TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Photon 634 - test 6Mpix "cyfraka" |
|
|
|
Photon 634 - test 6Mpix "cyfraka" Autor: NimnuL | Data: 31/05/05
| Posiadanie aparatu cyfrowego w dzisiejszych czasach jest po prostu modne. Niewielkie, srebrne pudełeczka zabieramy ze sobą prawie wszędzie- na spacer, imprezę, czy nawet do szkoły. O tym czy jest to sposób na życie nie będę dyskutował. Faktem jest jednak, że łatwość wykonywania zdjęć jest tak duża, że dyski twarde komputerów przepełnione są cyfrowymi albumami, a z cyfrowych gadżetów korzystają nawet starsze pokolenia. Ale przecież o to chodzi, by zdjęcie można było wykonać szybko, łatwo i bez większej wiedzy na temat fotografii.
Nowy model Pentagrama - Photon 634 to klasyczny kompakt z nieco rozbudowanymi możliwościami, w którym wprowadzono kreatywne tryby fotografii. Czy jednak jest to tylko zabawka dla kompletnych amatorów, czy może uda się jej trafić w potrzeby bardziej wtajemniczonych użytkowników? Na to oraz inne pytania odpowiem w dalszej części artykułu. Zapraszam. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- pierwszy (autor: sol4rlag | data: 31/05/05 | godz.: 15:38)
123
- ... (autor: KaT | data: 31/05/05 | godz.: 16:21)
WypatrzAłem literówke.
- podoba mi się (autor: Dabrow | data: 31/05/05 | godz.: 16:46)
zdanie:
"..Ale przecież o to chodzi, by zdjęcie można było wykonać szybko, łatwo i bez większej wiedzy na temat fotografii." ...
Z autopsji? ((-;
A poza tym plastik fantastik...
- A sam test? (autor: NimnuL-Redakcja | data: 31/05/05 | godz.: 16:50)
Jakieś braki? Błędy techniczne?
- Nareszcie test z sensem (autor: Pio123 | data: 31/05/05 | godz.: 17:25)
Podoba mi się ze puściłeś wycinki 1:1 z różnych miejsc obiektywu. Matryca jest interoplowana, choć mam wrażenie że nie aż w takim stopniu jak w Panasoniku FZ20. Tam to jest maskara :)
- błędy? (autor: Dabrow | data: 31/05/05 | godz.: 17:55)
pisze się "osoby patrzyły" a nie "osoby patrzały" - no przynajmniej tak mnie uczono.
Co do testu winietowania - imo zupełnie bez sensu zrobiony - bo skoro zrobiłeś go z lampą to tylko zrobiłeś test pola krycia lampy a nie winietowania obrazu. Test winietowania robi się bez flesza. Np w pogodny dzień - błękitne niebo na małej i dużej przysłonie - będzie prawdziwszy. I nie poprawiaj w PSie bo to nie ma sensu - w ten sposób każdy (powtarzam - KAŻDY) obiektyw będzie miał winietę...
- literówka wspomniana (autor: Dabrow | data: 31/05/05 | godz.: 18:00)
jest w teście czerownych oczu...
A poza tym ten test - jeśli robisz prosto w twarz z bliska lampą to wyjdą królicze oczy w 80/100 przypadków... A poza tym to może być uwarunkowane już medycznie - są ludzie o tak dużych źrenicach że nie pomoże nawet najlepsza redukcja... I to całkiem sporo ludzi ma...
- hmmm (autor: Dabrow | data: 31/05/05 | godz.: 18:05)
a w kawałku o pomiarze światła - jest centralnie - waŻony a nie .... no nic - szybka korekta...
dalej - 15% wcale nie jest centralnie ważonym ale nieudolnym spotem... bo CW polega na czym innym.
Dobry Spot to ok. 1-2% kadru (np u minolt jest to najlepsza wartość imo) i bierze pod uwagę tylko ten pomiar. A CW bierze średnią z całego kadru i pola centralnego z większą wagą na pole centralne... Widzisz różnicę? (-;
- Artykulik bardzo fajny (autor: Smiechoo | data: 31/05/05 | godz.: 18:17)
Miło się czyta i sporo przydatnych informacji, dzieki ktorym czytelnik upewnia sie w postanowieniu zakupu innego aparatu. Tak trzymać!
- Pio123 (autor: NimnuL-Redakcja | data: 31/05/05 | godz.: 18:25)
w Panasie jest interpolacja? Jesteś pewien? Widziałem fotki z tego aparatu i są w granicach przyzwoitości, o interpolaacje bym go nie posądził.
- i w ten sposób (autor: Dabrow | data: 31/05/05 | godz.: 18:48)
producenci "alternatywni" sami sobie kręcą stryczek - wypuszczając kiepski towar zmuszają nas do wyboru potentatów.... i tak napędzają klientów takiemu Canonowi (na przykład) któremu niby chcą ich dziabnąć (-;
- Dobraw no niby tak (autor: El Vis | data: 31/05/05 | godz.: 19:32)
Ale rzeczywistość jest mniej więcej taka. Bardzo niewielka grupa ludzi czyta testy sprzętu przed jego zakupem. Taki typowy Kowalski idzie do sklepu, ogląda, czyta ulotki w których masz jak to napisał NimnuL trochę bezdusznych cyferek i całą masę marketingowego bełkotu. Taki człowiek widzi 6Mpix - oczka mu się zapalają, cena za "taki dobry aparat" jest więcej niż ok. Dobry bo jeśli ma taką dużą matryce to musi być dobry, te za 5000 PLN też mają 6Mpix. Kiepskie produkty sprzedawały się, sprzedają i będą sprzedawać. Głownie z powodu braku świadomości klienta i coraz bardziej agresywnemu marketingowi.
- El Vis - tak i nie (autor: Dabrow | data: 31/05/05 | godz.: 19:48)
ale wierz mi że agresywny marketing to domena kilku dużych firm. I nie takiego pentagrama... Zapytaj byle pierwszego lepszego na ulicy o jakąś markę foto... wątpię żeby podali np Zeiss'a ((-;
- No to jest chyba normalne (autor: El Vis | data: 31/05/05 | godz.: 20:00)
Wszystkie firmy muszą promować się jak tylko potrafią. Ale... mając do dyspozycji aparat z 6Mpix za 1500 i za 900 człowiek kompletnie nie znający tematu weźmie ten tańszy. Na obu ulotkach znajdzie podobne hasła, podobne "zachwałki", ochy i achy. A jak jeszcze sprzedawca powie że ten za 900 to na prawdę dobra maszyna toooo... wiadomo co :)
- Dzieki Dabrow (autor: NimnuL-Redakcja | data: 31/05/05 | godz.: 21:08)
masz absolutna racje ... wprowadze stosowne poprawki.
