Nowa technologia: test karty Asus Ageia PhysX Autor: DYD | Data: 24/05/06
|
|
Ghost Recon: Advanced Warfighter
Ghost Recon: Advanced Warfighter to kolejna gra należąca do taktycznych rozgrywek w terenie, gdzie jedna seria snajpera z ukrycia może w każdej chwili pozbawić nasz życia. Już misja treningowa na poziomie Easy wymaga od gracza sporo cierpliwości i taktycznego prowadzenia akcji, aby nie skończyć z zerowym poziomem życia - a o save'ach można zapomnieć, gdyż gra sama zapisuje stan rozgrywki w odpowiednich miejscach, tzw. checkpointy.
Tyle ogólnego wprowadzenia do gry, a teraz pora na konkrety co otrzymujemy extra mając na pokładzie sprzętowe PPU. Grę uruchomiłem na dwóch różnych komputerach, jeden wyposażony w kartę Ageia, drugi był jej pozbawiony. Nie ma żadnych ustawień specjalnych dla PPU - gra sama korzysta z niego na ile potrafi, bez ingerencji użytkownika.
Na początek różnice jakie zaobserwowałem podczas gry w wersji "PPU support". Ostrzeliwanie pnia palmy powoduje pojawienie się widocznych drzazg, które swobodnie opadają na ziemie. Przy strzelaniu w ziemie, w zależności od rodzaju podłoża, odłamków jest sporo i są one różnej wielkości, także w zależności od posiadanej broni, odłamki są różnego rodzaju. Kiedy z granatnika potraktujemy auto, wybuch jest dużo bardziej obfity w ilości odłamków, ognia i dymu. Podobnie przy strzałach w stojące budki, ściany budynków czy inne pojazdy - eksplozję są bardziej szczegółowe i rozpadają się na więcej części. Podczas ostrzeliwania karoserii iskry są większe i dłużej widoczne. Na minus należy uznać fakt, że odłamki, których owszem jest dużo, po opadnięciu na ziemie zaraz znikają, co powoduje trochę dziwne wrażenie. W końcu dodatkowy “śledź” w komputerze odpowiedzialny za te efekty mógłby zapamiętywać położenie odłamków.
Przy graniu bez karty PPU wiele rzeczy wygląda tak samo jak z Ageią na pokładzie - rozbijanie aut na drobne części, strzelanie w konary i liście drzew, rozbijanie wazonów czy lamp, etc, tutaj różnic żadnych nie ma. Także żadnych różnic nie zaobserwowałem w zachowaniu i poruszaniu się postaci.
W kwestii wydajności, niestety, ale przy korzystaniu z PPU ilość klatek na sekundę spada. Tak więc dopalacz PPU dodaje nam troszkę efektów, jednak na wydajności tracimy.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
|