DVD/DivX: Trzy tożsamości Autor: NimnuL | Data: 14/12/05
| Spotykamy się po raz kolejny, tym razem z okazji przybycia do testów trzech stacjonarnych odtwarzaczy szeroko pojętych multimediów. Dość regularnie obserwujemy pojawianie się kolejnych, nowych modeli odtwarzaczy DVD. Półki sklepowe uginają się od naporu zarówno produktów cenionych marek jak i tych bardziej egzotycznych. Co ciekawe, tanie egzotyki często oferują więcej pod względem wszechstronności niż markowe, drogie produkty, choć pod względem jakości są daleko w tyle.
Niestety pomimo nowych premier najczęściej nic nowego nie otrzymujemy pod względem funkcjonalności urządzeń. Czy historia powtórzy się tym razem? W niniejszym artykule spojrzymy prosto w oczy modelom: Hivision DVD-3178, Cyberhome CH-401 oraz Wiwa HD 138. Zapraszam. |
|
Zapoznanie
Informacyjnie: zdjęcia prezentowane w szeregu należą odpowiednio od lewej do: Cyberhome, Hivision oraz Wiwy. Kolejność ta dotyczy całego artykułu.
Trzy modele. Trzy różne firmy. Ale ten sam segment urządzeń - tanie odtwarzacze stacjonarne DVD oraz ta sama grupa odbiorców. Jednocześnie wygląd tych urządzeń jest mocno zróżnicowany.
(kliknij, aby powiększyć)
Najmniejszy z nich - Cyberhome CH-401 mierzy zaledwie 226x232x50mm, Wiwa HD 138 ma obudowę o wymiarach 320x250x38mm, największy jest natomiast Hivision DVD-3178 - to pełno wymiarowy sprzęt HiFi o rozmiarze 430x260x38mm.
(kliknij, aby powiększyć)
Pudła w jakie zapakowano owe odtwarzacze również różnią się wymiarami, adekwatnie do wielkości odtwarzaczy.
Cyberhome, Hivision, Wiwa (kliknij, aby powiększyć)
Wyposażenie playerów również jest różne.
Cyberhome, Hivision, Wiwa (kliknij, aby powiększyć)
Najmniej otrzymujemy w komplecie z urządzeniem Cyberhome bo zaledwie pilot oraz instrukcję obsługi. Instrukcja jest co prawda obszerna i solidnie napisana, jednak brak przewodów sygnałowych mocno zubaża zestaw. Na szczęście w pozostałych dwóch odtwarzaczach przewód A/V był wliczony jako wyposażenie podstawowe. Choć osobiście chciałbym dodatkowo zobaczyć przewód SCART. Tak, wiem, cięcia kosztów.
Oto czym będziemy się posługiwać do obsługi poszczególnych urządzeń.
Cyberhome, Hivision, Wiwa (kliknij, aby powiększyć)
Najprostszy pilot należy do Cyberhome, jest on niewielkich rozmiarów (grubość zaledwie kilka mm, zasilanie z baterii pastylkowej CR2032), jednak jest niestety dość niewygodny. O ile w dłoni nie leży źle to rozmieszczenie przycisków jest dość słabe, a intuicyjna obsługa jest praktycznie niemożliwa. Jakość wykonania pilota Cyberhome jest natomiast bardzo dobra, nie można mu nic zarzucić.
Pilot dołączony do Wiwy jest znany z wcześniejszych modeli tej firmy, a kształt odpowiada choćby tym z którymi mięliśmy do czynienia przy odtwarzaczach Manty. Krótko mówiąc - ergonomia i wykonanie na przeciętnym poziomie. Wydaje mi się, że już czas aby producent poczynił jakieś kroki w kierunku lepszego dopracowania pilota. Odtwarzacze zmieniają się jak w kalejdoskopie, a ten jakże istotny "manipulator" pozostaje nie ruszony.
Najlepszy pilot należy do Hivision. Jest on długi i wąski, ale bardzo dobrze leży w dłoni, dodatkowo przyciski podzielone na sekcje są przemyślnie rozłożone przez co obsługa odtwarzacza na podstawowym poziomie nawet po ciemku nie sprawia wielkich trudności. Jakość jego wykonania również nie budzi zastrzeżeń. Solidnej jakości tworzywa sprawiają pozytywne wrażenie.
Zasięg pilotów jest dobry, żadnym nie trzeba celować prosto w odtwarzacz.
(kliknij, aby powiększyć)
Dość rozdrabniania się, przejdźmy do istoty sprawy.
|