5400 czy 7200? Barracuda IV kontra U6  Autor: Lancer  Data: 04/07/02

Ile razy przy zakupie nowego komputera czy choćby myśląc o pojemniejszym dysku twardym zastanawialiście się czy warto dopłacać do dysku szybszego? Czy warto kupić dysk pojemniejszy, ale wolniejszy, a może na odwrót. W niniejszym porównaniu pokażę czy i jakie faktycznie różnice kryją się pomiędzy domowymi napędami obracającymi talerzami 5400 i 7200 razy na minutę. Testy wydajnościowe przeprowadziłem na popularnych na naszym krajowym rynku napędach firmy Seagate - model wolniejszy prezentował napęd serii U6, zaś model szybszy to Barracuda IV.

Seagate U6 80GB

• Seagate U6 - Seagate
• ENMIC 8TTX2+ - Amado
• OCZ PC3000 - 4MAXcool
• Gainward GeForce4 Ti/700 - Multimedia Vision
• Philips 107P - ACT

HD Tach (kliknij)

Sprzęt do testów dostarczyły firmy:
	Multimedia Vision ul. Emaliowa 28, 02-295 Warszawa Tel. (0 22) 338 9000 Fax. (0 22) 338 9010 WWW: www.mmv.com.pl e-mail: handlowy@mmv.pl
	AMADO Sp.J. ul. Wojska Polskiego 24-26 75-712 Koszalin Tel. +48 (0 94) 347 70 52 Fax. +48 (0-94) 347 70 53 WWW: www.amado.com.pl e-mail: biuro@amado.com.pl
	4MAXCool ul. Zagrody 22, 40-729 Katowice Tel./Fax: +32 202-53-01 do 16:30 Mobile: 0609-488-668 od 16:30 WWW: www.4max.com.pl/ e-mail: 4max@4max.com.pl
	ACT - Advanced Computer Technologies Sp. j. 93-176 Łódź, ul. Łomżyńska 11 Tel. +48 42 68-92-777 Fax. +48 42 68-92-799 WWW: www.act.com.pl e-mail: office@act.com.pl

1. pierwszy (autor: Ponczo | data: 4/07/02 | godz.: 23:14)
   :-)
   
   
2. Porownanie (autor: EvilD-brak rejestracji | data: 4/07/02 | godz.: 23:19)
   Niestety porownanie nie jest pozbawione wad. Po pierwsze, Barracuda ATA4 domyslnie pracuje w trybie "silent", czyli kosztem wolniejszego pozycjonowania glowicy mamy cicha prace dysku. Dostep zatem mozna w dysku 7200obr/min polepszyc, wystarczy uzyc odpowiedniego programu a przede wszystkim napisac o tym w tescie! Po drugie, zachwycanie sie predkoscia Barracudy ATA4 to chyba przesada, wystarczy wziac nowe WD Caviar z serii JB z 8MB cache i roznica jest widoczna golym okiem, wtedy dysproporcje miedzy dyskami 5400 a 7200 powieksza sie znaczaco. Po trzecie, przy tescie kopiowania nie dopatrzylem sie jaki jest "dysk testowy", bo do takich testow najlepiej nadaje sie /dev/null i /dev/zero ;)
   
   
3. ponczo, gratuluje, i naprawde Ci zazdroszcze (autor: McKania | data: 4/07/02 | godz.: 23:20)
   ludzie, trzymajcie mnie......
   
   
4. EvilD (autor: Lancer-Redakcja | data: 5/07/02 | godz.: 00:23)
   Masz racje, ale popatrz na to z innej strony. kto ustawia dyski na tryb szybki? Moze 1% uswiadomionych uzytkownikow, ktorzy wiedza o co biega. Porowananie bylo przeprowadzane pod katem przecietnego usera a nie power wymiatacza. Odpowiednia konfiguracja to inna bajka i w to sie nie bawilem, bo nie kazdy podzieli twoj punkt widzenia. Ciezko dogodzic wszystkim :)
   
   Oczywsicie sa szybsze napedy od Barracudy, ale skup sie na tym co ja porownywalem, a nie co lezy w sklepie na polce-to temat na inny art. Zawsze przeciez sa jeszcze napedy SCSI.
   Dysk testowy oznaczylem, nie wdawalem sie w jakies szczegolowe bajki. Poczytaj jeszcze raz a dojdziesz.
   
   
5. "Co tu dużo mówić Barracuda jest po prostu demonem prędkości" (autor: reev | data: 5/07/02 | godz.: 01:12)
   w porównaniu z U6, czy w klasie 7200?
   
   
6. reev (autor: Lancer-Redakcja | data: 5/07/02 | godz.: 01:28)
   W testach syntetycznych-w porownaniu do U6.
   Wyjasnijmy to wkoncu-odnosilem sie tylko w stosunku do konkurenta. Nie mielam na mysli dyskow innych firm.
   
   
7. GW! (autor: Lucas-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 07:00)
   Rewelka tekst - temat ciekawy i dobrze opracowany...
   
   
8. szkoda (autor: ksk | data: 5/07/02 | godz.: 08:22)
   że nie przetestowałeś kilku dysków róznych producentów na 7200 i 5400 przy 40GB
   
   
9. Ja tam wolę tryb silent (autor: Maleństwo | data: 5/07/02 | godz.: 10:15)
   i celowo go nie wyłączam - dysk i tak bardzo przyjemnie działa a komfort jest super (w porównaniu z moim starym U5)
   
   
10. Po to jest silent aby był silent (autor: Puccini-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 11:26)
    Uważam iz twierdzenie że można wyłączyć silent jest nie na miejscu, wprawdzie po to stosuje sie ten tryb aby mieć w domu ciszę a ciąglę "skroby" twardziela co nie należy przecież do najpiękniejszych dźwięków świata. i jeszcze co do twierdzenia wyższości Caviara na Seagetem to szybszy ten dysk to pewnie i jest ale i tak samo szybciej sie psuje(wystarczy wiedzieć jaka jest awaryjność Caviara, coś jakby IBM z Węgier).
    Ogólnie test dobrze że zrobiony ale rzeczywiście lepiej by było gdyby porównać większą ilość twrdzeli i róznych firm
    
    
11. Zgadzam sie... (autor: EvilD-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 11:39)
    ...ze dyski to powazny temat i tak naprawde wymaga sporej wiedzy i dobrego przygotowania. Tym niemniej, porownanie faktycznie nadaje sie tylko dla bardzo przecietnych uzytkownikow komputerow, ktorzy z grubsza chca wiedziec czy oszczednosc 100zl- czy 200zl- cos zmieni. Niestety, ale tacy uzytkownicy czytajac ten tekst beda mysleli, ze cos wiedza a faktycznie zapamietaja jedynie suche liczby. Dlaczego? Niestety, ale fakt jest taki ze grono ludzi do ktorych skierowany jest artykol kupujac komputer nie zdaje sobie sprawy ze ma dysk podlaczony na jednej tasmie z napedem CD/DVD co skutecznie dysk spowalnia. Moral z tego taki, ze albo nalezy temat rozwinac, aby faktycznie przecietny uzytkownik zrozumial o co chodzi, albo napisac tekst bardziej techniczny, aby ludzie ktorzy sami modernizuja PeCeta mogli wykorzystac ta wiedze. IMO sam tekst nie jest zly, osobiscie tylko dodalbym kilka szczegolow technicznych, napisal wiecej o mozliwosci konfiguracji i juz, gotowe :)
    
    
12. Test jest OK - koncepcyjnie także. (autor: pippi | data: 5/07/02 | godz.: 11:40)
    Pamiętam jak dziś, że dość długo deliberowałem czy kupić U6 czy Barracudę, skoro i tak juz miał być Seagate (bo akurat chwilowo coś nie było Maxtorów w lokalnych sklepach).
    Wygrała kieszeń ;-)
    U6 (odpukać w niemalowane) od listopada sobie cichutko siedzi u mnie w kompie i powodów do narzekania nie daje. I niech tak juz pozostanie...
    
    
13. fajny test (autor: Michał_72 | data: 5/07/02 | godz.: 11:40)
    .. ale róznica w cenie pomiedzy Barracuda a U6 wynosi chyba ze 40 zł. czyli sens artykułu sprowadza sie do pytania : czy warto dołożyc do dysku 40 zł?
    jestem przekonany, ze trwałość i niezawodnośc dysków 5400 będzie wieksza. Dopóki ktoś nie stawia serwera - róznica będa moze zauważalne ale nie irytujące
    Mam dwa dyski Fujitsu - jeden (5400) jako master na ATA 66 drugi (7200) na HPT 370 na ATA 100. nie widze róznic w codziennym użytkowaniu.
    
