TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Pentium 4 z 2MB cache, czyli czy więcej znaczy wydajniej |
|
|
|
Pentium 4 z 2MB cache, czyli czy więcej znaczy wydajniej Autor: Lancer | Data: 17/03/05
|
|
64 bit > 32 bit ?
Ponieważ wciąż nie jest osiągalna finalna wersja systemu Microsoftu z obsługą 64btiowych układów x86, korzystałem z najnowszej dostępnej obecnie odmiany Windows XP x64 Professional RC2. Wersja ta, występująca w kompilacji 1433, jest już bardzo bliska odmianie końcowej, więc jej formę można z dużym prawdopodobieństwem traktować jako produkt, który niedługo będzie dostępny na rynku. Odmiana ta, w przeciwieństwie do pierwszych wersji beta, bez problemu potrafi pracować zarówno z oryginalnym rozszerzeniem AMD64, jak i intelowską implementacją tych rozkazów, czyli EM64T.
Niestety, z uwagi na brak czasu, a nie oszukujmy się - także umiejętności, nie zdecydowałem się na testy w innym 64-bitowym środowisku programowym niż system firmy MS.
- Benchmarki 64bit
Wyraźne przyspieszenie po przesiadce na nowy system. Gwałtownie wzrosła ilość klatek w środowisku 64bit, aczkolwiek test działa niemal tak samo szybko w przypadku obu konkurujących platform. Możemy odnotować wzrost wydajności na poziomie niemal 40%.
Kolejny test przynoszący gwałtowny wzrost wydajności. Procesor Pentium uzyskał 30, a Athlon 42% lepsze wyniki.
Test syntetyczny pokazujący jak teoretycznie wzrasta możliwość obliczeniowa w nowym środowisku. Układu AMD zyskać on może nawet 65% przyrost wydajności. Pentium nie odnotował takiego wzrostu - jedynie 21% szybciej.
Widoczny wzrost wydajności w przypadku procesora korzystającego z rozszerzenia AMD64. Co ciekawe EM64T działa wprost przeciwnie.
Sytuacja się powtarza. Jedynie układ AMD zyskuje na mocy, skracając czas pracy o 5 minut. Pentium swoje zadanie w nowym środowisku wykonywał w czasie o 5 minut dłuższym. Takie zachowanie procesora, w tym i poprzednim teście, może mieć związek z silną optymalizacją pod 64bitowe procesory AMD. Niestety, reakcja programu wynikać też może z pewnych ograniczeń zaimplementowanych w architekturę NetBurst technologii EM64T. Niektóre typy operacji jak mnożenia całkowitoliczbowe, przesunięcia, są po prostu wykonywane wolniej w trybie 64 niż 32bitowym.
Znowu ciekawe rzeczy się dzieją. Tym razem jednak widać wyraźne przyspieszenie po stronie układu Intela. K8 nie zyskuje wiele w teście. Program jest prawdopodobnie zoptymalizowany lepiej pod architekturę EM64T, programiści przy pracy posługiwali się kompilatorem Intela, a dodatkowo używane przez program algorytmy są różne dla 32 i 64bitowej wersji benchmarku - stąd rozbieżności.
Aplikacja jest typowym "demem" mającym pokazać moc 64bitowej architektury nowych procesorów. Widać wyraźnie, jak mocno skrócił się czas kompresji. Warto jednak odnotować, że procesor AMD zyskał bardziej na czasie pracy od układu Intela.
Wyraźne skrócenie obliczeń na platformie AMD. Program zwrócił wynik aż o 56% szybciej niż w środowisku 32bitowym. Pentium też nie próżnuje. EM64T pozwala wydobyć 35% mocy.
- Benchmarki 32bit
Teraz uruchamiamy typowy, 32bitowy program w środowisku 64bit. WoW64 (o tym dalej) radzi sobie całkiem nieźle. Pentium stracił tylko 11s, co stanowi niewielki procent całości obliczeń. Za to ciekawa rzecz w przypadku procesora AMD. Tu wynik ukazał się szybciej o 8s w stosunku do Windowsa 32bitowego.
3DMark notuje statę. Program szybciej działał pod kontrolą starszego systemu i to zarówno w teście podstawowym jak i benchmarku samego procesora.
FarCry miał być jedną z pierwszych gier korzystających z instrukcji x86-64. Niestety, do dnia dzisiejszego stosowna wersja nie pojawiła się na rynku. I dlatego też użyłem zwykłej wersji 32bitowej. Program reaguje podobnie jak 3DMark. Widoczna strata wydajności. Co ciekawe jednak, jest ona mniejsza w przypadku platformy AMD. Procesor Intela wyszedł troszkę gorzej na zmianie systemu operacyjnego.
Kodowanie dźwięku przebiega niemal identycznie szybko niezależnie od wersji systemu.
Podobnie zachował się program tłumaczący języki.
Niestety, z doborem testów pod 64-bitowe środowisko Windows nie jest łatwo. Ale to nie dziwi. Brak finalnej wersji systemu nie daje twórcom oprogramowania powodów do pośpiechu w pisaniu dedykowanych wersji swojego software. Jednak sytuacja na pewno się zmieni. Jeszcze niedawno tylko AMD w rodzinie procesorów Athlon 64/Opteron dawało możliwość uruchamiania 64-bitowego kodu. Za sprawą działań firmy Intel sytuacja ulegnie zmianie.
