowie... , XTC 2/07/01 17:43
      ale jakoś tak jest, że jak ktoś zapyta jak wyłączyć okno logowania w windzie 9x to jest to spoko i do przyjęcia... jeśli by ktoś zapyta o coś podstawowego z linuxa - to albo dostaje zjebkę od znawców albo zero odpowiedzi... czyżby znawcy bali się, że jak coś powiedzą na dany temat z linucha to zaraz pojawi się 1000 innych znawców wyśmiewających ich, że "oni to tak lamersko robią"... bo na 99.9% tak by było ... czasem aż ma się wrażenie, że cała lynuxowa elyta to "starzy wyjadacze, którzy swą przygodę z komputerami zaczynali od wprowadzania kodu z pamięci przy użyciu 9-ciu przełączników (8-na bajt i jeden na "enter") i są w stanie znaleźć błąd w HEX wydruku 16-megowego skompilowanego programu na dowolny procesor... wytrzymują napięcie 380V i jak trzeba to przyspieszające w kineskopie (ale tylko w impulsie) - znają na pamięć wszystkie książki, połowę systemów operacyjnych to sami albo napisali albo zaopiniowali przynajmniej, swój komputer potrafią obsługiwać w 100% przy wygaszonym monitorze ... przy użyciu gumki, ołówka i spinacza potrafią naprawić fizyczne bad-sectory, przez telefon potrafią nawiązać głosowo kontakt z modemem i odebrać grafikę zakodowaną w popularnych gif'ach i jpeg'ach po czym narysować ją w 256-odcieniach szarości bądź 16-kolorach x 2 odcienie każdy ;-)
      ok... może się zagalopowałem ale chyba ująłem istotę problemu...

      Linux

      1. heh - trafiles w sedno , Fajtlapa 2/07/01 17:46
        ... pracuje z kolega dobrym z linuxa - to ten opis zgadza sie prawie co do joty - tylko do naprawy bad sectors wystarczylby mu sam spinacz :-)

      2. :)))))))))) , liam k 2/07/01 17:47
        to bylo GIT :)

        szukaj przyjaciol wsrod tych co
        spiewaja . . . boviem zli ludzie
        piesni nie znaja

      3. Taaak, też raz zadałem pytanie , sebtar 2/07/01 18:17
        dotyczące linuxa i... he, już więcej tego nie zrobię. Lepiej zadzwonić do kumpla :)

        Demokracja to władztwo intrygantów,
        wybieranych przez głupców.

      4. masz... , solo 2/07/01 18:20
        u mnie wiiiiielkie piwo za ten tekst !!!

        kto pod kim dołki kopie ten ...
        ma łopatkę

      5. ależ skąd... , PKort 2/07/01 18:42
        Ale wybacz, jak zobaczyłem, że koleś, zamiast porządnie przysiąść i poczytać o Linuxie gdziekolwiek - nawet w CHIPie od razu wyjeżdża z takim pytaniem, to nie wytrzymałem.
        Przecież wszystko jest w sieci albo na płytce instalacyjnej. Bez urazy, ale wydaje mi się, że Linuxa mozna poznać tak naprawdę tylko i wyłącznie przez spędzenie X godzin nad lekturą manuali, HOWTO i rozgryzaniu wszystkich cyferek w standardach i protokołach sieciowych. Innej drogi nie ma.

        Heavy Metal or no metal at all
        whimps and posers - Leave the Hall !!

        1. tak... ale zauważ, że równie dobrze można powiedzieć... , XTC 2/07/01 18:53
          że koleś zamiast pytać się gdzie w menager'ze urządzeń włączyć dma - powinien przysiąść i poczytać... jak nie znajdzie w *.txt to w SIECI - na 100% by znalazł... a gdzie by znalazł? ... na TPC w archiwum pewnie jeszcze być może się jeszcze pojawi... a niby teraz gdzie zapytał jak nie w sieci???
          idąc Twym tokiem rozumowania można powiedzieć, że:

          "Chłopaki... jak nie będziecie czaić każdego wpisu w rejestrze windy i nie będziecie w stanie powiedzieć który dll do czego jest to nie macie co zabierać się do windy..."

          czasem mi się wydaje, że czynienie linux'a bardziej przystępnym polegać by właściwie mogło na zmianie sposobu myślenia jego użytkowników...