    
14. errata (autor: EvilD-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 11:54)
    I prosze nie sugerowac, ze napisalem o bezgranicznej wyzszosci Caviara nad Segatem, bo po prostu zalezy do czego dysk jest uzywany w tym jest lepszy albo gorszy. Awaryjnosc tez jest sprawa dyskusyjna i nie mozna powiedziec, ze Caviar jest szybszy ale czesciej sie psuje i dlatego jest lepszy lub gorszy. Chodzilo o porownanie dyskow 7200 i 5400, czy ich roznica w dzialaniu rekompensuje cene jaka sie placi za jeden lub drugi dysk. Wyszlo ogolnie na to, ze roznica w wydajnosci jest niewielka i faktycznie zestaw testowy (U6 i ATA4) tak sugeruje, co mija sie nieco z prawda. Roznica jest, spora, wystarczy powiekszyc pule testowanych dyskow i miec jeszcze na uwadze zastosowania. Co do awaryjnosci i zastosowan, w cichym serwerku w pokoju mam 4 Baracudy, praktycznie nieslyszalny serwer i swietnie sie sprawdza. Do PeCeta wybralem jednak Caviara ze wzgledu na wieksza szybkosc, bo czesto obrabiam spore pliki. Matka w komputerze ma dysk Caviara 5400, bo pracuje w Wordzie i po prostu wiecej jej nie potrzeba a gdzies do eksperymentow w starutkim iP166MMX dziala jeszcze IBM 40GB 7200, do ktorego stracilem zaufanie choc kiedys nie kupilbym nic innego. Miedzy producetami sprzetu trwa wyscig i w danym momencie dany model jest najlepszy. Kiedys IBM, pozniej Segate, teraz Caviar, za chwile znow Segate jak wypusci Barracude ATA5 i mamy temat do polemiki i coraz lepsze dyski :)
    
    
15. Transfer wewnetrzny (autor: Peter-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 11:56)
    W ostatnim punkcie to nie transfer wewnetrzny testowales, ale zewnetrzny + czas dostepu + jakosc cache'u. Zgaduje, ze kopiowales exploratorem ;-)
    
    
16. różnica w cenie (autor: pavels | data: 5/07/02 | godz.: 12:20)
    Przy obecnych cenach HDD (U6- 299zl, BIV- 325zl Arest Wroclaw) to nie wiem czy ktos bedzie mial dylemat który dysk wybrać? Różnica w cenie nie jest porażająca ;)
    
    
17. LANCER ... (autor: /// Kaszpir ///-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 12:25)
    Bardzo fajny artykuł ...
    Trochę sie na Ciebie wkurzyłem bo lekko mnie ubiegłeś :-) Miałem w planach zrobienie takiego testu a tu bęc i widze że ktoś pomyślał takze o takim teściku ;-(
    No cóż będe musiał pomyśleć o czymś innym ...
    
    
18. Barakuda4 (autor: dizo-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 12:28)
    u mnie barakuda 4 czasami wydaje jakieś piski podobno wydano jakiś program do likwidacji tego pisku . Nie wiecie skąd go zdobyć ?????
    
    
19. Tryb Silent i parę uwag (autor: Seba-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 13:51)
    Po pierwsze oba dyski Seagate U6 I B4 pracuję domyślnie w trybie cichym. IMHO warto byłoby potestować w obu tych trybach dyki. I ze swojej strony to powiem tyle: w B4 to tylko go wyłanczać, bo i tak dysk pracuje na tyle cicho, że wentyl go zagłusza (a u siebie mam całkiem cichy), więc nie przesadzajcie ludzie.
    Pozatym różnica w cenie tak jak niektórzy piszą nie jest teraz duża, ale IMHO dla przeciętnego użytkownika to i tak 5400 wystarczy.
    
    Pozdrawiam. Seba
    
    
20. tak sobie (autor: GULIwer | data: 5/07/02 | godz.: 14:24)
    bardzo często mówisz "małe róznice" (mimo ze np. wychodzi na +15% dla B4) i ogólnie mało optymistycznie już sie spodziewałem w podsumowaniu ze bedzie "ee nie warto" a tu BUM super duper i nic innego niz B4.
    teraz do McKania luz chłopie (są ludzie i taborety ponczo napewno czituje bo takei "pierwszy" to jest na poziomie przedszkolaka ;)))
    Do EvilD (przeca pisze jak wół że podstawowym dyskiem jest druga B4) I tu jest porównanie dysków tego samego producenta a data wypuszczenia obu tych modeli zamyka sie w 1 miechu
    Inne dyski ja mam DTLA307030 i mam 12,3ms w HDtachu (jak go przestawie w tryb silent by IBMftool to jest cichszy od B4 w silent ale ma 36ms ;O)
    Aha IMHO taki test by sie jeszcze przydał. odpalamy kompresje przenoszenie i kopiowanie w rózne strony (to juz sobie niech tester wybierze) start i wyłaczamy stoper kiedy ostatnie zadanie sie zakończy, bo u mnie to rzadko kiedy sie zdarza zeby dysk robił jedną rzecz naraz
    No i jakby teścik innych 7200/5400 :)) byłby miło
    
    
21. baracuda4 (autor: dizo-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 14:31)
    A JAK włączyć tryb SILENT
    
    
22. test failed ;) (autor: klf-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 14:53)
    zartuje, dobra robota i ... cieżka. a co do awaryjnosci KAWIAROW I AJBIEMOW to slona prawda...
    
    
23. Baracuda 4 (autor: cingiel-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 15:43)
    Jak wyłączyć tryb SILENT ???
    
    
24. awaryjność caviarów (autor: jancio-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 16:45)
    Ciekaw jestem, skąd czerpiecie dane o awaryjności dysków ? Kilka razy padło stwierdzenie o wysokiej awaryjności caviarów. Mam wrażenie, że jest to powielanie obiegowej i zupełnie fałszywej opinii...kilka lat temu, WD zdarzyła się wpadka z jakąś walniętą serią...na całym świecie dyski były wymieniane bez gadania, a u nas oczywiście poszły do sprzedaży detalicznej, w której nigdy nie powinny sie były znaleźć. O.K. Walnięta seria.
    Natomiast od dobrych 2-3 lat, dyski WD są naprawdę dobre, a to że w naszym kraju mało popularne...cóż. To chyba kiepski wyznacznik jakości :)
    Może jacyś serwisanci, przewalający duże ilości dysków by się wypowiedzieli na ten temat ?
    
    
25. słowo o WD-kach (autor: Kenokin-brak rejestracji | data: 5/07/02 | godz.: 17:21)
    Jeżeli chodzi o WD to na naszym rynku pojawiła się (dzięki firmie z Nowego Sącza) b. duża ilość PONAPRAWOWYCH dysków różnej pojęmności (czasami można było poznać bo naklejka była niedokładnie spasowana i widać było drugą pod spodem. Oczywiście sprzedawane były przez wszystkich jako pełnowartościowe...
    No, ale Roman K. garuje - daj Boże i za ten wałek. :)
    
    
26. Heh demonem szybkości.. (autor: chris75 | data: 5/07/02 | godz.: 23:17)
    jest i tak WD Caviar 80Gb 8Mb Cache ponad 50Mb read w Hdtach , a w SisoftSandra Pro 32000 kb w porównaniu do BIV która ma ledwie 26900 kb .Miałem 3 BVI i przesiadłem się na WD caviar bo BVI u mnie padły :(
    
    
27. kiszka... (autor: Tummi | data: 6/07/02 | godz.: 00:56)
    ...od u6-tki wolniejszy jest chyba tylko samsung. z 5400 polecam MaXtora - demonik ;-))
    A skrinszoty z moich testow leza tutaj:
    www.okey.pl/~tummi/pc/
    P.S. Nie jestem sponsorowany przez nikogo ;P
    
    T.
    
