Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Thermaltake AquariusII Liquid Cooling
    

 

Thermaltake AquariusII Liquid Cooling


 Autor: Jasiek | Data: 12/03/03

Thermaltake AquariusII Liquid CoolingJeszcze 2-3 lata temu chłodzenie wodne było zabawą dla wąskiego grona osób własnoręcznie robiących tego typu zestawy. Ostatnio jednak świetnie przewodząca ciepło woda robi coraz większą karierę. Układ z blokiem, pompką, chłodnicą i kilkoma rurkami jest skuteczny oraz dość prosty w montażu. Niestety z reguły nie jest łatwo zmieścić całość w typowej obudowie midi-tower. Sporo osób lubi jednak mieć możliwość szybkiego zabrania całego zestawu pod pachę i wybrania się np. na "lanparty". Firma Thermaltake podjęła się skonstruowania niewielkiego watercoolera, łatwego do zamontowania wewnątrz obudowy. Druga już odsłona Aquariusa (aka "wodnika") trafiła ostatnio do nas na testy z firmy 4MAX, zapraszam do lektury!



Specyfikacja

Aquarius2 zadowala się niewielką ilością cieczy, która krąży po bloku, niewielkiej chłodnicy i pompce umieszczonej w małym zbiorniku.

Bloczek to klasyczna miedziana konstrukcja z wydrążonym labiryntem w środku. Z wierzchu pokryty jest niklem. Ogólnie wykonanie jest bardzo solidne, powierzchnia styku z procesorem - gładka. Wymiary bloku to 70x50x12mm, waży 266 gramów. Jest gotowy do montażu na podstawkach Socket A/370, Socket478 lub nadchodzących procesorach K8. Zapinka dla SocketA sprawowała się świetnie, jest prosta, ale funkcjonalna i umożliwia błyskawiczne założenie lub zdjęcie bloku.

  

Woda wypływająca z górnego krućca bloczku przepływa przez chłodnicę. Jest to kolejny doskonale wykonany element tego zestawu. Wymiary chłodnicy to zaledwie 86x130x89mm. Wewnątrz rurki przechodzą przez bardzo gęsto ułożone miedziane żeberka radiatora - mimo miniaturowych rozmiarów, powierzchnia oddająca ciepło jest imponująca. Ich schłodzeniem zajmuje się wentylator Thermaltake. Przy zasilaniu 12V podczas testów nie rozpędzał się on powyżej 2500rpm. Przepływ powietrza to według producenta 38,4 CFM. Poziom hałasu przy 12V jest akceptowalny, chociaż z pewnością daleko mu do ideału. Świetny komfort pracy można uzyskać po ograniczeniu obrotów do ~1000rpm, przy zasilaniu 5V.

  

Pompka to największe rozczarowanie w testowanym egzemplarzu Aquariusa. Być może problem dotyczy tylko egzemplarza, który otrzymałem na testy. Umieszczona jest w zbiorniczku 100x50x86 mm, wygląda estetycznie i łatwo ją zamontować obok kart rozszerzeń. Producent deklaruje przepływ 90 l/h. Jest to stosunkowo mało, możemy spodziewać się niskiego poziomu hałasu. Niestety tak nie jest. W moim egzemplarzu wodnika pompka zaciekle rywalizowała z wentylatorem na chłodnicy o miano najgłośniejszego komponentu w zestawie.

Pompka jest zasilana przez zwykłą 3-pinową wtyczkę, podobnie jak wentylator. Posiada ona odczyt obrotów, które regulują się automatycznie w zakresie 1800-2500rpm tak, aby zawsze uzyskać odpowiedni przepływ. Egzemplarz testowy pracował cały czas w dolnych granicach tego przedziału. Wewnątrz zbiorniczka Thermaltake zamontował również niebieską diodę LED. Jest to raczej zbędny "bajer", który docenią jednak fani podświetlania sprzętu uzbrojeni w obudowy z wstawioną szybą.

W zestawie znajdziemy też zbiornik wyrównawczy, który ułatwia zalanie układu. Możemy go zamontować na stałe zaczepiając obok zasilacza lub zdemontować.

W pudełku ukrył się też bliżej nieokreślony, zielony specyfik, którym rozcieńczamy wodę w stosunku 1:10 - prawdopodobnie rodzaj uzdatniacza. Poza tym jest wszystko, co może przydać się w montażu. Thermaltake nie zapomniał o bardzo mocnych magnesach, którymi przytwierdzimy komponenty do obudowy, czy też sprężynach zapobiegających zaginaniu się rurek. Po rzuceniu okiem do przejrzyście napisanej, ilustrowanej instrukcji nikt nie będzie miał wątpliwości jak należy ten zestaw złożyć.

Pomiar temperatury

Różne metody odczytu temperatury pracy procesorów wprowadzają spore zamieszanie. Stąd przed podaniem wyników kilka słów wyjaśnienia. Procesory AMD od rdzenia Palomino począwszy posiadają diodę mierzącą temperaturę wewnątrz rdzenia. Jest ona podawana przez odpowiedni PIN płycie głównej. Większość nowych konstrukcji robi już z tego użytek i potrafi odciąć zasilanie w sytuacji awaryjnej. Jednak realne temperatury pracy układów rozpraszających moc 70-80W są stosunkowo wysokie, co często jest źle odbierane jest przez klientów. Stąd prostym rozwiązaniem jest umieszczenie zewnętrznej czujki w Sockecie, z którego układ monitorujący pobierze zaniżone temperatury.