Dzieki za zwrocenie uwagi.
- Co z tego, że 6mpix jak obiektyw do d.... (autor: Remek | data: 31/05/05 | godz.: 22:04)
....
- Test jak test... (autor: SzKD | data: 31/05/05 | godz.: 22:07)
... ale reakcja NimnuLa na krytykę godna pochwały. Chylę czoła.
- Jednego mi brakuje: (autor: Smiechoo | data: 1/06/05 | godz.: 01:04)
Pełna wersja artykułu - uwaga duża objętość...
- eee nedza (autor: Nastul | data: 1/06/05 | godz.: 08:11)
Pentagram... mydło i powidło. czekam teraz na aparaty Manty tej od tych badziewnych odtwarzaczy DVD. Telewizory robią komórkę też :D
czas na aparat fotograficzny może taki jak z Telezakupy Mango.
A ten Photon? dołozyć 200 zlotych i kupić coś porzadniejszego.
- Do Pio123 .... (autor: Kaszpir | data: 1/06/05 | godz.: 08:39)
Nie wiem skąd masz takie informacje aby Panasonic FZ20 miał matrycę "interpolowaną".
Jakbys poczytał testy na różnych zachodnich serwisach np.dpreview to byś się dowiedział że ma prawdziwą matrycę 5Mpix i do tego bardzo dobrej klasy bo wielokrotnie potrafi osiągnąć o wiele większą (realną) rozdzielczość niż inni producenci z matrycami 5Mpix czy nawet większymi (6Mpix)
http://www.dpreview.com/...panasonicfz20/page8.asp
Panasonic sądze że w Polsce jest dośc mało znany jesli chodzi o aparaty ale powód jest prozaiczny ...
Cena ! Ceny oficjalne Panasoników była zawsze w PL wysokie i chętnych na te aparaty było mało ...
A szkoda , bo cechują się świetną optyką (Leica) oraz świetną elektroniką i rewelacyjną jakością obrazu ...
- Kaszpir, nie do końca prawda z Panasem (autor: NimnuL-Redakcja | data: 1/06/05 | godz.: 09:28)
od momentu wprowadzenia modelu FZ10 (bo wczesniejsze np. FZ3 rozeszły się bez echa), zacząłsię szał, bo popularne UZ jak Minolta Z1 czy Olympusy zyskały konkurencje i to ciekawą. Aktualnie zoomiaki Panasonica sa dość popularne, znane i cenione. Mniej znane są kompakty Panasonika i mysle, ze to się nie zmini, bo ten segment jest już nawet przesycony różnymi aparatami. Jednak segment UZ wciąż jest luźny.
Odnośnie Twojego ostatniego zdania:
"cechują się świetną optyką (Leica) oraz świetną elektroniką i rewelacyjną jakością obrazu ..."
Tu się zgodzić nie mogę. Napis Leica jest na obiektywie, ale na tym kończy się podobieństwo do tej firmy. Obiektyw jest dobry, ale do jakości prawdziwej Leicy jest przepaść niesamowita. Niemniej jednak Panas pod względem optyki nie odbiega od konkurencyjnych UZ. Rewelacyjnej jakości obrazu również bym Panasonicowi nie zarzucił (jeśli mówimy o FZ10 i FZ20 bo z nimi mialem najwiecej do czynienia). Wciąż jednak jak na klase UZ wypadają po prostu dobrze.
Pozdrawiam
- Akapit o winietowaniu został poprawiony (autor: NimnuL-Redakcja | data: 1/06/05 | godz.: 09:29)
zapraszam do przeczytania.
- hmmm Leica i Panasonic (autor: Dabrow | data: 1/06/05 | godz.: 11:07)
NimnuL - miałeś choć raz w życiu w ręce coś sygnowane marką LEICA? Że tak piszesz o ogromnej przepaści? Skąd wiesz że u panasonica to tylko napis? A może spece z Lajki opracowali układy optyczne tych obiektywów? To mało? IMO nie. Leica to nie huta szkła... to wysokiej klasy inżynieria - w którą panasonic ostro wpompował dużą kasę...
- hmmm (autor: Dabrow | data: 1/06/05 | godz.: 11:20)
co do winiety - IMO jest ona na dopuszczalnym poziomie. Spokojnie - obiektywy do SLRów mają podobną - bym tutaj nie dramatyzował. BTW - przy dużej liczbie przysłony winieta jest zawsze bardziej widoczna - wynika z większej głębi ostrości.
Dalej - Misiu poprawże te "patrzania" w akapicie o lampie - na wsi to pisałeś? I co Cię zaskakuje że redukcja nie działa w ustawieniu en face? Poczytaj trochę o genezie zjawiska króliczych oczu - im bardziej będziesz lampą po oczach walił tym bardziej będzie widać, im bardziej z boku - tym mniej - to wynik budowy gałki ocznej (źrenice, siatkówka - te sprawy)... (-;
- wałek pentagrama (autor: jg5 | data: 1/06/05 | godz.: 11:24)
Tak przyglądam się zdjęciom, i mam dziwne wrazenie ze matryca tego pentagrama ma maxymalnie 3MP a do 6MP sobie interpoluje. Ostrość zdjęcia mają dopiero jak się je przeskaluje do 2048 x 1536.
- patrzałki... (autor: DYD-Admin | data: 1/06/05 | godz.: 11:39)
...skorygowane ;-)
- Dabrow, skąd pewność, ze inzynierowie Leicy (autor: NimnuL-Redakcja | data: 1/06/05 | godz.: 13:07)
opracowali ten obiektyw? Owszem, stabilizacja dziala b.ladnie, ale moim zdaniem wady optyki sa ogromne w tych obiektywach, niemniej jednak na dopuszczalnym poziomie w klasie UZ. Owszem, zakres ogniskowych jest ogromny i przy takiej jasnosci szkla trudno wymagac perfekcji, ale sadzac po cenach dobrych szkiel (juz nawet nie mowie o Leicy) i patrzac na cene takiego Panasa trudno uznac by ten obiektyw mial cos procz napisu wspolnego z Leica. Byc moze ide zlym tropem, jednak napisy na obiektywach nie przekonuja mnie (chocby Zeiss w wielu soniaczach).