Te kilka zaledwie programów daje pojęcie o stanie oprogramowania działającego pod kontrolą 64bitowych systemów Microsoft. Jest go mało, część jest w wersji beta, a część wyraźnie gorzej pracuje w środowisku 64bit niż w 32bitach w niektórych konfiguracjach. Ma na to zapewne wpływ czas powstawania owych wersji i są one wybitnie zoptymalizowane na pracę z jednym, bądź drugim rozszerzeniem. Zaskakująco jednak dobra okazuje się praca typowo 32bitowych aplikacji. Nie działają one co prawda szybciej niż w 32bitowch Windowsach, ale spadki wydajności nie są duże. Warto bowiem dodać, że każde 32bitowe oprogramowanie jest uruchamiane w 64bitach przy pomocy emulatora. Microsoft swoje rozwiązanie nazwał WOW64 (Windows on Windows 64). Rozszerzenie adresów procesora pozwala teraz na pracę z 32GB RAM pamięci fizycznej i 16TB wirtualnej (wersja 32bit tylko 4GB, a system potrafił alokować maksymalnie 2GB pamięci dla jednego procesu). Podobnie jak wcześniejsza, 32bitowa odmiana wersja Professional, obsługuje do 2 procesorów fizycznych (jedno i dwurdzeniowe). Jak wiemy, premiera systemu wyjątkowo się przeciąga i mamy już ponad półtoraroczny poślizg.
Dla wielu, ogłoszenie przez Intela powszechnej dostępności technologii EM64T i jednocześnie bliskie w końcu wprowadzenie Windowsa 64 jest ewidentną grą na zwłokę i wymierzone w stronę AMD działania dwu gigantów - Microsoftu i Intela. AMD64 jest powszechnie dostępne od dawna. Intel czekać kazał o wiele dłużej.
Odłóżmy jednak na bok teorie spiskowe i zajmijmy się faktami. Należy zdać sobie sprawę z faktu, że od dawna tak wiele nie zależało od zgodności obu producentów procesorów w kwestii implementowanych instrukcji(x86-64). Bez powszechnej obecności programowo zgodnych rozwiązań lansowanych przez dwie firmy, szans na powodzenie całego 64 bitowego projektu by nie było. Jeszcze jakiś czas temu nie było wiadomo, czy nie doczekamy się dwu odmian 64bitowego Windowsa - osobnego dla AMD i Intela. Takie działanie nie wpłynęłoby pozytywnie na rynek. Na szczęście stało się inaczej i wydaje się, że mamy pełną zgodność programową instrukcji obu graczy rynku mikroprocesorów. Nie oszukujmy się jednak - jakkolwiek rozwiązanie Intela nie jest tak dobre jak AMD (z uwagi na konieczność dostosowania możliwości do dostępnej architektury NetBurst), to 64bitowa forma stworzona przez Intela miałaby o wiele większe pole przebicia, niż konkurent posiadający mniejsze przebicie rynkowe. Na szczęście mamy zgodne ze sobą rozwiązania i czekamy już tylko na stosowne działania programistów. A z całą pewnością decyzja Intela o powszechnym wprowadzeniu mikroprocesorów z obsługą 64bitowego kodu wpłynie na zmianę sytuacji (EM64T także w Celeronach!) i z czasem powodów do zmiany 32 na 64 bity będzie coraz więcej. Także sam Microsoft powoli zmienia bieg rzeczy zapowiadając, że ich następny system, tj. Longhorn ma być też systemem 64bitowym, więc impuls do optymistycznego zerkania w przyszłość jest tym silniejszy. Na koniec warto jeszcze rozróżnić dwie odmiany 64bitowych Windowsów XP. Wersja przeznaczona do pracy z procesorami zgodnymi z AMD64 nazywa się Windows XP Professional x64 Edition. Istnieje jeszcze bowiem druga odmiana: Windows XP 64bit Edition - jest to odmiana dedykowana dla intelowskiego rozwiązania IA64 (czyli Itanium).
Wracajmy jednak do naszych testów. Przyglądając się poszczególnym tabelkom, a szczególnie tym wykonanym na aplikacjach 32bitowych, widać że nowy system operacyjny nie zawsze jest w stanie zastąpić powszechną wersję 32bitową. Kilka testów straciło na wydajności, ale np. dla gier duże znaczenie ma jakość użytego sterownika graficznego, który może mieć sporo do powiedzenia. A właśnie gry na te kilka ledwie przypadków zanotowały największą stratę. Na sterownikach warto się zatrzymać, bowiem np. Intel nie udostępnia jeszcze dedykowanego "drivera" dla wciąż testowej wersji systemu Microsoftu do swoich chipsetów. Nie inaczej jest z wieloma innymi producentami, którzy albo sterownika jeszcze nie wydali wcale, bądź są one ciągle w wersji beta. Na szczęście wersja RC2 ma dosyć pokaźną bazę danych urządzeń i system bez problemów wykrył wszystkie komponenty testowej konfiguracji.
Inne programy działać potrafią niemal tak samo sprawnie w 32 jak i 64bitach. Widać tu wyraźny postęp i stopniowe doskonalenie systemu, który ciągle zyskiwał na wydajności wraz z kolejnymi odmianami testowymi. Cóż, funkcjonalności swej 32bitowej odmiany nowy Windows bez odpowiedniego oprogramowania na pewno nie osiągnie, ale efekt pracy panów z Redmont jest całkiem niezły.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|