Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | TEST: Logitech MX Revolution - och, ach, och, ach?
    

 

TEST: Logitech MX Revolution - och, ach, och, ach?


 Autor: Spieq | Data: 20/11/06

Na temat urody westchnień kilka

Na widok myszki Logitecha niejednokrotnie dostawałem zdrowych spieków na licach (MX-1000, G1, G3 i G5 w szczególności). Tym razem było nieco inaczej... Intensywniej! Pierwszy kontakt z myszką wspominam niezwykle sympatycznie. Pod tym względem mamy do czynienia z nowinkami (choć sam szkielet jest już nam od pewnego czasu znany - nie licząc specyficznych modyfikacji, jakich się doczekał).


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Wygląd myszek? Nie da się ukryć, że w tej dziedzinie Logitech bryluje. Jest to kwestia subiektywnych odczuć, ale z drugiej strony warto przypomnieć całkiem sporą rzeszę epigonów, którzy bezwstydnie korzystają z rozwiązań silniejszego "brata z fantazją". Można zatem stwierdzić, że MX Revolution jest rewolucyjna? Wystarczy przypomnieć opinie czytelników TwojePC pod newsem dotyczącym premiery najnowszych myszek Logitecha:

ładne (autor: dFour | data: 24/08/06 | godz.: 12:08)
:))

Bardzo ładne (autor: NimnuL-Redakcja | data: 24/08/06 | godz.: 12:22)
czyzby mial to byc nastepca mojego wysluzonego DualOptical?

O żadnej rewolucji pod omawianą wiadomością nie było mowy, ale fakt pewnego zachwytu pozostaje bezsporny. MX Revolution jest myszką po prostu... ładną. Designerzy Logitecha znają pojęcie umiaru. Choć w tym przypadku stąpają po cienkim lodzie (szeroka wysepka, dodatkowa rolka), do tragedii tu nie doszło.

Jak już zdążyłem wspomnieć, dwa elementy wybijają się ponad inne - dodatkowa rolka z boku i szeroka wysepka na kciuk. Przypomnijmy sobie wygląd MX1000:

W momencie premiery gryzoń robił wrażenie na wielu miłośnikach bezprzewodowych rozrywek - niebagatelny kształt i wygląd. Wieść o MX1000 odbiła się szerokim echem, myszka do dziś jest popularna, przoduje (wraz z G7) w lidze bezprzewodowych gryzoni. Aby powtórzyć sukces sprzed 2 lat, Logitech zmuszony (?) był przeprowadzić jeszcze odważniejszy manewr - wprowadzić absolutne innowacje. Patrząc z góry na obie myszy (MX1000 i MX Revolution), ciężko wyłonić zwycięzcę - obie myszki prezentują się zacnie. Rolka znajdująca się w bocznej strefie przyciąga wzrok, tym bardziej, że zastosowano w niej aluminowe elementy. Szary kolor scrolla idealnie komponuje się z grzbietem i przyciskami bocznymi.


(kliknij, aby powiększyć)

Zestawienie kolorów to mocna strona MX Revolution. Szczerze pisząc, nie wyobrażam sobie innego rozwiązania - jest idealne. W tym względzie nie zmieniłbym niczego, przejdźmy do kolejnych elementów.

Wysepka na kciuk to drugi element rozpoznawczy MX Revolution. Ta część wykonana jest z czarnego połyskującego plastiku (obrzeża). Środek wypełniony jest gumą antypoślizgową (materiał wygląda na trwały, jest solidnie przytwierdzony) w czarnym kolorze. Dyskretnie ulokowane przyciski boczne w szarym kolorze kontrastują z obrzeżami wysepki. Jedynym mankamentem mogą być srebrne strzałki na przyciskach - znane są nam doskonale "przeboje" Logitecha z nietrwałością lakierowanych elementów. Przycisk One-Touch Search wykonany jest w stylistyce rolek, dopełniają się znakomicie.


(kliknij, aby powiększyć)

Grzbiet ciemnoszary (grafit? Nie jestem kobietą...) o matowej fakturze - dzięki temu nie pozostawimy na nim śladów własnej działalności (za to odciski są nadto widoczne na prawym, pokrytym gumą, boku). Nieodłącznym elementem grzbietów myszek Logitecha jest oczywiście ichnie logo (srebrne), nie wyrokuję, podobnie jak w przypadku przycisków bocznych, być może znak firmowy pozostanie z nami na lata.

Ślizgacze w MX Revolution mają dość nietypowy kształt (z naciskiem na ten największy). Mała rewolucja w ślizgaczach? Oczywiście ich wykonanie nie pozostawia wątpliwości - mamy do czynienia z myszką z najwyższej półki, za taką cenę mamy prawo nie oczekiwać kompromisów ze strony producenta. Całość wykonana jest niezwykle solidnie, w tej kategorii MX Revolution staje w szeregu z G5/G7 i Copperheadem (myszki te były w przeszłości przedmiotem testów na łamach TwojePC). Nie uświadczymy tutaj luk (czyt. niechlujstwa), przebarwień i elementów "autonomicznych". Sam wygląd zasługuje na najwyższe oceny i zapłacenie ciężkich pieniędzy za produkt. Nie mamy jednak do czynienia z flakonem na kwiaty, zatem przed nami jeszcze istotniejsze rozdziały.







Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: TEST: Logitech MX Revolution - och, ach, och, ach?
 
 » Rozpływam się wstępnie
 » 90x60x90
 » Na temat urody westchnień kilka
 » Pasuje... jak ulał
 » Kto tu rządzi?
 » Leżeć i ślizgać
 » Do zobaczenia
 » Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
Wyświetl komentarze do artykułu »