TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Test chłodzenia Gelid Rev. 2 ICY VISION: chłodzimy 'grzałkę' GTX 470 |
|
|
|
Test chłodzenia Gelid Rev. 2 ICY VISION: chłodzimy 'grzałkę' GTX 470 Autor: DYD | Data: 12/11/10
| Karty graficzne generalnie dzielą się na dwa typy: wersje referencyjne (nVidii i AMD) i wersje zmodyfikowane przez producenta (np. Sparkle, Asus czy EVGA). Te pierwsze zazwyczaj cechują się niezbyt wydajnym i głośnym systemem chłodzenia (choć są wyjątki). Jeśli więc staniemy się posiadaczem karty, której nieprzyjemna kultura pracy oraz wysokie temperatury nie dają nam spokoju, wówczas receptą może być zmiana chłodzenia. W teście sprawdzimy chłodzenie Gelid Rev. 2 ICY VISION, które zaaplikujemy na głośnym i wytwarzającym dużo ciepła układzie GTX 470. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- miła i spokojna recka - dzięki DYD za lekturkę (autor: Qjanusz | data: 12/11/10 | godz.: 20:26)
osobiście jednak sądzę że najlepszym pomysłem jest kupno niereferenta niż zwykłej karty i mordowanie się wręcz czasem z założeniem dodatkowego i często kosztownego chłodzenia.
Przy odrobinie nieszczęścia można uszkodzić karę i jednocześnie stracić na nią gwarancję.
Co do testu, to całkiem ładnie schłodziło to ustrojstwo GTXa.
Kto wie... może gdyby wcześniej Piotruś to przeczytał, nie pozbywałby się tak szybko swojego ASS-a GTX470 ;-)
- OT: (autor: Elektron | data: 12/11/10 | godz.: 20:53)
Wypadałoby od czasu do czasu kurz wytrzeć z tego F@tali1ty :P
- ufff dobrze, że dla NVIDII (autor: Lolo64_EX1_rev2.1 | data: 12/11/10 | godz.: 21:05)
całe szczęście, że Radeony nie potrzebują tyle żelastwa, w dodatku z głośnymi wentylami. Dobrze opanowany proces technologiczny, tęgie głowy inżynierów i mądra polityka firmy dają efekty. Za to w obozie NVIDII pobojowisko. Śmiech na sali.
- @Qjanusz znów mnie atakujesz, gdzie ty mieszkasz? (autor: emuX | data: 13/11/10 | godz.: 00:10)
jak się jest lewym manualnym inwalidą jak ty, to można uszkodzić chłodzenie kartę i siebie przy zmianie. Wymieniałem chłodzenie na inne w beznadziejnym 9800PRO@XT.
@Lolo64_EX1_rev2.1
takie to twoje AMD jest świetne że GTX580 jest dwa razy wydajniejszy od HD5870 i cichszy w 3D.
- emuX (autor: Piontas | data: 13/11/10 | godz.: 00:21)
jeżeli 9800PRO@XT był beznadziejny, to nvidia w tamtych czasach była porażką tysiąclecia
- @Piontas (autor: emuX | data: 13/11/10 | godz.: 00:31)
z powodu beznadziejnych atikowskich sterowników pamiętam że w grze splinter cell nie był widoczny kluczowy element aby przejść grę.
- @DYD (autor: trepcia | data: 13/11/10 | godz.: 01:12)
"lewym manualnym inwalidą jak ty" Obelga kierowana konkretnie pod daną osobę - powinien być ban.
I nie cooler lecz schładzacz :-)
W drugim filmiku jakie chłodzenie masz zainstalowane na CPU? Bo nie mogę dojrzeć.
A nie myślałeś DYD, by zostawić na GTX470 orginalną płytkę mocującą? Patrząc po zdjęciach, to Gelid wraz ze swoją ramką mocującą powinien wejść na standardową płytkę z GeForce'a.
A jak jest z klejącymi termoprzewodzącymi podkładkami pod radiatorki na kości pamięci ram, dobrze trzyma? Spotkałem się swego czasu raz z tak słabymi podkładkami, że po pewnym czasie radiatorki same zaczęły odpadać od kostek.
Jak możesz to napisz mi ile już mniej więcej godzin te radiatorki są przyklejone. Będzie już w dziesiątkach godzin?
