TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Radeon X1800 XT - nowa architektura ATI |
|
|
|
Radeon X1800 XT - nowa architektura ATI Autor: Kris | Data: 17/01/06
|
|
Podsumowanie
Jedna z mądrości ludzkich głosi, że lepiej późno niż wcale. Z kilkumiesięcznym poślizgiem ląduje w sklepach kolejna generacja kart ATI wraz z jej flagowym modelem Radeon X1800XT. Mam nadzieję, że choć specjalnie się nie rozpisałem to jednak udało mi się przekazać najważniejsze informacje, pozwalające na prawidłową definicję zmian zaimplementowanych w nowych układach graficznych. Aby nie było wątpliwości to powiem wprost: Radeon X1800XT kończy linię produktów wywodzących się wprost z R9700Pro. Przebudowa dotknęła nie tylko rdzenia architektury 3D, ale również modułów towarzyszących. Nowy kontroler pamięci pozwalający na skorzystanie z zalet GDDR4, nowe procesory obrazu działające z 10-ciobitową rozdzielczością, szereg rozwiązań zbliżających nas do nadchodzącej ery HDTV i jej nowych nośników zapisu (Blu-ray/HD-DVD), wsparcie kodowania multimediów o zaskakującej wydajności itd. W kwestii przetwarzania 3D doszło przejście na 32bitową precyzję obliczeń i w zasadzie niemal przy okazji dostosowanie do SM3.0. Zmieniła się również zasada funkcjonowania silnika pikseli będąca z jednej strony próbą optymalniejszego wykorzystania istniejących zasobów, a z drugiej krokiem w kierunku nowej specyfikacji 3D API (WGF). Wszystko to sprawia, że układ ATI R520 jest bez wątpienia najbardziej zaawansowanym technologicznie procesorem graficznym na rynku. Projekt ATI był bardzo ryzykowny bo jednocześnie z opisanymi zmianami postanowiono po raz pierwszy wykorzystać krzem przetwarzany w nowym procesie technologicznym 90nm. Tym nie mniej, choć to wszystko brzmi pięknie, to jednak samo w sobie jeszcze nie wystarcza do odniesienia sukcesu rynkowego.
Radeon X1800XT jest niewątpliwie spóźniony. Od wielu miesięcy na rynku najwydajniejszych kart królują produkty nVidia, które doczekały się dalszego zwiększenia wydajności zarówno przez działania od strony sterowników jak i podwyższenia taktowania związanego z pojawieniem się nowszych wersji rdzenia. W zasadzie zbliża się czas, w którym według wcześniejszych planów ukazać się miały produkty oparte na rekonstrukcji rdzenia, obliczonej na kolejne zwiększenie mocy przetwarzania 3D. Jeśli ATI wypadnie z ustalonego wcześniej cyklu wdrażania nowych układów i kolejne karty będą jedynie bardziej lub mniej udanym osiągnięciem tego, co wcześniej pokazała konkurencja to wracamy do pozycji dominacji nVidia z wszystkimi nieprzyjemnościami, które się z tym wiążą. Na szczęście wygląda na to, że niezależnie od faktu poślizgu przy R520 jego następca zostanie zaprezentowany zgodnie z wcześniejszym harmonogramem. Jako, że Radeon X1800XT zawiera już potężny ładunek nowych technologii to koszt związany z jego opracowaniem choć częściowo przeniesiony zostanie na kolejny produkt i strata ATI nie będzie tak dotkliwa.