Idąc dalej odnośnie czerwonych oczu. Sprawdzałem jak sytuacja wygląda z innym aparatem (wbudowana w G5 oraz 550EX) i w obu przypadkach redukcja dziala skutecznie pomimo podobnych odleglosci fotografowania. Zgodze sie jednak, ze dla jednych osob redukcja bedzie dzialac, a dla innych nie.
- Uzupelnienie (autor: NimnuL-Redakcja | data: 1/06/05 | godz.: 13:10)
wiadomo, ze trudno szkła SLR porownywac cenowo i jakosciowo do tych w hybrydzie, jednak jakies odzwierciedlenie chyba byc musi, przynajmniej w cenie.
Nie oczerniam Panasonica, uwazam, ze FZ20 to bardzo przyjemny UZ i w zasadzie decydujac sie na tego typu aparat wybralbym jedynie ten model, jednak mimo wszystko wady optyczne mnie odstraszaja.
- rany odpowiedz na pytanie NimnuL! (autor: Dabrow | data: 1/06/05 | godz.: 15:26)
zadałem je powyżej - skąd wiesz że to tylko napis. Ja nie wiem. Nie mam pewności ani w stronę że tylko napis ani że dłubali goście od Leici. Choć przypuszczam że jednak... Bo i przy kamerach panasa dłubią (opracowanie dicomar'a to jednak robota Leica's men).... poza tym ja a propos winiety itp nie pisałem o panasonicu....
Dyd - super (((-;
- Też nie mam pewnosci (autor: NimnuL-Redakcja | data: 1/06/05 | godz.: 15:47)
ale sadzac po cenie i jakosci tego obiektywu który nie oszukujmy sie, nie jest rewelacyjny, wnosze, ze to jedynie napis ... choc byc moze cos od Leicy tak siedzi to jednak pewnie nie caly obiektyw.
Spierać się nie bede, bo nie mam podstaw, jednak co do rewelacyjnej jakosci zdjec czy ahów i ochów nad znakiem Leica na obiektywie sie nie zgodze.
- a teraz odpowiedz na pierwszą część pytania (autor: Dabrow | data: 1/06/05 | godz.: 16:41)
miałeś w ręce choć raz coś ze stajni Lajki? Robiłeś tym zdjęcia? Masz jakieś realne odniesienie?
A może po prostu powtarzasz sieciowe komunały...
- Niestety nigdy nie mialem (autor: NimnuL-Redakcja | data: 1/06/05 | godz.: 18:36)
do czynienia z Leica na zywo. Powtarzam sieciowe komunikaty. Są błędne? Leica to chyba bardzo prestizowa firma, prawda?
- no tak, (autor: Nastul | data: 1/06/05 | godz.: 20:45)
niby tak ;)
- dziękuję (autor: Dabrow | data: 2/06/05 | godz.: 00:40)
nie mam więcej pytań....
- dobry test (autor: digiter | data: 2/06/05 | godz.: 03:24)
chciałem się dowiedzieć czy Photon 634 to dobry aparat i tego się właśnie dowiedziałem. Na pewno go nie kupię. Do Nimnula: ty chłopie nie tłumacz się każdemu z każdego zdania, bo wszystkim nie dogodzisz. Rób kolejne testy i żeby każdy kolejny był lepszy od poprzedniego.
- Do Nimnula :) (autor: Kaszpir | data: 2/06/05 | godz.: 08:30)
Ja poprzednio miałem aparat HP 850 (4Mpix , 8xzoom) i nie tak dawno stalem się posiadaczem Panasonica Fz10 :) Dlaczego własnie ten aparat ? Minolta Z3 i Z5 odpadła ze względu na duże szumy i ... ciemne szkło. Na polu "boju" pozostał Olympus 765 , Fuji S5500 i Panaś FZ10 :)
Wybrałem Panasia z powodu bardzo dobrego szkła (F2.8 na całej długości) , stabilizacji obrazu , możliwości instalacji dodatkowej lampy (już kupiłem lampę 2-palnikową za 100zł i teraz zdjecia z lampą to jest to ;) , wbudowanego aku. Dodatkowym atutem bylo to że w komplecie jest zasilacz i ładowarka (szybka) oraz osłona przeciwsłoneczna + możliwość instalacji odrazu filtrów 72mm (kupiłem także polara 72mm) :)
Co do szkła to wielokrotnie czytalem na zachodnich stronach że produkuje je dla Panasonica Leica i jest to projekt Leicy i firma do tego szkła się przyznaje ...
Szkło nie jest idealne , ale jako jedyne na rynku oferuje 12x zoom , przy stałej jasności F2.8 ...
Idealne nie jest , ale ideałow nie ma ...
oczywiście występują aberacje i zniekształcenia , ale nie ma szkła które by teog nie miało , a szkła konkurencji są jeszcze gorsze ...
Co do jakości obrazu to według mnie i tego co wyczytałem (np. DPreview) mają rewelacyjną jakość obrazu jak na tą klasę aparatów (jak i cenową jak i typu aparatu).