          Linux

          1. ale chyba jeszcze długo trzeba będzie ... , XTC 2/07/01 18:57
            przed każdym pytaniem z tego zakresu powiedzieć "jestem totalna lama"... stanąć na jednej nodze... splunąć sobie na buty... rozczochrać włosy... walnąć z baranka w ścianę... rozpłakać się... i wtedy może ktoś odpowie coś więcej niż "przeczytaj manuala" - przecież żaden z Was nie zaczynał poznawania windy od czytania helpu i plików *.txt ... nie oszukujmy się...
            a co do MAN'ów... jak ktoś sam wyczai, że "mógłby wiedzieć więcej"... to "wiedząc czego - sam poszuka"...
            prawda?

            Linux

            1. ale teraz to przywaliles , Fajtlapa 2/07/01 22:07
              windows i manual - cos takiego nie istnieje - jak moze byc cos w manualu do windowsa skoro na wiekszosc pytan jakie bym chcial zadac to nawet "geniusze" z ms nie wiedza jaka jest odpowiedz.
              Pamietam jak mialem problem to zadzwonilem (bylem wtedy mlody i...) do pomocy technicznej ms. Pani mnie zarejestrowala (musialem zarejestrowac W95) i odeslala mnie do jakiejs literatury stwierdzajac ze na to to u nich nie odpowiedza (to byl moj ostatni raz jak zadzwonilem do ms)

              1. niewiele zmienia fakt, że w przypadku linuxa nie miałbyś gdzie zadzwonić... , XTC 2/07/01 22:26
                .nt. /przeczytaj uważnie - nie mówię o manualach w pojęciu linuxowym ale o informacjach o które często nawet tu na TPC padają pytania - przykładowo do ASF'ów jest całkiem użyteczny help - i nigdzie więcej w sieci nic konkretniejszego nie znalazłem w czasach gdy to się dopiero pojawiło/
                zaraz wyjdę tu na jakiegoś obrońcę wind z wysoką temperaturą ciała - a takim zupełnie nie jestem...
                b.podoba mi się idea tworzenia linux'a tylko wkurza mnie czasem podejście "nie-szaraczków" którzy w większości przypadków nie wybrali sobie tego systemu jako "ukochanego i super" tylko np. dostali taką maszynę do administrowania - przebrnęli sami przez wszystkie zawiłości (bo czasem po prostu MUSIELI) - dostrzegli użyteczne cechy i ew. przewagi w tym a w tym /a i dostrzegli pewnie wiele wad.../ i teraz zachowują się dokładnie tak samo, jak Ci od których pomocy nie otrzymali...
                (nie wierzę, że tutejsi boardowi specjaliści za czasów gdy "jeszcze nie mieli linuxa" czytali sobie do śniadania man'y...
                kłóci mi się to strasznie z całą ideą... i smutne to...
                jeśli jeszcze mnie nie zrozumieliście to podam ostatni przykład... pytając się o drogę fajnie jest usłyszeć - pojedziesz tam a tam a potem tam... a wcale nie oczekuje się "wysprzęglisz, dodaj gazu, spójrz w lusterko, jak będzie wolny lewy pas... to skręcisz używając w tym celu kierownicy"... a "nie-szaraczki" chyba myślą, że na coś takiego przeciętny user czeka... nie bójcie się... sami dochodziliście do owej wiedzy - ale to nie znaczy, że dzielić się nią musi być tak trudno...

                Linux

          2. Nieprawda. , PKort 2/07/01 19:09
            Generalizujesz. Do Windowsa nie ma porządnie napisanego i zorganizowanego helpa do postepowania w trudnych przypadkach i większość problemów jakie ludzie napotykają daje się rozwiązać przez mniej lub bardziej sprytne sztuczki. A w Linuxie jest doskonale rozwiązany problem takich użytkowników poprzez bardzo przejrzyste (tak mniej więcej od połowy) HOWTO i strony mana. Dlatego to, co się stosuje do Windowsa nie stosuje się do Linuxa i vice versa.

            Heavy Metal or no metal at all
            whimps and posers - Leave the Hall !!

