Czerwony killer - test ATI Radeon HD4850 Autor: DYD | Data: 25/06/08
| AMD wychodzi z cienia prezentując swoją nową rodzinę układów z serii Radeon HD 4800. W zasadzie przedwczesna prezentacja układu 4850 nastąpiła już kilka dni temu, kiedy to pierwsze karty oparte na tym układzie pojawiły się w sklepach. AMD tłumaczy to zdarzenie błędnymi informacjami podanymi na oficjalnych roadmapach. Sytuacja ta tylko podgrzała atmosferę, gdyż pierwsze wyniki i publikacje świadczyły, że mamy doczynienia z bardzo ciekawym modelem. Dziś o 6 rano naszego czasu a więc, zgodnie z papierową premierą, AMD „oficjalnie” wprowadza na rynek dwa nowe układy ATI Radeon HD 4850 i 4870. Zobaczmy, na co stać tego pierwszego na przykładzie referencyjnej karty Club3D - przy okazji opiszemy pasywną kartę Asusa 9600GT Silent. |
|
ATI Radeon HD 4800
NVidia w ostatnim czasie miała sporo premier, wpierw 9800GTX, następnie nowa seria GTX 260/280. AMD siedziało cicho, aż w końcu zaatakowało. Nowa rodzina układów składa się aktualnie z dwóch przedstawicieli: 4850 kierowany na segment kart środka w cenie 199USD oraz droższy – w sugerowanej cenie 299USD, model 4870. Nowy chip posiada moc obliczeniową 1Teraflopa, czyli moc, jaką posiadał w 1996 roku superkomputer ASCI Red wyposażony w 10 tysięcy procesorów PentiumPro 200MHz i „konsumującym” aż 500kW energii. Teraz jest to możliwe w karcie za 200USD… To tak w ramach ciekawostki i sympatycznego porównania, jak technologia biegnie do przodu.
Co nowego niosą za sobą nowe układy AMD i referencyjne karty na nich zbudowane? Zacznijmy od modelu 4850. Wiemy już dysponuje mocą biliona operacji zmiennoprzecinkowych na sekundę. Oprócz tego mamy zegar rdzenia graficznego ustawiony na poziomie 625MHz, wykorzystanie pamięci GDDR3, wielkość pamięci 512MB, jednoslotową konstrukcję oraz maksymalny pobór mocy na poziomie 110W. Z kolei model wyższy to już moc 1.2Tflopa, 750MHzowy zegar GPU, po raz pierwszy zastosowana pamięć GDDR5, również 512MB pamięci i maksymalny pobór na poziomie 160W. Chip RV770 w obydwu wersjach wykonany został w procesie technologicznym 55nm, liczy on łącznie 956 milionów tranzystorów i wyposażony został w 800 (co jest wynikiem pomnożenia 10 jednostek SIMD z osiemdziesięcioma 32-bitowych jednostek przetwarzających) zunifikowanych jednostek shader. Mniejszy proces produkcyjny spowodował zmniejszenie wielkości chipu do 260mm2. Spójrzmy na kilka slajdów z prezentacji naszej nowości.
Układ posiada wsparcie dla środowiska DirectX 10.1 (z Shader Model 4.1), czego konkurencja do tej pory nie zaimplementowała u siebie, trochę bagatelizując te nowe rozszerzenia DX. Nie zabrakło obsługi technologii łączenia kart CrossFireX (praca do czterech GPU jednocześnie) , złącza HDMI ze zintegrowanym dźwiękiem przestrzennym 7.1 oraz wsparcia dla PCI Express 2.0. Procesor Unified Video Decoder 2 prawie w całości weźmie na siebie dekodowanie treści HD w tym VC-1, H.264 i MPEG-2. Z kolei z nowości funkcji video ATI Avivo HD warto wspomnieć o rozszerzonym trybie DVD z konwersją do HD oraz ustawienia dynamicznego kontrastu.
Club HD 4850
Do redakcji trafił skromnie opakowany model Club3D HD 4850 w niewielkim pudełku. Jest to jednoslotowe rozwiązanie referencyjne wyposażone w 512MB pamięci GDDR3 pracujące z częstotliwością 933MHz (DDR 1866). W wyposażeniu znajdziemy przejściówkę DVI->HDMI, mostek Crossfire oraz kable HDTV. Karta posiada dwa złącza DVI oraz wyjście HDTV. Zegar procesora graficznego pracuje referencyjnie z częstotliwością 625 MHz.
