Kino w lesie - recenzja DVD LG DP9800 Autor: NimnuL | Data: 01/07/05
|
|
Pozostałe informacje
Jakość obrazu - tutaj nie jest najlepiej. Z jednej strony wyświetlany jest ostry i kontrastowy obraz, dobrze nasycony kolorami. Z drugiej strony jednak ekran o dość niewielkiej rozdzielczości sprawia, że linie krzywe czy też napisy wyświetlane są z ząbkami (jak krzywizny w grafice 3D z wyłączonym antyaliasingiem). Poza tym przez cały czas przez ekran przebiegają (płyną) paski w pionie, w poziomie natomiast przebiegają delikatne "fale". Są one dość słabo widoczne i nie przeszkadzają, jednak są zauważalne o czym sygnalizuję.
Podczas testów odtwarzacz podłączyłem do 100Hz TV SONY 29'' oraz amplitunera KODA wraz z zestawem głośników 5.1. (Dźwięk wyprowadzony zarówno przez wyjście optyczne jak i analogowe). Obraz na TV jest bardzo dobrej jakości, nie odbiegający od tego jaki generuje stacjonarny odtwarzacz DVD Koda lub Manta Emperor 2.
Po zamknięciu ekranu odtwarzacz nadal działa. LCD oraz głośniki zostają wyłączone, a sygnał wędruje wyłącznie na wyjścia A/V. Dzięki temu odtwarzacz możemy zamienić w coś przypominającego stacjonarne urządzenie (po podłączeniu do TV czy wzmacniacza) lub w ciężki i mamucich rozmiarów przenośny odtwarzacz CD/MP3.
Czas pracy na akumulatorze: DVD i DivX - około 2h i 40 minut. Warunki: maksymalny poziom głośności i nasycenia kolorów, 50% jasność monitora. Deklarowany przez producenta czas pracy miał wynosić około 3h. Działanie odtwarzacza przez niespełna 3h to zbyt mało, w tym czasie nie obejrzymy więcej niż jeden film (a bywają przecież filmy ponad 3 godzinne).
Muzyka MP3 przy wyłączonym monitorze i dźwięku puszczonym przez słuchawki odtwarzana była przez 4h i 10 minut.
Ładowanie trwa około 3,5h, czyli zgodnie z szacunkiem producenta.
Odtwarzacz jest bardzo odporny na wstrząsy. Nie przestaje odtwarzać dźwięku i obrazu nawet podczas bardzo mocnych "turbulencji" w samochodzie (wiemy jakie są polskie drogi) oraz przy celowym potrząsaniu odtwarzaczem. Wstrząsy nie wpływały na jakość odgrywanego materiału A/V.
Producent zapewnia poprawne działanie odtwarzacza tylko w pozycji horyzontalnej. Faktycznie jednak to w jakiej pozycji znajduje się urządzenie nie ma znaczenia. Czy to w pionie, czy do góry brzuchem, czy też "po skosie" płyty są odtwarzane bez zakłóceń, a odtwarzacz pracuje prawidłowo.
Ekran LCD pokryty jest powłoką antyodblaskową, która dość dobrze spełnia swoje zadanie. Matowa powierzchnia nie odbija światła i nie powoduje refleksów, co pozwala cieszyć się czytelnym obrazem nawet przy tylnym oświetleniu. Danych o czasach reakcji matrycy nie znalazłem, jednak odpowiedź matrycy jest na tyle krótka, że obraz nie "smuży" nawet przy bardzo dynamicznych scenach.
Jasność obrazu jest dość dobra. Można pokusić się o oglądanie filmów przy pełnym nasłonecznieniu, choć w ciemniejszych scenach nic nie zobaczymy.
Kąt widzenia obrazu na ekranie jest różny. Najlepsze rezultaty uzyskamy oczywiście patrząc pod kątem prostym na ekran. Już niewielkie odchylenie kąta w górę sprawia zaczernienie obrazu.