    
28. Guliwer - co do wiekszych testow ... (autor: Larus | data: 6/07/02 | godz.: 09:47)
    Moge juz chyba powiedziec, ze szykuje spory artykul-test na łamach pewnego serwisu :-)
    Mam nadzieje, ze objetosciowo i benchmarkowo spodoba ci sie - bedzie duzo praktycznych testow ze stoperem wlasnie ...
    Nie chce podowac linka, bo wiadomo ;-)
    
    
29. ... a co do awaryjności (autor: banker-brak rejestracji | data: 6/07/02 | godz.: 14:19)
    ... to wydaje mi się sprawa marki jest rzeczą wtórną. Zobaczcie gdzie my żyjemy! Przy takich dochodach i takiej gospodarce każdy chce przy minimalnych kosztach sprzedać swój towar jak najdrożej. Wraki ciągnięte na lawetach, markowe telewizory składane w warsztatach, fałszywa wódka ;-) i stadion dziesięciolecia - przykłady można mnożyć. Nie ważne jak - ważne żeby się opłaciło. Dyski z wymiany, płyty główne i podzespoły nie przechodzące pierwszych testów w wytwórni, wadliwe pamięci - w tej branży o to najłatwiej, bo większość klientów nie ma bladego pojęcia co tak naprawdę kupuje. Coś na poparcie tej tezy? 2 lata temu do jednego z największych dystrybutorów hurtowych sprzętu w Polsce (mniejsza z tym jakiego, już upadł i to z hukiem) trafiła spora partia dysków IBM 20GB po naprawie. Szybki, nowy model, na tamte czasy przyzwoity standard. Sprzedawali to po 60 sł/szt przy cenie rynkowej ok. 600 - 700 zł, ALE BEZ GWARANCJI!! Wiem bo sam kupiłem dwa... Jak się o tym wieść rozniosła to cała partia szybko została rozdrapana, firmy brały po 30 szt. I jak myślicie po co? Bo na mój gust to 20 -25 poszło na rynek jako sprawny towar ze stickersem, a kilka sztuk zostało na ewentualną wymianę. Jaka była awaryjność? Z moich dwóch jeden nie sprawiał problemów, drugi jest mocno niestabilny ma problemy z mechaniką, choć nośnik raczej cały - pracuje w mało używanym komputerze do celów biurowych a i tam z trudem się sprawdza... W sumie byłem zadowolony i te firmy pewnie też bo to przecież CZYSTY ZYSK! Ale jest jeszcze druga strona medalu. Kilka miesięcy chciałem ten dysk zmienić bo mały i w ogóle... padło na Barracudę IV właśnie. Wpadam na giełdę do pierwszego lepszego stoiska, jest ten model po standardowej cenie - biorę. Sprzęt nowy, pełna gwarancja. Hmmm... co prawda jak na mój gust grzał się zbyt mocno nawet na jałowej pracy i w wcale nie był taki bezszelestny jak się o nim mówi (hehehe... ktoś tu mówił o piskach i innych dźwiękach), ale... Szkoda czasu na scandiska z detekcją powierzchni, nie będę czekał, aż mi przemieli 40 giga... Błąd! Po dwóch dniach dwa niespodziewane zwisy i po detekcji okazało się, że są wadliwe sektory. Trudno zdarza się, dane miałem jeszcze na starym dysku, więc mały problem. Po tygodniu znów jestem na giełdzie i co mnie zdziwiło i lekko zaniepokoiło, koleś nie był zdziwiony - bez problemów i zbędnych pytań zaproponował wymianę na inny egzemplarz, nawet nie interesowało go specjalnie co się dokładnie stało (ale upewniał się kilka razy czy na pewno usunąłem wszystkie dane i jest zupełnie czysty!!!)... Tym razem twardo poczekałem aż cały dysk zostanie sprawdzony. Wszystko ok, zgrałem dane, a po dwóch dniach bezproblemowego użytkowania wyczyściłem stary dysk i przełożyłem do serwera. Ten nie wytrzymał nawet tygodnia. Zaczęły się lawinowe utraty danych, padł boot sektor, partycje i 10 GB moich danych. Tu już wpadłem w szał i jako, że świtało między piątkiem a sobotą ruszyłem na giełdę zdecydowany odzyskać kasę lub zamordować typa. Chyba coś wyczytał w moich oczach, bo po krótkich protestach oddał pieniądze. Wesołek - " no to sam nie wiem, ale pech, może tym razem IBM-a?" Bez znaczenia dla niego było, że akurat chciałem Barracudę IV, bo wiem czym się różni od jakiegoś modelu IBM... Skonczyło się na kupnie BIV 60 GB od znajomych z giełdy i nie mam z nim żadnych problemów bo to naprawdę świetne, szybkie i ciche dyski. Problemy sprawiają tylko nieodpowiedzialni handlarze, bo moim zdaniem gość świetnie wiedział co sprzedaje. Wymieniał sprzęt i pakował go kolejnemu klientowi, ktoś w koncu nie wracał... Wolę nie myśleć co by było gdybym wtedy stracił kilka służbowych plikow za utratę których wylaliby mnie z pracy... Sorry za ten elaborat, może i do umieszczenia w innym dziale. Ale jak słyszę o awaryjności tych czy innych komponentów to nie mogę się oprzeć, że ulegamy złudzeniu... Lancer test jest spoko daje pojęcie czego można oczekiwać po jednym i drugim modelu, a jak komuś mało terminologii i wykresów odsyłaj do Anadtechu ;-))
    
    
30. ... a co do awaryjności_2 (autor: banker-brak rejestracji | data: 6/07/02 | godz.: 14:31)
    ech... to ja tu piszę wściekle prawie felietony, nie czytając wszystkich komentarzy, a temat był już poruszany. Sorry! Ale ten proceder jest chyba faktycznie masowy i wtej sytuacji nie ma co mówić o wadliwych tych czy innych modelach... Pozdro!
    
    
31. Fujitsu (autor: TomaszR-brak rejestracji | data: 6/07/02 | godz.: 16:55)
    Dokładnie dwa lata temu sprawiłem sobie pierwszego kompa... od tego czasu pracuje już na trzecim dysku Fujitsu... który z resztą tak jak i jego poprzednicy z niewiadomych nikomu przyczyn również padł...
    
    
32. Eee tam ;) (autor: r4v-Redakcja | data: 6/07/02 | godz.: 23:54)
    Ja i tak wole mojego HP (IBM OEM) 9GB 10k RPM Ultra160 SCSI :)))) Wynikow moze nie ma oszalamiajacych, ale czas dostepu na poziomie 10ms daje przyzwoite dzialanie Netbeans IDE i Windy. Lancer, chcesz wyniki? ;))
    