Jedynym minusem powaznym FZ10 jest słaba lampa błyskowa , ale to nie problem :) Bo i te zintegrowane i tak są do kitu (brak mozliwości uzyskania miekkiego światła) oraz brak możliwości regulacji kąta :)
Wystarczy dodatkowy wydatek i kupić lampę i nawet zdjęcia w całkowictej ciemni to nie problem ;)
Co do FZ20 to zastanawiałem się takze nad tym aparatem , ale ani dodatkowy 1Mpix , ani wyzsza szybkość aparatu oraz inne "bajery" mnie nie przekonaly do wydania kilkuset złotych więcej :)
- photon 634 (autor: Ajac | data: 3/06/05 | godz.: 00:41)
O rany Panowie( i Panie :) )! Ale bełkot. Kochani widzę , że trafiłem na gremium specjalistów od cyfraków. Na początku, żeby nie było niedomówień: nie jestem osobą w jakikolwiek sposób związaną ze zbytem produktów Pentagramu. Dzisiaj kupiłem ten opluwany przez Was aparat i to właśnie po lekturze tego i innych testów. Widzę , że chyba jesteście zainteresowani zdołowaniem Pentagramu. Panowie trochę więcej obiektywizmu, nie wszyscy tak jak Wy jesteście idealistami, którzy każde zdjęcie oglądają rozbierając je na czynniki pierwsze pod wzgędem technicznym. Trochę Wam współczuję. Ja jestem zupełnie przeciętnym amatorem i zdjęcia które robi ten aparacik uważam za poprawne i nie widzę powodu do pastwienia się nad producentem. Jeżeli jesteście zawodowcami, no to kurczę kupujcie sobie aparaty za kilka tysięcy, Wasza sprawa, ale weźcie z łaski swojej pod uwagę, że na świecie istnieje rzesza ludzi znacznie mniej uwrażliwionych na walory techniczne fotek przez siebie robionych. Porównując zdjęcia w tym teście doszedłem do wniosku, że ta recenzja dotyczy aparatu dla zawodowców a nie amatorów. Tylko o ile mi wiadomo, photon 634 nie aspiruje do grona "zawodowych maszyn". Bez przesady, dla przeciętnego Kowalskiego niuans w jakości jest nie do zauważenia. Ja dzisiaj kupiłem ten aparat w krakowskim sklepie za 845zł i nikt mnie nie przekona, do wydawania znacznie większych pieniędzy na zakup aparatu markowego tylko po to, żeby obok obiektywu widniał napis np. Kodak, a nie Pentagram, bo to obciach. Na zakończenie, żeby Was dobić moim "wieśniactwem" i "obciachowstwem" dodam, że jestem posiadaczem "badziewnego" odtwarzacza DVD Manty. Drogi kolego o nicku Nastul - ten badziewny, Twoim zdaniem, odtwarzacz, póki co (a mam go juz ponad rok) czyta dosłownie wszystko co mu do przełyku wsadzę. Zero problemów. Mój kumpel szczyci się kinem domowym Yamahy za ponad 2500zł i ten wypas nie odczytuje połowy aplikowanych mu krążków. Moja Manta kosztowała 299zł i mimo 2-letniej gwarancji nie zapowiada się, żebym ją musiał reklamować, a to że nie wygląda jak Yamaha w niczym mi nie przeszkadza. Nie dla urody ją kupowałem. Z całym szacunkiem drodzy Panowie i Panie, trochę więcej pokory. Pozdrawiam z Krakowa.
- Twój wybór Ajac :) (autor: Kaszpir | data: 3/06/05 | godz.: 08:05)
Za tę cene za którą kupiłeś Pentagrama , móglbyś spokojnie kupić (700zł na Allegro) aparat Fuji A340 (4Mpix ,3xzoom) , który ma sporo lepsza jakość obrazu niż Twój Pentagram ...
Sądze że poprostu dałeś się omamić napisami (6Mpix) i itd , a niestety to że aparat ma tyle ile jest napisane (jesli tyle ma Mpix) wcale nie oznacza że ma lepszą jakość niż aparaty z mniejszą matrycą ...
Tu nie chodzi o to że nie lubię marki Pentagram , jednak aparat to nie żelazko lub grzałka , aby stworzyć dobry aparat trzeba dysponować odpowienim doświadczeniem ...
Tak np. Panasonic jest znany ze swojej elektroniki ale , nie ma doświadczenia z optyką ...
Więc szkła dla ich aparatów specjalnie dla nich produkuje Leica (jedna z najbardziej znanych i szanowanych firm produkujacych obiektywy).
Pentagram to tak naprawdę firma "krzak" , podobnie jak Manta i wiele innych dostępnych na naszym rynku.
Ich "produkty" powstają na Taiwanie lub Chinach i są produkowane przez pewne firmy które robią produkty dla wielu firm "krzaków" które mają kosztowac jak najtaniej (jakość nie ma znaczenia). Także tym firmie nie zalezy na marce ani jakości bo i tak ich produkty nie są sprzedawane pod ich marką tylko jest nanoszony napis i ten produkt jest sprzedawany w innym kraju pod inną marką ...
Co do DVD to nie chodzi o wygląd !!!
Chodzi o jakość obrazu , dźwięku , niezawodność , ergomomię , a tego niestety ani Manty ani Wiwy nie oferuje ...
Sa to marki i sprzęt dla ludzi o minimalnych wymaganiach , którzy kierują się zasłyszaną reklamą - jesli nie widac różnicy to po co przepłacać ...
- Nieporozumienie (autor: Ajac | data: 3/06/05 | godz.: 14:44)
Szanowny Kaszpirku. Widzę, że nie dość uważnie czytałeś mój komentarz. Powtarzam, jestem statystycznym Kowalskim o którym pisze autor testu, dla którego subtelne różnice w jakości zdjęć Pentagrama i np. Canona są niemal niezauważalne. Założę się o każde pieniądze, że przeciętny zjadacz chlebusia nie odróżni dwóch takich samych zdjęć zrobionych "krzakiem" i podobnej klasy np. Kodakiem. Bez przesady. Nikt kto kupuje aparaty kompaktowe nie będzie się porywał na robienie nimi plakatów bądź zdjęć na kokursy fotograficzne. Ja potrzebowałem aparatu, który będzie prosty w obsłudze i niewielkich rozmiarów. Taki, który zabierze sobie moja żona na wakacje, a ja jeśli będzie taka potrzeba pobawię się trochę w eksperymentowanie z różnymi ustawieniami. Decydując się na zakup pentagramu wziąłem pod uwagę dwie cechy tego cyfraka.
Pierwsza rzecz to serwis. Pewnie powiesz, że nie ma co wywoływać wilka z lasu, ale 2 lata door to door, robi wrażenie dużo większe niż 6Mpix o które mnie posądzasz ( na marginesie widziałem zdjęcia bardzo przyzwoite zrobione 2Mpix ).
Druga sprawa to cena. Stary, za porównywalny markowy aparat musiałbym dać co najmniej 300 zł więcej. Do tego na dzień dobry karta pamięci za co najmniej 100-150 zł. Jakoś żadna ze znanych firm nie kwapi się do dodania do swoich aparatów pamięci większej niż 34MB, w nielicznych wypadka 64MB, na których tak faktycznie to można najwyżej aparat wypróbować. Pentagram dał mi 128MB na których mogę zrobić 54 fotki w najwyższej rozdzielczości i jakości( nie mówię o TIFFie, który niewiele odbiega jakością o JPEG). Zasilanie. Moja koleżanka kupiła niedawno kompaktowego Kodaka na paluszki. Producent do pudełka wsadził zwykłe baterie alkaiczne, które musi co chwilę wymieniać. Zakup akumulatorków z zasilaczem to kolejne 70 zł za średnią półkę. Ja dostałem akumulatorek li-jon, na którym robię na luzie ponad 150 fotek ( do tego rzecz jasna zasilacz z ładowarką). Na dodatek, choć to banał, w pudełku z Pentagramem znalazłem dedykowany futerał. Mała rzecz a cieszy.
