 Duże porównanie układów GeForce3, Ti200 i Ti500
Autor: Lancer
Data: 14/02/02
|
 Karty graficzne zbudowane na chipsecie GeForce3 zadebiutowały rok temu. Chipset ten jest już dobrze znany i obecny na rynku w postaci kart wytwarzanych przez wielu różnych producentów. Tuż po ubiegłorocznych wakacjach, NVIDIA widząc nadciągające zagrożenie w postaci kart ATI Radeon 8500, zróżnicowała swój wyrób wypuszczając dwa podtypy o metalurgicznej nazwie Titanium. Modele te miały zastąpić starsze GeForce i podjąć walkę z Radeonem. Obecnie trzecia wersja GeForców nie budzi już takich emocji jak jeszcze jakiś czas temu. Na topie jest bowiem kolejny już czwarty GeForce. Starsze karty są jednak obecne na rynku w dużych ilościach, a ich moc jeszcze na długi czas wystarczy do akceleracji różnych aplikacji - zważywszy że w obliczu spadków cen spowodowanych przez obecność na rynku nowych wyrobów popularność w naszym kraju będzie rosła i już niedługo na rynku zarysuje się następca kultowego "CLAPa". Najlepsze czasy dla GeForce3 są więc w Polsce jeszcze przed nim. Aby ułatwić wybór tym wszystkim, którzy w przyszłości planują zakup GeForce3 (a nie Radeona8500 ;) przygotowałem porównanie 8 kart zbudowanych na trzech typach GF3. W zawodach wezmą udział karty Leadtek GeForce3 Ti200 i Ti500, Gigabyte GeForce3 i GeForce3 Ti200, Gainward GeForce3 Ti/480 i GeForce3 Ti/550 oraz Creative GeForce3 Ti500 i PixelView GeForce3 Ti500. Karty do testów dostarczyły firmy: Compact Komputery, Multimedia Vision oraz ACT. Dziękujemy także za pomoc firmom Intel i Balta. |
1. GeForce3 Titanium.
W czasie wakacji 2001 pojawiły się pierwsze doniesienia o nadchodzącym układzie ATI R200 znanym obecnie jako Radeon8500. Zakulisowe benchmarki pokazywały jego przewagę nad konkurencyjnym wyrobem NVIDII GeForce3 obecnym co prawda od kilku miesięcy, ale jednak mniej zaawansowanym technicznie no i na dodatek mniej wydajnym. NVIDIA nie była gotowa na wypuszczenie nowego układu, więc przygotowała lekki tuning starszego układu. Jak zwykle w Internecie zaroiło się od plotek na temat nowego "układu". Chipset miał być wzbogacony o jednostkę bufora cieni i obsługę tekstur 3D (volumetryczne), zaś wykonanie w 0,13 mikronowym procesie technologicznym.
Kiedy w końcu chipy pojawiły się na rynku, wszelkie wątpliwości zostały rozwiane. "Nowe" GeForce3 oznaczone jako Titanium okazało się być starym układem, niczym fizycznie nie różniącym się od produktu który zadebiutował pół roku wcześniej. Pozostał stary proces 0,15 um, a i nowych jednostek nie przybyło. NVIDIA podzieliła swoje układy na dwa typy. Karty zbudowane na układzie nazwanym GeForce3 Titanium200 taktowane 175MHz rdzeń i 400MHz pamięci (starszy GeForce3 miał odpowiednio 200MHz/460MHz). Karty zbudowane na tym układzie według projektu referencyjnego miały być wyposażone w 4ns pamięci, zbudowane na bazie 6-ścio warstwowej płytki drukowanej. Mocniejsza odmiana GeForce3 Titanium500 pracująca z zegarami 240MHz rdzeń i 500MHz pamięć o czasie dostępu 3,5ns, niedługo potem zamienione na 3,8ns. Układ miał być usadowiony na płytce PCB o 8-śmiu warstwach i wyposażona w mocniejsze obwody zasilające (Ti200 ma prostsze układy, przez co mniejszy jest koszt produkcji, a jednocześnie niższe taktowanie pozawala na większą tolerancję prądową). Od chwili rozpoczęcia produkcji układu GeForce3 na tyle usprawniono proces 0,15 um że możliwe stało się podniesienie taktowania tego samego rdzenia z 200MHz na 240MHz bez znacznego powiększenia odpadów, które nie są w stanie tak szybko pracować. Przypomnę, że karta Leadtek GeForce3, którą Wam prezentowałem w czerwcu zeszłego roku nie była w stanie przy standardowym chłodzeniu pracować szybciej niż z zegarem 228MHz rdzeń i 545MHz pamięć. Postęp jest więc znakomity, biorąc pod uwagę, że Ti500 posiada jeszcze zapas rzędu 15-30 MHz. Należy jeszcze wspomnieć o kilku producentach, którzy zdecydowali się na wypuszczenie podkręconych kart Titanium500. Posiadają one jeszcze bardziej wyśrubowane parametry, np. pamięci o czasie dostępu 3,3ns i nieoficjalnie wyroby nazywane są Titanium 600 (lub inaczej w zależności od taktowania). Są to jednak wyroby nie do dostania w naszym kraju, posiadają wyśrubowane ceny i decydują się na nich tylko tacy, którym ilość fps'ów cały czas nie wystarcza ("oj mało mam fps'ów, wie ktoś może gdzie kupić takie cudo :p").