            1. świetnie świetnie... , XTC 2/07/01 19:17
              ale podstawowe rzeczy są... a zdarza się i czytać o takie rzeczy pytania ... które "też wszędzie w sieci znajdziesz"... nie rozumiesz, że chodzi mi o zupełne podstawy??? przecież gdy ktoś już coś zakuma to jak wcześniej powiedziałem - sam będzie sobie w stanie poszukać
              (żeby być "prawdziwym linux-user" i móc innych odsyłać do MAN'ów)
              przecież nie chodzi mi tak szczegółowe kwestie: "jak na 3000 sposobów skorzystać z polecenia XXX"

              Linux

              1. No więc mnie właśnie chodzi , PKort 3/07/01 01:09
                o te podstawy. Jak ktoś do tej pory miał do czynienia tylko i wyłącznie z Windowsem, to "krótkie wprowadzenie do Linuxia" powinno mieć ze dwieście stron - wybaczcie, ale ja nie mam zamiaru płodzić taaaakiego tekstu. Gdyby pytanie brzmiało "Czy można uzyskać dostęp do Otoczenia sieciowego", albo "gdzie konfigurować interfejsy sieciowe" to by było trochę lepiej, bo wtedy można konstruktywnie pomóć. A jak ktoś przyznaje się, że nic o Linuxie nie wie, to wybacz - ale jak mu wytłumaczysz, że tutaj nie ma kolorowych okienek w standardzie, ale trzeba sobie zrobić samemu, jak się posługiwać vi'em, bo żadnego porządnego notatnika nie ma, itp. Sam pewnie zauważyłeś, że dużo łatwiej się rozmawia z ludźmi "na poziomie", a nie z kompletnymi lamerami czy osobami, które zupełnie nie są w temacie.

                Heavy Metal or no metal at all
                whimps and posers - Leave the Hall !!

            2. to prawie jak: , XTC 2/07/01 19:21
              "nie wejdziesz do wody dopóki nie nauczysz się pływać"

              kurcze... mam przynajmniej nadzieję, że 99% użytkowników boarda mnie rozumie... :(

              Linux

              1. Ja Cię popieram, , Hali 2/07/01 19:30
                sam mam serwer na Linuxie, na poczatku nic nie umialem, dopiero kolega (ktory go skonfigurowal) troche mi podpowiedzial i juz nawet troszke (ale tylko troszke) umiem ;-P

                Pozdro.

                |o_o| Because I got high |o_o|
                ----- ^v- or drunk -v^ ----

              2. XTC , liam k 3/07/01 10:18
                serio valisz niezle texty :)

                szukaj przyjaciol wsrod tych co
                spiewaja . . . boviem zli ludzie
                piesni nie znaja

              3. 100% , McArra 3/07/01 11:11
                zrozumienia :-)

                ---McArra---

              4. Slusznie i naukowo ... , Andrzej 3/07/01 16:36
                zgadzam sie i rozumiem . Sam czasem sie zastanwiam czy nie zainstalowac sobie linuxa i pokombinowac ale jak pomysle ze zadam pytanie na borda i dostane odpowiedz jak kolega Zeb to wole w Quaka pograc i sie nie denerwowac. A swoja droga Twoj 1 tekst jest zajebisty , usmialem sie do lez , talent marnujesz chlopie ;)

                Pozdro
                A.

                "Jeżeli brak ci pomysłu na własne
                życie , to zawsze ma go ktoś inny".

            3. ale nie... , XTC 2/07/01 19:25
              wiem, że naruszyłem drażliwy być może temat "zgrania braci linux-users" (nawet mają fajne strony gdzie zbierają się na listach - obłęd moim zdaniem) ... która to brać fajna i zgrana jest... co z tego, że raczej mało kto komu musi radzić... przecież:
              a) będzie się wstydził wyjść na lamę i...
              b) sam doczytać przecież może...

              kurcze... wszystko można samemu doczytać... ale nie wszystko czasem:
              a) warto
              b) jest czas...
              c) ... można mieć nadzieję że ktoś pomoże...

              Linux

              1. A ja teraz to sam , sebtar 2/07/01 19:48
                kombinuję zamiast pytać...

                Demokracja to władztwo intrygantów,
                wybieranych przez głupców.

