TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Karty GeForceFX 5200 kontra rywale z przedziału 250-400 zł |
|
|
|
Karty GeForceFX 5200 kontra rywale z przedziału 250-400 zł Autor: Kris | Data: 05/11/03
| Schodząc w dół naszych półek cenowych zawalonych różnorakimi kartami graficznymi w końcu szczęśliwie dobrnęliśmy do dna. Oczywiście radość związana jest z minimum kosztów, jakie ponieść musi miłośnik gier komputerowych, aby nacieszyć nimi domowego peceta. W przedziale cenowym 250-400 zł w zasadzie mamy tylko jedną, prawdziwą premierę w postaci GeForceFX 5200. To właśnie ta karta będzie głównym bohaterem recenzji. Aby prawidłowo osadzić jej walory użytkowe zostanie porównana z kilkoma wybranymi kartami należącymi to tej samej "ligi" cenowej. Za pomoc w zorganizowaniu testu dziękujemy firmie Sirius.Pl. Z oferty tego sklepu internetowego pochodzą wszystkie karty biorące udział w niniejszym opracowaniu. Zapraszam. |
|
Wstęp
Czytając specyfikację NV34 stanowiącego bazę kart GeForceFX 5200 nie sposób oprzeć się wrażeniu, że układ jest w pewnym sensie odreagowaniem producenta na krytykę, jaka dotknęło go po wypuszczeniu serii GeForce4MX. nVidia dokonała wtedy cięć, które spowodowały, że karty w kwestii obsługi API 3D musiały zostać zakwalifikowane do generacji niższej niż konkurencja i straciły podstawowy impet marketingowy. Tym razem mamy sytuację zupełnie odmienną. Nowy GeForce chwali się światu tymi samymi możliwościami jak jego starsi bracia pomimo zejścia do najniższych przedziałów cenowych. Czy to możliwe? Karta Dx9 za ok. 300 zł, czyli niemal połowę kwoty, jaką musimy przeznaczyć za najtańszą kartę konkurencji oferującą te same efekty. Z czym mamy do czynienia? Chwyt marketingowy czy prawdziwa radość dla portfela? Za chwilę się o tym przekonany. Zacznijmy jednak od odrobiny teorii.
Różnice techniczne testowanych układów
nVidia przygotowała dwie referencyjne konstrukcje oparte o NV34. Karty nazwano GeForceFX 5200 oraz 5200 Ultra. Różnica sprowadza się jedynie do taktowania. Dodatkowo w sprzedaży dostępne są wersje FX5200 wyposażone w 64-bitową szynę pamięci, które w tabeli oznaczyłem wyróżnikiem SE. W związku z tym, że cena wersji Ultra (>700zł) kwalifikuje ten produkt do średniej półki cenowej i powoduje, że teoretycznie stanowi on konkurencję dla FX5600, nie będzie on uczestnikiem tego testu. Jak dla mnie jest to wytwór marketingowy, dzięki któremu na stronie producenta i w materiałach reklamowych można lepiej przedstawiać całą linię 200-tek w myśl hasła: FX5200 to np. przepustowość pamięci "do" 10.4GB/s za cenę "od" 250 zł. Chyba wiadomo, o co chodzi. Skoncentrujmy się na wersji "klasycznie" taktowanej, bo właśnie ta karta wzbudza największe zainteresowanie potencjalnych nabywców. Nie ukrywam, że również i moje.
Czym jest NV34? Podobnie jak NV31 (FX5600) powstał on w wyniku modyfikacji architektury NV30 (FX5800), choć w tym przypadku "cięcia" są tak znaczące, że w zasadzie można pisać o niemal zupełnie nowym projekcie układu graficznego nVidia. Podobnie jak w przypadku FX5600 bazą renderingu są cztery jednostki teksturowania będące w stanie operować na danych zmiennoprzecinkowych (Dx9) jednak w wyniku uproszczenia architektury znikły charakterystyczne dla NV31 obszary wykorzystania silnika, w których zachowanie układu przypomina karty z działającymi równolegle czterema potokami pikseli. Praktycznie w każdym zastosowaniu FX5200 zachowuje się jak układ 2/2 (dwa strumienie z dwoma TMU) w odróżnieniu od FX5600, który w zależności od wykonywanych funkcji potrafił w konkretnych przypadkach realizować funkcjonalność 4/1. W związku z tym, że 600-tka i tak w niewielkim stopniu korzystała z tego trybu to strata nie wydaje się zbyt dotkliwa. Mniej wtajemniczonym przypomnę, że GeForceFX nie ma wydzielonych potoków ze sztywno przyporządkowanymi jednostkami teksturowania. Stąd odniesienia do zachowaniu układu zamiast teorii działania poszczególnych bloków architektury.
