RECENZJE | Ciężkie działo? Stacjonarny rekorder DVD Kiss VR-558
Ciężkie działo? Stacjonarny rekorder DVD Kiss VR-558
Autor: NimnuL | Data: 20/02/07
Smutny koniec
W nowoczesnym i nietanim, bo kosztującym około 1600zł, rekorderze pokładałem spore nadzieje. Spodziewałem się wiele, a otrzymałem tyle co nic.
Spodziewałem się możliwości odtwarzania filmów DivX wraz z napisami przynajmniej na poziomie tanich odtwarzaczy DVD jak choćby Wiwa. Nie spodziewałem się też znacznie niższej użyteczności rekordera niż w LiteOn LVW-5045, który to pomimo swoich braków jest nieporównywalnie lepszym rekorderem DVD. Jest znacznie lepiej dopracowany i przede wszystkim tańszy. Co prawda nie oferuje możliwości związanych z Internetem czy siecią LAN, jednak patrząc na to w jaki sposób Kiss wypełnia te funkcje jest to niewielki brak.
Kiss VR-558 potykał się niemal na każdym kroku. Jego flagowa funkcja – nagrywanie programów – wypadła słabo. Pozostałe funkcje także zostały dosłownie „odfajkowane”. VR-558 okazał się niestety sprzętem mocno niedopracowanym i zbyt kosztownym jak na swoje możliwości.