Reasumując ten aparat jak słusznie zauważyłeś to nie mercedes czy audi, ale nie wszyscy jeżdżą takimi furkami. Nie wszyscy też z problemu "winietowania" czy "aberracji chromatycznej", robią wielkie halo. Ci, dla których niemal niezauważalnie małe zaciemnienie rogów zdjęcia ma kolosalne znaczenie, muszą niestety (albo stety) bulić znacznie większą kasę. Nie chcę cię przedrzeźniać ale "skoro nie widać różnicy to po co przepłacać.
Jeszcze kilka słow o Mancie. Chłopie, czy ty oglądałeś kiedyś filmy odtwarzane z tego pudełka. Chyba nie. Ja często i muszę ci powiedzieć, że jeżeli Ty widzisz różnicę to gratuluję i współczuję zarazem. Nikt z moich licznych znajomych jeszcze złego słowa na ten temat nie powiedział. Mam panoramicznego soniaka i to od niego bardziej zależy jakość obrazu, a nie od DVD, które może jest badziewiaście wykończone, ale parametry ma całkiem przyzwoite. Jeśli natomiast, ktoś kupuje odtwarzacz DVD do słuchania muzyki, to jeśli jest wytrawnym audiofilem to równocześnie jast skończonym ktratynem. Ja nim nie jestem (audiofilem), a do odtwarzania muzyki używam techniksa ( nota bene różnica i tak niewielka, ale techniksa miałem wcześniej). To o czym ty piszesz przypomina mi bełkot koneserów muzyki, którzy do odsłuchu używają wyłącznie lampowych wzmacniaczy, hipernowoczesnych kabli i odtwarzaczy CD za kilkadziesiąt tysięcy złotych (sic). Jeśli mieszkasz w zwyklym bloku, a nie masz wydzielonego i przystosowanego co najmniej dwudziestometrowego pokoju do słuchania muzyki to zapomnij o poprawnym dżwięku i nie pisz głupot o jakości Manty. Nieszczęśliwie się zlożyło, ale zawodowo zajmuję się dżwiękiem i jestem dość dobrze zorientowany w tych sprawach. Mnie najnormalniej w świecie nie stać, ani na co najmniej przyzwoity sprzęt, ani na warunki do jego słuchania. To tyle. Sorry, że odbiegłem od tematu, ale nie mogę już słuchać bredni na temat "krzaków" i "badziewów". Manta na dodatek też ma 2-lata gwarancji. Czyżby potentaci bali się o jakść swoich wyrobów dająć im raptem 12-miesięczn,ą gwarancję? Pozdrawiam.
- Ajac (autor: NimnuL-Redakcja | data: 3/06/05 | godz.: 15:33)
z ciekawosci spytam. Twój aparat tez ma luzy obiektywu przy najkrótszej ogniskowej? Ciekaw jestem czy to tylko ten egzemplarz czy może "ten typ tak ma".
Dzieki
- Ajac co do tego co piszesz ... (autor: NimnuL-Redakcja | data: 3/06/05 | godz.: 15:40)
prawie się zgodzę. Przeciętny zjadacz chleba zauważy różnicę w jakości pomiędzy omawianym Photonem a np. Nikonem D70 (a co tak, niech będzie takie zestawienie). Tylko, że dla niego różnice te będą nieistotne. Uzna, że "zdjęcie z Nikona jest ładniejsze, ale z Photona też jest OK". I to dla takich ludzi są takie aparaty. Nie dla ludzi którzy ubolewają nad każdą niebieską obwódką czy nieostrością ... dla nich są aparaty z wyższego segmentu. I tu się zgodzę.
- Dla Nimnula (autor: Ajac | data: 3/06/05 | godz.: 15:56)
U mnie luzy też są. Te typy tak mają :). Pozdrawiam.
- Jeszcze o porównaniu (autor: Ajac | data: 3/06/05 | godz.: 16:14)
Nimnul ! Pisząc o porównaniu nie miałem na myśli o porównaniu w dosłownym tego słowa znaczeniu, tzn. w jednej łapce fotka z Pentagramu, a w drugiej z Nikona. Myślałem o obejrzeniu jednego zdjęcia, a po chwili drugiego, bez możliwości bezpośredniego porównania.
Szczerze mówiąc czytając test przez Ciebie opracowany upewniłem się, że wszelkiego rodzaju porównania dla laików, takich jak ja nie, mają większego zanaczenia, ponieważ dopiero po przeczytaniu opisywanego przez Ciebie problemu, byłem w stanie w większości wypadków dostrzec te wady. Dlatego stwierdziłem, że nie ma się co silić na duży wydatek skoro różnica dla mnie bezpośrednio będzie niezauważalna. Dzięki za ten test. Pozdrawiam jeszcze raz.
- Hmm... (autor: Mav | data: 3/06/05 | godz.: 16:45)
Muszę przyznać, że w dużej części zgadzam się z Ajacem - aparaty takie jak ten nieszczęsny Pentagram nie są robione dla ludzi którzy się tym sprzętem interesują, bo oni na pewno wybiorą coś lepszego. Moim zdaniem działa tu na takiego przeciętnego Kowalskiego właśnie ten lep w postaci 6 mpix matryc głównie, ale test niestety trzeba przeprowadzić według jakiejś określonej metodologii i tu wychodzi właśnie badziewność tego typu konstrukcji, czyli winietowanie, rozmycie, utrata szczegółów itp. Tak więc to nie jest wina testu, że ten aparat wypadł w nim blado - to jest po prostu wina jego konstrukcji. Czy więc lepiej byłoby wprowadzić dwie metodologie? Dla aparatów aspirujących do miana "poważnych" i dla "małpek dla Kowalskiego" i w tym drugim umieszczać "poważne" wynurzenia testującego w stylu "fotki dobre, całkiem całkiem, ale widziałem lepsze, aczkolwiek nie jest źle jak za tą cenę"? Co by komu było po takim opisie? Tak więc pretensje Ajaca w tej kwestii (artykuł napisany "czepialsko") uznaję za niesłuszne. Tak w ogóle to ja należę do ludzi, którzy wgryzają się troszkę głębiej w materię jeśli chcą kupić jakiś sprzęt, czytają np. testy w sieci i wiedzą co jest lepsze a co gorsze, na co wydać pieniądze a na co nie, bo wiadomo że w sloganach reklamowych producentów i sprzęt zawsze będzie "naj". W tej sytuacji na pewno wybrałbym tego Fuji którego wspominał Kaszpir zamiast Pentagrama, która to firma robi może i dobre modemy, ale lepiej by było dla niej gdyby przy nich pozostała. ;)
Co do kwestii Manty to zgadzam się z Ajacem na całej linii - nie ma sensu wrzucać 2500 zeta w kino domowe które nie odtworzy połowy filmów ale za to producent znany i uznany, jeśli za 300 złotych można mieć odtwarzacz który połknie prawie wszystko. A że nie obudowy projektował mu Bertone? A kogo to obchodzi? Ważne że spełnia swoją rolę. Skoro nie widać różnicy... W przypadku aparatów to jednak nie działa.
