TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Moze to znacie , Soulfly 30/06/01 15:47 Późny wieczór. Facet odprowadza kobietę do domu i pod klatką opiera się wygodnie jak macho i mówi:
- Zrób mi na koniec laskę.
Kobieta:
- No co ty, daj spokój!
- No zrób mi proszę!
- Ale przestań - tak tutaj - bez sensu!
- No dalej, zrób!
I tak przekomarzają się dobre dwadzieścia minut. Nagle z klatki wychodzi zaspany ojciec z młodszą siostrę tej kobiety i mówi:
- Ty! mu zrób tą laskę... albo siostra zrobi panu laskę.. albo ja zrobię ci laskę gościu... tylko weź tą rękę z domofonu!
____
Wpada blondynka do Pizzerii z gównem w ręku i mówi:
- Patrzcie, prawie bym wdepnęła.
____
Profesor mówi do studenta:
- Nie zaliczę panu roku. Ani razu nie był pan na zajęciach.
- Niech da mi pan szansę!
- Przykro mi.
- A gdybym tak wszedł na ścianę, przespacerował się po niej i zszedł spowrotem na ziemię, da mi pan 3?
- Co pan wygaduje, przecież to niemożliwe!!!
Jednak po dłgich namowach profesor zgadza się. Student, ku ździwieniu profesora, wchodzi na ścianę i spaceruje po niej tak, jakby chodził po ziemi. Profesor kiwa z niedowierzaniem głową, jednak obietnicy zamierza dotrzymać i bierze do ręki indeks. Uczeń jednak mówi:
- A gdybym wszedł na sufit, zrobił na nim parę fikołków, "spadając" spowrotem na sufit, dostanę 4?
Profesor nadal nie wierzy w możliwości studenta, jednak i teraz dał się przekonać. Student zrobił co mówił, a profesor nadal mocno ździwiony bierze się za wpisywanie oceny.
- A jeśli wejdę teraz na stół i obszczam pana, a pan pozostanie mimo wszystko suchy, postawi mi pan piątkę?
Profesor jest już wyraźnie zaciekawiony wyczynami studenta, więc się zgadza. Student wchodzi na stół, wyjmuje małego, po czym leje na profesora. Jednak tym razem nic nadzwyczajnego się nie stało i profesor jest cały mokry. Uczeń na to:
- Nooooo, niech zostanie czwórka.
___________
Jedzie chłop wozem, na wozie trzyma kilka wielkich beczekb. Zatrzymuje go policjant do kontroli i pyta:
- No chlopie, co tam wieziecie w tych beczkach ?
- Eee tam, nic takiego... sok z banana
- Sok z banana ? W Polsce ?! Niemozliwe, dajcie sprobowac!
Chlop otworzyl beczke, nabral pol butelki i wreczyl policjantowi. Ten wypil, skrzywil sie i mowi do chlopa:
- Faktycznie, sredni ten sok... jakis kwasny. Mozecie jechac !
Chlop wzial lejce do rak i do konia:
- Wio Banan !
delete dead.letter del dead.letter
dele dead.letter mc - Pierwszy cool :)))))))) , DJopek 30/06/01 15:51
Ale reszta już była, ale fajnie było sobie przypomnieć :)))
Pozdrawiam
DJopek - Pierwsze dwa zajebiste, , Hali 30/06/01 15:53
następne już były , ale i tak zajebiste.
Motto: trza uważać na domofon ;-P
Pozdro.|o_o| Because I got high |o_o|
----- ^v- or drunk -v^ ---- |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
|
|
|
|