Trzy wersje tego samego chipsetu GeForce3. Jedyna różnica między nimi to taktowanie (kliknij, aby powiększyć)
Na wprowadzeniu "tytanowych" kart jednak się nie skończyło. Jednocześnie zadebiutowały nowe sterowniki DetonatorXP 21.81, które znacząco podnosiły wydajność kart. Przy okazji wyjaśniły się plotki o nowych funkcjach graficznych. Drivery uaktywniały dwie wspomniane jednostki. Okazało się bowiem, że bufor cienia i obsługa textur3D była obecna już w starym GeForce3, jednak z uwagi na liczne problemy, funkcje te były zablokowane. Gdy w końcu udało się wszystkie kłopoty przezwyciężyć nowe sterowniki uaktywniają obsługę owych funkcji. Przy zmianie sterowników skorzystali więc także użytkownicy wcześniej wyprodukowanych układów. Można więc powiedzieć, że nowy GeForce zadebiutował wyposażony już w nowe funkcje, a starsze modele każdy mógł zmodyfikować sobie sam, zmieniając sterowniki ...
2. Leadtek.
Karty Leadteka zbudowane są na bazie płytek referencyjnych, a jedynie co je wyróżnia wizualnie to duży radiator osłaniający jednocześnie radiator i pamięci. Tak jak wszystkie inne GeForce3 posiadają wyjścia D-Sub i DVI. Obie posiadają wyjście telewizyjne na bazie układu Conexant CX25871 wlutowanego w PCB - nie korzysta Leadtek z osobnych kart córek z wyjściem TV. Karta nie wspiera wielo-monitorowości z uwagi na ograniczenia układu GeForce3.
 
Leadtek GF3 Ti200 i Leadtek GF3 Ti500 (kliknij, aby powiększyć)
Karta Leadtek GeForce3 Ti200 o nazwie handlowej WinFast Titanium 200 TDH. Posiada 4ns pamięci Eltrontech. Jedynym odstępstwem od projektu referencyjnego jest posiadanie układu monitorującego napięcia zasilające, oraz temperaturę chipsetu i prędkość obrotową wentylatorka. W górnej części płytki są 3 diody LED informujące o obecności napięć na karcie, pracy w trybie AGP 4x oraz pomarańczowa dioda informująca o "błędach" (?). Należy jeszcze wspomnieć o obecności na rynku karty Titanium200 TD, która nie posiada wyjścia DVI.
4ns pamięć karty Titanium200
Leadtek GeForce3 Ti500 (WinFast Titanium 500 TDH) posiada identyczny jak w produkcie powyższym układ monitorujący. Jest zbudowana na projekcie referencyjnym - 8 warstw wzmocnione układy zasilające i 3,8ns pamięci EliteMT. Wyposażenie pudełka jest identyczne w obu wyrobach. Kable do podłączenia karty do telewizora nie są niczym nadzwyczajnym, ale gdyby ich nie było to minus by się należał. Znajdziemy też programowy odtwarzacz DVD WinFastDVD, oprogramowanie monitorujące WinFox, True Internet Color, Colorific, 3Deep, Cult3D oraz 2 pełne wersje gier - DroneZ i Gunlock.
3. Gigabyte.
Tego znanego producenta płyt głównych reprezentowały karty GeForce3 Ti200 oraz GeForce3 - pierwotna postać GeForce3.
 
Gigabyte GF3 i Gigabyte GF3 Ti200 (kliknij, aby powiększyć)
Karta GeForce3 o kodowej nazwie GV-GF3000D oparta jest na referencyjnym 6-ścio warstwowym projekcie NVIDII ale ma charakterystyczne dla Gigabyte niebieskie wydanie płytki drukowanej. Nie posiada wyjścia TV, ale posiada wejścia pozwalające na dołożenie wyjścia TV na karcie córce. Jest wyjście DVI. Karta posiada śmieszny jajkowaty kształt niebieskiego radiatora chłodzącego chipset, ale nie posiada radiatorów na 3,8ns pamięciach EliteMT. Produkt ten jest jedynym posiadającym radiator nie wysmarowany pastą termoprzewodzącą, a przytwierdzonym do chipsetu (obok kołków) na taśmę przylepną dwustronną. Pudełko zawiera obok sterowników także starawy benchmark Final Reality, trial'owe wersje gier (Future Cop, Populous i Superbike), PowerPlayer SE oraz PowerDVD. Jest też pełna wersja gry Need For Speed: High Stakes.