      6. Otóż to panie XTC ... , Muchomor 3/07/01 11:18
        ... ujął pan to doskonale. Dziwi mnie podejście linuxowców, bo wszyscy chcieliby żeby ten system był poularniejszy a ich środowiskową chorobą jest to, że nie potrafią nikogo spoza kręgu wtajemniczonych zachęcić do używania linucha.
        Za to zniechęcić to potrafią i to koncertowo.
        Stąd też panie PKORT linuchowa brać tak powoli się rozszerza.
        Inna sprawa, że wśród Winowców jest cała masa ludzi, którzy odpowiedzą na każde pytanie nie mając pojęcia o czym mówią. Tych na szczęście łatwo zidentyfikować.
        Konkluzj: odpowiedź PKORT'a na pytanie ZEB'a nie była miła ani konkretna. O ileż łatwiej byłoby odpowiedzieć np. :
        - Twój problem jest dość prosty do rozwiązania ze względu na doskonałą obsługę protokołów w Mandrake'u o ile posiada się choćby podstawową wiedzę o Linuchu i tu musisz zacząć.

        lub jeśli nie potrafi się udzielić konkretnej i zwięzłej odpowiedzi na pytanie obejmujące szeroki zakres działąnia systemu przemilczeć. Nic tak nie zniechęca jak odpowiedzi panów Druzila i Pkorta.

        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
        Boardowiczów

        1. wlasnie , bartek_mi 3/07/01 11:33
          wszystko mozna zalatwic w sposob bezbolesny i grzeczny choc latwiej kogos zj****.

          dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  6. no wiec.. , Ranx 2/07/01 17:36
    nie bardzo mozesz kozystac z internetu przez modem z windy... tzn da sie zrobic ale to za duzo tumaczyc
    zeby zobaczyc siec jak w otoczeniu sieciowym w windzie to sie nie da mozna skonfigurowac sambe i cos to da ale tu odsylam do manuali (man samba itp) i howto na jakis stronkach
    tyle mniej wiecej chcieli powiedziec przedmowcy..
    to nie windows panie jak masz problem to zgodnie z zasada: masz leb i ch..j to kombinuj polecam samodzielne poszukanie jak udostepnia winda modem (przez jaki program proxy czy innego wingate) i wtedy pytac a co do otocznia moze lepiej postawic serwer ftpa i wtedy przez niego mozna sie wymieniac plikami a w ogole to ....
    za duzo na raz
    rx

    o roztramtajdany charkopryszczańcu...

    1. sorki - ale napisalismy to prawie rownoczesnie , Fajtlapa 2/07/01 17:44
      :-)

      1. :))))) , Ranx 3/07/01 08:02
        ...

        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

  7. ODP , Druzil 2/07/01 20:54
    No sorry panowie ale za przeproszeniem linux to nie jest system dla "szaraczka"
    To nie jest windows gdzie wystarczy zaswietlić dany kwadracik i po sprawie
    gosciu chce aby mu poprostu pokazac konkretne wpisy w conajmniej kilkunastu miejscach przy czym od razu informuje ze specjalnie to nie ma zielonego pojecia nt. linuxa
    moze przy okazji od razu naucze go vi ...
    a potem jak zada kolejne ambitne pytanie to napisze mu wszysto o routingu ip_chains itp.
    No sorry, jak powiedzial Pkort wszzystko jest w sieci
    Sam jestem adminem unixa i jedyne co sie dowiedzialem od adminow to gdzie lezy dokumentacja.
    Wracajac do tematu, a jak mu sie ten linuxik za ktoryms razem poprostu nie odpali to ktory z was mu pomoze ?
    Celowo niechce mu nic powiedziec bo poco mu wiedza wyrwana gdzies ze srodka skoro nie czai podstaw ?

    A co do boardu, to prosba z wysylaniem odpowiedzi na priva chyba jest troche glupawa.
    Podobno board mial sluzyc do nauki a jak ma cos na nim zostac skoro wszystkie odpowiedzi beda szly na priva ?

    1. no widzisz... , XTC 2/07/01 21:58
      i co... taki zadowolony byłeś gdy usłyszałeś "gdzie leży dokumentacja" ??? w/g mnie to tylko potwierdza regułę... każdy potem postępuje tak jak z nim postępowano...
      ja nie jestem zwolennikiem uczenia się "po kolei" - znacznie szybciej np. przyswajam podstawy gdy okazują się "czymś niezbędnym przy danym zastosowaniu" a nie traktuję tego jako "świętość"... do większości egzaminów też "od środka" się uczyłem...