Nieoficjalne dane o NV34 mówią o 43 mln tranzystorów w stosunku do 80 mln w NV31. Co jeszcze wycięto? Największe odchudzenie rdzenia wynika z rezygnacji z modułu multisamplingowej realizacji procesu antyaliasingu (FSAA). FX5200 likwiduje "schodki" na krawędziach ukośnych obiektów prostą metodą supersamplingu (niejawny rendering w wyższym trybie, na podstawie którego obliczane są dane pośrednie dla docelowej rozdzielczości). Może i jest to konkretna strata, ale biorąc pod uwagę zysk na wielkości rdzenia, segment rynku, dla którego układ jest przeznaczony oraz fakt, że konkurencja w tej samej cenie również nie oferuje multisamplingu to działanie producenta wydaje się sensownym posunięciem.
Kolejne cięcia dotykają modułów oszczędzania pasma. FX5200 traci kompresję tekstur, koloru oraz Z-Bufora. To już może się skończyć wpadką wydajności przy pamięciach typowych dla niższej klasy kart. Na szczęście współpracę z nimi zapewnia wydajny kontroler krzyżowy. Niestety zrezygnowano również z nowych układów Ramdac 2x 400MHz na rzecz starszej generacji 2x 350MHz. Szkoda, bo wyjście monitorowe droższych FX'ów zbliżyło się w końcu do klasy rozwiązań konkurencji. Ostatnia modyfikacja, na którą chciałbym zwrócić uwagę to fakt, że NV34 jest jedynym GeForceFX wykonywanym w technologii krzemowej 0.15um zamiast nowszej 0.13um. Pomimo tego, dzięki odchudzeniu rdzenia i wobec taktowania 250MHz karty te mogą być chłodzone pasywnie i wykorzystują tanie technologie produkcji laminatu. Spowodowało to kolejne obniżenie kosztów ich produkcji.
Odpowiadając na pierwotne pytanie można bez zastrzeżeń uznać, że w sensie zgodności z API FX5200 jest "prawdziwą" kartą Dx9. Silnik graficzny CineFX w wersji pierwotnej jest w stanie uzyskać te same efekty, którymi dysponują inne układy bezpośrednio wspierające ten standard. Aby jednak prawidłowo ocenić wynikające z tego korzyści trzeba przyjrzeć się jak w świecie realnych gier przekłada się to na wydajność. Jest to o tyle ważne, że przecież wszelkie cięcia dokonane w celu ograniczenia kosztów kart dotykają właśnie tej kwestii.
W tym miejscu mógłby się teoretycznie znaleźć obszerny opis nowych rozwiązań ze stajni ATI, ale tym razem producent Radeonów zdecydował się jedynie na drobną, techniczną „korektę” układu RV250, na temat której nie będę się specjalnie rozpisywał. Jedyna różnica sprowadza się do zmiany interfejsu na AGP 8x. W kwestii marketingowej „nowy” rdzeń RV280 lepiej pokrywa się z aktualną ofertą płyt głównych. Natomiast, jak już niejednokrotnie pokazywałem, nie ma to większego znaczenia dla walorów funkcjonalnych. Nie należy spodziewać się żadnych konkretnych zmian wydajności związanych z samym trybem pracy złącza, a nic nie stoi na przeszkodzie, aby do nowych płyt zastosować karty AGP 4x poprzedniej generacji (dopiero przy kartach opartych na specyfikacji 1.0, pojawia się problem kompatybilności). Niestety spece od reklamy nie ograniczyli się do wypunktowania teoretycznych zalet nowego interfejsu, ale sprzedali „minę” w postaci nazwy Radeon 9200 zamiast zgodnie z wcześniejszą doktryną pozycjonowania wydajności układów z tego samego „wysypu” właściwie go sklasyfikować. R9200 z punktu widzenia nabywcy powinien być traktowany niemal tak samo jak jego poprzednik R9000 tym bardziej, że taktowanie 250/200MHz pozostało niezmienione. Oczywiście będzie słabszy zarówno od R9000Pro jak i kończącego swój żywot R9100 (to z kolei nowa nazwa leciwego R8500LE). Otwarta pozostaje kwestia tego, czy aktualne karty są wystarczającym orężem do walki z nowym układem nVidia? Mam nadzieję, że niniejszy artykuł przybliży nas do odpowiedzi na to pytanie.
Polub TwojePC.pl na Facebooku
|
|
Rozdziały: Karty GeForceFX 5200 kontra rywale z przedziału 250-400 zł |
|
|
» | Wstęp | » | Karty | » | Asus V9520 Magic/T | » | Gainward GF3 PowerPack! Ti/450 TV "GS" | » | HIS Radeon 9200 64MB VIVO | » | Hercules 3D Prophet 9000 Pro 128MB | » | Prolink PixelView GeForceFX 5200 128MB Ultimate | » | Prolink PixelView GeForceFX 5200 64MB | » | Sapphire Radeon 9000 64MB TV Bulk | » | Sterowniki | » | Testy cz. I - Serious Sam, CodeCreatures, Gun Metal 2 | » | Testy cz. II - X2, Sprinter Cell, UT 2003 | » | Testy cz. III - Moto GP2, Chameleon, AquaMark 3 | » | Testy cz. IV - Final Fantasy, Halo, Tomb Raider, HL2 | » | Uczta numerologa | » | Podkręcanie | » | Podsumowanie | » | Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie |
| Wyświetl komentarze do artykułu » |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|