    
33. Barracuda i awarie (autor: Wielki Brat-brak rejestracji | data: 7/07/02 | godz.: 04:18)
    Jak kupiłem Pentium 233 MMX to miałem 2 Caviary ( 850 MB i 2,6 GB ). Szybko zdecydowałem że to za mało. ( oba chodzą do dziś: 850 to już ponad 6 lat, 2,6 GB to jakieś 4,5 roku ). Okazyjnie odkupiłem od pierwszego właściciela 2 Quantumy 1,2 GB ( chodzą do dziś 1,5 roku u niego a niecałe 4 lata u mnie). W roku 200 kupiłem płytę FIC z K6-2 550 ( Bo K6-3 600 było nieosiągalne ) i zaczołem śledzić co nowego w dyskach mając ochotę na 6 lub 8 GB. Dysku nie kupiłem a tym zestawem nacieszyłem się około 6 miesięcy bo dodanie drugiej kości 128 MB RAMu zajeło mojemu serwisowi 2 miesiące ( serwis nie poradził sobie przez 3 tygodni i odesłał do serwisu producenta. Serwis producenta odesłał do mojego serwisanta, po miesiącu, płytę wraz z odpowiedzią, że wbrew temu co w książeczce, nie można używać naraz 2 kości 128 MB z magistralą 100MHz na tej płycie głównej ). W związku z tym zgłosiłem pretensje gwarancyjne oraz złamanie miesięcznego terminu naprawy gwarancynjnej przez serwis, żadając wymiany na inną płytę główną. Zaproponowano mi wówczas płytę ASUS P3V4X jako wymianę bezpłatną i zakup procesora do tej płyty po cenie preferencyjnej ( 75% ceny detalicznej ). Wybrałem Celerona 600 - bo tyle akurat mogłem zebrać gotówki i umówiłem się na odbiór za tydzień. Przy odbiorze komputera znalazł się nawet sam szef firmy, przeprosił za 9-cio tygodnowy okres oczekiwania i powiedział, że jako rekompensatę otrzymałem Celerona 700 i 2 kości 128MB PC133 ( zamiast PC100 ). Dla Celerona nie miało to znaczenia - najwidoczniej zabrakło im zarówno Celeronów 600 jak i kości PC100. Pomyślałem wówczas, że do takiej maszyny trzeba nowy dysk. W ciągu tych 2 miesięcy pojawiły się nowe, pojemniejsze dyski i dużo pogłosek o wielu wadliwych seriach na polsikim rynku ( Caviar, IBM, Matrox, Quantum, Fujitsu ). Postanowiłem przeczekać, pojawiły się pierwsze ogólnie dostępne dyski 10...12 GB. Zniknęły z horyzontu Caviary które zdobyły jóż moje zaufanie ( miałem w kolejności hronologicznej następujące WD Caviar : 20MB, 40MB, 80MB, 850MB, 2560MB - dwa ostatnie mam do dziś, wcześniejsze odchodziły razem z 286, 386 i 486 ). I wzeszła nowa gwiazda: Seagate BARRACUDA 8,2GB 7200obr/min. Po około pół roku od zakupu Celerona 700 na ASUS P3V4X byłem zdecydowany na jakiś dysk JBM 15 GB - dziś już nie pamiętam jaki lub na 16 GB Barracudę - byle UDMA66. Ciągle nie byłem do końca zdecydowany: czy JBM czy BARRACUDA. Zdecydował przypadek - miesięczne wakacje w Niemczech. Tam kupiłem Seagate BARRACUDA ATAII 20GB ( Bo 15 GB JBM akurat im brakło, Barracudy 16 GB nie przychodziły od miesiąca a przedwczoraj dostali nowe 20GB Barracudy wtakiej samej cenie jak JBM 15 GB ). Tak nabyłem pierwszą BARRACUDĘ i tak mi się ten dysk spodobał - CICHY, WYDAJNY, POJEMNY - że w listopadzie 2000 dokupiłem ( u nas, w kraju ) drugą 20GB Barracudę. 3 maluchy wylądowały w starym kompie a 850 latała ze mną po ludziach ( 1 płyta CD wchodziła bez problemu! ). Czego ona nie przeżyła - chyba tylko powodzi, pożaru i trzęsienia ziemi. Aż chce się powiedzieć - Dawniej to robili dyski ! Dlatego mam bardzo pozytywne zdanie oproduktach WD Caviar i dużo szacunku dla Barracud. Obie 20 GB rybki czują się świtnie, pracują do dziś bez najmniejszej awarji i w ogóle są super. Ale nie napisałem tego wszystkiego bez powodu. Jest też jedna czarna plama na honorze Seagate. Teraz mamy rok 2003. Pod koniec zeszłego roku najbardziej rozpowszechnione były dyski od 10 do 40 GB i coś słyszało się o pierwszych 45 i 60. W tej atmosferze mój 2 letni komputer wymagał odświerzenia. Początkowo zamierzałem tylko zmienić procesor. W związku z ciągłymi spadkami cen i pojawianiem się nowych procesorów czekałem na P3 1,2GHz...1.4GHz w cenie 1000zł. Nie doczekałem się bo pojawił się rdzeń Tualatin i moja płyta była dla niego ,,nie z tej epoki,,. Stare Celerony 1GHz, 1,1GHz, 1,2GHz - tanie lecz trudnoosiągalne, pełno takich właśnie na rdzeniu Tualatin, a P3 dostępne lecz ponad 1000zł. Mija tydzień za tygodniem a najszybszy dostępny P3 1GHz kosztuje ciągle ok.1200zł. Marzec - niewytrzymałem - na rynku dostępne same TUALATINY - z P3 zamiatają już magazyny - co robić? - zamawiam P3 1GHz z 30% szansą na zakup. Udało się kupiłem. Czas pomyśleć o większym dysku. I nagle wpada mi w oko na Internecie artykuł o ASUS P3V4X - mam już tydzień moje wymażone P3 i co się dowiaduję - ta płyta tylko podaj że obsługuje UDMA 66 a rzeczywisty transfer jest na poziomie UDMA 33. Rodzi się więc pytanie - czy jest sens kupować dyski UDMA 100 dla płyty z transferem UDMA 33 ? Odpowiedź - nie! Celeron 700 jeszcze nie sprzedany, komputer wymaga modernizacji ale staje ona przed pytaniem czy warto ją przeprowadzać? Decyzja - Rok 2003 - składanie, cegiełka po cegiełce nowego kompa. Procesor - jest P3 1GHz ( 700 wróciła na swoje miejsce ),jakaś tania obudowa -jest kupuję, kupuję płytę główną. Szukam kupca na P233MMX. Jest - sprawa ustalona. Grafika - wezmę starą I740 do 700 a Riwę TNT2 z 700 do nowego. Muzyka - musi na razie wystarczyć AC'97 zintegrowan. Sieciówka - wyjęta z 233 -ok. Dyski - TO TRZEBA KUPIĆ. Caviar - nie ma nic ciekawego na rynku, Barracuda III - coraz mniej ich spotykam, JBM - drogi, za drogi. Kwiecień - pokazują się i tanieją 40 GB Barracudy ATAIV. Myślę sobie 2 BARRACUDY pracują u mnie 2 lata bez żadnych problemów - zobaczymy jak te nowe stanieją do końca miesiąca. 24 kwiecień - spadły poniżej 500 zł - kupuję 2 sztuki. OK jestem szczęśliwy. Mija 2 miesiące - koniec czerwca. Niespodziewanie zawieszenie komputera - brak reakcji - reset. Odpala wszystko ok. Za 2 dni BUM - 1 płyta CD-R spalona w 17min, 2 płyta CD-R spalona w 47min, 3 płyta CD-RW wypada w 34min? Co jest? Nagrywarka? Wyłączam komputer na 1godzinę - może to dzisiejsze gorąco - niech się schłodzi. Po godzinie kasuję CD-RW. OK - nagrywam - poszła, sesja zamknięta. 4płyta CD-R - wypada w 12 minucie - myślę - to chyba jednak ten upał.
    Czekam do 22 - jest już chłodniej, dużo chłodniej. Nagrywam 6 płyt - to co miałem do zrobienia - wszystko OK. Przez następny tydzień oglądam filmy bo już kilka ich się nazbierało od znajomych. Nagle w środku filmu - BUM - Komputer sam się zrestartował - myślę - e pewnie jakiś skok napięcia i zasilacz nie zapewnił ciągłości. Oglądam film dalej. Następnego dnia - ostatni film do obejrzenia z 2 płyt. Oglądam 1-szą, obejrzałem. Obiad - wyłączam komputer. Po objedzie włączam komputer - i nie mogę odpalić nawet Windowsa w trybie awaryjnym - Co jest, myślę? Dyskietka startowa WIN98 - scandisk - 3 BAD SECTORY NA DYSKU C - to chyba ta awaria co sam zrestartował myślę? Nic przeinstaluje się Windows i będzie dobrze. Formatuję dysk C: instaluje wszystko ( zero BAD SECTOR ) poszło - 1 dzień do tyłu ale przynajmniej odświerzyłem rejestry Windowsa. Oglądam 2 CD z tego niedokończonego filmu, wyłączam komputer. Na drugi dzień rano włączam komputer a tu komunikat, że Windows nie może załadować jakiegoś sterownika i uruchamianie Windows zostaje wstrzymane. W celu zamknięcia systemu naciśnij dowolny klawisz. Co jest - znowu jakieś jaja - to chyba coś z płytą główną - Windosa dopiero co instalowałem a dyski i CD-ROMmy byływ porządku. Dyskietka startowa i reinstalacja Windowsa. 1 próba - wywaliło w trakcie. 2 próba - wywaliło w trakcie. 3 próba - czytam uważnie komunikaty - zalecane instalowanie do nowego katalogu - robię Windows w nowym katalogu- poszło. Pierwsze uruchomienie po skończonej instalacji poszło pomyślnie, drugie poszło pomyślnie, trzecie Windows nie może załadować jakiegoś sterownika i uruchamianie windows zostaje wstrzymane. Ponieważ to już przerabiałem - instaluję Windows w nowym katalogu - podczas instalacji - scandisk wykrył 8 Bad Sectorów. Po zainstalowaniu gołego Windowsa zrzucam wszystko co ważne ze wszystkich partycji tego dysku na pozostałe dyski jakimi dysponuję. Robię następnie FDISKA i 1 partycję 40GB. Co się okazało - Brak spujności dysku - trzyktotni sprawdzał spujność zanim przeszedł dalej. Formatowanie - ciągłe próby odtworzenia jednostek alokacji. Strawił. No to go teraz SCANDISKIEM - Do 32 BAD SEKTORÓW dorzucił następnych kilanaście. Dysk używałem 2 miesięce i w poniedziałek idę go wymienić. Jak go wymienię to będę musiał sprawdzić drugą 40 GB Barracudę - bo podejrzewam, że jeśli oba są z jednej serii produkcyjnej to drugiego też szlag trafi w najbliższym czasie.
    
    Konkluzja : jak tu można dziś być czegokolwiek pewnym w sprzęcie komputerowym jak nawet tak znana i solidna firma jak Seagate dopuszcza takie ,,BOMBOWE NIESPODZIANKI,, do sprzedarzy detalicznej.
    Ten dysk ( ? może nawet cała SERIA PRODUKCYJNA ) nie powinień trafić na rynek !!!
    