      Linux

  8. Podziękowania..... , zeb 2/07/01 22:41
    dla wszystykich tych, którzy naprawdę pomogli (XTC, Ranx, Fajtlapa - jeśli o kimś zapomniałem to sorry). Dla pozostałych zaś mała informacja, że już prawie rok bawię sie linuksem i mimo tego wciąż czuję się zielony z tego tematu - nie wstydzę się tego, a i nie mówię przez to że jestem jego WIELKIM znawcom. Wydawało mi się, że prosząc o pomoc otrzymam ją - myliłem się jednak i tak jak kolega sebtar więcej tego nie zrobię bo po co. Kolegom "fachowcom" życzę miłej lektury manuali i owocnych poszukiwań w sieci i pomyślcie nad jednym: pokażcie co umiecie, nie chwalcie się tym - to może każdy kto tylko umieć pisać. Najlepiej kogoś nazwać lamą a siebie uważać za super znawcę (to pewnie poprawia samopuczucie i pewnie niektórych dowartościowywuje) , tylko że jak przyjdzie do konkretów (tak jak to zauważył XTC) to jakoś wtedy dziwnie milczycie - czyżby stać was było tylko na tak nie wiele ?

    PS: Pewnie niektórzy z was poczują się urażeni tym tekstem - trudno, to prawda - tacy jesteście.

    Pozdrawiam wszystkich prawdziwych userów no i oczywiście "fachowców"

    Zeb

    Zack

    1. co do samby to... , liam k 3/07/01 10:47
      przyda Ci sie swat...dziecinnie prosta konfiguracja samby pod przegladarka internetowa.

      najpierv go zainstaluj (no chyba ze juz masz :), potem v pliku /etc/identd.conf odhaschuj tego swata, (odhasuj tekze sambe :),

      potem v przegladarce vpisz svoje ip albo 127.0.0.1 albo localhost (bez znaczenia) a jako port podaj 901 (port po ':').

      zaloguj sie jako root, reszta prosta jak v windowsach.

      a tak na poczatek to varto sie zapoznac z plikami v /etc bo stamtad mozna konfignac bardzo viele zeczy.

      Jak bedziesz miec problemy to smialo pisz na boardze...jak bede viedziec to ZAVSZE pomoge...niemniej jednak zanim zapytasz skorzystaj z '--help' , mam, howto bo tam znajdzesz odpoviedzi na wszystko i to opisane duzo lepiej i dokladniej niz ja to opisze.

      szukaj przyjaciol wsrod tych co
      spiewaja . . . boviem zli ludzie
      piesni nie znaja

      1. z mam'a raczej nie korzystaj :))) , liam k 3/07/01 10:53
        jak juz to z man

        szukaj przyjaciol wsrod tych co
        spiewaja . . . boviem zli ludzie
        piesni nie znaja

  9. XTC masz racje i popieram w 100% to co powiedziales , speed 3/07/01 04:27
    Ostatnia na tym Board nie zaciekawie sie dzieje i zbyt duzo kolegow odpowiada nie tak jak powinno ,tak ze 'zeb' nie przejmuj sie tym zabardzo szkoda tylko ze tak to sie odbylo.
    Mnie po uslyszeniu abym spierdalal z tad tez przeszla mi ochota na odwiedzanie tego board ale co zrobic jak jajo zaczyna byc modrzejsze od kury to tak sie dzieje .
    Pozdrowienia dla wszystkich nieugietych w pisaniu prawdziwych odpowiedzi .

    1. ja tez sie z toba zgadzam v 100% XTC , liam k 3/07/01 10:12
      123.

      szukaj przyjaciol wsrod tych co
      spiewaja . . . boviem zli ludzie
      piesni nie znaja

    2. ... Kto napisał speed'owi żeby spirdalał z boarda ... ??? , Muchomor 3/07/01 11:37
      ... chyba przegapiłem niezły motyw.
      No cóż panowie ładnie ktoś przywalił. Wyjebać z boarda to może cię tylko DYD (albo Kilgor), więc niech różne ciecie nie traktują go jak swoją własność.
      Powiem tylko, że facet to chodząca skarbnica wiedzy o PC i nie tylko ja dostałem od niego parę konkretnych (zawsze) odopowiedzi.
      Pozdr
      Muchomor
      Ps. Speed nie obrażaj się z wulgaryzmami na board'zie zawsze różnie bywało.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. no chyba nasz koompel , liam k 3/07/01 11:39
        niejaki PK :)))

        ale moze sie myle...viec jak co to sory pkort.

        a co do speeda to rzeczyviscie jest KASTA.

        szukaj przyjaciol wsrod tych co
        spiewaja . . . boviem zli ludzie
        piesni nie znaja

        1. Ja tego nie pamiętam..... , PKort 3/07/01 12:50
          A ponieważ po pijaku nie siadam przed komputerem, to raczej nie byłem ja....

