Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Recenzja LCD TATUNG Vibrant 17M
    

 

Recenzja LCD TATUNG Vibrant 17M


 Autor: NimnuL | Data: 03/08/04

Recenzja LCD TATUNG Vibrant 17MDzisiaj mam niewątpliwą przyjemność zaprezentować naszym czytelnikom 17" monitor LCD TATUNG Vibrant 17M (oznaczenie kodowe: VL7A9PD). Dzięki firmie Multimedia Vision przez kilkanaście ostatnich dni, miałem okazję przetestować płaską siedemnastkę - brzmi dwuznacznie, ale mam na myśli monitor...

Odkąd monitory LCD zaczęły wyraźnie tanieć, a ich jakość rosnąć, zaobserwować można spore zainteresowanie tymi urządzeniami. Aktualnie niewiele osób dziwi widok 15 czy 17" panela LCD w domowym zaciszu. Wciąż jednak bardzo popularne są monitory kineskopowe (CRT). Wiele osób wciąż pamięta czasy, kiedy to monitory ciekłokrystaliczne były koszmarnie drogie, odwzorowanie kolorów pozostawiało wiele do życzenia, a odpowiedź matrycy powodowała smużenie. Sytuacja na dzień dzisiejszy uległa jednak drastycznym zmianom. O cenach już wspomniałem, a czas reakcji matrycy skrócił się o tyle, że można komfortowo grać czy oglądać filmy. Monitory LCD mają niezaprzeczalnie cztery elementy, którymi przewyższają starsze konstrukcje CRT. Są nimi niewątpliwie: gabaryty, niższe zużycie energii, idealna geometria i jakość obrazu. Czy to co napisałem we wstępie sprawdzi się w wypadku nowej konstrukcji firmy Tatung, zobaczymy.

Dane techniczne





Sprzęt

Monitor przybył zapakowany w duże kartonowe pudełko. Niestety znajduje się na nim bardzo niewiele informacji.


(kliknij, aby powiększyć)

Nie wiadomo co to za firma, a o modelu kryjącym się wewnątrz informuje malutka naklejka z boku pudła.


(kliknij, aby powiększyć)

Wewnątrz opakowania znajdowała się instrukcja obsługi po polsku, zawierająca kompletne informacje na 14 stronach formatu B5. W komplecie znalazł się także przewód zasilający wraz z zasilaczem, przewód audio, analogowy przewód video oraz karta gwarancyjna. Przewody niestety są bardzo krótkie. Przewód audio ma zaledwie 150 cm, przewód video natomiast 130 cm.


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Literka "M" w nazwie modelu oznacza wersję multimedialną, co przekłada się po prostu na wbudowane głośniczki. Są one umieszczone w dolnych rogach obudowy, a ich deklarowana moc wynosi 1W na każdy kanał.

Obudowa monitora wykonana jest z gładkiego plastiku w kolorze srebrnym. Sam monitor jest wygląda bardzo estetycznie, lecz wzornictwo jest bardzo toporne.


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Bardzo duża ramka okalająca obszar wyświetlania sprawia wrażenie masywnego urządzenia. Przekątna obudowy wynosi 55 cm i jest większa niż przekątna ekranu 21". Niemniej jednak solidne wykonanie rekompensuje nieco ociężały wygląd.

Przedni panel sterowania zawiera sześć niewielkich przycisków.


(kliknij, aby powiększyć)

Przyciski sprawiają wrażenie chromowanych. Wymagają jednak sporej siły przy naciskaniu, by zadziałały. Pozwalają jednak na wygodne poruszanie się po OSD, która prezentuje się następująco:

   

   

   
(kliknij, aby powiększyć)

Jak widać, OSD jest czytelne i pozwala na ustawienie wszystkich istotnych parametrów. Do dyspozycji mamy standardowe ustawienia jasności, kontrastu, głośności, zmiana pozycji obrazu, ustawienie temperatury bieli (6500k i 9300k, auto oraz własne) oraz język OSD (brak polskiego).

Przydatną opcją jest "Auto" po wybraniu której monitor samoczynnie ustawi parametry obrazu (jasność, kontrast i kolory). Przyznam, że ustawienia automatyczne odpowiadały moim preferencjom, zmniejszyłem jedynie jasność.


(kliknij, aby powiększyć)

Na tylnym panelu znajdziemy trzy gniazda. Jedno służy do podłączenia zasilania, kolejne to wejście D-sub oraz wejście audio. Zabrakło jednak cyfrowego złącza DVI. Moim zdaniem w nowoczesnym panelu LCD nie powinno go zabraknąć.

Sporo do życzenia pozostawia również niewielki stopień regulacji położenia wyświetlacza. Odchylenie od pionu o 5° w przód i jedynie 25° w tył to dość mało. Brakuje możliwości podniesienia wysokości ekranu jak również jego obrócenia o 90°.


Przechylenie 5° (kliknij, aby powiększyć)


Przechylenie 25° (kliknij, aby powiększyć)

Vibrant 17M spełnia normę bezpieczeństwa TCO99, jak również posiada inne certyfikaty bezpieczeństwa oraz normę ISO 13406-2 dotyczącą jakości matrycy. Więcej na ten temat w informacjach dodatkowych na końcu testu.



Wrażenia użytkownika

Jeśli chodzi o oględziny Tatung Vibrant 17M to właśnie je zakończyłem. Czas ocenić, w jaki sposób panel zachowywał się podczas jego użytkowania. Przez wszystkie dni testu na monitorze wypróbowałem kilka różnorodnych gier komputerowych, filmów, aplikacji graficznych, edytorów tekstu, arkuszy kalkulacyjnych, a także stron internetowych.

