Chłodny powiew na notebooka - CoolerMaster NotePal Autor: NimnuL | Data: 09/02/07
| Wzrost popularności notebooków pociągnął za sobą powstawanie mniej lub bardziej użytecznych akcesoriów dla tych komputerów. Firma CoolerMaster nie chcąc pozostać w tyle, także dołożyła od siebie małe co nieco na tym polu. Seria produktów nazwana NotePal powstała przede wszystkim z myślą o zwiększeniu efektywności chłodzenia komputera przenośnego oraz poprawienie komfortu jego użytkowania. Spójrzmy więc, czy jesteśmy świadkami powstania ciekawych dodatków dla notebooków, czy może raczej kiczowatych gadżetów, które nikomu nie są potrzebne, ale każdy chce je mieć. Dwa pierwsze NotePale mają wspomagać głównie chłodzenie podzespołów, trzeci ma natomiast zapewnić optymalną wysokość monitora. Na koniec rzut okiem na 2,5 calową obudowę na HDD. Ale po kolei. |
|
CoolerMaster NotePal W1
Na wstępie nadmienię, że istnieją dwie wersje kolorystyczne W1 (srebrna i czarna) oraz trzy wersje różniące się rozmiarem oraz ilością wentylatorów. CoolerMaster niestety nie ułatwił klientowi rozróżniania swoich produktów i wprowadził skomplikowane oznaczenia. I tak po kolei.
- R9-NBC-AWBS – z tym modelem mamy do czynienia w niniejszej recenzji. Ostatnia litera w oznaczeniu oznacza kolor (S – srebrny, K – czarny).
- R9-NBC-AWAK/AWAS – to analogiczny do powyższego model, różniący się jedynie ilością wentylatorów – dwa zamiast trzech. Oznaczenie kolorów jest tożsame z poprzednim.
- R9-NBC-ADAS/ADAK – to odpowiednik powyższego modelu, ale przeznaczony do notebooków z tradycyjnym ekranem 4:3. Tutaj także oznaczenie kolorów jest zgodne ze wcześniejszym schematem.
(kliknij, aby powiększyć)
Wszystkie NotePale zapakowano w kolorowe kartony w kształcie walizek. Wyposażeniem standardowym NotePal W1 oraz P1 jest przewód USB o długości około 50cm.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
W1 na pierwszy rzut oka wygląda jak kawał fikuśnie powyginanej blachy. I właściwie tak jest w rzeczywistości. Aluminiowy arkusz został ukształtowany tak, by stanowił pochyloną podstawę dla notebooka z panoramicznym ekranem.
Z tyłu znajdują się dwa porty USB oraz włącznik wentylatorów. To do jednego z nich podłącza się zasilanie wentylatorów, drugi ma stanowić natomiast duplikat zajętego w notebooku. Szkoda tylko, że nie zamontowano tutaj huba z większą liczbą portów. Przynajmniej dwa dodatkowe, wolne porty byłyby jak najbardziej na miejscu. Sprawiłoby to, że NotePal mógłby stanowić namiastkę stacji dokującej.
Podstawka CoolerMaster stoi na sześciu gumowych nóżkach. W górnej części zamontowano równolegle trzy wentylatory mające zapewnić wydajne chłodzenie spodu komputera. Wiatraki zasilane są bezpośrednio z portu USB notebooka. Niestety średnica wiatraków wynosząca 7cm jest bardzo nietypowa. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie modeli 8cm z dwóch powodów. W razie uszkodzenia łatwiej je wymienić i co ważniejsze, większe wiatraki zapewniłyby lepszą wentylację generując przy tym niższy poziom hałasu. A miejsca pod spodem NotePala jest przecież sporo.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Niestety nie dysponuję notebookiem z panoramicznym ekranem, więc muszę się posiłkować tradycyjnym formatem komputera – IBM T43 z ekranem 15,4’’ o proporcjach 4:3.
Komputer dzięki podstawce jest nachylony nieco do przodu, co z założenia ma zapewnić optymalne ułożenie dłoni i nadgarstków podczas pisania.
Jakość wykonania? Bardzo dobra, choć w jednym miejscu (od strony wewnętrznej) napotkałem na fragment ostrej krawędzi blachy. Wentylatory osadzono w aluminiowych koszykach i zakryto metalowymi maskownicami.
|