Ekran prostopadle do kąta patrzenia:
(kliknij, aby powiększyć)
Pozostałe zdjęcia wykonane przy identycznych parametrach ekspozycji co powyższe.
Widok od góry (kliknij, aby powiększyć)
Odchylenie w dół sprawia rozjaśnienie obrazu, jednak jest on nadal czytelny
Widok od dołu (kliknij, aby powiększyć)
Kąt widzenia na boki jest duży i nie będzie problemu by film oglądały jednocześnie 3 osoby.
Widok z boku (kliknij, aby powiększyć)
LG podczas pracy bardzo mocno się nagrzewał. Jego spodnia część po godzinie odtwarzania aż parzyła. Jednak pomimo mocnego rozgrzania się odtwarzacza oraz dodatkowo pracy na słońcu, nie było problemów z działaniem urządzenia.
Problemy jakie napotkałem podczas pracy z odtwarzaczem to dość częste wieszanie się. Bywało, że odtwarzacz przestawał odpowiadać zaraz po włożeniu płyty, kręcił nią, jednak nie reagował na żadne polecenia. Można było otworzyć komorę na płytę, a odtwarzacz dalej wirował płytą jak gdyby nigdy nic.
Widok z boku (kliknij, aby powiększyć)
Zawieszenie nastąpiło również po próbie wyświetlenia zdjęć. Sytuacja analogiczna z powyższą.
Widok z boku (kliknij, aby powiększyć)
Widok z boku (kliknij, aby powiększyć)
Innym razem, podczas słuchania muzyki MP3 odtwarzacz ucichł a na ekranie pojawiły się błędy:
Widok z boku (kliknij, aby powiększyć)
Odtwarzacz podczas pracy stał stabilnie na stole, wykluczam więc błędy na wskutek wstrząsu.
We wszystkich przypadkach twardy reset (chwilowe odcięcie od zasilania) przywracało odtwarzacz do życia.
Korekcja błędów odtwarzacza jest na dość nierównym poziomie. Raz odtwarzacz radzi sobie z solidnie "zajechaną" płytą CDRW, innym razem poważnie zacina się przy tłocznej płycie DVD w dziewiczym stanie.
Czytnik jest bardzo głośny jak na tego typu urządzenie. O ile podczas odtwarzania DivX czy muzyki hałas nie jest nachalny i można go zaakceptować, to podczas odtwarzania płyt DVD staje się nieznośny. Ciche wycie zakłóca oglądanie filmów w nocy przy ściszonych głośnikach. Dodatkowo sam odtwarzacz wydaje z siebie nieprzerwany, cichy pisk (niezależnie od tego czy odtwarza media czy też nie).
Jakość wbudowanych głośników jest dobra jak na urządzenia tego typu. Nie możemy się spodziewać szerokiego pasma przenoszenia i do dobrego odsłuchu muzyki czy oglądania filmów się nie nadają, jednak jako alternatywa w przypadku braku zewnętrznego źródła dźwięku, owszem. Zalecam jednak wpięcie w odtwarzacz dobrej klasy słuchawek, bo dźwięk na wyjściu jest dobrej jakości, a wrażenia z oglądania filmu są nieporównywalnie lepsze.
W odtwarzaczu brakuje mi dwóch rzeczy. Jedną jest equalizator dźwięku, drugą natomiast możliwość sterowania poziomem głośności niezależnie dla każdego wyjścia słuchawkowego. Rozwiązanie z analogowym potencjometrem głośności jest dobre (szybki dostęp i precyzja działania), jednak gdyby w menu zaistniała możliwość kompensacji dla poszczególnych wyjść słuchawkowych, byłbym usatysfakcjonowany. Wystarczy, że do jednego wyjścia wepniemy studyjne słuchawki, a do drugiego model z odtwarzaczy przenośnych i już różnica poziomie głośności będzie kolosalna.
Jakość wykonania odtwarzacza jest bardzo dobra. Wysokiej klasy materiały, solidnie skręcone w całość. Jedynie od klapki CD powiewa delikatnością. Niemniej jednak poza tym nie można narzekać na niedoróbki.
|