Dla procesorów bazujących na rdzeniach T-bred nie ma to już nic wspólnego z rzeczywistością. Kondensatory zostały przeniesione ze spodu tych CPU w całości na wierzch. Termistor, który ma odczytywać temperaturę układu często nawet go nie dotyka!

Co więcej temperatury wewnątrz układu nie rozkładają się równomiernie. Wykorzystał to już Intel w Pentium 4. Procesor ten ma wbudowane 2 diody. Jedna, zlokalizowana w najbardziej przegrzewającym się miejscu obok jednostki ALU, podaje temperaturę do zintegrowanego układu monitorującego. W przypadku przegrzania redukuje on liczbę cykli zegara CPU w zakresie od 87,5% do tylko 12,5% częstotliwości taktowania lub awaryjne odcina zasilanie. Druga dioda podająca temperatury do układu monitorującego płyty głównej znajduje się już w chłodniejszym miejscu rdzenia, dzięki temu klienci mogą być bardziej zadowoleni z niskiej temperatury pracy swojego nabytku.

W przypadku AMD tylko nieliczni producenci zdecydowali się na ukazanie na światło dzienne realnej temperatury pochodzącej z diody chroniącej procesor przed spaleniem. Na szczęście wśród konstrukcji głównie Solteka i Asusa mamy spory wybór. Do testów wodnika wykorzystałem płytę Asus A7V8X na chipsecie KT400.

Testologia

Dla każdej konfiguracji chłodzenia zrobiłem dwa pomiary.
  • ~20min po starcie systemu, obciążenie 0% - idle
  • godzinne wygrzewanie Prime95 torture test - stress, maksymalna zarejestrowana temperatura
Dla każdego odczytu temperatury CPU podaję temp. otoczenia.
    (stress - otoczenie) / moc = C/W
W ten sposób możemy policzyć rezystancję termiczną coolerów.

Jako skalę porównawczą wykorzystałem klasyczne chłodzenie powietrzne - aluminiowy radiator z miedzianą podstawką produkcji Globalwina - SAK-38. Był on schładzany przez wentylator Sunon 60x60mm.

Wyniki testów

Sprzęt testowy:
  • Płyta główna: Asus A7V8X, BIOS 1012 beta3
  • Procesor: AMD Athlon 1700+, T-bred B @10x180 MHz
  • Pamięci: Kingmax DDR400 (2x256MB)
  • Zasilacz: Enlight 300W

Decydując się na wydanie kwoty 700zł na chłodzenie z pewnością każdy posiadacz Aquariusa będzie podkręcał swój procesor. Testowy Athlon (2 tydzień 2003 roku, JIUHB) należał do egzemplarzy dość opornych na O/C. Osiągał 2 GHz i więcej, ale dopiero po zasileniu rdzenia napięciem 2,0V. Przy takim ustawieniu moc rozpraszana przez CPU drastycznie rośnie. Jak wodnik poradził sobie z 127W? Zrzut ekranu poniżej.

Po obciążeniu Prime95 temperatura w kilka sekund przekracza 60C. Mimo wszystko udało mi się osiągnąć stabilną pracę, ale jest to już granica możliwości testowanego zestawu. Nie jest to demon wydajnościowy, który zadowoli fanów ekstremalnego podkręcania.

Podsumowanie

Thermaltake podaje dla testowanego zestawu rezystancję termiczną maksymalnie 0,24 C/W. W testach potwierdziło się to nawet z niewielką nawiązką. Taki wynik deklasuje każde proste chłodzenie powietrzne. Projektantom udało się osiągnąć wydajność, którą z pewnością możemy określić jako zadowalającą. Wizualnie całość robi doskonałe wrażenie, zwłaszcza blok oraz chłodnica są świetnie wykonane i równie dobrze sprawują się w praktyce. Najsłabszym punktem wodnika jest z pewnością pompka. Na plus można jej zaliczyć dobry pomysł z zamknięciem małym zbiorniczku. Jednak poziom hałasu jak na komponent w tak drogim watercoolerze jest zdecydowanie zbyt wysoki. Czy warto przeznaczyć na Aquariusa II niespełna 700zł? Dla większości potencjalnych klientów taka cena okazuje się zaporowa i potraktują oni Aquariusa jako ciekawostkę. Zainteresowanym mam nadzieję pomogłem podjąć decyzję.

Plusy:
    - design
    - dobra wydajność
    - łatwość montażu, dokumentacja
    - całość przygotowana do zamknięcia w obudowie
Minusy:
    - pompka
    - wysoka cena







Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Thermaltake AquariusII Liquid Cooling
 
Wyświetl komentarze do artykułu »
 
  Sprzęt do testów dostarczyły firmy:

4MAX - wyłączny dystrybutor Thermaltake      4MAX - wyłączny dystrybutor Thermaltake
  • ul. Zagrody 22, 40-729 Katowice
  • Tel./Fax: +32 202-53-01 do 16:30
  • Mobile: 0 609-488-668 od 16:30
  • WWW: www.4max.pl
  • e-mail: 4max@4max.pl