          Heavy Metal or no metal at all
          whimps and posers - Leave the Hall !!

          1. a mnie się wydaje , GULIwer 4/07/01 07:09
            że Lisek,
            sprawa Asusa na KT133

            I'm only noise on wires

      2. Muchomor,swiete slowa napisales o Speedzie ... , Andrzej 3/07/01 16:49
        zgadzam sie z tym w 100% , ja tez od niego wiele sie nauczylem oczywiscie wielu innych userow borda tez mi pomoglo ,ale ten facet jest ... tylko jeden w swoim rodzaju.
        Wlasciwie to tez zastanawialem sie co jest ze Speedem nie pisze od dlugiego czasu az tu takie info :((( tez przegapilem ten motyw a szkoda bo az mi sie klawisze pala .
        Speed !!! wracaj !!!

        Pozdro
        A.

        "Jeżeli brak ci pomysłu na własne
        życie , to zawsze ma go ktoś inny".

  10. Definicja Lamera , PiLA 3/07/01 16:33
    Moze jeszcze ja dorzuce swoje trzy grosze do calej dyskusji. Mam taka swoja prywatna definicje lamera: "Lamer to ktos, komu sie wydaje, ze wie na temat komputerow wszystko, ale jesli go o cokolwiek zapytac, to nie potrafi odpowiedziec". Zgodnie z ta definicja nie nazywam lamerami ludzi, ktorzy nie wiedza, ale sie przyznaja, ale ludzi, ktorzy mowia: "Kurde, ale to jest dziecinnie proste!", a jak sie ich zapyta: "Jak to zrobic?", odpowiadaja "ermm, ehh, no przeciez to jest takie proste, ze az nie chce mi sie tego tlumaczyc!".

    To bardzo przykre, ze ludzie na boardzie maja sie za wielkich znawcow i jesli ktokolwiek zada proste pytanie, od razu go zjezdzaja, jak panowie Druzil czy PKort.

    Jak dla mnie PKort, Druzil & kompania (gdyz wielu innych osobnikow z boarda jeszcze moglbym wymienic) to ludzie, ktorzy maja po prostu kompleksy, jesli uda im sie odpowiedziec na jakies pytanie, to sa happy, ale najbardziej happy sa wtedy, gdy moga kogos zjechac...

    I przez takich wlasnie ludzi wielu innym po prostu odechciewa sie wysylac posty na boarda. A przeciez board ma sluzyc nie tylko wymianie informacji fachowcom, ale takze udzielaniu pomocy nowicjuszom.

    Oczywiscie zostane teraz zjechany, ale to tylko potwierdzi to, co napisalem... :(

    pila

    pila wuz here

    1. Moje 3 grosze. , Andrzej 3/07/01 17:10
      Nie zostaniesz zjechany,bez obaw,sa tu tez normalni ludzie.
      Wlasciwie to dobrze ze ta dyskusja sie odbyla bo byl problem o ktorym nalezalo pogadac/popisac , kilku userow wykazalo odwage i przeciwstawilo sie ostatnim nawykom praktykowanym na bordzie i za to im chwala , podpisuje sie pod tym wszystkimi moimi piszacymi konczynami.
      Co do kolegi PKorta to wiedzy nie moge mu odmowic,czytalem jego odpowiedzi nt sieci , Druzila znam z bardzo dobrych zartow ale skoro jest adminem to musi cos wiedziec , z pewnoscia wiecej odemnie bo jestem amatorem w tej branzy ,szkoda tylko ze dzielenie sie wiedza niekiedy tak trudno przychodzi . Uwazam ze zawsze mozna sie postarac napisac konstruktywnego posta jezeli tylko sie chce a zamiast pisac zjebki polecam dobra metode policzenia w myslach do 10 i odpuszczenie tematu.