- moja uwaga (autor: efe | data: 13/11/10 | godz.: 02:44)
już w pierwszym komentarzu widać złośliwe uszczypnięcie. Ile w ogóle można o tym pisać? To się robi nudne. Poza tym sprzedaż karty na allegro nie oznacza tego, że sprzedającemu się nie podoba produkt, który jest sprzedawany. Może nie potrzebne było SLi? Może trafił się spóźniony prezent? Może sprzedawana była cudza karta? Może planowany był zakup GTX 480? A może jeszcze były problemy finansowe?
Przyczyn może być na prawdę wiele, dlatego nie warto wdawać się w takie spory.
emuX - 9800 nie było beznadziejne - sterowniki bywały kiepskie - mi szczególnie zostały w pamięci problemy z AA, ale na tamte czasy ta karta i tak była raczej najbardziej udana.
Recenzja jest okej, tylko szkoda, że karty graficzne szybko się starzeją i często zakup tego typu chłodzenia robi się nieopłacalny. Jeśli komuś zależy na ciszy to lepiej kupić nie-referenta na starcie - tak jak napisał Qjanusz. Rozwiązanie ze zmianą chłodzenia jest najlepsze dla tych, którzy kupują sprzęt na dłużej, na kilka lat.
- @efe (autor: trepcia | data: 13/11/10 | godz.: 10:07)
"Rozwiązanie ze zmianą chłodzenia jest najlepsze dla tych, którzy kupują sprzęt na dłużej, na kilka lat."
Albo dla tych, którzy już mają dobre chłodzenie. Np. taki auras fridge, po małych przeróbkach na wszystko wejdzie a wydajność (w tym i w pasywie) bardzo dobra.
- @trepcia (autor: DYD-Admin | data: 13/11/10 | godz.: 11:02)
Chłodzenie na cpu to nowy cooler Tranquillo od Gelida, działa tam samo wydajnie jak Freezere Pro7 Rev.2 Arcica, powoduje tez tyle samo hałasu. Dlatego wymieniłem mu cooler na Noctua, wówczas nie zagłuszał on chłodzenia ka GTX470
Co do płytki mocującej, to być może by wszedł, ale Gelid radzi jej zdjęcie - trzeba w końcu poprzyklejać radiatory na pamięciach i VRM
Karta z nowym chłodzeniem pracowała na razie krótko, około 100 godzin, to za krótki czas aby stwierdzić trwałość kleju. Wydaje sie, że na pamięciach dobrze trzymają sie radiatory, na niektórych VRM trzeba było trochę kombinować (mają mała powierzchnie i są porozrzucane) i to na nie trzeba mieć baczenie, czy nie odpadną.
- @DYD (autor: trepcia | data: 13/11/10 | godz.: 12:19)
Możecie się pokusić o zrobienie mini testu Gelida Tranquillo, bo na polskich portalach nie spotkałem się z jego recenzją. Można by jeszcze dorzucić do tego kilka innych modeli w celu lepszego porównania (jakaś Noctua, Thermalright, Prolimatech, Antec, którego recenzji również ze świecą szukać, a dla przeciwwagi coś tańszego jak coś z modeli Arctic Cooling) ale to wtedy z mini recenzji zrobiłaby się konkretna recenzja.
A że tak się jeszcze zapytam - orginalna płytka mocująca z GTX 470 nie styka się bezpośrednio z pamięciami i VRM?
- @... (autor: DYD-Admin | data: 13/11/10 | godz.: 16:36)
będzie teścik Gelida Tranquillo, już mam wyniki (bez rewelacji), versus Arctic Freezer 7, czekam tez na Freezera 13 i wówczas puszcze recke...
- ... (autor: Deathraw | data: 13/11/10 | godz.: 20:17)
Co wy tak z tymi wiatrakami?To są przecież wentylatory!
- @Piotruś (autor: Qjanusz | data: 13/11/10 | godz.: 20:55)
"jak się jest lewym manualnym inwalidą jak ty"
Kolejny bzdet w Twoim wykonaniu.
Piszę to ja, projektant i wykonawca małej kaskady, oraz rewelacyjnego, mieszczącego się w niewielkiej obudowie kompletnego układu LQ, który schładza mi wszystkie CPU i GPU w kompie od czasów Radka 9800 i Athlona XP Bartka M, po dzień dzisiejszy
:-)
Czepiam się Ciebie bo nie lubię osób zakłamanych, którzy nawet nie próbują być wiarygodni (chociażby sprawa GTX470)
- @Qjanusz (autor: trepcia | data: 13/11/10 | godz.: 22:15)
Na czym oparłeś swoją kaskadę?
- @trepcia (autor: Qjanusz | data: 13/11/10 | godz.: 23:18)
dwa niewielkie kompresorki z odzysku o mocy poniżej 100W każdy. Układy zasilane czystym propanem.
Bardzo fajne hobby, jak się ma czas i dużo cierpliwości.
Całe chłodzenie było większe niż obudowa z kompem. W konsekwencji sztuka dla sztuki, wieczne problemy z izolacją i użeraniem się z niestabilnymi ciśnieniami.
Dlatego ostatecznie osiadłem na kompaktowym i "bezobsługowym" LQ :-)
- @Qjanusz (autor: Deathraw | data: 14/11/10 | godz.: 00:32)
A co to to całe LQ?Przyznam że już mnie męczy to że przestanę przez rok wchodzić na fora związane ze sprzętem a tu nagle powstają jakieś pojęcia DI,ln2, kaskady itp, a ja potem siedzę i szukam o co chodzi;).Powiedz mi ze swojego doświadczenia z kaskadą.Czy to ma jakiekolwiek zastosowanie w warunkach domowych do normalnego codziennego grania itp czy tylko odpalić smarki jest na tym sens?
- @Deathraw (autor: trepcia | data: 14/11/10 | godz.: 00:56)
LQ czyli LiQuid cooling - chłodzenie wodne.
Chłodzenie wodne jest stare jak świat, kaskada również ;-)
A czy kaskada ma jakieś większe zastosowanie? Hmm... pożera prąd, zajmuje dużo miejsca, wieczne z nią problemy, trzeba mieć dobre podstawy by się do tego wziąć. Ale za to temperatury baaaardzo niskie, nieosiągalne dla AC i LQ.
- @UP (autor: trepcia | data: 14/11/10 | godz.: 01:00)
A i zapomniałbym o najważniejszym - jak dobrze zaprojektujesz kaskadę i zrobisz ją odpowiednio "długą" (parę układów jednostopniowych) będziesz mógł sobie piwo schlodzić bardzo szybko ;-)
- @trepcia (autor: Deathraw | data: 14/11/10 | godz.: 01:22)
Heh na to nie wpadłem.Dla mnie LQ to WC było zawsze;).Jak już kontynuujemy offtop to czy zamiast wody można jakieś inne substancje stosować i czy są wydajniejsze?Gdzieś po szafach wala się u mnie evercool WC-101 który był z fabrycznie walniętą pompą i tu mam pytanie czy jako dawca chłodnicy chociaż by się nadawał?A chłodzenie browara to się na lato przyda bo teraz jak piję w plenerze to jak ciepłe ze sklepu wynoszę i dojdę na miejscówkę to już jest w sam raz.A co do temperatur kaskad to naprawdę byłem pod wrażeniem.W sumie jedyny konkurent poważny dla tego rozwiązania to kompletnie niepraktyczne LN2.Czy na singlach da się -100 stopni osiągnąć?
- jak już :D (autor: cyferluu | data: 14/11/10 | godz.: 10:49)
LQ to chłodzenie cieczą - może być woda olej i inne płynne substancje.WC odnosi sie do wody tylko i ino wyłącznie :D
jak sie myle to zastrzelcie bo też nie ogarniam :D
- ... (autor: Deathraw | data: 14/11/10 | godz.: 12:07)
Niedługo sezon zimowy więc zacznie się OWC-Open Window Cooling.
- @Deathraw (autor: trepcia | data: 14/11/10 | godz.: 12:48)
Tak jak kolega pisze, możesz stosować inne płyny do LQ. Ale woda jest najtańsza ;-) Plus do tego jakiś barwnik, by kamień nie osiadał (albo wodę destylowaną plus barwnik).
Na singlach nie osiągniesz -100*C, trzeba 4 lub 5 stopniową.
- @UP (autor: trepcia | data: 14/11/10 | godz.: 12:50)
Ta chłodniczka z evercoola potęgą nie jest... bardziej jako wspomagacz ją można zastosować i zamontować np. na przodzie obudowy, za wentylatorem.
