RECENZJE | Recenzja słuchawek Sennheiser PMX-60 oraz HD 555...
Recenzja słuchawek Sennheiser PMX-60 oraz HD 555...
Autor: NimnuL | Data: 08/05/06
Na koniec
Wszystko co napisałem w niniejszym artykule to zlepek moich subiektywnych odczuć. Przy wyborze słuchawek dla siebie bezwzględnie należy posłuchać (kilkukrotnie!) w spokoju wszystkich upatrzonych modeli na dobrym sprzęcie i przy muzyce, którą dobrze znamy i lubimy. W końcu każdy ma inny gust i oczekiwania co do dźwięku.
Zwracam jednak Waszą uwagę na opisywane wyżej modele Sennheiser. Warto się nimi zainteresować rozpatrując zakup modeli tego kalibru. Zarówno PMX-60 jak i HD 555 to bardzo udane konstrukcje, które pozwolą cieszyć się muzyką zarówno w domu jak i na plenerze. Oba modele sprostają też wymaganiom nawet bardzo wybrednych słuchaczy. PMX-y docenimy czy to podczas jazdy na rowerze, kiedy to ich konstrukcja nie pozwoli zsunąć im się z głowy, czy też podczas spokojnego spaceru, kiedy to wciągnięci zostaniemy w muzyczny wir. Dźwięk wydobywający się z PMX-60 jest dynamiczny i dobrze zrównoważony w całym zakresie. Nie zostaniemy ogłuszeni przez bas, a średnica oraz góra jest w stanie wprawić w niebywale sielski nastrój.
W HD 555 dźwięk jest detaliczny oraz zauważalnie trójwymiarowy, scena ulokowana jest z przodu, a piękna średnica, góra oraz bardzo głęboki i diabelsko szybki bas wgniotą w wygodny fotel. Dźwięk po prostu oczarowuje. Te słuchawki pozwolą nam odkryć znane przez nas nagrania na nowo.