      Pozdro
      A.

      "Jeżeli brak ci pomysłu na własne
      życie , to zawsze ma go ktoś inny".

    2. jej... tylko proszę... żeby się z tego nie zrobiła kampania przeciw , XTC 3/07/01 17:25
      Druzilowi i PKortowi - do których sam żywię szacunek i sympatię... szkoda tylko właśnie tego podejścia - ale przecież każdy może mieć gorszy lub lepszy dzień... nie róbmy z nich źródła wszelkiego zła...
      cieszy mnie jednak, że nie jestem odosobniony w moich opiniach...
      pozdrawiam serdecznie wszystkich - machając w pozdrowiennym geście pomocnika MS Office ( - ten Einstein tak fajnie machał - samą dłonią :)
      XTC

      Linux

    3. Ja tu się nie zgodzę (PKort)... , Umek 4/07/01 00:53
      akurat obserwuję wiele z udzielanych przez niego odpowiedzi i często są bardzo porządne i OK ogólnie. Także chyba za surowo został tu oceniony.

      1. No dobrze, sorry , PiLA 4/07/01 09:32
        Nie znam, niestety, wypowiedzi PKorta (chociaż boarda staram się przeglądać regularnie), więc może rzeczywiście on, a także Druzil, to fachowcy. Ale wcale nie musi to oznaczać, że na wypowiedzi nowicjuszy koledzy ci powinni reagować na zasadzie "aż mi się nie chce odpisywać takiej lamerii". Przecież każdy z nas był kiedyś nowicjuszem komputerowym (żeby nie napisać "lamerem" :-)

        pila

        pila wuz here

      2. A jednak , PiLA 4/07/01 09:38
        Z ciekawości zapuściłem search na boardzie na string "PKort". I co mi wywalilo? Np. cos takiego: http://twojepc.pl/boardPytanie2488.htm. Niestety PKort regularnie atakuje zadających proste pytania :-(

        pila

        pila wuz here

        1. ojtam... to chyba jest po prostu z przyzwyczajenia pewna analogia do: , XTC 4/07/01 09:59
          "poczytaj man'a" ... ;) a tak z drugiej strony wszyscy wiedzą już od dawna, że PKort odsyła często do archiwum ... a to to o ile pamiętam było przy którejś powtarzającej się z kolei sytuacji...
          PiŁa... chill out...

          Linux

  11. Zeb... jeszcze trochę i będziesz mógł ubiegać się o tytuł... , XTC 4/07/01 10:01
    autora najdłuższego posta w historii tego board'a ... (nie licząc ankiet oczwiscie)... :)

    Linux

    1. niezły Sajgon , Plum 4/07/01 11:55
      wygląda to jak pole bitwy
      Koledzy PKort,Druzil i Sebtar zostali oskrzydleni i wycofali się z ciękimi stratami
      to ci dopiero wirtualne pole bitwy

      najwiekszy polski zaklad
      elektoniczny -
      fabryka lamp kineskopowych

      1. teraz my kontratakujemy , Druzil 4/07/01 12:47
        ....
        :))

        1. teraz czekam , Plum 4/07/01 14:33
          na zaskakującą szarżę Sebtara
          który uderzy na tyły przeciwnika ;-)
          zgodnie z zasadami taktyki

          najwiekszy polski zaklad
          elektoniczny -
          fabryka lamp kineskopowych

          1. Hahaha!!!! , PKort 4/07/01 21:37
            Sebtar nie zaatakuje od tyłu, tylko przeniknie na teren nieprzyjaciela, założy siatkę szpiegowską, przeprowadzi infiltrację kwatery głównej i dopiero wtedy Wam pokażemy :)))

            Heavy Metal or no metal at all
            whimps and posers - Leave the Hall !!

  12. odp2 , Druzil 4/07/01 11:27
    Dostalo mi sie za to ze niechcialo mi sie odpisac na posta
    ale jak tu odpisac na takiego posta nie tworzac przy tym kolejnego manuala ?
    Zarowno mi i Pkortowi niechcialo sie tworzyc kolejnego mana skoro pelno ich w sieci
    Pozatym prawda jest taka, ze teraz kazdy chce miec cos wspolnego z linuxem bo "linux jest modny" i nie wazne jest to ze nie wiem co mam dalej zrobic po tym jak dostane sie do shella.
    Wpierw radzicie innym zainstaluj linuxa jest super itp, ok
    Potem koles ma problem bo mu cos nie dziala i nawet nie wie co,gdzie i jak szukac.

