Hercules Prophet All-in-Wonder 9000 Pro Autor: Kris | Data: 15/05/03
|
|
Oglądamy telewizję
Przyszedł czas na jedną z podstawowych funkcji kart All-In-Wonder. Do pełni szczęścia potrzebujemy oczywiście przewód antenowy (RF) prowadzący od anteny telewizji naziemnej lub wetknięty do gniazda "kablówki". Łączymy go z kartą wpinając w odpowiednie złącze i uruchamiamy aplikację tunera. W związku z tym, że wcześniej nie była ona włączana to musimy odpowiedzieć na kilka pytań pozwalających na podstawową konfigurację kanałów oraz formatu nagrywania.
W tym momencie dochodzimy do moim zdaniem największej wady wszystkich kart All-In-Wonder, choć jest ona związana w zasadzie z oprogramowaniem a nie z samym sprzętem. Przeszukiwanie pasma odbywa się tylko po znormalizowanych dla danego kraju częstotliwościach poszczególnych kanałów. Nadawcy niekoniecznie chcą się do nich stosować i najczęściej kończy się to brakiem niektórych programów po zakończeniu automatycznego strojenia. Sam proces odnajdywania kanałów jest oczywiście dzięki temu bardzo szybki, ale to moim zdaniem znikoma korzyść w stosunku do strat. Po wybraniu kraju udało mi się odnaleźć trzy z sześciu dostępnych z anteny telewizji naziemnej kanałów. Po szeregu prób (straciłem na tym niemal godzinę) przeszukania pasm należących do innych krajów doszły dwa następne natomiast jednego nie udało mi się "znaleźć". W AiW8500DV dostępna była możliwość ręcznego podania częstotliwości kanału, ale w tej karcie nie ma chyba takiej opcji.
(kliknij, aby powiększyć)
To, co napisałem dotyczy oprogramowania z pakietu MMC. Sterownik WDM przekazał systemowi procedury sterowania umożliwiające zaprogramowanie tunera z poziomu dowolnej, zgodnej aplikacji. Co ciekawsze mają one możliwość przeszukiwania pełnopasmowego i bez problemu udało mi się znaleźć szósty, brakujący kanał w VirtualDub'ie czy załączonym do karty Ulead VideoStudio. Jak dla mnie jest to ewidentna wada ATI Multimedia Center. Przynajmniej w odniesieniu do naszego kraju i licznych odejść od standardów częstotliwościowych.
(kliknij, aby powiększyć)
Jak już uda nam się przejść procedurę odnalezienia kanałów to dalej jest już zdecydowanie przyjemniej. Proponuję zacząć od dokładniejszej konfiguracji poszczególnych kanałów. Oprócz nazwy możemy określić szereg indywidualnych parametrów obrazu, dźwięku, napisów z telegazety, blokad czy standardu nadawania. Niezależnie dla każdego programu.
(kliknij, aby powiększyć)
Jakość wyświetlanych programów jest znakomita. Oczywiście zależy ona głównie od jakości samego sygnału dostarczonego przez wejście antenowe. Tym nie mniej porównując do innych tunerów muszę przyznać, że na pewno nie ustępuje jakością nawet tym najlepszym na rynku. Zauważyłem również, że wprawdzie faktycznie AiW8500DV szybciej przełącza kanały, ale różnica jest niewielka i moim zdaniem nie razi.
Pierwszym, rzucającym się w oczy "bajerem" jest funkcja TV-On-Demand. Aby ją użyć wystarczy przełączyć aplikację tunera w odpowiedni tryb. Pojawiają się dodatkowe przyciski przewijania i pauzy. Oglądany program możemy w każdej chwili zatrzymać, przewinąć, powtórzyć fragment oraz przyspieszyć. Oczywiście nasze działania mają swoje ograniczenia. Funkcja opiera się na zapisie danego programu do bufora dyskowego. Im jest on większy tym bardziej możemy się cofnąć w czasie. Zapisany i odtwarzany obraz jest na tyle dobrej jakości, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby cały czas tuner pracował w tym trybie. Obrazowo ujmując można sobie wyobrazić, że oglądamy wiadomości i nagle zainteresuje nas konkretny news. Nic prostszego. Cofniemy się o te kilkadziesiąt sekund. Obejrzymy jeszcze raz. Zrobimy stopklatkę. Potem możemy oglądać dalej już z poślizgiem czasowym lub przewinąć z podglądem do czasu "rzeczywistego" audycji. Prawda, że miło?
Kilka dodatkowych informacji należy się możliwościom wyświetlania obrazu. Jeśli ktoś ma dużo programów w "kablu" przydatna może być funkcja tzw. mozaiki. Możemy wyświetlić jednocześnie kilka kanałów w jednym oknie. Oczywiście zarówno ich ilość jak i numeracja mogą być przez nas wcześniej zaprogramowane. Dzięki takiej prezentacji możemy szybciej wybrać interesujący nas program.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Jeśli jesteśmy zajęci pracą na komputerze a jednocześnie nie chcemy przegapić konkretnego programu lub gola w meczu naszej ulubionej drużyny to możemy wykorzystać funkcję Thruview. W zdefiniowanym miejscu naszego pulpitu wyświetlimy obraz telewizyjny o regulowanej "przezroczystości". Widzimy zarówno obraz z tunera jak i część okna programu, który on zakrywa. W tym trybie pojawia się specjalny panel sterujący stopniem tej "przezroczystości" tak, aby można było dopasować ją indywidualnie do aplikacji roboczej. Tego typu "gadżetów" jest więcej, ale Thruview wydaje się najciekawszy. Dla przykładu możliwość zrobienia z ruchomego obrazu tapety systemu mnie osobiście wydaje się raczej mało użyteczna.
|