3,8ns na karcie GeFeforce3 Gainwarda. Identyczne kostki znajdują się na kartach Leadteka GeForce3 Ti500 oraz na wyrobach Gainwarda.
Druga karta to GeForce3 Ti200 o nazwie GF3200TF Thundra. Karta jest hybrydą powyższej karty GeForce3 z której wzięto płytkę drukowaną wraz z układami zasilającymi (naklejką zakryto nawet oznaczenie GF3000D) zastosowano natomiast już chipset GeForce3 Ti200 oraz 4ns pamięci Hynix przykryte jednak radiatorami.
4ns z Gigabyte GF3 Ti200. Jest to jednak inna kość niż u Leadteka. Tu bowiem mamy Hynixa, czyli dawnego Hyundai'a.
Radiator na chipsecie typu BlueOrb posmarowany od spodu już pastą termoprzewodzącą. Wyjścia graficzne to D-Sub, DVI oraz TVout na układzie Conexant BT 869 na karcie córce pasującej też do karty GF3000D. Szczerze powiedziawszy pod względem wizualnym karta prezentowała się najładniej. Przynajmniej takie jest moje osobiste odczucie. Ale to i tak nie ma znaczenia w obliczu zamkniętej obudowy. Pudełko kryje kabel do wyjścia TV oraz całe mnóstwo płyt CD. Na pierwszej umieszczono obok sterowników benchmark Final Reality, trial'owe gry (takie same jak w GF-3000D), PowerPlayer SE, 3Deep - to samo co powyżej. Na drugiej jest program PowerDVD. Kolejne płytki to pełne wersje gier: Motocross Mania, Rune, Serious Sam, Heavy Metal FAKK2 oraz demka ONI i Evo 4x4.
4. Gainward.
Obydwie karty Gainwarda zdecydowanie wybijają się ponad całą resztę. Co prawda oparte są o referencyjny projekt kart ale posiadają pewne subtelne różnice. Charakterystyczny jest dla nich ciemnoczerwony kolor laminatu korespondujący z podobno czerwonymi radiatorami na pamięciach.
 
Gainward GF3 Ti480 i GF3 Ti500 (kliknij, aby powiększyć)
Karta o przydługawej nazwie GeForce3 Power Pack!!! Ti/480 XP Golden Sample to swoisty ewenement. Jest to praktycznie odpowiednik karty GeForce3 sprzedawanej niegdyś pod nazwą GeForce3 Power Pack!!! Golden Sample. Płytka ma charakterystyczny układ dla referencyjnych GeForce3 - tego który posiada choćby karta Gigabyte. Jest to więc produkt niemal identyczny z tym, który jakiś czas temu miał możliwość testować Kris w artykule Gainward GeForce3 PowerPack !!! "Golden Sample".
Ewenementem jest taktowane defaultowe karty. Zegar ma wartości 220MHz rdzeń i 400MHz pamięć (zamiast 175MHz/400MHz). Już więc tu wiadomo, że jest to najszybszy GeForce3 Ti200. Ale to nie koniec. Podobnie jak inne Gainwardy, tak i tu mamy tryb Enhanced, który możemy wybrać w chwili instalacji sterowników Gainwarda (lub podkręcić własnoręcznie jeśli używamy innych ;). Po takim ustawieniu mamy więc wartości 220MHz rdzeń i 480MHz pamięć. Karta jest więc szybsza w takim wypadku od starego GeForce3! Dlatego jest więc Golden Sample :). To nie koniec ostrych wrażeń. Karta wyposażona jest w wyjście D-Sub, DVI oraz TVout/in. Tą ostatnią funkcję realizuje układ Philipsa SAA7108E umieszczony na karcie córce. Co tam widać opiszę w innym rozdziale. 3,8ns pamięci EliteMT przykryte zostały radiatorami a chipset chłodzi okrągły radiatorek z wentylatorem.
GeForce3 Power Pack!!! Ti/550 XP Golden Sapmple to karta zbudowana w oparciu o układ GeForce3 Ti500 na bazie projektu referencyjnego. Gainward jednak i tu wprowadził drobne zmiany modyfikując delikatnie systemy zasilające. Zmiany nie są jednak duże, ale mogą wpłynąć na stabilność pracy przy podkręconej karcie.
 
Zasilanie (kliknij, aby powiększyć)
Widoczne subtelne różnice w systemach zasilających kart Gainwarda i Creative. Ta ostatnia zbudowana dokładnie według projektu referencyjnego.