    Podaje dane dysku :
    Segate Barracuda ATA IV
    Model ST340016A 40GB
    Serial Number: 3HS2QSBN
    P/N: 9T6002-002
    HDA P/N: 100165524
    Configuration Code: SEI-01
    Firmware: 3.10
    Date Code: 02323
    Site Code: AMK
    Product of Singapore
    
    
34. temperatura _pamiętajcie (autor: Rafski-brak rejestracji | data: 8/07/02 | godz.: 07:14)
    Dyski 7200rpm są dobre ale się mocno grzeją i nie nadają się z tego wzgledu do kieszeni.Mam U6 i ten chodzi super
    
    
35. watyy (autor: gniady-brak rejestracji | data: 8/07/02 | godz.: 16:34)
    można zauważyć
    barakuda 15 W
    U6 7,5W
    czy te 10% -20% wyższ wydajność ma dla kogoś znaczenie dla mnie lioczy się obszar (hektary tego dysku)
    gorąco polecam oba dyski
    każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie w tych dyskach
    ale za rok i tak wszystkie dyski będą 7200 obroyów czy wam podoba się to czy nie i znowu dodatkowa moc z zalilacza pójdzie na rozkręcdenie tych talerzy
    
    
36. Dyski (autor: Seba-brak rejestracji | data: 8/07/02 | godz.: 19:41)
    Też miałem i mam właśnie teraz problemy z dyskami ok rok temu kupiłem 30GB Fujitsu
    pochodził 6 miesiecy i zaczeły sie pojawiać bad sektory a w końcu bios przestał go wykrywać .o mało mnie szlag nie trafił jak wszystkie dane poszły sie j....
    Po ok 3 tygodzniach dysk został wymieniony
    na Quantuma 30GB i znowu 6 miesiecy
    i nagle przy nagrywaniu patrze a dysk pracuje w trybie PIO i ma transfer na poziomie 2-3MB/s .Zaniosłem go do serwisu iczekam.
    Jako konkluzje dodam że mam tez 2GB Seagate Medalist który ma 5 lat i chodzi do dziś i nawet teraz mam go w kompie.
    Pozdrawiam i życze jak najmniej nerwów
    nara
    
    
37. Dyski do BANI (autor: Razsska-brak rejestracji | data: 9/07/02 | godz.: 06:22)
    A czy łaskawie ktoś zwrócił uwagę na fakt, że na BaraCUDZIE ;) można jajka smażyć? to cholerstwo grzeje się jak idiota! Poza tym Maxtor panowie! Maxtor chlubny kontynuator a raczej właściciel technologii Quantum'a (bo go sobie kupił). Quantumy Fireballe - ktoś pamięta jeszcze! Toż to legenda a Maxtor? Piękny kontynuator, cichy! szybszy od barakudy i się tak nie grzeje! Ludzie!!
    A tak wogóle to najlepszym moim dyskiem HDD był 40 megabajtowy Kenwood (tak tak ten od pralek i mikrofalówek) który miałem w swoim 386 sx 16 mhz. To był dopiero sprzęt!
    
    
38. Grzanie i silent mode (autor: RoM-brak rejestracji | data: 9/07/02 | godz.: 10:30)
    Mam B4 i jakoś niezbyt mi się grzeje, co wy macie za modele i gdzie je kupiliście ?
    Co do wyłączenia trybu silent to można użyć narzędzia IBM do konfiguracji dysków. Jest na IBM.COM nazywa się :
    IBMFTOOL-INSTALL.COM jednak nie daje to zauważalnego przyspieszenia (według jednej strony ok 0.9 ms na dostępie
    
    
39. dyski inne niż wszyscy myślą (autor: wizard-brak rejestracji | data: 9/07/02 | godz.: 13:38)
    Nie zgadzam się z opinią, że dyski IBMa są mocno awaryjne. Z 60 GXP i 75 GXP tak było, ale 120GXP przeczy temu. Pewne serie dysków mają dużą awaryjność i są też mniej lub bardziej odporne na przegrzewanie się. Barracuda IV nie jest dyskiem wydajnym !!! nawet w zastosowaniach domowych na głowę biją ją dyski Western digital czy IBM. W przypadku zastosowań serwerowych czy innych wymagających niskiego czasu dostępu Barracuda IV to już zupełne nieporozumienie. Z 120GXPM IBMa pod żadnym względem w wydajności B4 nie może się równać. Żeby7 był sens kupowania takiego dysku powinien być conajmniej 20% tańszy.
    
    
40. Kłamstwa ? (autor: RoM-brak rejestracji | data: 9/07/02 | godz.: 14:06)
    Czyli wszystkie serwisy co testują B4 kłamią że są bardzo wydajne, to chyba jakiś światowy spisek. Najbardziej krytykują dyski B4 ci którzy ich nie używają.
    
    
41. Do Wielkiego Brata (autor: GULIwer | data: 9/07/02 | godz.: 14:50)
    spójzo no ty w kalendaż i powiedz nam jaki mamy rok bo mi sie wydaje że 2002 :)))
    Aha i pamietaj Shit happends. Trafił ci sie jeden kiepski dysk a wczesniejsze były ok. Tak bywa bo żadna kontrola jakości nie wyłapie wszystkich taki "kwaitków"
    
    
42. Teraz mamy rok 2003!!! (autor: Nygas-brak rejestracji | data: 9/07/02 | godz.: 16:52)
    "Teraz mamy rok 2003"
    dobre, dobre !
    
    
43. Awaryjnosc i temperatura (autor: KRzysiek_-brak rejestracji | data: 9/07/02 | godz.: 19:08)
    Mam BIV - 40 GB, grzeje sie niesamowicie, nawet przy dobrych chlodzeniu czyli otwartej obudowie temperatura mnie troche przeraza:) ale od kilku mieisiecy dziala i nie ma problwmeow... tfuuu... niema ale dowiedzialem sie w zaprzyjaznionej firmie gdzie go kupowlem ze WIĘKSZOŚĆ BIV WRACA uszkodzonych !!! i serwis je wymienia na nowe, informacja jest pewna - znajomy z tej firmy nie mialbym powodow mnie oszukiwać - sprzedal ich juz kolo setki, zapobiegawczo robie sobie co kilka dni 'ręczny mirror" na wolnego U6 :)
    
    
44. Padnięta BarracudaIV (autor: KrissD-brak rejestracji | data: 9/07/02 | godz.: 19:12)
    Mi też pod koniec czerwca padła BarracudaIV 40 GB. Po 3 miesiącach! Numer seryjny to: 3HS2NHMA.
    Trochę podobny do SN dysku Wielkiego Brata. Czyżby jakaś gorsza seria?
    
    
45. 0.3 bela to niewiele (autor: kubel-brak rejestracji | data: 10/07/02 | godz.: 16:59)
    panowie, czy tu ktos zna sie na skali logarytmicznej ?
    IMHO 0.3 bela to dwukrotna roznica w natezeniu dzwieku
    
    
46. ufff (autor: Zoltar-brak rejestracji | data: 11/07/02 | godz.: 00:45)
    Ja mam Barracudę od stycznia i działa bardzo dobrze, na szczęście.
    
    
47. Ale przekret (autor: Jurek-brak rejestracji | data: 11/07/02 | godz.: 09:01)
    Jak poczytalem to co piszecie to popatrzylem na moja BIV 80Gb prosto z pudelka i... o zgrozo na bocznych sciankach byly slady po srubkach! Dysk nowy ze sklepu!
    Teraz przed zakupem czegokolwiek bede sie piec razy przygladał. A w ogóle mam pytanie- czy jest jakiś spsób by przetestować dysk by padł mi teraz a nie za 2 lata?
    
    
48. do jurka (autor: GULIwer | data: 11/07/02 | godz.: 10:40)
    tak spuśc do z 10 pietra na beton bądź w zaciszu domowym potraktuj elektronike zapalorką do gazu
    Ku...rczaki z takim podejściem to sie nie dziwie że dyski zdychają
    
    
49. Seagate vs WD (autor: YagoDa-brak rejestracji | data: 12/07/02 | godz.: 14:51)
    A ja stoję właśnie przed wyborem: Barracuda 4 80GB vs WD 8MB Cache. WD droższy o 90zł, ale czy warto dopłacić? W tej chwili posiadam B4 60GB, jestem zadowolony, dysk działa szybko i cicho, jednak kolega mi tłumaczy, że jego WD jest naprawdę rewelacyjnie szybki, może ktoś ma jakieś testy tych dysków WD z 8MB cache? :-)
    
    
50. sumplement (autor: YagoDa-brak rejestracji | data: 12/07/02 | godz.: 14:53)
    Dodam, że podłączałem drugi taki sam Seagate B4 60GB, 700MB plik kopiował się 22 sekundy (athlon xp/ddr/sis).
    