Karta graficzna, do której wpięty był monitor to Hercules Radeon 8500. Większość czasu monitor pracował w rozdzielczości natywnej 1280x1024 przy odświeżaniu zarówno 60 jak i 75Hz.

Jak już wspominałem na wstępie, częstym zarzutem jaki kierowany jest do monitorów LCD to smużenie. Starsze modele, owszem, pokrywają się z tą opinią. Jednak opisywany tutaj Vibrant 17M pozbawiony jest tej wady. Sumaryczny czas odpowiedzi matrycy poniżej 25ms nie należy do najlepszych osiągnięć w technologii LCD, niemniej jednak wystarcza do całkowicie komfortowej pracy. W dynamicznych grach fpp, czy filmach nie zauważyłem żadnego smużenia.

   

   

   
(kliknij, aby powiększyć)

Kursor myszki, jeśli się dobrze przypatrzyć, rozmazuje się nieznacznie przy szybkim i płynnym ruchu, jednak kto przygląda się tej strzałce? [np. ja, dla mnie strzałka musi poruszać się wyraźnie i płynnie - przyp. DYD-a] Przewijanie stron WWW - brak zauważalnego smużenia podczas przesuwania rolką. W niektórych wypadkach, gdy strona zawiera duże kontrasty, smużenie można zaobserwować, jedynie podczas przesuwania paskiem przewijania, jest to jednak na tyle małe rozmazanie, że można je pominąć.

Wracając jeszcze do gier, należy pamiętać, że monitor LCD najładniejszy obraz generuje w rozdzielczości natywnej. Jakiekolwiek odstępstwa od tej wartości powodują widoczne pogorszenie się obrazu. Konieczności zmieniania parametrów nie ma podczas pracy biurowej. Jednak należy pamiętać, że do komfortowej gry w nowe tytuły w rozdzielczości natywnej potrzebny jest bardzo mocny sprzęt.

Geometria obrazu jak na panel LCD przystało, idealna. Jakość obrazu również nie pozostawia nic do życzenia. Czcionki są idealnie ostre i czytelne nawet, gdy ich rozmiar wynosi 7. Dopiero po zmniejszeniu rozmiaru poniżej tej wartości, tekst staje się nieczytelny. Mówię o tekście widocznym w programie Word, powiększenie strony 100%, rozdzielczość ekranu 1280x1024.

Odwzorowanie kolorów jest bardzo dobre, nieco inne niż to co widziałem na kineskopowym Philipsie 17B20 (17") pomimo ustawienia tej samej temperatury bieli. Kolory są nasycone i bardzo przyjemne dla oka nawet w trybie auto.


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Jak już wspominałem, model 17M firmy Tatung ma wbudowane głośniki. Zaznaczam na wstępie, że nie są one przeznaczone do głośnego słuchania muzyki i delektowania się dźwiękiem. Dźwięk oferowany przez parę niewielkich membran moim zdaniem jest bardzo dobry - jak na tą klasę i przeznaczenie. Głośniczki są malutkie, stąd nie można spodziewać się rewelacji odsłuchowych. Niemniej jednak dźwięk jest czysty i nie jest przesterowany nawet przy dużym natężeniu dźwięku. Z powodzeniem nadają się do cichego słuchania muzyki, radia (jako tło do pracy), odtwarzania dźwięków w prostych gierkach internetowych, czy rozmów głosowych. W specyfikacji pasmo przenoszenia nie zostało podane. Niemniej jednak słychać, że są to elementy średnio lub nawet wysoko tonowe. Jednocześnie zauważyłem pewną wadę. A mianowicie, podczas gdy głośniki są włączone w OSD, a monitor wyświetla ciemne tło z białymi napisami słychać cichy świst w głośnikach. Jest to niesłyszalne jeśli w pomieszczeniu jest choć trochę szmerów lub z głośników płynie np. muzyka. Dodam jeszcze, że na prawej krawędzi u dołu znajduje się gniazdo słuchawkowe.

Na niewątpliwą pochwałę zasługuje powłoka antyodbnaskowa, którą pokryta jest powierzchnia ekranu. Działa rewelacyjnie, eliminuje wszelkie odbicia i nawet gdy mocne światło jest za plecami, obraz wciąż jest bardzo czytelny, a oczy nie męczą się.



Podsumowanie

Cena 1895 zł jaką należy wysupłać na ten monitory uważam za nieco zbyt wysoką. Niemniej jednak uważam, że jest to bardzo dobry monitor do biura, a i domowy użytkownik nie powinien się narzekać. Bardzo dobra jakość obrazu oraz całkowity brak smużenia w większości zastosowań. Należy pamiętać niebagatelnych rozmiarach urządzenia, braku możliwości podniesienia ekranu czy możliwości obrócenia panelu o 90°, co niewątpliwie zmniejsza ergonomię. Uważam jednak, że jest to dobry monitor i jeśli ktoś powyższe wady akceptuje to będzie w pełni usatysfakcjonowany z posiadania panela Tatung Vibrant 17M. Na koniec zdjęcie panela w miejscu pracy:


(kliknij, aby powiększyć)

Informacje dodatkowe, przydatne linki:

PLUSY:
    + b. dobra jakość obrazu i odwzorowanie kolorów
    + skuteczna powłoka antyrefleksyjna
    + zadowalające (jak na docelowe zastosowanie) głośniki
    + brak efektu smużenia w dynamicznie poruszających się obrazach
    + 2 lata gwarancji w trybie S.O.S
MINUSY:
    - niewielki zakres regulacji ustawień monitora
    - brak wejścia DVI
    - wzornictwo i rozmiary