Karta pracuje bardzo cicho, wiatraczek jest prawie niesłyszalny i to także podczas wytężonych testów 3D. Wiatrak w idle kręci się na poziomie 1400rpm, a podczas intensywnej pracy dostaje jeszcze 100 rpm więcej. Plusem jest cisza, jednak wadą dość spora temperatura jaką wytwarza układ. W trybie bezczynności częstotliwości automatycznie redukują się do poziomu 160/500 MHz (rdzeń/pamięć) , zaś temperatura w takim stanie wyniosła 53 stopnie C. Z kolei przy dużym obciążeniu rośnie ona do poziomu 83 stopni C. Karta ma niewielki apetyty na prąd, maksymalnie posiłkuje się 110W zgodnymi ze specyfikacją. Do obsługi wystarczy więc spokojnie 450W zasilacz. Karta wymaga dodatkowego, 6-pinowego zasilania PCI-Express.
Overclocking karty nie wypadł najlepiej. Duża temperatura wpłynęła tutaj negatywnie, więc z testowanego egzemplarza udało się wycisnąć maksymalnie zegary 650/1060MHz. Wartości te nie przełożyły się jakoś istotnie na wzrost fps – wyniki można prześledzić w teście Crysis.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Asus GeForce 9600GT
Karta ASUS EN9600GT Silent HDMI to w pełni pasywny model. Pozbawiona wiatraczka, wyposażona jest w masywny dwuslotowy radiator z systemem termoprzewodzących rurek heat-pipe. Konstrukcja nie jest ciężka i przytłaczająca, zrobiona jest solidnie i całość posiada oznaczenie VCool od Asusa.
Chłodzenie podczas działania sprawdza się bardzo dobrze - układ uzyskiwał podczas wytężonej pracy 3D jedynie 67 stopni C, co było świetnym wynikiem jak na pasywne rozwiązania. W trybie idle temperatura wynosiła zaledwie 48C.
Karta posiada referencyjne ustawienia zegarów wedle specyfikacji NVidii dla układu GeForce 9600GT - a więc 650/900/1625 (zegar, pamięci, shader). W zestawie znajdziemy przejściówkę DVI->HDMI, DVI->DSUB, kable HDTV oraz przewód połączeniowy S/PDIF.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Testy
System: Windows Vista 32-bit Home Premium PL. Sterowniki użyte dla karty HD4850 to 8.6 Catalyst, dla kart GeForce Forceware 175.16. Ustawienia sterowników takie jak po ich zainstalowaniu. Na wszystkich wykresach podane są średnie ilości fps (klatek na sekundę).
Podsumowanie
Testy pokazały duże możliwości jakie drzemią w układzie HD 4850. Karta której sugerowana cena detaliczna aktualnie została ustalona na poziomie 499zł pobiła sporo droższego rywala jakim był referencyjny model GeForce 8800GTS. Z kolei układ GeForce 9600GT wyceniany w przedziale cenowym od 370 do 500zł (cena pasywnego modelu Asusa) nie stanowi żadnej konkurencji dla nowości AMD.
W tej chwili ceny kart HD 4850 to kwota trochę powyżej 500zł i jeśli z dostępnością nie będzie problemu (pamiętamy sytuację z kartami GeForce 8800GT i ich braki powodujące wzrost ceny), to sugerowana cena kart powinna stać się faktem. Cenowo więc zbliży się do słynnego 8800GT 512MB, którego nowość AMD przegania w testach (w końcu wygrała z silniejszym bratem 8800GTS 512MB…). Zabrakło wyników z 9800GTX - cenowo jednak ten układ na razie mocno przebija HD4850 – na kartę z układem NVidii trzeba wydać ponad 800zł. Karta z 9800GTX nie dojechała do nas na czas, postaramy się zaktualizować wyniki niebawem, być może także z zapowiadaną kontrofensywą NVidii w postaci 9800GTX+, a więc wersją karty z podkręconymi zegarami. Jak informowaliśmy w newsach, AMD nie chce pozostać dłużna Nvidii i już szykuje konkurencyjny akcelerator. W lipcu na rynek mają trafią karty Radeon HD4850 w wersji podkręconej pracujące z większymi zegarami i wyposażone w bardziej wydajny system chłodzenia. Częstotliwość taktowania układu graficznego wzrośnie o 50MHz do 675MHz, większa będzie również częstotliwość pracy pamięci GDDR3 - najprawdopodobniej 2200MHz.
Podsumowując, AMD wypuściła układ oferujący świetny stosunek wydajności do ceny, bez zbytniego apetytu na pobór energii. Karta referencyjna wyposażona jest w ciche chłodzenie (choć mogło by być bardziej wydajne) oraz wszelkie nowości technologiczne oferowane przez dzisiejsze akceleratory graficzne. W bardzo przystępnej cenie, można powiedzieć optymalnej, otrzymujemy produkt z wyższej półki, który powinien zadowolić oczekiwania wielu użytkowników. W pełni zasłużona rekomendacja dla układu ATI HD 4850.
Zdjęcie procesora graficznego RV770
|