    W przeciwienstwie do XTC ja jednak jestem zwolennikiem uczenia sie od podstawi nie lubie byc rzucany od razu na "gleboka wode"
    Wg mnie userzy linuxa dziala sie przynajmniej na dwie grupy:
    Pierwsza to ci ktorzy maja juz solidne podstawy i jedyne w czym trzeba im pomoc to podac nazwe programu ktorego potrzebuja. Reszte zrobia sami
    A druga grupa ta taka ktora "zachlysnela sie linuxem". To ci ktorzy cos gdzies uslyszeli i chca na szybko (najlepiej jedym kliknieciem) cos zrobic zapominajac o tym ze linux jest bardzo ze soba powiazany. Nieda sie czegos zrobic na szybko jesli nie przebrnelismy przez konfiguracje innych czesci systemu bo zawsze bedzie cos nie gralo.
    Dlatego czesto mozna sie spotkac z instrukcjami "krok po kroku" ktore nie dzialaja.
    Wiekszosc z tej drugiej grupy wraca zpowrotem do windowsa bo "windows nie stawia oporow"

    Jesli pada konkretne pytanie "np. robie to i tamto a system na to.. i nie dziala " to mozna pomoc i zawsze pomoge jesli naturalnie wiem
    A jesli pada pytanie jak skonfigurowac to cos (nawet nie wie co) i od razu uzupelnieniem pytania jest informiacja ze przy tym jestem "zielony" no to jak mozna pomoc aby to dzialalo. To juz nie jest pomoc poprostu trzeba wszystko zrobic za takiego delikwenta
    I nie czepiam sie tu akurat zeb-a bo nie tylko on zadaje w ten sposob pytania.
    Reasumujac, konkretne pytanie - konkretne odpowiedzi

    pozdrawiam druzil



    1. Nic dodać - nic ująć. , PKort 4/07/01 12:27
      Trafiłeś w samo sedno, Druz. Podpisuję się wszystkimi swoimi kończynami! Panowie, jeśli chcecie otrzymywać konkretne odpowiedzi n/t linuxa, to zadawajcie konkretne pytania o konkretne problemy - dlaczego nie działa to i to! Bo w tym systemie operacyjnym nic się robi tak prosto, jak w Windowsie. To nie jest system do zabawy, tylko do poważnej pracy i jako taki wcale nie jest przyjemny w konfiguracji i nie prowadzi za rączkę, jak Windows. A odpowiedzi na takie pytania, jakie zadał kol. zeb zajmują dobrych parę stron HOWTO. Tak więc nie oczekujcie od nas, że będziemy wklepywać te parę stron tylko dla Waszej radości, jeśli takie HOWTO już istnieje i można je znaleźć natychmiast w sieci po wpisaniu w dowolnej wyszukiwarce "Samba HOWTO", "Linux networking" itp. Dostaje się miliony linkó do postów o tej samej treści ,na które ktoś kiedyś udzielił już racjonalnej odpowiedzi i od tego czasu wszyscy są szczęśliwi (z wyjątkiem tych, którym nie chce się samodzielnie pomyśleć i piszą posty, bo lubią mieć wszystko podane na taqlerzu).
      Tak więc jeśli ktoś pisze "jestem zielony z Linuxa, jeszcze go nie widziałem w akcji, nie wiem, co potrafi, ale chcę, żebyści mi powiedzieli jak zrobić..." to IMHO woła to o pomstę do nieba.
      Howgh!

      Heavy Metal or no metal at all
      whimps and posers - Leave the Hall !!

  13. gdyby vszyscy pisali na temat to , liam k 4/07/01 15:14
    vyszedl by z tego calkiem niezly manual :)))

    szukaj przyjaciol wsrod tych co
    spiewaja . . . boviem zli ludzie
    piesni nie znaja

    1. dlugi...mialo byc , liam k 4/07/01 15:15
      123

      szukaj przyjaciol wsrod tych co
      spiewaja . . . boviem zli ludzie
      piesni nie znaja

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL