Recenzja smartfona Haier W910, czyli 100% ''China'' w ataku

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

RECENZJE | Recenzja smartfona Haier W910, czyli 100% ''China'' w ataku

Recenzja smartfona Haier W910, czyli 100% ''China'' w ataku Autor: Przemysław Rel \| Data: 13/11/13
Kiedy ''chińskie'' tablety zaczęły nieźle wyglądać, a ich wydajność przestała zbytnio odstawać od markowych odpowiedników, kwestią czasu było to, kiedy pokażą się również i telefony. Niestety, na interesujące modele musieliśmy czekać dosyć długo, gdyż dopiero od kilku miesięcy pojawiać zaczynają się modele o dobrym wykonaniu i wysokiej wydajności, nie odstając zbytnio od markowych konkurentów, najczęściej wielokrotnie droższych. Dużą popularnością w Polsce cieszy się model smartfona Haier W910 i właśnie jemu przyjrzymy się dziś nieco bliżej. Zapraszam do recenzji.

Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Recenzja smartfona Haier W910, czyli 100% ''China'' w ataku

»	Wstęp, parametry
»	Otwieramy pudełko
»	Testy
»	Podsumowanie
»	Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
	Wyświetl komentarze do artykułu

K O M E N T A R Z E

Czy te wymiary w ramce (autor: Sony Ericsson | data: 13/11/13 | godz.: 07:57)
to są poprawne, bo coś mi się nie zgadza.
Dobra recenzja! (autor: Dziadek Żniwiarz | data: 13/11/13 | godz.: 08:42)
Szybko, na temat, bez zbędnego ględzenia, ale wystarczająco treściwie. Cieszy zachowanie nienagannej poprawności językowej, tak obcej niektórym redaktorom klecącym newsy. No i najważniejsze - ciekawy wybór przedmiotu testów.

Dzięki Androidowi obserwujemy prawdziwy wysyp niemarkowych "smart-" urządzeń i wreszcie mamy sensowną alternatywę dla telefonów dużych marek. Bardzo mi się to podoba. Im większy wybór, tym lepiej dla konsumenta. Recenzje są jednak potrzebne. W końcu kupując nokię, samsunga czy sony, mamy jakąś tam pewność, że nie nabywamy kompletnego szrotu, który zmasakruje nasze oczy, uszy bądź cierpliwość. Z typowymi Chińczykami nigdy do końca nie wiadomo i strach kupować je w ciemno. Takie recenzje rozjaśniają nam tę ciemność ;-)

Prywatnie nie nabyłbym testowanego telefonu z powodu niewyjmowalnej baterii i braku dual SIM, ale podoba mi się slot na karty SIM i SD umieszczony w łatwo dostępnym miejscu pod zaślepką. Zaślepka chroniąca port USB to również bardzo dobre rozwiązanie, chroniące przed brudem i wodą. To dzięki niej telefon jest częściowo wodoodporny. Autor nie powinien krytykować owej zaślepki. Nie mam więcej uwag.
O ile ... (autor: Muchomor | data: 13/11/13 | godz.: 10:17)
... zgadzam się z uwagami o aparacie i kamerze, o tyle nie rozumiem jaki sens ma zamieszcznie przykładowych filmów, jako linki do youtube! Przecież oni bardzo komporesują te filmy i nijak nie ma się to do materiału wyjściowego. Nie lepiej wrzucić gdzieś na hosting i podać linka??

Telefon byłby znakomity, gdyby nie ten aparat. Póki co to dla mnie największe rozczarowanie, bo zdjęcia we wnętrzach wychodzą słabiej niż ze starusieńkiego Samsunga Wave. Nie ma za to tego okropnego, obecnego w Wavie shutter laga, ale jakoś mnie to mało pociesza.
W którymś z zachodnich wątków czytałem, że to ta sama kamerka co w Motce Defy. Jeśli tak to Motka ma też słaby sprzęt.

Cała reszta tego fona to zalety. Baterię mimo wszystko da się wymienić - są filmiki na youtubie. Kupić ją też można problemu. Tyme się nie przejmuję, bo nigdy nie wymieniałem baterii w moich fonach.
I jeszcze: (autor: Muchomor | data: 13/11/13 | godz.: 10:18)
zaślepkę na USB również uważam za zaletę, a nie wadę. To, że trochę wystaje pod palcami zupełnie nie przeszkadza.
No i trzeba wspomniec, ze telefon obsluguje GPS i GLONASS :) (autor: zgf1 | data: 13/11/13 | godz.: 10:26)
123
ad. 3 (autor: Soulburner | data: 13/11/13 | godz.: 10:37)
Z jednej strony masz rację - youtube dodatkowo kompresuje filmy i obniża ich jakość, więc nie są w 100% reprezentatywne. Z drugiej strony gdzie ludzie wrzucają swoje filmiki z telefonów? Na youtube ;)

Tutaj możesz ściągnąć ten sam przykładowy filmik bez żadnych dodatkowych obróbek: https://mega.co.nz/...ehwL0Fl3dyUl4AhzHwZ2VPecpr9k
na jakiej podstawie stwierdziłeś, że jest tam (autor: bajbusek | data: 13/11/13 | godz.: 10:37)
gorilla glass 2 ? Z opakowania przeczytałeś ?
Śmiem wątpić ...
ad. 7 A jak ma to sprawdzić ? (autor: JE Jacaw | data: 13/11/13 | godz.: 11:12)
To już się trochę czepiasz, bo nie słyszałem, aby redakcje sprawdzały, czy np. Samsung lub Apple mają takie szkło... tylko ufają specyfikacji producenta. Rozumiem, że możesz nie ufać Chińczykom, ale z drugiej strony jak autor tej recenzji ma to sprawdzić ? No i przy takim rozumowaniu można wszystko poddać w wątpliwość, bo skąd wiadomo, że jest tam 1GB RAM i taki procesor jak piszą ?
Przydało (autor: kombajn4 | data: 13/11/13 | godz.: 16:02)
by się jakieś choć ogólne info jak i gdzie, a przede wszystkim jak bezpiecznie kupić telefon "made in china"
ad. 8 (autor: bajbusek | data: 13/11/13 | godz.: 21:18)
jaki procek i ram to łatwo sprawdzić - jest soft od tego ... dlaczego pytam ?
Kolega nabył to badziewie i po tygodniu kupił folię na ekran - masa drobnych rysek - plastik to nie jest ale do gorilla glass (nie mówię nawet 2) to mu daleko ... i tak - nie wierze skośnookim oszustom - matkę oszukają byle sprzedać...
@10 nie wiem gdzie kolega go nosi, moze ma piach w kieszeni albo bajki pisze (autor: zgf1 | data: 13/11/13 | godz.: 21:57)
ja mam od miesiaca, bez zadnej folii, bez niczego i nie ma ani malej ryski, a uzywam duzo, nosze niemal wszedzie...
Poza tym znajdz mi podobne badziewie w pl, z podobnymi parametrami za 400zl... (autor: zgf1 | data: 13/11/13 | godz.: 22:01)
http://youtu.be/8pF1MC7JaBo?t=44s
ad. 10 (autor: JE Jacaw | data: 13/11/13 | godz.: 22:03)
Wiesz, programy do sprawdzania też można oszukać. Ale OK. teraz rozwinąłeś temat, więc dobrze, że ostrzegasz, tylko raczej trudno mieć pretensje do autora, że opiera się na oficjalnej specyfikacji, a nie zrobił sam testów.
@12 i 13 (autor: bajbusek | data: 13/11/13 | godz.: 22:26)
kolega moze nie jest delikatny w obejsciu z telefonami - pare juz "znosil" , ale rzadko marudzi na chinczyki po 400 zeta - tutaj narzekal na rysujacy sie ekran, a prawie zawsze zachwala te pierdoly sciagane z Chin:)
wypadałoby (autor: michasu2 | data: 14/11/13 | godz.: 19:57)
żeby do recenzji tego telefonu swoje trzy grosze dodał też NORBI ;)
ad. 7 (autor: podpora demaga | data: 16/11/13 | godz.: 23:22)
Nawet na GG pojawiają się ryski, przy czym nie mam na myśli jakichś "hajerów", lecz smartfony normalnych firm. Mało to doniesień? Paradoksalnie noże i inne bardzo ostre narzędzia nie szkodzą szkłu Gorilla, a mimo to, nosząc telefon w kieszeni pozbawionej innych rzeczy, warstwa ochronna ekranu może nabawić się niewielkich defektów. Wynalazek corninga jest niezaprzeczalnie odporniejsze na zadrapania w porównaniu do zwykłych plastikowych materiałów zastosowanych w najtańszych telefonach, ale nie gwarantują 100% ochrony przed uszkodzeniami.

Sam zauważyłem w prywatnym SGS 3 drobne ryski. Widoczne są głównie pod światło, ale są.
glownie piasek potrafi ladnie rysowac Gorille (autor: zgf1 | data: 17/11/13 | godz.: 22:50)
123
Mam ten telefon od kilku miesięcy i mam do powiedzenia tylko jedno (autor: buddookan | data: 8/03/14 | godz.: 21:27)
REWELACJA.

D O D A J K O M E N T A R Z

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.