Płytka drukowana ma 8 warstw. Karta jest domyślnie taktowana wartością 240MHz/500MHz, a więc taka jak NVIDIA przykazała. Obecny jest jednak tryb Enhanced podnoszący taktowanie karty do wartości 250MHz rdzeń i 550MHz pamięć. Wyjścia D-Sub, DVI są standardem, ale obecny jest jeszcze układ Philips SAA7108E-ten sam, co w karcie powyżej odpowiadający za funkcje Tvin/out. Różnica jest jedynie taka, że wlutowano go w płytkę PCB nie stosując karty córki. Radiatory na pamięciach w ilości 4szt. okrywają jednocześnie dwie kostki pamięci, a nie cztery jak w innych kartach. Układ graficzny posiada bardzo ciekawy radiator. Składa się on z jednolitej podstawy i osobnych listków aluminiowych, nie będących częścią składową podstawy - są jedynie przyczepione do niej. Do tego założono bardzo wydajny wentylator (jak na takie wymiary). Z góry, dla ładniejszego wyglądu przyczepiono "pokrywkę" z napisem Gainward. Wygląda nieźle, chłodzi bardzo dobrze. Ale coś za coś. Wentylatorek jest naprawdę głośny i odgłos jego pracy delikatnie przebijał się przez szum 8cm Sunona na radiatorze procesora.
 
Wentylator i kabelek
Zawartość pudełka w obu produktach Gainwarda jest podobna. Polska instrukcja jest wyróżniającym się elementem. Opisuje proces instalacji oraz konfiguracji sprzętu, wraz z opisem podstawowych pojęć z zakresu grafiki 3D. Mamy też naklejkę "3D" Power by Gainward. Oprogramowanie tworzą: odtwarzacz DVD WinDVD, EColor 3Deep, Adobe ActiveShare, Imagemore, PowerVCR, VideoLive Mail oraz Media Show. Do edycji przechwytywanych sygnałów video służą w przypadku karty GeForce3 Ti500 programy InterVideo WinProducer i WinCoder. Karta GeForce3 Ti200 posiada program Ulead VideoStudio 5.0 SE. Dołączony "czterogłowy" kabelek pozwala na podłączenie do jednego gniazda zarówno kamery z której chcemy zgrać film jak i podłączyć odbiornik telewizyjny.
5. Creative.
Nazwa handlowa 3D Blaster GeForce3 Titanium500. Karta Creative jest oparta na referencyjnym projekcie o ośmiu warstwach laminatu. Zielony kolor laminatu i napisy na nim zdradzają pochodzenie karty. Faktycznym producentem nie jest bowiem Creative, a Microstar-MSI. Świadczy o tych choćby symbol na płytce , czy też BIOS od tego producenta. Firma MSI sprzedaje swe wyroby OEM, a Creative nakleja swoje numery seryjne, emblemat na radiatorze i pakuje w pudełko.
 
Widoczne charakterystyczne oznaczenie kodowe MSI oraz nadruk NVIDIA świadczące o zgodności z projektem referencyjnym. (kliknij, aby powiększyć)
Uwagę przykuwają srebrne radiatory przykrywające 3,8ns pamięci ESMT. Ciekawy jest wentylator na karcie. Uzwojenie silniczka znajduje się na w górnej części radiatora. W ten sposób po włożeniu karty w slot AGP wentylator leży, a nie wisi (tak jak w innych konstrukcjach). Jakie jest tego znaczenie? Wentylator będzie miał większą wytrzymałość i nie zatrze się tak szybko. Standardowo obecne są wyjścia DVI, D-Sub i TVout na bazie układu Conexant.
Pudełko obok sterowników zawiera dwie gry-Eracer i Incoming Forces. Brakuje kabli przedłużających do wyjścia TV oraz oprogramowania do dekompresji DVD. Należy jednak zauważyć że dołączona duża plansza informująca o procesie instalacji karty posiada fragment w języku polskim. Tu plus, aczkolwiek Gainward postarał się nieco bardziej.
6. PixelView.
Kolejny wyrób oparty o referencyjny projekt NVIDII. Typowy dla tego producenta kolor laminatu wyraźnie wyróżnia się na tle innych, nieco bardziej przyjaznych dla oka. Kolor PCB kojarzył mi się niezbyt ładni z kolorem k**u. Moim zdaniem karta była nieco gorzej wykonana niż wcześniejsze wyroby. Z całą pewnością jednak wpływa to na cenę. PixelView w końcu produkuje karty nie o takiej renomie jak choćby Asus czy Gainward. Więc cena powinna odzwierciedlać jakość.
 
Prolink GF3 Ti500 2 i pamięci ESMT (kliknij, aby powiększyć)
Może to wygląda na "czepialstwo"... ale takie są moje wrażenia. Pod radiatorami znajdują się pamięci ESMT 3,8ns, takie same jakie u Creative. Komplet wyjść D-Sub, DVI oraz TVout oparty o układ Conexant CX25871. Wyrób PixelView pozbawiony był pudełka i za wyjątkiem sterowników nic do mnie nie dotarło.