- Żeby nie było niedomówień!!! (autor: Ajac | data: 3/06/05 | godz.: 20:09)
Absolutnie niepodważam i niemarginalizuję testu Nimnula. Wręcz przeciwnie, jak już wyżej pisałem czytałem wiele opini i testów na temat tego i innych aparatów co mocno mi pomogło w podjęciu decyzji. Uważam, że takie testy są bardzo potrzebne i nie czepiam się tego testu, mało tego jak można przeczytać wyżej, autorowi za niego podziękowałem. Mavie, jak sam pewnie zauważyłeś jestem kompletnym ignorantem w temacie fotografii, a fotografii cyfrowej w szczególności. Ja po prostu wybrałem produkt, który mam nadzieję, zaspokoi moje względem niego oczekiwania. Wkurzają mnie jedynie teksty typu "Pentagram to na pewno badziewie", wygłaszane przez ludzi, którzy bez zbadania istoty materii zakladają banalność i niewiarygodność wyrobu. Nie należę do ludzi, na których robi wrażenie Kodak, Minolta, Canon, czy też 5 lub 6Mpix. Skoro wystarczy mi sznurek do snopowiązałki to po cholerę mi lina alpinistyczna. Zyczę wszystkim aparatom fotograficznym takich testów jak ten - Nimnul, tak trzymaj i nie popuszczaj żadnemu Pentagramowi :) .
- żeby nie było (autor: Dabrow | data: 4/06/05 | godz.: 15:12)
głupim jasiem można robić zdjęcia na konkurs tak samo jak średnioformatowym Hasselem. Liczy się treść - a technika jeśli wspomoże to dobrze...
Ajac - Twoje pisanie to typowe potwierdzenie porzekadła "każda sroka własny ogon chwali"... Przyznasz się że kupiłeś gówniany sprzęt? Nie....
Mam tablet pentagrama - kosztował mnie 2 razy mniej niż Wacom a jest 2 razy większy. Tylko piórko np jest ch..we, już 2 razy odsyłałem go do serwisu... Nie ma dodatkowych sterów i pluginów do Photoshopa tak jak Wacom... Niby nic ale by się mocno przydało! ....
PS. Staram się wygłaszać opinie po zbadaniu materii (jak z powyższego przykładu widzisz...)
- Ad rem (autor: Ajac | data: 5/06/05 | godz.: 12:37)
Dabrow. Coś Ci przytoczę: "... miałeś coś raz ze stajni Pentagrama? Robiłeś tym zdjęcia? Masz jakieś realne odniesienia? A może powtarzasz sieciowe komunały...".
Poznajesz drogi kolego? To są Twoje słowa (vide- parę wpisów wyżej na tej stronie). Zamieniłem tylko Twoje słowo "leica" na " Pentagram".
Z tego co piszesz to widzę, że jesteś doświadczonym fotografem. Natomiast obiektywizmu to Ci bracie nie brakuje. Przeczytaj dobrze co pisałem do tej pory, to może zmienisz zdanie co do mojego chwalenia własnego ogona. Moje komentarze dedykuję wszystkim, ale przede wszystkim ludziom takim jak Ty. Po serii negatywnych opinii na temat tego aparatu, wygłaszanych przez ludzi, którzy, zapewne podobnie jak Ty, widzieli go tylko na obrazku, nie mogłem napisać kilku słów w jego obronie. Myślę, że na tę stronę trafią i inni do mnie "fotografowie :)" podobni, i po przeczytaniu będą mieli jakąś skalę porównawczą. Powtarzam to czego nie doczytałeś drogi Dabrowie: wcale nie uważam Photona 634 za super produkt, natomiast będę się upierał, że dla ludzi o podobych do mnie wymaganiach jest to aparat o bardzo dobrym stosunku ceny do jakości i co do tego jestem pewny. Nimnul opisał doskonale swój test, ale moim zdaniem pod kątem zbyt profesjonalnym, nie biorąc pod uwagę użytkowników mniej wymagających.
Bardzo mi przykro, że kupiłeś kaszaniasty tablet, ale nie oceniaj firmy po jednej "wsypie". Analogicznie można by zacząć dyskutować o badziewności np. Peugota 406, w którym mój znajomy w ciągu pół roku, trzykrotnie wymieniał komputer pokladowy, nie mówiąc o innych drobnych usterkach.
Jeżeli jesteś zainteresowany, to mogę Ci przesłać kilka zdjęć zrobionych przezemnie tym aparatem. Może one Cię przekonają, że "to coś" naprawdę robi zdjęcia i wcale nie wyglądają na tyle tragicznie, żeby go opluwać. Gorąco pozdrawiam.
- Do Dabrowa (autor: Ajac | data: 5/06/05 | godz.: 12:41)
Jeżeli jesteś zinteresowany tymi fotkami to napisz do mnie na gadu gadu. Mój nr 7997927. Pozdrawiam.
- Czy Twój aparat się grzeje podczas długiej pracy (autor: NimnuL-Redakcja | data: 5/06/05 | godz.: 22:28)
??
Mówię o ciągłej pracy np. przez 20 minut ...
- Bardzo mi przykro (autor: Nastul | data: 6/06/05 | godz.: 05:40)
ale jak zwykle użytkownicy Pentagrama bronią swoich mydeł-powideł jak Ordon swej Reduty. Futeralik dali! No dali! Kartę dali! Dali. No to super sprawa! A korolowe było pudełko? Błyszczące i cacy? Brelocek i cukierka tez dali? Wszyscy happy? Nie powiem ze Pentagram to szrot. To po prostu średnio-niższe mydło-powidło o wygórowanych ambicjach firemka od nędznych tabletów i dobrych modemów. Teraz na wyścigi z Benq w aparaty weszła. Mnie śmieszy Hewlett-Packard i jego aparaty a cóz dopiero powiedzieć o takich wynalazkach jak Pentak. Przeciętny Kowalski mówisz? No dobra! ile dałeś 845 złoty? no to wybacz serdeńko ale FUJI FinePix S3500(3100) w sklepie kosztuje 820+ pln. Sorry Winetou może ten Fuji to jest małpka na sterydach ale jest o niebo wyżej niż benq/pentagram i inne ciekawostki. Że co że nie ma 6 mln pixeli ho ho ho i co z tego. Ma kartę 16 mb dziś karty są naprawdę tanie te kilakdziesiąt złotych mozna wydać jak nie dziś to za miesiąc. Nie pali się!
