Test SteelSeries Arctis 5 - cienka muzyczna linia Autor: NimnuL | Data: 25/09/17
|
|
Obrazy
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
W elegancko zaprojektowanym opakowaniu czekają słuchawki, odczepiany przewód sygnałowy (123cm) oraz dwa dodatkowe kabelki: krótka (7cm) przejściówka na analogowego Jacka 3.5mm oraz przewód (180cm) z kontrolerem ChatMix.
Arctis 5 to pełnowymiarowe słuchawki wokółuszne, którym z wyglądu bliżej do zaawansowanych konstrukcji ze świata audio niż gier. Obszerne pady dają się regulować w bardzo dużym zakresie. Na lewej słuchawce znalazło się analogowe pokrętło głośności, przycisk wyciszający mikrofon, a także wejście (dedykowane gniazdo) i wyjście (Jack 3,5mm) sygnału. Dodatkowo w lewej muszli swoje miejsce znalazł chowany mikrofon z czerwonym LED informującym o jego wyłączeniu.
Jakość oraz precyzja wykonania, jak również użytych do budowy słuchawek materiałów nie budzą najmniejszych nawet zastrzeżeń. Plastiki są solidne, starannie wykończone, a cała konstrukcja sprawia wrażenie droższej niż jest w rzeczywistości.
Połączenie przewodu z przejściówką lub kontrolerem ChatMix są solidne, same wtyczki oraz przewód również wykonano w sposób staranny, z myślą o długotrwałym i intensywnym użytkowaniu bez psikusa w najmniej odpowiednim momencie.
Zastosowane w Arctis 5 pady wykonane ze sprężystej i grubej gąbki pokryto miękką i przyjemną w dotyku tkaniną o fakturze plastra miodu. I choć nie jest to welur znany z wysokich modeli słuchawek, to w dotyku jest równie przyjemny, a z pewnością nie będzie tak ochoczo łapał kurzu.
|