7. Obraz 2D.
Jakość obrazu wszystkich testowanych kart badałem na dwóch monitorach - CTX PR711 oraz Sony G220 (za dostarczenie którego bardzo serdeczne podziękowania kieruję w stronę firmy Balta - gdyby nie ten wyświetlacz nie dożyłbym do końca testu). Obydwa wyświetlacze zbudowane na bazie kineskopu Trinitron. Sumarycznie (ale subiektywnie) muszę przyznać, że jakość obrazu 2D generowana dzięki 350MHz układowi RAMDAC na wszystkich kartach była bardzo zbliżona. Nieco lepsza niż na kartach GeForce2, ale gorsza niż na ATI Radeon 8500. Minimalne różnice między wyrobami jednak były, choć są bardzo delikatne i niemal do pominięcia, ale zmuszony jestem mimo wszystko przedstawić wszystko w tabelce. Dane te są moją prywatną opinią więc mogą nie być do końca reprezentatywne. Nikt nie wymyślił bowiem jeszcze metodologii oceny jakości obrazu.
(kliknij, aby powiększyć)
Konstrukcja układów nadzorujących obraz TV. Od góry Creative (podobnie jest na Prolinku i Leadteku) u dołu Gainward GeForce3 Ti500. Różnice wynikają nie tylko z innych funkcji obu układów, ale także uwarunkowań elektrycznych.
(kliknij, aby powiększyć)
Śledź z Tvoutem Gigabyte i Gainwarda. Widać więcej dziurek wu tego pierwszego. Ale to nie dziwi, wszak to TVout/in.
(kliknij, aby powiększyć)
Końcowy widok trzech różnych układów kontroli TV. Na górnej fotce karat córka z Gigabyte GF3 Ti200. Nie ma problemu z jej przełożeniem do karty GF3 tego samego producenta.
Na kartach można znaleźć trzy różne typy kontrolerów wyjść TV. Conexant CX25871 i BT869 oraz Philips SAA7108E. Nie dane mi jednak było odkryć różnice tych układów. Nie posiadam bowiem na stanowisku testowym odbiornika TV. Udało mi się jednak pobawić się nieco wejściem TV na karcie Gainward. Za generator obrazu posłużył mi dekoder Cyfry+. Normalnie sygnał wizji wyprowadzam z eurozłącza podpiętego przez S-Video do tunera TV MachTV, zaś sygnał dźwięku "mini jackiem" (ciekawie brzmi :) bezpośrednio z dekodera przesyłam do wejścia line-in kart dźwiękowej SB Audigy. Z powody takiej, a nie innej kombinacji defacto testowałem zgrywanie samego obrazu, z pomięciem dźwięku.....No i na tym na razie kończę ten rozdział. W weekend czekają mnie dwa egzaminy, więc postanowiłem nie przedłużać daty wypuszczenia testu, pouczyć się trochę przez resztę dni, zważywszy że jest właśnie wtorek druga w nocy. Obiecuję, że w niedzielę przebadam co i jak i w poniedziałek spodziewać możecie się dokończenia rozdziału. Wiec do poniedziałku ...
8. Konfiguracja testowa.
Wszystkie karty testowane były na następującej konfiguracji sprzętowej:
- Procesor: Intel Pentium4 2,2GHz (Northwood)
- Płyta główna: ENMIC 8BCX+ (i845D)
- Pamięć: 256MB DDRAM PC2100 (2, 5, 2, 2)
- Dysk twardy: HDD Barracuda IV 40GB
- Software: Windows 98SE
- Software: NVIDIA DetonatorXP 22.40
- Software: Intel *inf Update 3.40.1001
9. Testy.
Ponieważ wszystkie karty zbudowane były na bazie referencyjnych projektów NVIDII i były taktowane zgodnie z zaleceniami producenta wobec tego faktyczne różnice między nimi w wydajności były niemal żadne, mieściły się w granicy błędu pomiarowego. Jedynym odstępstwem od normy jest Gainward GeForce3 Ti/480 taktowany zegarem nietypowym jak na Titanium przystało. Ponieważ karty Gaiwarda występują pod dwiema maskami-jako karta standardowo taktowana i pracując w trybie Enhanced dlatego pomiary przeprowadziłem też dla tego szybszego trybu. W sumie mamy więc trzy odmiany GeForce, ale aż 6 różnych taktowań. Przeprowadziłem wszystkie testy na podstawowych taktowaniach kart, a dla urozmaicenia w kilku przypadkach przedstawiam osiągi kart Gainward pracujących w trybie Enhanced.
Aby ułatwić połapanie się w poniższych pomiarach wydajności proponuje zapoznać się z tabelką częstotliwości.