Pentagram oszalał liczy na klientelę niezorientowaną która godzi się dać prawie 1000 pln za nędzny aparacik warty co najwyżej 499 zetków a i to w promocji być powinno.
Cena tego Pentaka dochodzi do 999 pln. Mój boże za 1180 można dostać Fuji FinePix S5500. A porównywanie tego ostatniego do Pentagrama to obraza
- ojoj (autor: Nastul | data: 6/06/05 | godz.: 05:50)
ach i ładne halo ;) wokół konturów na niektórych zdjęciach. Małpeczki w Media Markt Canona za 599 zl radzą sobie lepiej.Ten Pentagram powinien mieć dodatkowy napis na obudowie CAE - chromatic
aberration edition. De Lux !
- no ale (autor: Nastul | data: 6/06/05 | godz.: 05:52)
są gorsze aparaty - Mediatech Anubis ale przynajmniej kosztują na miaręswoich mozliwości 300 złotych. ;)
- Do Nastula (autor: Ajac | data: 6/06/05 | godz.: 10:21)
Drogi Nastulu. Bardzo mi Cię szkoda. Musi Ci być bardzo żle w życiu z tym zacietrzewieniem. Niepotrzebnie dyskredytujesz mój gust, ale wybacz nie dla zaspokojenia Twojego kupowałem tego "Pe(ę)ntaka".
Ani go nie reklamuję, ani nie porównuję do innych. Moja kasa, mój wybór. Jeśli masz lepszego nic mi do tego. Widać jestem zwolennikiem chłamu i tandety, bo mam do tego badziewiastom Twoim zdaniem Mantę. Szkoda, że piszesz o rzeczach, których na oczy nie widziałeś. Hasło " bo to firma -krzak wyprodukowała" - jest już zbyt starym i wyświechtanym argumentem, z którym ze względu na brak merytoryki wybacz, ale polemizować nie będę.
- Daj sobie spokój Ajac :) (autor: Kaszpir | data: 6/06/05 | godz.: 10:37)
Jak Tobie odpowiada ten aparat , to spoko. To najważniejsze !
Tak naprawdę sa tez inne firmy które dają w "standardzie" jakies bonusy ...
Ja do swojego Panasonica Fz10 nie muszę kupować ani akumulatorów ani ładowarki ani zasialcza bo wszystko jest w zestawie , tak samo jak i osłona przeciwsloneczna która słuzy także jako tuleja z możliwością instalowania bezpośrednio filtrów 72mm ...
Prawda jest taka że w tej cenie za jaką dałeś za pentagrama mozna kupić lepszy aparat który mimo że dysponuje mniejszą matrycą (ale za to prawdziwą a nie jakąś podejrzaną - zapewne interpolowaną) oferuje lepszą jakośc obrazu.
Nikt tutaj nie porównuje tego aparatu do jakiegoś profesjonalnego aparatu. Porónuje się zawsze dany aparat do aparatów w danej klasie (zarówno jesli chodzi o zoom , jak i matrycę i daną klase cenową).
Według mnie nalezy się wystrzegać jak ognia właśnie aparatów spod marki Pentagram,Concord,Mediatech a nawet najtańszych aparatów spod marki HP ...
Nie ze względu na napis na aparacie , ani dlatego że nie lubię tych marek (sam mialem HP i bylem zadowolony ale wiedziałem z jakich dokładnie częsci jest on zbudowany oraz co oferuje) ale dlatego że firmy te zbytnio oszukują klientów zbyt naciągając specyfikacje aparatów (mialo być np. 6Mpix a jest ... interpolowane 6Mpix , miał byc zoom x 3 a jest zoom ... cyforwy x3). Jednak sama specyfikacja to nie jedyny "grzeszek" tych producentów. Tak jak pisałem większośc tych aparatów (poza HP) powstaje w jednej fabryce na Taiwanie i ten sam aparat jest sprzedawany pod wieloma markami (medion,Concord, i itd ...). Niestety jakośc zastosowanych elementów jest bardzo niska co niestety przekałda się później na jakośc obrazu ...
Naprawde nie rozumiem po co ładowac się w takie coś ?
Mozna kupić coś o mniejszej ale prawdziwej matrycy , w zblizonej cenie ale oferującego lepsza jakośc obrazu ...
I tę różnicę odrazu widać , no chyba że ktoś nie chce jest widzieć ...
- Nastul (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/05 | godz.: 11:57)
poległem po przeczytaniu Twojego komentarza :-)
- Nastul !!!!! (autor: Ajac | data: 6/06/05 | godz.: 16:06)
No comments!
- No tak (autor: Nastul | data: 6/06/05 | godz.: 19:20)
tak Ajac Pentagram z pewnością jest lepszy od Fuji bo i droższy o 20 zetków ;) Kondolencje... każdy broni swego normalka. Nie napisalem ze ten aparat to dno, napisalem ze cena jest nieadekwatna do jakości i już! Nie musisz się ze mną zgadzać, to moje zdanie. A Pentagramy na oczy to widzialem wystaczyła mi godzina z Photonem 484, żeby z niesmakiem odłożyć go w cholerę. No ale może ten 6megapikselowy jest lepszy ;)
Nimnul no czego poległeś? ;) Pentagram nie jest firmą "krzak" od mydła i powidła?? pierwszy z brzegu przytoczony aparat - Fuji Finepix 3500 nie jest mimo wszystko lepszym wyborem? Napsiz, że nie jest to wtedy ja polegnę :D
- Nie odpowiem, bo mi nie wypada ... ;-) (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/05 | godz.: 21:24)
ale nie polegniesz ;)
- Kurdę Nastul !!! (autor: Ajac | data: 7/06/05 | godz.: 00:10)
Daj se chłopie na wstrzymanie. To forum nie dotyczy 484 tylko 634. Ty różnicy nie widzisz, ale co tam i tak musisz Pentagramowi nawrzucać. Weź chłopie i zrób sobie wycieczkę do sklepu, żeby sobie przynajmniej z bliska pooglądać przedmiot naszej dyskusji. I skończ to pieprzenie o 6 Mpix, jakbyś miał jakieś kompleksy. Nikt o nich nie pisze, a Ty wciąż o nich wspominasz. Już się tego czytać nie daje.