Przy całym swoim stopniu zaawansowania konstrukcyjnego Radeon X1800XT ma paskudną z marketingowego punktu widzenia wadę. Wcale nie jest łatwo go "sprzedać". Uznanie można zdobyć przez wdeptanie przeciwnika w ziemię wydajnością lub konkretnymi walorami w generowanym obrazie lub choćby widocznie lepszymi walorami eksploatacyjnymi. Według przeprowadzonych testów karta jest (średnio licząc) wydajniejsza od swojego głównego rywala, ale nie jest to różnica która kogokolwiek mogłaby rzucić na kolana. No chyba, że będziemy ją zestawiać z referencyjnie taktowanym GTX'em sprzed niemal pół roku i do tego na sterownikach, które ustawimy tak, aby mieć tą samą jakość filtrowania. Aktualnie sytuacja jest już jednak nieco inna więc ten aspekt można raczej odsunąć na drugi plan. No to czym skusić klienta? Od strony oprogramowania 3D mamy raczej dostosowanie do możliwości nVidia niż wyjście z czymś nowym. AVIVO w pełni rozkręci się dopiero wraz z ekspansją nowych standardów zapisu filmów, nowy kontroler wyprzedza możliwości zainstalowanych pamięci, 90um specjalnie nie widać, transkodowanie multimediów jest tylko dodatkiem i do tego wymaga bardziej dopracowanego softu, dzisiejsze gry specjalnie nie wykorzystają zysku na wydajniejszym przetwarzaniu dynamicznych rozgałęzień kodu shadera, a zwiększenie efektywności wykorzystania procesorów pikseli brzmi zupełnie pusto. Do tego nie ma żadnego przeboju na ich ilości. Wręcz przeciwnie. Klient przyzwyczaił się do zwracania uwagi na ilość potoków pikseli i łatwo nie da się przekonać do zmiany orientacji. nVidia degradowała klasyczny potok pikseli małymi kroczkami i w zasadzie niemal wszyscy są przekonani, że GTX'ma ich więcej, choć w zasadzie to już ani ATI ani nVidia nie ma potoków. Przynajmniej takich które dadzą się wprost porównywać. Skoro trudno się sprzedaje to, co jest najbardziej wartościowe to spece postanowili pójść za przykładem swoich znakomitych kolegów z obozu przeciwnika. Powoduje to, że dalej eksploatuje się wypromowany przez nich wcześniej gniot w postaci HDR w zapisie FP16, który wciąż pozostaje efektem niemal wirtualnym, ale tym razem również wirtualnie wygładzonym. Nic to, że można uzyskać bardzo ładny efekt HDR ze znacznie mniejszym spadkiem framerate i z FSAA na dowolnej karcie Dx9.
Na mnie osobiście Radeon X1800XT sprawił bardzo dobre wrażenie i jeśli miałbym dziś kupować kartę z tej półki cenowej, to bez wahania sięgnąłbym właśnie po tą kartę, a nie po GF7800GTX. Nawet w tak znakomitym jak testowanego Asusa wydaniu. Po prostu jest bardziej zaawansowana technologicznie co może (nie musi) przynieść konkretne korzyści w przetwarzaniu gier w dłuższym okresie czasu, ma więcej pamięci co może chcieć wykorzystać jakiś szalony programista, ma szansę skrócić mi czas kodowania filmów czy ułatwić wejście w świat HDTV, a przy tym wcale nie jest słabsza od produktów konkurencji dostępnych w zbliżonej cenie. Muszę również pochwalić ATI za sterowniki. Biorąc pod uwagę nową architekturę układu działają zaskakująco stabilnie, a w kwestii optymalizacji ich wydajności pewnie nie wszystko jeszcze zostało powiedziane. Natomiast dla tych wszystkich, którzy nie są przyciśnięci nieodpartą chęcią natychmiastowego wydania sporej gotówki mam nieco inną radę. Sugeruję poczekać na pojawienie się nowej serii kart ATI z najwyższej półki, a przynajmniej na kolejną recenzję, do pisania której już niedługo przystąpię. Dużo wskazuje na to, że największym zagrożeniem dla Radeona X1800XT może wcale nie być GeForce 7800 GTX, ale kolejny produkt przygotowany przez ATI.
|~| Sprawdź ceny Kart Graficznych w naszym sklepie: TwojePC.Emarket.pl |~|
Sprzęt do testów dostarczyły firmy:
|
| | Sapphire, Inc. |
| | ASUS Polska | |
|
|
|
|
|
|
|
|
|