3D Mark2001 (kliknij)
Jaki jest koń każdy widzi. Dlatego też nie lubię komentować wyników. Małe podsumowanie jednak się należy. Nie dziwi chyba wygrana GeForce3 Ti500 Gainwarda w trybie Enhanced. W końcu jest zdecydowanie najszybciej taktowana kartą. Pragnę jednak zwrócić uwagę na fakt, że w co poniektórych testach Gainward GeForce3 Ti200 przegonił GeForce3. Dlaczego? Niektóre aplikacje po prostu bardziej lubią sumaryczny wysoki fillrate, a nie liczy się tak mocno prędkość komunikacji z pamięcią podręczną. Parametr wypełniania dla Gainwarda GeForce3 Ti200 wynosi odpowiednio 880Mtekseli/s (1760Mtekseli/s w przypadku multiteksuringu) i 800Mtekseli/s (1600Mtekseli/s) dla GeForce3. Nie ma jednak reguły na takie działanie, co odzwierciedlają programy testowe.
Widać też, że układ GeForce3 wbrew temu co można sądzić stosunkowo mocno korzysta ze zwiększonej prędkości obróbki sceny przez GPU. Przyczynia się do tego na pewno podsystem pamięci z krzyżowym kontrolerem pamięci i innymi technikami oczyszczania bufora. Tak więc Gainward GeForce3 Ti200 jest zdecydowanie szybszy od zwykłego GF3 Ti200, ale momentami poważnie zagraża dla zwykłego GeForce3. Wygrana kart Gainwarda w trybie Enhanced nad standardowo taktowanymi to już nic niezwykłego. Wypada nieco wspomnieć o osiągach karty Geforce3 Ti200. Są one co prawda wystarczające do bezkompromisowego pogrywania, ale porównanie wydajności GeForce3 Ti200 do GeForce2 Ti nie wypada już zbyt dobrze. Przy nowych grach GF3 będzie lepszy, ale w starszych różnica może się zatrzeć i GF2 może być niewiele wolniejszy. Ograniczenie zegara samego rdzenia poważnie obniżyło wydajność.
10. Overclocking.
Podkręcanie to chyba najciekawsza część tego artykułu. Miałem do dyspozycji całe mnóstwo GeForce'ów dokładnie mogłem prześledzić jak każda się kręci. Wszystkie karty używały oryginalnego chłodzenia, bez przeróbek. Jedyna modyfikacją z mojej strony było zastąpienie taśmy dwustronnej pod radiatorem Gigabyte GeForce3 pastą termoprzewodzącą. Test overclockingu było najbardziej żmudny proces w całym teście. Każda karta przez kilka godzin była testowana przy wyśrubowanych parametrach pracy, a dotarcie do tego ostatniego stabilnego ustawienia kosztowało mnie naprawdę wiele nerwów. Ale udało się. Poniżej prezentuję wyniki moich overclockingowych zmagań. Są naprawdę zdumiewające!
Podkręcania dokonywałem z dokładnością 5MHz. Jeśli karta miała problemy z obrazem przy taktowaniu 500MHz obniżałem częstotliwość co 5MHz aż do ustąpienia artefaktów. Warunki testowe były raczej nieprzyjazne. Co prawda karty wraz z konfiguracją testową znajdowały się na stoliku, a nie w obudowie, lecz temperatura pokoju wynosiła 25stopni. Symulowałem w ten sposób środek lata :) Karty potrafiły wieszać się nawet dosłownie 5minut pod koniec procedury męczenia, gdy już zapisywałem stabilne taktowania. Musiałem je zaraz weryfikować.
Jak widać najgorzej podkręcały się karty GeForce3 Ti200, które nie dały się podkręcić do wartości kart GeForce3 Ti500. Wynika to ze słabych, 4ns pamięci Hynixa w przypadku karty Gigabyte, ale i ze słabszej jakości obwodów zasilających u Leadteka.
Niestety mocno zawiodłem się na kartach Titanium500. Podkręcały się one niewiele lepiej niż starsze GeForce3, a karta Gainward GeForce3 Ti/480 działała nawet lepiej od dużo droższej karty Creative GeForce3 Ti500! Najpewniej przyczyną takich taktowań były małe zapasy mocy, jakie już pozostały w GeForce, a i kwestia przypadkowego trafienia na doskonale kręcący się egzemplarz też miała swój udział. Wypuszczając Titanium500 wystarczająco mocno wyśrubowano parametry pracy Gieforsa. Pragnę zauważyć, jak mocno zbliżone było taktowanie kart Gigabyte GeForce3 i Gainward GeForce3 Ti/480 będącego faktycznie starym GF3. Co prawda procentowo najlepiej podkręcił się Gainward (z defaultowych 220/400 na 255/560), ale Gigabyte nie posiada radiatorów na pamięciach, a jednak kilka godzin intensywnych benchmarków nie spowodowała zachwiania stabilności, czy też pojawienia się artefaktów! Doskonała robota.