    
51. procenty (autor: Funcio-brak rejestracji | data: 16/07/02 | godz.: 15:59)
    Fajnie by bylo gdybys w artykule nie uzywal pojec "duzo", "malo", "przy takiej skali" ale procentow, bo wlasnie po to one sa.
    Pozdrawiam
    Funcio
    
    
52. moje przejścia (autor: SPROCKET-brak rejestracji | data: 17/07/02 | godz.: 09:06)
    Stare dyski jakoś mi się nie psuły, poza jedną segate 130 MB, ale to było z 8 lat temu. Nie do pobicia jest quantum 2,1 GB którego używałem jako przenośnego i jeździłem z nim na rowerze trzymając go w sakwie pod rurką i dopiero po długim czasie wyskoczył mu 1 bad sector, a teraz chodzi sobie ten dysk w starym kompie i wbrew logice jest wszystko OK. Natomiast jak słysze o nowych dyskach, to wszyscy narzekają. Pół roku temu do nowego kompa kupiłem IBM 75 GXP, mimo że sprzedający ostrzegał... no i padł po 2 miechach... wymienili mi go na 120 GXP i chodzi, chociaż dzisiaj śniło mi się, że ma bad sectora... hehe:)
    
    
53. Maxtor (autor: que_pasa-brak rejestracji | data: 22/07/02 | godz.: 10:25)
    dlatego ja właśnie kupiłem dwa maxtory 7200 obr. i jestem bardzo zadowolony
    
    
54. Dysk sam sie naprawił!!! (autor: SzkieletoR-brak rejestracji | data: 22/07/02 | godz.: 21:58)
    Powiem wam niesamowitą rzecz!!.Miałem kiedyś Maxtora 4.3 GB w którym po brutalnym przewieziemiu w bagażniku samochodu pojawilo si etroche Bad Sektorów.I teraz najlepsze.....po roku czasu nie wiem z jakiego powodu Bad Sektory zniknęły :O..szok.To było 2 lata temu sprzedałem i chodzi do dziś.Moi znajomi myśleli że to niemozliwe dopóki sami nie zobaczyli.Teraz mam B4 40 GB po wymianie gwarancyjnej (wymienili mi jak mi padł Quantum Fire Ball Plus As 30 GB,padła elektronika)mam go miesiąc także nie moge wiele powiedziec na jego temat...n arazie działa lux.
    
    
55. Trace zaufanie (autor: Sienki-brak rejestracji | data: 23/07/02 | godz.: 22:14)
    Co wam powiem, to wam powiem, ale Seagate'y zaczynaja mnie wkurzac! Kiedys mialem HDD 8.4 tej firmy i padl doslownie po 3 tygodniach. Wymienilem go na IGM'a 15 7200 i ten zyl jakies pol roku. tez padl. jego zamienilem na Barracude ATA4 40GB i ten tez sie zwalim po 2 miesiacach. aaaaaaaaa mam tego dosc chyba wroce do Shitsunga :)
    
    
56. BarracudaIV -AWARIA (autor: KUBAś-brak rejestracji | data: 28/07/02 | godz.: 00:56)
    Powiem tak miałem wcześniej barracude III 40Gb i było cacy ale postanowiłem kupić barracude IV 40 Gb niepowiem pracuje bardzo cicho ale wystąpił problem 2 dni temu pracuje normalnie przy komputerze a tu nagle zwis tylko myszka działa no to ja reset ale windows w ogóle niechce się załadować to następny reset i znowu klapa niby kontrolka od dysku świeci ale mineło z 6 minut a wina niema pomyślałem system pad i zrobiłem wszystko co było możliwe ale zostało tylko formatowanie wiec usunełem partycje, zrobiłem nowe ale przy sprawdzaniu spójności ok 30% odpoczątku sprawdza tą spójności i tak następne partycje póżniej formatowanie pierwsza partycja około 40% dysk przestał pracować i już wtedy chyba nastąpił zgon, zawiozłem dysk do serwisu to jeszcze łaske zrobili że go wogóle przyjeli a dysk prawie nowy bo ma 3 miechy.Chyba trafił mi się wadliwy ale ta marka u mnie była ceniona i godna polecenia ale teraz mam pewne obawy co do
    BarracudaIV?.
    
    
57. Wg mnie... (autor: rafu-brak rejestracji | data: 10/08/02 | godz.: 20:24)
    Dawniej wszystko bylo robione pozadnie. Do dzisiaj smiga mi stara 850 seagate - to jest jakies 5 lat. Obecnie trudno o takie wyniki...
    
    
58. ... wszystko do "bani" (autor: pejek_pl-brak rejestracji | data: 14/08/02 | godz.: 09:09)
    Witam!
    Czytające te wszystkie wypowiedzi dochodzę do wniosku że najlepiej poszukać jakiegoś starego dyski (850MB) i mam pewność że dziala i będzie działać.
    ...
    W jakim świcie przyszło nam żyć. Dyski padają po paru dniach, płyty i inny sprzęt dowiadujesz się że w praktyce jest inaczej niż w instrukcji itd.
    Po wielu takich i innych perypetiach doszedłem do wniosku że nawet kupując zwykly młotek trzy razy pytam "jeśli coś nie tak z ... to czy mogę zwrócić, wymienić i jak wygląda serwisowanie". Tu zawsze słyszę że to się nie psuje itd. Życie jednak weryfikuje niktóre poglądy ale i tak następny klijent usłuszy że to jest dobre ale to droższe jest jeszcze lepsze.
    Też mam małą praktykę z dyskami stare dyski owszem działją mniej zawodnie ale jak tu zainstalować program szachowy który zajmuje 450MB + baza partii ok 930MB. Nie wspomnę o tym że trafia mnie ... że nie mogę doczekać się na wynik wyszukiwania lub odczytu. Z takich powadów też kupiłem większy i co padł po 9 dniach. Uporczywa wymiana w serwisie trwała trochę bo pan w serwisie twierdził że klijent to matoł i nie powiniem pouczać serwisanta. ...
    Dysk chdzi całymi dniami wykonyjące sporo operacji zapisu i odczytu i nic się nie dzieje. Jest całkiem wporzadku. W pracy mamy kilka maszyn a kolega informatyk kontroluje we wszystkich zakładach komputery (ok. 45 maszyn) i w czasie ostatnich 4 lat padły w firmie 2 dyski Fujitsi i 1 IBM.
    Generalnie myślę że trzeba mieć trochę szczęścia i trafiać na egzemplarze bez błędów.
    Podsumowując to lepiej podchodzić do zakupu bez emocji i wypytać się wszystkiego u sprzedawcy (jeśli ten wogule coś wie, zresztą dziwię się takim ludziom siedzą często po wiele godzin bez klijęta w sklepie i jak przychdzę to zaczyna wertować instrukcję lub opowiada że exel to dobry program graficzny).
    
    
59. ... wszystko do "bani" (autor: pejek_pl-brak rejestracji | data: 14/08/02 | godz.: 09:13)
    Sorry za błędy - pisałem dośc szybko.
    
    
60. BarracudaIV -AWARIA-części druga (autor: KUBAŚ-brak rejestracji | data: 15/08/02 | godz.: 02:31)
    Dzisiaj właśnie odebrałem z serwisu dysk który mi pad BARRACUDA IV 40Gb (opisywałem wyżej jaki miałem problem z pierwszym) przyjechałem do domu oczywiście montaz i FDISK i co ja widze przy sprawdzaniu spójności przy 5% staje i odnowa i tak za każdym razem jak chce zrobić partycje, kurde znowu bubel i znowu stracone dwa tygodnie a dysk nawet niepracował 30 minut.Ja to chyba mam pecha
    niema jak to stary dysk o pojemności 2Gb do dziś pracuje na nim a miałem go sprzedać.
    
    
61. ehhhh (autor: Sienki-brak rejestracji | data: 15/08/02 | godz.: 20:22)
    Pisalem wyzej ze mi dysk padl. jest tylko jeden tego plus - dysk kupilem w sklepie gdzie jest mila obslug i nawet potrafia doradzic. jednym slowem fachowcy. wczoraj bylem u nich z tym zwalonym dyskiem i co - "nie ma sprawy Sienki, przynies, przeniesiemy dane jakie sie da, dostaniesz zastepa i poczekasz jakies 2 tygodnie". a mogl powiedziec "wypchaj sie i czekaj 2 tygodnie z uziemnionym kompem". ja to mam szczescie !!! :)
    
    
62. BarracudaIV-AWARIA-części trzecia (autor: KUBAŚ-brak rejestracji | data: 16/08/02 | godz.: 23:44)
    Odałem dysk do sklepu i odziwo powiedzieli mi że mi go wymienią na nowy bo tamten ma uszkodzenia fabryczne pomyślałem sobie ok ale tym razem chce innej firmy wziołem MAXTORA 40Gb 7200(133) i tu zaczyna się film fantastyczny jak ktoś by mi o tym opowiedział to bym powiedział człowieku bajki opowiadasz ale jest to na serio niepisze dlatego że niemam co robić tylko takie są fakty -wziołem ten dysk ale mówie do tego gościa w sklepie sprawdzamy odrazu go na miejscu żeby niebyło problemu, koleś podłonczył dysk do kompa no i co?.
    LIPA dysk zwalony!!!!!,niewiem co mam myśleć ale jestem załamany i musze się zastanowić czy odebrać kase czy wziąści inny
    bo narazie niewziołem nic,niewiem ale w tych centrach handlowych to te dyski chyba traktują jak kartofle.....
    