Podejrzewam, że poza mną i Nimnulem, nikt 634 w rękach nie miał. Nimnul co zrozumiałe, ponieważ jest gospodarzem tej strony, zachowuje daleko idącą powściągliwość w zabieraniu głosu w tej dyskusji.
Ty Nastul jesteś chyba pentagramofobem, który nie może dopuścić nawet myśli, że tym "krzakiem" da się zrobić jakieś sensowne zdjęcie. Wiesz co? Ja jestem z Krakowa, jeżeli mieszkasz gdzieś niedaleko, to zapraszam Cię na przetestowanie tego badziewia. Zdania pewnie niezmienisz, bo to przecież niemęskie , ale przynajmniej staniesz się bardziej wiarygodny, bo na razie daleko Ci do tego. Jesteś zapewnie doskonałym medium, który potrafi ocenić jakość sprzętu nie widząc go na oczy. Gratuluję Ci tego daru.
A propos. Nie wiem czy wiesz, ale 484 dorobił się strony internetowej ze swoim fanclubem, w którym jest zarejestrowanych ponad 1500 członków, wg Twojej miary zapwne kretynów nie znających się na fotografii. Nie potrafię podać namiarów na te stronę, ale dzisiaj na nią natrafiłem i pamiętam tylko, że miała coś z Wladem w tytule. Poza tym kliknij na link http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=570911#. To pewnie pozostanie niewiarygodne dla Ciebie.
Pozdrawiam.
- przepraszam ale... (autor: Nastul | data: 7/06/05 | godz.: 01:40)
kto tu się denerwuje i pisze wypracowania? Ja czy Ty Ajac? Kompleksy? Gdzie jakie? Byłem krytyczny ale nie nazwałem Pentagrama per "gówno" i już. Powiedzialem ze to niższa klasa, podałem ci kulturalnie lepszy aparat w niższej cenie a ty od razu z ryjem do mnie jakbym ci mordował co najmniej rodzinę i ulubionego psa na dokładkę! Na codzień używam Minolty A200 i nie osmieliłbym się piać nad nią z zachwytu choćby w połowie jak ludzie nad Photonem 484 z forum z Twojego adresu tego fanklubu. To przykładowe zdjęcie eh. Nic lepszego nie znalazłeś? ;)
Z wiarygodnością wyskakujesz? O co ci chodzi? Mogę napisać ze ty jesteś równie niewiarygodny, bo przewrażliwiony stratą 800 paczek na to pudełko z wizjerem.
Skoro ja jestem Pentagramofobem to ty jesteś Pentagramofilem ;(
Bez złośliwości - ale ludzie z tamtego forum fanklubu to wcześniej mieli aparaty co najwyżej nazębne. Ty natomiast jeśli możesz oddaj do sklepu ten ermmm.. cud aparat ;) i kup sobie Fuji 3500. Nie musisz dziękować. Ja jestem altruista, lubię pomagać ludziom.
- Przygladam sie dyskusji ... i odnosze wrazenie, (autor: NimnuL-Redakcja | data: 7/06/05 | godz.: 08:52)
ze nadal wiele osob wierzy w to, że to aparat robi zdjecia ... i ze jesli bedzie to np. Photon to zrobi sie nim gorsze zdjecie niz jakims lustrem Nikona ...
(Czuje, ze wiele osob sie juz zapienilo, ale tak to mniej wiecej wyglada).
- Sorry Nastul (autor: Ajac | data: 7/06/05 | godz.: 11:13)
Przepraszam, że się wczoraj wkurzyłem. Niepotrzebnie napisałem tych kilka słów. Ale z Tobą Nastul jest ciężka sprawa.
Przekonujesz mnie, że pentagram to chała. Być może masz rację, tylko przekonaj mnie o tym merytoryczne, a nie za pomocą "bo to krzak wyprodukowany na Tajwanie" ( tak przy okazji, 80% towarów markowych firm również produkowanych jest przez Azjatów). W dalszym ciągu podtrzymuję zaproszenie do Krakowa. Porobisz 634 trochę zdjęć i jeżeli w dalszym ciągu będziesz tak do niego źle nastawiony, to jak najbardziej uszanuję Twoją opinię. Póki co opierasz swoje zarzuty na starym poglądzie, że wszysto co niemarkowe i z napisem Made in China, musi być nic niewarte.
Przepraszam, że odbiegnę nieco od tematu, ale niedawno miałem bardzo złe doświadczenie z telefonem Nokii. Przez trzy lata używałem modelu 6310i. Przyszedł czas na wymianę aparatu i dałem się skusić na model 6610i. Po prostu mam do Nokii zaufanie, które przełożyłem na jej nowy wyrób. Efekt był taki, że nowiutki 2 tygodniowy aparat musiałem na giełdzie wymienić na 2 letni 6310i. Różnica gigantyczna. Piszę to po to , żeby Ci uzmysłowić, że nie zawsze należy kierować się marką.
Pewnie Cię nie przekonałem, ale wierz mi nie ma powodów do tego, żebym odnosił 634 do sklepu. Nie wymienię go z dwóch powodów. 1). Jakość zdjęć i możliwości ingerencji w nastawy bardzo mi odpowiadają. 2).To jest aparacik kompaktowy, połowę mniejszy od proponowanych przez Ciebie, który moja żona może spokojnie schować do swojej torebki. Pewnie to jak zwykle wyśmiejesza, ale między innymi ten aparat ma służyć również mojej drugiej połowie, że o dziecku 12 letnim nie wspomnę. Pewnie gdybym miał aspirację do robienia profesjonalnych zdjęć kupił bym coś innego, tylko jak już wcześniej pisałem ani ze mnie profesjonalista, ani koneser.
Bez urazy Nastul. Nie chciałem Cię moją pisaniną ani przekonywać, ani tym bardziej obrażać, ale warto nieraz posłuchać innych racji. Ostatni tekst Nimnula, też warto przeczytać i wziąść go sobie do serca.
Pozdrawiam i ponawiam zaproszenie do Krakowa.
- spoko (autor: Nastul | data: 11/06/05 | godz.: 21:16)
spoko :)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|