Najlepiej podkręcił się Gainwardowski Titanium500. Jak widać zmodyfikowane obwody zasilające jednak coś dały. Karta pracowała przez 2 godziny nawet przy taktowaniu 270/600 i napięciu zasilającym port AGP 1,7V, ale pojawiły się artefakty więc musiałem wykluczyć to ustawienie.....jednak przy silniejszym chłodzeniu co by się stało? Najsłabiej podkręcić się Creative. Bardzo słabo kręcił się nie tylko rdzeń, ale i pamięci. Został on przegoniony nawet przez tak obsmarowanego przeze mnie Prolinka PixelView.
Zobaczmy teraz co dało podkręcanie. Trochę testowych faktów.
3D Mark2001 (kliknij)
Podkręcanie dało co prawda kilka dodatkowych klatek, ale należy się zastanowić czy jest to sensowne w przypadku kart GeForce3 Ti500? Zysk jest stosunkowo niewielki, a możliwość obniżenia stabilności chyba się nikomu ni uśmiecha. Nieco inaczej należy wspomnieć na podkręcanie kart GeForce3 Ti200. Procentowo maja one znacznie większy zapas wydajności i samo podkręcenie rdzenia daje nienajgorszego "kopa". 20fps więcej w Quake3 przy rozdzielczości 1600x1200 może dość znacznie poprawić komfort rozgrywki, zwłaszcza w turniejach sieciowych, gdzie duża ilość obecnych na ekranie postaci poważnie ograniczyć framerate.
Różne wyniki podkręcania kart pozwalają dokładnie prześledzić kolejny raz jaki stosunek do końcowej wydajności ma ilość dodatkowych MHz wyciśniętych z rdzenia i z pamięci. Jednak z zegara rdzenia uzyskamy większy zysk niż z pamięci.
11. Jakość grafiki 3D.
W dziale tym nie będę omawiał różnicami w ilości i jakość efektów 3D, ponieważ oczywiście karty wspierają te same :) Nieodłącznymi "upiększaczami" grafiki 3D są mocno pazerny na moc obliczeniową karty antyaliasing i różne metody filtrowania textur (czytaj doskonałe wizualnie i zabijające wydajność karty filtrowanie anizotropowe). To właśnie tym dwóm elementom pragnę poświęcić uwagę, a dokładniej rzecz ujmując mocy zabieranej przez te funkcje karcie.
a) Antyaliasing.
Stosowanie antyaliasingu nie ma większego sensu powyżej 1024x768. Zbyt duża jest bowiem strata wydajności, a i wizualnie działanie AA przy rozdzielczości 1280x1024 jest trudne do zauważenia. Proszę zauważyć, jakie śmieszne wyniki uzyskujemy przy rozdzielczości 1280x1024 przy AA w trybie 4x, gdzie wydajność jest trochę wyższa niż w rozdzielczości 1024x768! Metoda ta polega bowiem na przeskalowaniu rozdzielczości a potem uśrednieniu i wiąże się ze skalą przeskalowanie. Czyżby przy 1024x768 odbywało się to do wyższej rozdzielczości niż 1280x1024?
AA jest dobry tylko w starych grach nie obsługujących wysokich rozdzielczości. Jeśli mamy jakiś nowszy produkt wówczas lepiej włączyć wyższą rozdzielczość i uzyskujemy wyższą wydajność, ilość detali, lepszą jakość obrazu, a i ząbki są niemal niewidoczne.
b) Filtrowanie anizotropowe.
Filtrowanie anizotropowe jest z całą pewnością najefektowniejszym sposobem filtringu textur. Może i to ładnie wygląda ale za to jak mocno korzysta z mocy karty. Spadek przy trybie 8x jest 80%, co przy włączonym AA wręcz zabija kartę. Należy jeszcze wspomnieć o tym, że anizotropa można wybrać i ustawić sobie oficjalnie tylko dla trybu OpenGL (dokonujemy tego w sterownikach). DirectX zrzuca możliwość tą już na aplikacje i oficjalnie to ona decyduje o obecności tego rodzaju filtrowania. Nieoficjalnie można sobie ręcznie wymusić w programach tweakujących karty graficzne. Jak nie można frontem to od piwnicy się wchodzi.
12. Skalowanie.
Ponieważ nie każdy dysponuje 2GHz procesorem teraz krótki test demonstrujący jak karty korzystają z mocy procesora - pamiętamy te głośne hasła z 1999r kiedy to głoszono dookoła - sprzętowy T&L zawarty w kartach GeForce256 całkowicie uniezależnia prędkość renderingu od mocy procesora!. Czyli ile klatek więcej w Quaku i ile punktów w 3D Marku uzyskamy więcej, jeśli posiadamy procesor dwukrotnie mocniejszy od sąsiada, a jednocześnie on ma taką samą kartę graficzną jak my.
