TEST płyty EVGA nForce 680i - bat na Intela?
Autor: Lancer | Data: 03/01/07
| |
|
EVGA 122-CK-NF68
EVGA to marka znana głównie z dystrybucji kart graficznych ze znakiem NVIDII. Płyty główne tej firmy to obiekty do tej pory raczej rzadko spotykane na sklepowych półkach. Premiera układu nForce 680i spowodowała jednak, że pierwszymi dostępnymi masowo płytami opartymi o ten chip stały się właśnie produkty EVGA. W praktyce jednak okazuje się, że nie są to wyroby przygotowane przez samą firmę, a raczej referencyjne płyty NVDII rozprowadzane kanałami EVGA. Czy referencyjna znaczy gorsza? Przekonajmy się.
Interesującą nas płytę zbudowano na czarnym PCB w wymiarze pełnego ATX-30,5x24,5cm. Całkowita konfiguracja portów to trzy fizyczne sloty PCI Express 16x (górny i dolny działają z pełną prędkością, środkowy działa jako PCIe 8x), 2 sloty PCIe 1x i 2 tradycyjne sloty PCI. W czterech gniazdach DIMM można włożyć do 8GB modułów DDR2. Złącze procesora to oczywiście podstawka LGA775.
EVGA 680i SLI w całej okazałości (kliknij, aby powiększyć)
Testowa płyta wyposażona jest w funkcje RAID 0/1/5 realizowane przez kontroler mostka południowego z 6 portami standardu SATA II. Dwa z nich zgodnie z zasadami ergonomii umieszczono w ten sposób, że kable napędów podłącza się równolegle do płyty. Kontroler posiada także obsługę jednego złącza tradycyjnego kontrolera PATA - umieszczone jest ono podobnie jak wspomniane złącze SATA – równolegle do powierzchni płyty.
Nie zapomniano też o pożytecznym standardzie FireWire, którego jedno wyprowadzenie podłącza się na śledziu, drugie umieszczono na panelu tylnym. Za obsługę odpowiada chip Texas Instruments TSB43AB22A. Porty USB w ilości 6 sztuk są na krawędzi płyty, a dodatkowe 4 można podłączyć podobnie jak FireWire - posiadając odpowiednie gniazdka sygnałowe na „śledziu”.
Panel I/O nie posiada złącz COM czy LPT. Do płyty można podłączyć jedynie pojedynczy COM, którego złącze znalazło się na śledziu dołączonym w pudełku.
Panel tylny (kliknij, aby powiększyć)
Funkcje dźwiękowe realizuje kodek audio Realtek ALC885 oparty o logice standardu Intel High Definition Audio. Komplet analogowych złącz do obsługi systemu dźwiękowego 7.1 umieszczono w tylnej części płyty wraz z cyfrowym złączem TOSlink. Za obsługę sieci odpowiada gigabitowa logika zaszyta w mostku południowym. Za samą komunikację kablową odpowiadają dwa chipy PHY firmy Marvel.
Układy odpowiedzialne za obsługę warstwy audio i ethernet (kliknij, aby powiększyć)
Laminat zawiera aż 7 gniazdek FAN do podłączenia wentylatorków.
Mostek północny i południowy połączono aluminiową rurką heat pipe, ale na mostku południowym obsadzono tylko metalowy bloczek. Za rozproszenie ciepła odpowiada aluminiowy radiator na SPP odbierający ciepło także z MCP przez wspomnianą rurkę ciepłowodu.
Widok na sposób łączenia rurką cieplną mostków południowego z północnym (kliknij, aby powiększyć)
Radiator umieszczony na mostku północnym ma możliwość założenia dodatkowego wentylatora (znajdującego się w pudełku) przedmuchującego żeberka radiatora. A przyznać trzeba, że jest na co dmuchać. Ilość wydzielanego ciepła przez chip jest naprawdę duża!
Wentylator chłodzący mocowany do SPP. Zwraca uwagę niestandardowy sposób jego mocowania (kliknij, aby powiększyć)
Prąd do zasilania procesora dostarcza sześciofazowy układ. Tranzystory wchodzące w skład sekcji zasilającej są przykryte radiatorami.
Gniazdo procesora i okolice (kliknij, aby powiększyć)
Za komunikację z użytkownikiem odpowiada system dwóch wyświetlaczy numerycznych pokazujących w kombinacji cyfrowo-literowej aktualny stan komputera. Poniżej dolnego sloty PCI projektanci wygospodarowali nieco przestrzeni na dwa mikrostyki. Jeden z nich pełni funkcję włącznika, drugi resetu. Użytkownicy nie posiadający z jakiegoś powodu obudowy będą zachwyceni :)
Przy dolnej krawędzi laminatu znajdują się dwa przyciski: włącznika i resetu (kliknij, aby powiększyć)
Rozplanowanie elementów na powierzchni płyty jest przyzwoite. Zatrzaski slotów pamięci nie przeszkadzają w instalacji karty graficznej, złącza napędów czy też punkty podłączeń z dodatkowych kontrolerów znalazły dookoła laminatu i nie kolidują ze sobą. Porty PATA i SATA położono równolegle do laminatu ułatwiają podłączenie napędów nie zwiększając plątaniny kabli w pobliżu newralgicznych punktów płyty.
Sposób w jaki podłącza się do płyty napędy jest bardzo wygodny (kliknij, aby powiększyć)
Pora na opcje BIOSu. Trzeba przyznać, że jest ich co najmniej dużo... Nawet DFI mogło by się zawstydzić. Jako ciekawostkę należy jednak dodać, że szyny procesora i pamięci przedstawiane są jako zegar efektywny, a nie jak w przypadku większości płyt według taktowania rzeczywistego. Regulacja obejmuje:
- zegar FSB: 400-2500MHz
- zegar szyny HTT łączącej SPP z MCP: 200-500MHz
- zegar portów PCIe 16x: 100-200MHz
- mnożnik procesora
- mnożnik szyny HTT
- mnożniki pamięci:
w trybie „linked” dla FSB 266MHz (QPB) są to opcje: 533/667/711/800/853/1066
w trybie „unlinked”:
800/829/838/853/866/889/914/933/948/960/978/990/1000/1066/1142/1155/1173/1200/1219/1244/1280/1333/1386
- możliwość wyłączenia jednego z jąder dla procesora wielordzeniowego
- timingi pamięci: CAS/tRCD/tRP/tRAS/CMD/tRRD/tRC/tWR/tWTR/Tref
- napięcia:
Vcore 0,5-1,8V
Vfsb 1,2-1,5V
Vmem 1,8-2,5V
Vspp 1,2-1,55V
Vmcp 1,5-1,75V
Vhtt 1,2-1,55V
Nie zapomniano też o bogatym monitoringu. Słowem BIOS zawiera wszystkie narzędzia jakie overclocker może sobie wymarzyć.
Pudełko zawiera po jednym kablu PATA i FDD. Do tego 6 kabli SATA z przejściówkami zasilającymi. Śledź z czterema złączami USB, port FireWire i COM. Jako że jednym z atutów płyty jest wsparcie dla technologii SLI nie zapomniano także o stosownym mostku komunikacyjnym.
Pudełko z zawartością (kliknij, aby powiększyć)
|
poprzednia strona (Chip nForce 680i SLI) 
