Spore pudełko, z którego patrzy na nas jakby nieco zagubiony łysy osobnik. Ze środka oprócz karty GF3Ti200 wyjąłem:
Obszerna instrukcja instalacji oraz użytkowania karty wraz z opisem ustawień sterownika. Całość w języku polskim (40 stron). Brawo.
Przejściówka miniDIN-Cinch
CD z programowym odtwarzaczem InterVideo WinDVD 4
Instrukcja instalacji i użytkowania w języku angielskim
CD ze sterownikami (Detonator v28.32) oraz oprogramowaniem narzędziowym
2x CD z pełną wersją gry Chrome (język polski)
Największa karta wśród testowanych. Czerwony laminat. Bliżej nieznane pamięci (wg. dystrybutora 3.5ns) szczelnie zakryte niewielkimi radiatorami występują tylko na awersie. Orbopodobne chłodzenie zamocowane na kołkach. Na śledziu wyjście VGA oraz TV-Out (miniDIN 4-piny). Wyjście telewizyjne zasila układ Philips SAA7104E.
Karta taktowana jest częstotliwościami 200/225MHz (rdzeń, pamięć), czyli powyżej oficjalnej specyfikacji nVidia dla GF3Ti200. Dodatek „Golden Sample” w nazwie modelu jest więc uzasadniony. Wentylator dosyć głośny, ale muszę przyznać, że mniej dokuczliwy od egzemplarza tej samej karty, który kiedyś testowałem. Tak czy inaczej odradzam maniakom ciszy. Obraz, choć jeden z najlepszych wśród GF3, to jednak ustępuje nowym produktom. Wśród zestawu testowego jeden z najsłabszych. Pewne „rozmydlenie” pojawia dosyć szybko, choć po przyzwyczajeniu da się oswoić w 1280x1024 @ 75Hz. Powyżej podstawowej klasy 19-stki lub może nawet dla topowej 17-stki raczej szukałbym innego rozwiązania. Kartę udało mi się podkręcić do 240/260MHz.
Produkt dostępny w sklepie Sirius za 364 zł. Gwarancja 3-lata w systemie S.O.S. (serwis odbiera sprzęt).