    
63. seagate (autor: FM! | data: 18/08/02 | godz.: 12:10)
    nie lubię seagate !!!!
    przeszło mi przez ręce tego ponad 20...30 !!??
    kilka nawet dostałe padniętych i okazało się że cała partia jest do D (98 dysków 2 były ok !! :) )
    kiedyś kupiłem , partycja, format 97% - próba odtworzenia allokacji !!
    
    ---------------------------
    pojawiły się modele z serii U
    
    kupiłem 20GB chyba U8 albo U10 ??
    był ok (ale go nie ruszałem) !!
    
    potem kupiłem 40GB U5 - też ok - nie ruszany !!
    
    i ostatnio kupiłem 80GB Barracudę 4 - jest ok
    ale też jej nie ruszam - tzn, jak zamonowana w kompie to się nawet do niej nie dotykam
    
    bardzo łądnie chodzi szubko, cicho, bez problemów
    
    i teraz mam 2x80GB Barracudy IV..
    
    POLECAM !!
    
    
64. Barracuda IV (autor: sovik-brak rejestracji | data: 20/08/02 | godz.: 02:21)
    Czesc.czy moze mi ktos powiedziec co jest powodem bledow I/O w Barra-cudzie IV 80 GB oraz jej konfliktow z napedami CD-Rom i nagrywarka CD-Rom?dysk jest podpiety na osobnej tasmie na dodatkowym kontrolerze.nagrywarka jest sama na tasmie na innym kontrolerze.dzieki za info.pozdrowienia
    
    
65. Barracudy (autor: Bono-brak rejestracji | data: 21/08/02 | godz.: 09:58)
    Mam BarracudeII 10GB w kieszeni i nie mam zadnych problemow. Kilka razy mi zlecial na podloge i nic. To fakt, grzeje sie ale tylko raz sie przegrzal gdy bylo naprawde goraco (zero bledow).
    PS. brat nade mna siedzi i wytyka bledy ort. ale to jest forum a nie zjazd literatów :P
    
    
66. Ja miałem w życiu same dyski Seagate'a (autor: Dark-brak rejestracji | data: 23/08/02 | godz.: 11:58)
    i wymieniałem je tylko po to żeby mieć większą pojemność, bo nigdy nie zdarzyło mi się żeby jakiś padł, ba żaden nie miał nawet 1 bad sectora. A zaczynałem od 40MB potem 250MB, 850MB, 3,2GB, 8,3GB, 20GB no i teraz 80. I niech mi nikt nie wali ściem bo kupując dysk w pewnym miejscu i należycie się z nim obchodząc można się nim cieszyć dopóki się nam nie znudzi. No to tyle ode mnie
    
    
67. Kupiłem dysk U6 80GB i mam 78 GB tak ma być? (autor: Josh-brak rejestracji | data: 23/08/02 | godz.: 12:02)
    ???
    
    
68. a ja mialem kilka (autor: kamikaze-brak rejestracji | data: 23/08/02 | godz.: 12:36)
    i jeden padlpo roku a drugi po trzech tygodniach (40 gb)... podczas kopiowania pliku komp zwariowal.... po restsrcie system juz nie ruszyl zostal uszkodzony master boot sektor... akurat musialem szybko cos przygotowac do pracy... na szczescie mialem drugiego kompa... starego wlasnie stal w kącie do sprzedaży, teraz mam 2 samsungi które uważam są o niebo lepsze od seegatow... przedewszystkim jakościowo i caviara.... demon szybkości nigdy nie kupie juz seegata...
    
    
69. Hmm, Samsung (autor: Juzek-brak rejestracji | data: 23/08/02 | godz.: 15:31)
    Niech oni lepiej sie skupią na produkcji mikrofalówek bo jak się działa na tylu segmentach to niczego nie można zrobić naprawdę dobrze. Pracuję w firmie gdzie składamy komputery dla instytucji. Ostatnio 4 dyski samsunga przy pierwszym formatowaniu padło. Mówię ostatnio ale takie sytuacje zdaża się średnio 3 razy w miesiącu. Pozdrawiam
    
    
70. proszę opomoc (autor: krzyś-brak rejestracji | data: 25/08/02 | godz.: 10:28)
    A JAK włączyć tryb SILENT i wyłączyć pomocy?
    
    
71. To nie tylko wina dysków (autor: Jymi-brak rejestracji | data: 26/08/02 | godz.: 13:56)
    Kiedys mi sie zdarzylo, bedac posiadaczem dosc duzej ilosci sprzetu w kompie (Abit KG7R, TB 1,4G, Radeon8500, CDRW x40, DVD, zapchane 4 sloty PCI, etc.), korzystalem z raidu (2x Barracuda IV 40Gb). Co jakis czas jeden z dyslow sie zatrzymywal - wymienilem na nowy. Nastepnego dnia znow kolejny sie zatrzymywal i piszczal, tu zaczalem kombinowac i ... wymienilem niby "NOWY" zasilacz Cedegena 300W - na kolejny - okazal sie to on byc uszkodzony ;)
    
    
72. Jakmasz pecha ....... (autor: Yogi-brak rejestracji | data: 28/08/02 | godz.: 20:23)
    Miałem już kilk a dysków fim Seagate (głośny) Fujitsu 20 i 40 GB ciche i szybkie, IBM Dextar jeszcze szybsze ale licho go porwało teraz mam Maxtory 40 i 60 GB z ATA133 w HDTachu można sprawdzić reszta to żółwie warunek kontroler z ATA 133 - może nie są ciche ale są szybkie.
    Ten spór to tak jak z lekarzem jednemu pomógł drugiemu zaszkodził a opinia poszła w świat.
    Pozdrawiam wszystkich ludzi dobrej woli
    
    
73. Bell (autor: dee jay-brak rejestracji | data: 4/09/02 | godz.: 19:08)
    czytam ten artukuł i czytam i widze że te dyski są naprawde ciche ;) 2,5 bela panowie drodzy to jest 0.25 decybela (2.5 /10) ponieważ bell jest 10 razy większy od decybela , stad te seagaty są naprawde ciche tylko 0,25dB (a ja mam biednego maxtora 25dB) heheheheh ... jesteście boooscy ;P
    
    
74. Padajace dyski - niestety :( (autor: Clint-brak rejestracji | data: 18/09/02 | godz.: 23:56)
    Chyba nie mam szczęścia do dysków ale nie ze wszystkimi bylo zle oto historia
    zaczelo sie od 40MB IBM - suuuperrr swietny
    kroił caviary, conery, seagaty nowsze pojemniejsze szybsze ale go sprzedalem :(
    200 quantum - fe fe fe BAD sector ale troszke sie nim pobawilem i zniknely ???!!! :)
    1.2 GB seagate - lezy (na polce - padl) - chyba cos z pozycjonowaniem glowic - za kazdym razem BB w innym miejscu :)
    6.4 GB fujitsu 7200 - brak roznicy z 5400 ale dysk ok i dlatego kupilem fujitsu 40 GB
    i ten padl elektronika (pojawil sie LOG ERROR - program fujitsu do testowania "FJDT") - udalo mi sie bo 24 m-c gwarancji :) a teraz BIV - chodzi cicho, nie nagrzewa sie zbytnio (roznica wydajnowsci w ustawieniu silent (hdd accoustics manager) niewielka) zalety w stosunku do maxia (7200) 63 GS (30) ,cisza oraz max. temp 60 a nie 55 i chyba kupie drugi BIV acha dysk w wyciszonej obudowie BIV 60GB (wolne wiatraki wszystkie) nie nagrzal sie bardziej niz 46 st.C) - pomiar wewn dysku - smart
    Reasumując można powiedzieć tylko jedno trzeba miec szczescie czego sobie i wam serdecznie zycze (przy kupowaniu dyskow i nie tylko)
    
    
75. u6 (autor: [ devil ]-brak rejestracji | data: 21/09/02 | godz.: 16:38)
    jakiś rok temu kupiłem U6-tke i zepsula mi sie po miesiącu
    teraz mam barracude 4 20 gb już jakieś pół roku i jestem bardzo zadowolony , pracuje znacznie szybciej , ciszej i jest bardziej wydajna niż U6-tka
    
    
76. czym wy wszyscy sie podniecacie???? (autor: Lucas-brak rejestracji | data: 2/10/02 | godz.: 19:01)
    seagate może się pochwalić tylko jednym dyskiem " cheeta " i nic poza tym, reszta to chińsko, tajlandzko, malezyjska szmira, jeśli chodzi o dyski do desktop'ow to dla mnie i moich profesjonalnych znajomych liczą się tylko dwie marki " IBM i Wester digital "
    