- @Deathraw (autor: Qjanusz | data: 14/11/10 | godz.: 16:40)
freon czy kaskada nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia. To tylko hobby, sztuka dla sztuki i satysfakcja z oglądania temperatury na minusie. Grać się na tym da, a jakże. Pod warunkiem że na kompa + chłodzenie masz przeznaczone pół pokoju. Ogólnie widoczek może robić wrażenie ;-)
Jeżeli chcesz zmontować w miarę stabilny i bezobsługowy klocek, to musisz przede wszystkim zainwestować w nowe kompresory (niskie ciśnienie ssące, poprawny obieg oleju itd...). A jest to na prawdę duży pieniądz. O wiele większy niż ukręcone megaherce na CPU. Dodatkowo albo trzeba umieć dłubać spawarką, albo mieć dobrego i cierpliwego znajomka.
Co do "LQ", to niemalże zamiennik "WC", które często używane jest jako niepoprawne określenie. Prawie każda osoba dłubiąca "chłodzenie wodą", zasila układ nie samą wodą bo to pewny kibel w układzie po roku używania, ale różnymi dodatkami. Optymalnie jest użyć klasycznego odpowiednika Borygo + destylowanej w celu zmniejszenia oporów przepływu. Ci co mają okienka i świecidełka, wydają sporo więcej kasy na odpowiednie liquidy.
Zaleta LQ to możliwość zmieszczenia wszystkiego w niewielkiej obudowie w kompie (pod warunkiem zastosowania układu zamkniętego), schłodzenia wszystkiego łącznie z zasilaczem, pamięciami i chipsetem, oraz stosunkowo niewielkie koszty w porównaniu do kaskad. OC co prawda mniejsze, ale i tak jest dobrze w porównaniu nawet do najlepszego AC.
I oczywiście bloga cisza.... :-)
- Qjanusz (autor: Teriusz | data: 15/11/10 | godz.: 00:50)
Powiedz jeszcze jak jest z głośnością w przypadku chłodzenia kaskadowego?
- @Teriusz (autor: Qjanusz | data: 15/11/10 | godz.: 10:35)
powiedzmy że ideałem powinna być głośność lodówki z włączonym agregatem zamrażalnika.
W rzeczywistości miałem sporo głośniej. Miały na to wpływ kompresory z odzysku i średnie podejście do ulepienia odciążnika - drgania przechodziły mi dalej i czasami coś potrafiło mi wejść w rezonans.
- demontaż oryginalnego chłodzenia (autor: zaodrze244 | data: 15/11/10 | godz.: 21:36)
mam pytanie podchwytliwe - od kiedy to się demontuje chłodzenie referencyjne od góry? ;> przecież chłodzenie na tej karcie odkręca się od jej spodu + ewentualnie śrubki od strony śledzie i po temacie?? przy odkręcaniu jak śrubki stawiają opór to trzeba je najpierw delikatnie przekręcić w stronę prawą a potem w lewo idą już lekko :P ćwiczyłem to za gtx480 przy zmianie chłodzenia na Arctic Coolingowy szajs...
- Qjanusz (autor: Teriusz | data: 16/11/10 | godz.: 00:10)
To chłodzenie kaskadowe z tego co się orientuje to takie połączenie łańcuchowe paru pomp cieplnych. Przy pompie cieplnej, że wkłada się prąd (upraszczam to jak mogę) w działanie sprężarki to na wyjściu zawsze będzie się miało przez to większą temperaturę, bo dodaje się właśnie w ten sposób dodatkową energię. Do czego zmierzam. Czy nie lepiej czasami dać ogniwa peltiera także kaskadowo i dopiero na to LC?
- @Teriusz (autor: Qjanusz | data: 16/11/10 | godz.: 11:07)
Z tą kaskadą to za dużo uprościłeś, choć mniej więcej o to chodzi.
Peltier jest kłopotliwy. Pomijam już zabawę z rosą, bo to da się obejść tak samo jak w FC. Prawdziwym problemem jest duże zapotrzebowanie prądu, jaki trzeba włożyć w Peltiera, oraz fakt, że trzeba z niego odprowadzić DWA razy więcej ciepła niż z CPU, na który położysz Peltiera.
Taka płytka przeprowadza ciepełko z CPU na drugą stronę, ale opór elektryczny sprawia że tworzy się między płytkami dodatkowe ciepło, które jest mniej więcej takie same, jak ciepełko transportowane między płytkami Peltiera.
Patrząc na wady, nie nadaje się to do niczego. Ludzie, którzy chcą mieć po prostu ciche i wydajne chłodzenie montują LQ, "ekstremalni talibowie" bawią się freonem, a najwięksi ortodoksi azotem.
ps. Peltiera mam w lodóweczce samochodowej i tam to się jeszcze jakoś sprawdza ;-)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|