Ponieważ podstawowa platforma na której robiłem testy nie pozwalała na obniżanie częstotliwości procesora (zablokowany mnożnik). Dlatego też test ten przeprowadziłem na mojej "stacji roboczej" na której to klepałem ten tekst :) Jako że odblokowałem mnożnik w Athlonie, mam w zasadzie nieograniczone możliwości taktowania procesora. Różnica między częstotliwościami wynosiła ponad 100%! W przypadku pierwszym procesor ma bowiem 800MHz, a w drugim 1760MHz.
Konfiguracja testowa:
- Procesor: AMD AthlonXP
- Zegar: 800MHz (6x133) kontra 1760MHz (11x160)
- Płyta główna: ENMIC 8TCX+
- Pamięć: 512MB DDRAM PC2100 (2, 2, 6, 2, 2, 4, 1T)
- Dysk twardy: HDD Barracuda IV 40GB
- Software: Windows 98SE
- Software: NVIDIA DetonatorXP 22.40
- Software: VIA 4in1 4.37
Stanowisko robocze (kliknij, aby powiększyć)
Off topic. Stanowisko testowe. Niedziela. Godzina 8:00. Połowa nocy bezsenna. Test skalowania. Na lewo Intel, po środku AMD. Brudne talerze po obiedzie z poprzedniego dnia schowane za monitorem Sony ;)
3D Mark2001 @ Athlon 800MHz (kliknij)
3D Mark2001 @ Athlon 1760MHz (kliknij)
Kolejny raz widzimy że karty stosunkowo mocno korzystają z mocy procesora różnica ponad 2000pkt w 3D Marku robi wrażenie. Nawet w stosunkowo wydawało by się niewiele znaczącej od procesora rozdzielczości 1600x1200 różnica jest widoczna. Quake3 już przy 1600x1200 nie tak mocno się uzależnił od procesora, ale przy 1024x768 już kilka fps więcej uzyskamy. Dla GeForce3 Ti500 zysk z wydajnego procesora jest większy niż u Ti200. W 1024x768 różnica to 35%. Mimo wszystko nadal naczelna zasadą dla graczy jest kupno silniejszego akceleratora graficznego a słabszego procesora niż odwrotnie. Uśmiech politowania budzą konfiguracje z hipermarketów, gdzie GeForce2 MX dopala 2GHz Pentium4.
13. Słowo na dobranoc.
Ponieważ karty oparte są na projektach referencyjnych więc w wielu aspektach są one zbliżone do siebie, maja identyczną wydajność a jedyna różnica tkwi w dołączonych dodatkach, czasami naprawdę niewiadomo co wybrać. Zaczynają się liczyć drobnostki, które wpływają na sumaryczną ocenę produktu. Aby ułatwić połapanie się w tym co z czym się je, na koniec mała tabelka podsumowująca.
Tabela cech (kliknij)
Kilka uwag natury ogólnej. Przede wszystkim wszyscy którzy zamierają kupić karty GeForce3 Ti200 powinni je podkręcić do wartości starszych GeForce3. Myślę że nie sprawi to problemu żadnemu, nawet najbardziej egzotycznemu egzemplarzowi z firmy "Krzak". Karty GeForce3 posiadają wystarczający zapas mocy jeszcze na długi czas, GeForce3 Ti500 jeszcze na dłużej. Ogólnie nie widzę sensu kupowania kart Ti500. Są zbyt drogie w stosunku do tego co sobą reprezentują.
Mi najbardziej spodobały się wyroby bazujące na GeForce3 w postaci kart Gigabyte GeForce3 i Gainward GeForce3 Ti/480. Posiadają wyważone osiągi, doskonale się podkręcają, a ponieważ GF3 jest wycofywany z rynku i zastępowany przez GF3 Ti200/500, to powinny mieć dobrą cenę. Takie dodatki jak TV out - nieobecny na karcie Gigabyte nie jest każdemu potrzebny, a można zaoszczędzić na tym "kilka" złotych. GeForce3 Gainwarda posiada atut najszybszej karty GeForce3 Ti200, mimo że faktycznie jest GeForcem3. Ewenementem jest wejście TV, które może posłużyć do prostego capturingu i obróbki amatorskich filmów. Długa gwarancja i polska instrukcja też nie są do przecenienia. Tak więc wszystkich zamierzającym kupić GeForce3 bardzo polecam zakup tych dwóch kart. Reszta nie jest wiele gorsza, ale mi te dwie jakoś wybitnie przypadły do gustu.
Sprzęt do testów dostarczyły firmy:
|
|
|
Compact Komputery
|
|
|
ACT - Advanced Computer Technologies Sp. j.
|
|
|
AMADO Sp.J.
|
|
|
Multimedia Vision
|
|