    
77. bell (autor: Spooks-brak rejestracji | data: 6/10/02 | godz.: 16:51)
    Ludzie tak sie podniecacie ze baracuda IV jest taki cichy a powiem wam ze jest druga strona medalu - mianowicie w trakcie pracy win nie wiesz czy pracuje, zawiesza sie czy inna cholera. mnie to zarąbiscie wkurza i wolalbym zeby wyl glosniejszy . rozumiem ze dysk moze byc cichy ale bez przesady jak go wogule nie slychac to zamoola. wiecie ze windows nie jest krolem stabilnosci i czasem warto wiedziec czy reset czy czekac. tym bardziej ze u mnie kontrolka pracy twardziela na obodowie jakos dziwnie dziala... see ya
    
    
78. Baracuda ATA IV.. (autor: GregorP-Redakcja | data: 10/10/02 | godz.: 23:08)
    Blisko rpk temu kupiłem Baracudę IV
    (40 GB, w roli ścisłości).
    Działa absolutnie prawidłowo.
    Pomiary transferów są całkowicie zgodne
    z prawdą.
    Odnośnie grzania się - nasłuchałem się
    o przegrzewaniu się dysków z 7400 obrotów,
    i rekordowych temperaturach, jakie mają
    rzekomo osiągać Baracudy.
    Jest to nieprawda.
    Przekonałem się na własnym przykładzie
    oraz na przykładzie szerokiego grona kumpli.
    Co do Caviara, to jest on rzeczywiście
    jedynym dyskiem ATA 100 dostępnym
    na rynku, zdolnym pokonać Baracudę
    w "spidzie". Jest on również niezawodny
    (w przeciwieństwie do Baracudy), jeśli
    chodzi o łączenie go w RAIDy.
    Co do awaryjności nowych Cawiarów -
    prawdą jest, że są nadzwyczaj czułe
    (wystarczy niezbyt silny wstrząs,
    żeby dysk się zepsuł).
    Gdybym teraz miał kupić dysk twardy,
    to i tak wybrałbym raczej Baracude.
    Do zobaczenia
    
    
79. Error by dee jay (autor: Mavedyx-brak rejestracji | data: 20/10/02 | godz.: 10:02)
    Hey, hey, hey dee jay, nie wprowadzaj ludzi w błąd 2.5bela to 25decybeli a nie tak jak napisałeś 0.25dB. 1Bel=10dB analogicznie do np. 1m=10dm
    
    
80. Uswiadomienie (autor: docent-brak rejestracji | data: 1/11/02 | godz.: 17:30)
    Nie kazdy o tym wie ze dysku ktory dziala nie wolno dotykac,a tym bardziej szturchac,uderzac itp,nie nalezy takze zbyt szybko po wylaczeniu komputera odlaczac go od tasm,przy tym podnosic, przechylac itp.Nie bede tu opisywal dzialania ulozyskowania,to mozna sobie na Inecie poczytac ,faktem jest to ze 95% awarii wynika stad ze dyski sa zle transportowane i uzywane.To ze dysk wytrzymuje jakas wartosc G to nie oznacza ze mozna nim rzucac.Wlasnie te awarie dyskow biora sie stad ze po prostu uzytkownik zle sie z nimi obchodzi,mialem do czynienia z ogromna liczba dyskow,co sie daje zauwazyc to dysk wlozony do serwera albo do komputera,ktory pracuje w banku,w stabilnym miejscu jest praktycznie bezawaryjny.Najczesciej ulegaja uszkodzeniom dyski ktore sa przenoszone/przekladane/itp itd.Otoz grupa ludzi ktora zajmuje sie TYLKO mechanika w dyskach nie bierze pod uwage tego ze podczas jego dzialania uzytkownik go przechyla,czy kopie komputer,co jest dosc popularne.(to tak jakby konstruktor fiata 126p pzewidzial jego zachowanie sie przy uderzeniu w czolg)
    Wniosek z tego taki ze dyski ktorych nikt nie dotyka i sobie jakostam pracuja w stabilnych warunkach psuja sie zapewne zgodnie z danymi ktore producent podaje.Praca dysku w pozycji innej niz pozioma wybitnie skraca jego zywotnosc.Pewna firma testowala wiele dyskow w roznych pozycjach ich dzialania,w najniekorzystniejszym polozeniu trwalosc skraca sie satystycznie o okolo 95%.Takze glowna sprawa jest zamocowanie i obsluga samego dysku.Na koniec dodam ze obudowy ktore sa aktualnie w sprzedazy sa zle zaprojektowane,a dokladnie mocowanie dyskow,dysk poprawnie jest zamocowany na wszystkie 6 srub,a najlepiej jak lezy na twardym podlozu dobrze odprowadzajacym cieplo.(obudowy ktore sa na rynku umozliwiaja mocowanie na 4 sruby srodek+poczatek/koniec dysku,po prostu listwa do zamocowania jest za krotka)
    To jest jak z wedka,ktora jest gietka,jak ja zlapiemy za 1 koniec to sie 2 koniec ugina,jak sie zlapie za 2 konce to sie srodek ugina,jak zlapiemy w srodku to wtedy nam sie uginaja srodki srodek+koniec srodek+poczatek.Wlasnie takie mocowanie czyli na 6 srub jest oprawne.rzy zlym mocowaniu daje o sobie znac wytrzymalosc zmeczeniowa mechanizmu ulozskowania i samej pracy dysku.nie bede tu opisywal na czym polega wytrzymalosc zmeczeniowa,zainteresowanych zapraszam na wyklady na 2 roku mechaniki lub budownictwa,na nich mozna sie juz czegos w tym temacie dowiedziec.
    
    Ogolnie problem najwiekszy to nieuswiaamianie uzytkownika.Nie wiem czy ktokolwiek zostal poinformowany jak obchodzic sie z dyskiem twardym w sklepie w ktorym go kupil.Najczesciej i tak wersje OEM sa sprzedawane nawet bez opakowania a co dopiero instrukcja uzytkowania.Producenci/sprzedajacy/serwisy sa sami sobie winni!
    
    MTBF zalozmy IBMa 40GB to 1000000 godzin,czyli statystycznie przy 1 milionie dyskow 1 ulega awarii co godzine,takze nie ma co sie dziwic ze dyski sie psuja,wystarczy porownac przeguby przednionapedowego auta z Japonii.W tym kraju nie ma dziur w asfalcie wiec nie przewiduja ze w europie auta miejskie beda jezdzily po terenie.Dla testow prosze pojezdzic skoda favorit/deawoo espero/lanos czyli dosc popularne auta na :start+zakret ostry+max gaz+dziura na kolo wewnetrzne.Wynik bedzie taki ze trwalosc spadnie wybitnie.Przykadowo przeguby w espero "leca" po ponad 100 tysiacach km.gwarantuje ze ten test ktory opisalem jak potrwa z 5 godzin to bedzie dla przegubu te 5 godzin "dzikiej jazdy" rowne 3 letniemu poprawnemu jezdzeniu.
    
    Ja w komputerach mialem jakies 70-100 dyskow ktore obslugiwalem,tylko 1 ulegl awarii,ale jak tylko zostal dostarczony ze sklepu byl zepsuty,czyli 0 awarii przez kilka lat.Ciezko to sobie wyobrazic ale wlasnie uzytkowanie ma najwiekszy wplyw na trwalosc.
    
    Zycze powodzenia w rzucaniu dyskami;)).
    
    
81. Mocowania dyskow (autor: Aam the Kid-brak rejestracji | data: 16/11/02 | godz.: 13:16)
    To z tym mocowaniem (6 srub) to chyba lekka przessada. Wydaje mi sie ze szkielet dysku zapewnia odpowiednia sztywnosc konstrukcji przy mocowaniu na 4 sruby, a nawet na 2. A co do mocowania na twardym podlozu jak sie to ma w kontekscie obecnych tendencji do elastycznego mocowania dyskow, przykrecania przez gumowe podkladki, kladzeniu na gabce, wieszaniu na "hamakach" itp wynazkom majacym odizolowac dysk od obudowy. Bo co do traktowania dyskow w czasie transportu i pracy to sie zupelnie zgadzam. Chociaz moj kumpel ma samsunga (chyba 8,4 GB) i uzywa go w roznych pozycjach, nieraz nawet 45 stopni przechylu. A na dodatek,od czasu do czasu, jak sie komp zawiesi albo wolno dziala, jest traktowanu jak stary ruski albo polski telewizor, czyli z piesci w bok. Ktos powie: "do czasu" i ja tak mowie tyle ze mowie to juz dwa lata.....
    
    
82. problem z transferem (autor: Adam-brak rejestracji | data: 8/12/02 | godz.: 11:02)
    a czy ktos wie dlaczego moja baracuda IV 40GB na moim komputerze ma transfer ok 2MB/s a na komputerze obok ma normalny juz transfer 50MB/s? czy to wina IDE? czy poprostu samego dysku bo mam go na ntfs, czy ktos mi pomoze??